Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

I ja sie przywitam.... ja mam gorący okres w pracy na maxa... w skrócie: nic sie nie dzieje... dzis bylam na badaniach ktore zlecil lekarz jutro wyniki... boje sie ze cos moze byc nie tak... ale jak trza to trza... z rańca jak nic nie zjem to mi jest niedobrze... a jak zjem pol kromki chleba jest git ale ze dzis badania i musialam byc na czczo... wiec bylo bleee ale tak niekoniczenie na maxa troszke.... juz nie moge doczekac sie 23 lutego jak cos zobacze wiecej i tak od wizyty do wizyty... ufff a teraz zapierdzialam jak mały samochodzik... ale przynajmniej mi czas szybko leci.... mam juz prawie koniec tygodnia a co za tym idzie moja dzidzia urosła od wizyty 2 mm heheheh dziwaczne ale no tak ma byc... i juz musze konczyc....

hejka jest tu ktos?

Cześć Dziewczyny!!!!!!!!!! :):):):) Orcio - witaj, fajnie, że się odezwałaś - pamiętaj Kochana nic na siłę.Daj sobie jeszcze troszkę czasu, a wszystko się poukłada.Zobaczysz. Trzeba być dobrej myśli....Mam nadzieję, że wyjazd się udał i odpoczęłaś troszkę i nabrałaś dystansu do całej sytuacji....:):) Folik - super, że już widziałaś Swoją Fasolinkę:):):):):)Tylko spokojnie, nie denerwuj się i nie doszukuj się czegoś, czego nie ma!!!!!To chyba normalne, że robi się badania w ciąży - no nie!!!!!??????Najważniejsze to POZYTYWNE MYŚLENIE!!!!! Foliku pochwaliłaś się w pracy, że będziesz Mamusią, jak zareagowali.... Lola - a jak tam Wasze staranka, będą jakieś efekty?:) Chciejka a co u Ciebie, nie odzywasz się w ogóle. Mam nadzieję, że wszystko jest oki.... Beatko - zaciśnij zęby - jeśli ten zastrzyk ma Ci pomóc - niech kują:):):) Mam nadzieję, że pomału znikają problemy z pokarmem:):): Jeśli chodzi o moja pracę i dojazdy to się po prostu przyzwyczaiłam - i jakoś nie chce mi się szukać czegoś innego. Teraz to tylko czekam na 2 kreseczki i papa....Ciekawe jak długo będę czekać...???? Dzisiaj miałam wolne, ale tylko od pracy. W domku się troszkę narobiłam, ojojoj :L(:( Robiłam spaghetti na obiad - jak Ktoś ma ochotę to zapraszam - jeszcze sporo zostało.... A co u pozostałych Staraczek, Brzuchatek i Mamusiek???? Co Wy się dzisiaj nie odzywacie....???? Pozdrowionka serdeczne - ale mi się rozpisało.....:):):):):)

Rea - a jak tam przepis, na sukces...Udało Ci się coś zastosować???? P.s. - kociaki masz śliczne :):):)

hej hej ja dopiero teraz caly dzien mi jakos tak zlecial a pozatym malo kto sie odzywal. Dorcia Co do Naszych staranek to zalezy od lekarza jakie badania wyjda. 28 lutego do PL lece i sie okaze:)

Widze że i tu cisza :-( Dorotka dam sie kłuc jak trzeba to trzeba :-D a z pokarmem nadal walcze i nie popuszcze za nic dzis juz odrobinke lepiej ale rewelacji niema niestety cycki dalej jak flaki :-( A ja po dzisiejszym dniu padam i zaraz ide spać bo zasypiam na siedzaco.

HA HA HA Dorotka - bardziej sluzbowy niz wypoczynkowy ten wyjazd no ale lepszy taki niż wcale . Mnie na obiadek zostalo z wczoraj Carbonara ... jakis sezon na makaronik widze . Beatko a probowalas jesc serek waniliowy na potege zjadac i wypijac okolo 3 litrow plynow ? Lolus zobaczysz ze bedzie wszystko dobrze . Czas do 28 szybko zleci i pozniej to juz sama przyjemnosc....

Orcio Kochana mam nadzieje ze szybko zleci do 28 a 25 mam tutaj na wizyte do szpitala do poradni od planowania rodziny zobaczymy co beda chciec odemnie,napisali pismo ze mam przyniesc mocz i tyle.No okaze sie w marcu wszystko co i jak:) A my juz po obiadziku i teraz kawk pijemy a na obiadzik mialam ziemniaki i roladki zawijane z pieczarkami i serkiem.MMM pychotka mi wyszla i eMowi smakowalo:) Milego wieczoru.Jutro sie odezwe.papa

Orcio nie jadłam serka waniliowego hmmmm a jaki to ma być Danio czy coś w tym stylu????????????????????????????? Nie wiedzialam ze takie cos moze pomóc :-D jutro kupie serek waniliowy hi hi zobaczymy czy zadziała a przynajmniej sobie podjem cos dobrego bo newiem jakie serki czy jogurty moge wiec nie jem zadnych :-(

Czesc wszystkim Beatko najzwyklejszy serek waniliowy 30 minut przed karmieniem i pamietaj o plynach zeby bylo nie mniej niz 3l. Zajrze do was pozniej bo musze spadac pracowac...

Dzien dobry.. przepraszam ze sie nie odzywam ale mam teraz troche zajec,,,tym bardziej ze maly ssak chce jesc srednio co godzine..chyba mam malowartosciowy pokarm..M jutro kupi bebiko i na noc bedzie dostawal butle bo inaczej sie wykoncze..jak spi to tez nie pisze bo korzystam z okazji i sama oko przymykam.poza tym Sebus jest bardzo grzeczny. pozdrawiam was cieplutko :) folik ciesze sie ze widzialas juz malenstwo :) orcio z czasem wszystko sie ulozy :)

Anulcia gratulacje! babonki, jedzcie więcej, trzeba uruchomić produkcję mleka:))) Orcio, czy wszystko na dobrej drodze? super, może on nie taki zły, co? ale obserwuj go bacznie... Lola - to kiedy zaczynasz starania? Dorka - próbuję, modyfikuję, zobaczymy:) Chmurko - a tu taka cisza zaległa? ty masz mleczko?;P

Rea ja ogulnie jem duzo nie załuje sobie :-) wygrałam z cyckami i mam mleko :-) Arturek sie najada i nie dostał jeszcze dzis sztucznego mleka :-) jestem szczesliwa :-) a mały zacza normalnie ssac cyca :-D

no to brawo, może po tym serku?:)))) a wy baby nic nie mówicie o porodach. jak wiem, że to nie są zabiegi w SPA, ale coś mogłybyście opowiedzieć. Folik, już napewno trzęsie gaciami:)))))))))

Hej hej Bylismy na zakupkach kupilismy rolete do salonu i chcialam kupic jakies ladne fieranki tak zeby zalozyc jedna na druga z tiulu ale nie w tej Irl niema:( jak polece 28 lutego do Pl to wtedy kupie w Polsce. Rea My zaczniemy staranka jak lekarz pozwoli jak wyjda dobre badania.Juz niedlugo bedzie wiadomo co i jak:) A ty kiedy zaczynasz staranka?

Halllo pobudka wstajemy!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ja wstalam jem sniadanko bo tabletke musze zazyc i pewnie pozniej do wyrka pojde spowrotem:) Co tam u Was? Beatka--jak tam pokarm? Ania-maly zarloczek z Twojego synka jadl by i jadl:) Klaudia-a co z toba?Jak porod masz juz malenstwo przy sobie?

Dzien dobry Wszystkim Rea rozmawiamy o tym co bylo , narazie nie rozmawiam z nim o naszej przyszlosci , pilnuje zeby niczego nie planowac nawet w glowie bo los jest przewrotny a ja juz sie dawalam oszukiwac i to strasznie . Jedyne co niemalze wciaz powtarzam to to ze zaufanie zaufaniem a kalosze podpisane i ze sporo wody w Wiśle musi uplynac zeby bylo miedzy nami dobrze i zebym zaufała choc w niewielkim procencie . To cholernie trudny krok jest nawet takie nasze rozmowy , te jego kłamstwa i matactwa odczułam zbyt mocno i sama nie wiem czy kiedykolwiek bede potrafila mu wybaczyc. Widzisz , teraz poza tym ze rozmawiamy o tym co bylo to ja jeszcze obserwuje terazniejszosc jego, to jak funkcjonuje . Bardzo licze na to ze czas pomoze podjac mi sluszna decyzje co zrobic dalej. ANIU GRATULUJE SYNKA - DUZY BUZIAK DLA WAS OBOJGA BEATKO ciesze sie ze juz z pokarmem sie unormowalo KLAUDIA jak tam twoja CÓREŃKA , daj znac CHMURKO czemu nic nie piszesz o KLAUDUSI , ja tak łakne takich wieści FOLICZKU nie martw sie , zabraniam tobie . Zobaczysz ze wszystko jest dobrze i nie chcij INNEJ OPCJI. . . HI hihi FERMINKO jak JAŚ sie miewa ? NIKAMO teraz chyba twoja kolej ? Jak przygotowania postepuja ? NIKULAM mam nadzieje ze wszystkie wyniki nadal satysfakcjonujace . I ze dobrze sie czujesz . CHCIEJECZKO zwolnij tempa w pracy na chwile i napisz kolezankom co u Ciebie , i jak brzuszek sie miewa . Jak przygotowania do zamążpojścia ... DOROTKA cos nie piszesz o starankach , zaniechane tymczasowo czy jak ? PATRYCJA TY ZOLZO JEDNA jak dlugo bedziesz milczec , no jak dlugo . Wiesz snilas mnie sie dwa razy na przelomie poltora tygodnia . ODEZWIJ SIE , PROSZE ..........

HEj Kobialki :) Dziekuje Wam za gratulacje. Sebus przespal dzis pierwsza noc!Zasnal o 22 i obudzil sie na papanie dopiero o 3:30!Zasnal po 4 i obudzil sie po 7. Bylam w szoku,bo tak to co noc musialam go karmic co godzine. Cycki mnie teraz bola strasznie,bo naprodukowaly pokarmu na karmienie co godzine a tu dzis byla lipa..Rano mialam dwa kamienie zamiast cyckow. No Klaudia juz czas sie odezwac... Orcio...na pewno musi uplynac sporo czasu zanim znow zaufasz,jesli w ogole jeszcze zaufasz to i tak pewnie zawsze juz bedziesz podejrzliwa..bo to zostaje..widze to chocby po moim eMie..niby wszystko jest ok,ale gdzies tam jakas zadra u niego zostala.. Mam nadzieje,ze wszystko sie u Ciebie ulozy i bedziesz szczesliwa :) Ja uciekam sie porelaksowac poki maly ssak spi ;) MIlego dnia

witam.... my bylismy u lekarza we wtorek i M widzial jak serduszko bije :) az lzy mu sie zakrecily w slepiach :) dzidzia miala 9 mm...koniecznie mam byc pod opieka endokrynologa u ktorego wizyte mam na piatek,w miedzy czasie mam zrobic badania ft4... Martwi mnie to ze od wczoraj znowu brudze :( to chyba przez prace i stres...przejde na prywatne ubezpieczenie bo od Zusu nic nie wyciagne bo jestem na niskim przez 2 lata wiec zadne zwolnienie nic mi nie da...a na zwolnieniu powinnam byc,lekarz od reki chcial wypisac..powiedzial ze jak bede potrzebowala to bez problemu wypisze.. A poza tym jakos sie kreci..bylismy u ksiedza..pomalu zalatwiamy te drobiazgi do wesela bo juz malo czasu nam zostalo do 4 kwietnia...a kolejna wizyta u gina 1 marca..Mielismy kryzys z M,ale chyba sie ulozylo...To chyba tyle... Pozdrawiam was wszystkie ..dziekuje ze pamietacie o mnie :) Aniu-ciesze sie ze masz juz synka w domu... Folik-ja di tej pory nie mam zbytnio objawow i tez mnie to martwilo,ale jak serducho bije to chyba jest ok :)

No w koncu troszke dzis moge popisac... bo piatek - ogolnie poprzedni tydzien bylo do bani.... wszystko na tzw. wczoraj... A co u mnie: Ja nadal nic nie czuje jedynie cycyki obolałe po bokach (zadne tam sutki) i nadal mi sie odbija... i ... mam ochote na sex lecz niestety nie bedzie go dopóki nie pojdziemy 23 lutego na usg - tak zarzadzil M - no ale co ? boi sie chlopina a ja niekoniecznie... Z rana mam mdłosci ale pol kanapaczy wszystko załatwia.... Badania moje sa bardzo dobre.... jeden wspolczynnik we krwi cos tronke ponad norme... ale ponoc na poczatku ciazy tak babki maja - tak mi okreslili to w przychodzni w recepcji ale gin musi zobaczyc... Wczoraj mialam wrazenie ze mnie cos rozbiera ale nie - jest ok. Wczoraj jak co niedziele mielismy gosci brat M do Ż przyjezdza i oczywiscie zona jego zaczela sie mądrzyc co mi bedzie jaka to bede obolała jak to bedzie ciezko i ble ble... - a mnie to tak wkurza... dlaczego wszyscu tak mowia.... np. mojego brata zona miala ciezki co prawda poród - ale ciąza wzrorowa itp ale dziecko do 2 lat mega spokojniusie... teraz zaczyna rozabiac... a tak spał cale noce od poczatku - nie chorował, jadl wsjo.... ja nie wiem dlaczego mnie ludzie strasza.... caly czas twierdze ze sie okaze jak bedzie u nas.... a nie od razu ble ble.... jak to zle bedzie.... no i skwitowalam troche te osóbkę i chyba jest na mnie obrazona.... a mi na to jak na lato.... REA ty - nie strasz mnie tu - co Ty moja połowka a tak nie ladnie sie zachowujesz.... babolu Ty... Ale nie napisze Wam ze lece na kawe.... bo juz nie latam- lece... bo teraz pije tylko leciutkie herbaty wiec po nią ide...

Folik widze ze dało Ci rade z kawką hi hi a wiesz co to ja lece po kawke bo już od piątku rano 1 kawke pije rozpuszczalną z mleczkiem i Arturkowi nic sie nie dzieje. Mnie tak koleżanka straszyła z tą ciazą bo chwile wcześniej urodziła a ona to taki wrak i wiecznie nazeka ale miałam juz jej dość i jej powiedziałam pare mocnych słów i sie odczepiła hi hi na zawsze i dobrze bo miałam jej dość a teraz nie mamy kontaktu i jest ok.

No i gdzie polazłyście wszystkie co???????????????????? Ja robie właśnie herbatke na laktacje feeeeeeeeeeeee ale pomaga odrobinke :-) przynajmniej mały ma co zjeść Zimno dzis na polu a ja musze Arturka wziąć i jechać po córcie do szkoły no ale wezme go do torby ( tej z wózka ) ubiore ciepło owine kocykiem buźke zakryje pieluszka i kocykiem i w autobus sie wepchne bo innego wyjścia niemam niestety. Nikamo jak przygotowania do narodzin dziecka masz juz wszystko gotowe???????????????

Witajcie:) Foliczku widze że twardo sie trzymasz ,super ja też tak miałam i oby jak najdłużej :) Chciejko Ty również. Jak tam Twoja tarczyca? Beatka ja już mam wszystko oprócz wózka ,ale to teściowie nam maja sprezentować. Byłam na ktg i juz sie u mnie pojawiaja lekkie skurcze ale jak to dalej bedzie to niewiadomo. Zobaczymy kiedy nasz Michałek zacznie się pakować:) A jak Klaudia ? Urodziła?

Dzien doberek:) Ale tu cisza:( ja wstalam bo musze zjesc sniadanko i tabl zazyc i lece do wyrka zaraz spowrotem:) Odzywajcie sie co tam u Was!!! Rea,Pati,Chciejka,Folik,Dototka i reszta kobitek:)

Cześć, ja jestem. Lola, nie idziesz do pracy? Ja mam jeszcze wolne do konca tyg i wracam na wydzial. Klaudia teraz grzecznie spi. Spi w nocy, ladnie je, wazy 4,5 kg. A Klaudia urodzila pare dni temu.

Czesc Wszystkim Dziewczyny gdzie sie wszystkie podziewacie ? ? ? Chmurko to super ze Niunia taka spokojna . Lola a jak tam odchudzanko twoje ?

Czesc Wam dziewczyny myslalam ze mam dzis wolne a jednak szef zadzwonil i na 12 mamy przyjsc idiota,no ale co chociaz mi sie nie bedzie nudzilo w domu. Orcio no jak narazie stoje w miejscu ale od dzis sie z kolezanka biore ma jakas fajna dietke ze trzeba jesc 5 razy na dzien i spacerowac.zobaczymy moze sie cos uda:) Takze ja teraz pije kawke i bede sie za niedlugo zbierala do roboty:( i odezwe sie wieczorem jak bede miala czas.papa:D

Witam, witam :):):) Nie było mnie kilka dni, bo normalnie nie wiedziałam w co ręce włożyć :(:( Beatko --- super, że masz pokarm----nie musisz się męczyć i Ty i Arturek :):) Aniu --- gratuluję jeszcze raz. Mam nadzieję, że Maleństwo z dnia na dzień ładnie przybiera na wadze i cudownie się rozwija.... Orcio ---- na pewno się ułoży:):):) pamiętaj CZAS...CZAS...CZAS :):) a będzie dobrze i jeśli to ma być TEN to będziecie szczęśliwi :):):):) Klaudia --- a co u Ciebie? Jak Szkrabek, napisz nam coś .....cio? Chciejko --- ekstra, że już słyszeliście serduszko Dzidzi :):) Dbaj o siebie i nie pracuj tyle...Hohoho do wesela zostały Wam już niecałe 2 m-ce ---- zobaczysz jak to zleci.... Spacerku ---- jak Klaudia, rośnie zdrowo? Czy ja dobrze doczytałam, że Ty wracasz na wydział? hmmmm podziwiam i 3mam kciuki za Ciebie:):) Folik ---- widzisz tak się zamartwiałaś, a badania masz oki. Teraz tylko regularne wizyty u pana kic-kic i pozytywne myślenie :):) Patrzysz optymistycznie w przyszłość, cooooo???? :):):) Rea --- a Ty penie, znowu praca - studia, studia - praca.... jak tam staranka.....? Nikulam --- Ty gdzie się podziewasz? Jesteeeeś?? Nic się nie odzywasz Hmmmm a co u mnie ---- jak to zwykle ja nie mam czasu na nic, dosłownie na nic--- wszystko co robię to robię w biegu :(:(:(:( Dziś przyjechała wstrętna @, ale może to i dobrze bo od jutra przez kilka dni mam brać CLO potem do gina na monitoring i bzzz bzzz i nogi na sufit i czekać, czekać no i myśleć pozytywnie :):):):):):):) Hmmm jutro biorę się za smażenie pączusiów, więc tak po południu można luknąć do szafeczki i się poczęstować...a i ostatnia sobota karnawału i szykujemy się ze znajomymi na imprezkę :):) Dobra uciekam spać, bo jutro czeka mnie ciężki dzionek.... Dobranoc Wam, papatki :):):):):):):)

Dzień dobry!!!! :):):) Zaglądam, patrzę a tu cisza jak makiem zasiał.....Ja już dawno na nogach. Dzisiaj mam wolne - zakupy zrobione zaraz zmykam do kuchni ugniatać pączuszki...... A gdzie Wy som, co? Zasypało Was?

Dziewczyny aleście się rozpisały dzisiaj. Mam wolne to mogę nadrabiać.....a Wy co..... Beatka, Folik, Rea, Ania, Nikulam i pozostała reszta gdzie jesteście??????