Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Chciejka___ dostałam sms-a... no no...ex...z tą lafiryndą, co pisał z nią ???? czy jakaś nowa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chciejka26 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 patrycja ja mam podobnie jak ty..kase wydaje na te testy niepotrzebnie chwila nadzieji ,ze moze tym razem sie udalo..kusi..kupuje..robie.. i za kazdym razem tak samo ile mozna wrr...czekam...czekalabym dluzej ale chcialam wiedziec ze wzgledu na prace..wiadomo bardziej bym uwazala itp..zeby pozniej nie miec wyrzutow sumienia... A ex...jego lafirynda to nowa jakas...mieszkaja razem sa zareczeni..ale...no nie uklada sie w lozku za badzo :) i wzielo go na wspomnienia jak to bylo z nami( bo bylo suuuper :) ) ale postanowilismy,ze nie bedziemy utrzymywac kontaktu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Chciejka26 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 dobra kobity ja ide do pracy...jak bede u mamy(nie wiem kiedy) to sie odezwe. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 A co tu taka cisza???? REA___ gdzie jesteś ???? Foliku___ jak po weekendzie ???? Spacerek???? a Ty gdzie się podziałaś ???? LOLKA____ wyłaź szybko z norki :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Folik32 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Patrycja ja juz dzis sie wypowiadałam babonie.... i wyganiama ci po testa i trzymam kciuki choc nie gratuluje bo pozniej bedzie Ci przykro ... ale moj gin juz nie raz widzial takie testy z druga "opozniona" krechą i mowi ze to reakcje chemiczne jakies zachodza to raz a dwa czasami tak jest ze mammy jednak ten hormon który jest w normie i ona wlasnie nam pokzauje lekko blada kreche nr 2 i nas nastraja do niepokoju.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Hej Kozy-Lachony:))))) Nie pisałam długo, bo wyjechaliśmy na kilka dni.... ale już jestem w pracy:)))) super pogoda, super miejsca - było nice:) A co to ja widzę?! Bondowa, kochana, wielkie gratulacje. Świetnie się stało, że od razu zaskoczyliście, to najlepsze lekarstwo na smutki! Jeszcze raz gratuluję i proszę, żebyś do nas częściej wpadała! Folik, jak zdrowa, to trza się bzyczyć - nie ma rady, tym bardziej, że armia czeka w gotowości:)))) Ewika - tak to jest, że jak się nie udaje, to napięcie wkracza do sypialni.... Ja podejrzewam, że to twój eM ma problemy... obwinia się o te złe wyniki. jak jest bzzzz, to ty czekasz na rezultaty, które nie przychodzą. On się czuje winny i nie chce, żebyś cierpiała. Psuje się seks, bo obydwojgu zależy na dziecku, a tu chmury nad głową... Ewika, podstaraj się podnieść go na duchu. Ja mówiłabym swojemu, że nie wierzysz w te złe wyniki, że przeczytałaś o sytuacjach, kiedy z kilkoma plemnikami babki zachodziły w ciążę, musisz go wyciągnąć na prostą. Głaskać po głowie i udawać, że się tym nie martwisz. W takij sytuacji, powinnać was oboje dźwignąć. Jak mówisz masz nadzieję i to jest najważniejsze. Pamiętaj tylko, że on może bardziej cierpieć, podwójnie, za siebie i ciebie.... Pati - trzymam mocno kciuki! Chmurko - jak tam nasza klaudusia? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 FOLIKU___ i święta racja...wcale nie zamierzam się nakręcać a jutro płakać :) i też jestem zdania, ze test powinien wyjść od razu... chociaż pisałam już , że mojej koleżance do 6 m-ca wychodziły negatywnie testy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 REA___ no wreszcie jesteś :) a @ przylazła czy dalej czekasz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 ach zapomniałam. zrobiłam drugi test, negatywny, byłam w zeszły czwartek u lekarza. endometrium grube, wszystko poza tym w porządku. dostałam luteinę i od kilku dni co ś mi tam kapie.... ustaliłyśmy z Panią doktor, że jak tylko skończę rehabilitacje w grudniu, od stycznia się zabieramy za hormony, ona podejrzewa jednak tarczycę. też może być tak, że od tego poronienia miałam cykle bezowulacyjne, stąd te problemy z @..... generalnie 44 dniowy cykl, to już jest niepokojące.. mam się wyleczyć i od stycznia atakujemy moje jajo. do tego czasu, mam się obserwować i po zabiegach porządnie przebadać. tyle:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 REA___ no i...bardzo dziękuje za wyczerpującą odpowiedź hihi ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 a ja wam babony zakazuję oglądania testów po kilku godzinach!!!! Pati oczywiście trzymam kciuki, ale tak się nie robi. Na każdym teście jest napisane, że wynik jest wiarygodny tylko kilka pierwszych minut. Przecież tam jest czysta chemia. reakcje chemiczne. tak nie można, po co się katować? zakazuję robimy test, czekamy do 10 min, wkładamy go później do foliówki, w którą był zapakowany i dowidzenia. wyrzucamy do kosza zgodnie z instrukcją! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 REA___ ty mnie nie strasz 44dc ... ja jutro dostanę Luteinke i będzie dobrze :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 to Pati, kiedy idziesz do tego lekarza? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 REA___ no już przyszła i się drze hihi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Pati, mnie już język od tej luteiny boli, fuj, niby bezsmakowe, ale niedobre! i cycki mnie po niej bolą.. ale co ciekawego przeczytałam o niej...,że wspomaga owulację... i tego nie rozumiem. progesteron powinno się podawać po owulacji, bo podobno ją hamuje....... sprzeczne informacje podają...... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 REA___ jutro o ile mnie dziś zarejestruje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 a krzyczę, bo potem zawiedzione jesteście, a tego nie chcę... skoro producent mówi, że nie wiarygodny, to się nie patrzy na to i już:) ja wiem, czekamu na dwie kreski.... będą..... i to po minucie:) jak będzie podstawa:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Kurczę Pati, jak fasolki u ciebie nie ma, to mamy coś mocno spaprane.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 a ja wam tylko powiem, że byliśmy nad morzem i tam wszyscy z dziećmi... wszyscy tylko my sami.... i widzę, że mu jest przykro.... no nic, jak od stycznia jest ustalony plan, to od stycznia i już! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 REA___ sruetutu tu :) wcale testy nie wychodzą zawsze... i nie chodzi mi to o siebie...ale patrz FOLIK___ dwie krechy i co????? a na necie tysiące postów ...jedna krecha ... i ciąża...wiesz takie testy są bardzo proste i nie do końca wiarygodne dlatego idę do lekarza...bo skoro @ nie ma i jej nie widać w dalekiej głębi hihi....i nie pomaga żadne kąpiele, wędrówki, zmęczenie ani ostry seks...no to coś spaprane jest na maksa...no chyba, że faktycznie przekwitłam ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 REA___ na fasolkę to mi nie wygląda, bo jestem taka jakby nabrzmiała z nadmiaru zatrzymanej wody i @ a to raczej nie jest objaw ciąży Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 a tam przekwitłaś! hormoniki nam szaleją, tyle! trzeba się gruntownie przebadać i już. dwa miesiące i będziemy jak nowe. ty się babo za to weź, mówię ci.... to twoje zdrowie mi się nie podoba! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 REA____ mu mu a Tobie>>>>pewnie też troszkę , no nie?????? a może tak się zdarzy, że do stycznia to Ty w ciąży już będziesz :) i nie trzeba będzie nic robić Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Pati, ja też tak miałam. spuchnięte stopy i dłonie.... sluz przezroczysty i super samopoczucie.....:( bez sensu! Chmurko - nie dostałam maila od ciebie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Patuś, nie. Ja teraz wiesz mam te zabiegi cały czas, i tak do grudnia. z przewami, ale w trakcie nie mogę zajść w ciążę, obiecałam ortopedzie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 REUSIU___ zapomniałam o zabiegach...ja też muszę wybrać się do lekarza po skierowanie...bo mi krzyże odpadają i w ogóle mnie boli kręgosłup aż mi w nocy ręce drętwieją... a co do śluzu...ja nie mam przezroczystego... dużo ale biały..natomiast @ sama Kochana chyba nie przyjdzie, bo nawet piersi mnie nie bolą jak na @ a poza tym szyjka strasznie wysoko...oj....my baby.........@ przychodzi jest płacz...@ nie przychodzi jeszcze gorzej :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
REA_ 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Pati, luteina wszystko wywoła:) nawet wilka z lasu, cha cha! u mnie już @ całą parą! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ewika74 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Hej. No nareszcie to odżyło! bo przez weekend......... pustka. Rea dzięki. Ja rozmawiam z moim M na ten temat właśnie jak pisałaś, ale chyba nie wychodzi. On niby mówi, że jest ok ale ja w to nie wierzę. Nie wiercę mu dziury w brzuchu. Jak mam @ to czasem nawet nie wie bo jak nie chcemy się kochać w te dni to jego ta wiadomość omija. A jak wie to ja nie wariuję, nie płaczę, jestem bardzo spokojna. Nie rozmawiamy wtedy że znów się nie udało. Zero tematu. No ale wiadomo psychika czasem działa bez względu na nas. Pati tak długo wytrzymałaś. Kurcze masz babo cierpliwość. Ja bym już ze 2 razy była u lekarza chyba a beta obowiązkowo. ;) Czekam na relację od gina. Chciejka a jak długie masz cykle? Może na test za wcześnie? A u mnie 24dc. Spoko, @ za jakieś 6-8 dni. Czekam spokojnie. A co!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Hej Ewika____ no... to...mam nadzieję, że z kilka dni napiszesz nam dobrą nowinę :) ja jestem spokojna ,bo wiem , że to hormony wariują ...Ewuniu już dawno przestałam w cuda wierzyć ... co ma być to będzie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patrycja75 0 Napisano Wrzesień 28, 2009 Czemu tu taka cisza????? Dzwoniłam do mojego gina...mam wizytę jutro o 19 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach