Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

Dobry wieczór:))) Jest tu Ktoś dzisiaj?????

Cześć, ja tu zaglądam, ale nie wiem co napisać. Co u Ciebie, Dorotka?

czesc WSZYSTKIM ... Mysle sobie - zajrze co u WAS to moze humorek poprawie a tu CISZA GLUCHA . Oj ja nie wiem jak to dalej bedzie z tym topikiem skoro wszystkie gdzies przepadaja ... Pati Chciejka Foliczku Rea Ewika Lola TO DO WAS BYLO , WYLAZIC Z TYCH NOREK BO TU KOLEZANKA DOLKA MA WIELKIEGO I DOBRYCH RAD POTRZEBUJE Chmureczko ja teraz sie dopatrzylam ze ty to juz niedlugo ... i z wozeczkiem bedziesz smigac . Dorotka witaj serdecznie Aniu , widzisz u nas sie wszystko diametralnie sie zaczelo zmieniac , po tych ostatnich dniach przemyslen doszlam do wniosku ze spedzilam prawie 3 lata z czlowiekiem ktory jest chory psychicznie tylko brak oficjalnej diagnozy, zgroza . teraz tylko czasu potrzebuje zeby na nowo sie zorganizowac w pojedynke

Orcio Witaj:) jak milo ze sie odezwalas:) a gdzie reszta kobitek??????

Cześć dziewczynki Orcio biedactwo co sie stało??? Czy to oznacza ze już nie jesteś ze swoim eMm?????????????????????? A mnie dzis brzuch boli wokól pepna i na dole niewiem co to jest ale mam nadzieje ze mały rosnie i dlatego.

Beatko witaj Ty rowniez jak fajnie ze sie ktos odezwal:) masz czas na gg popisac?

Orcio Tak, już niedługo powinnam urodzić. Ale powiedz, co się dzieje z Tobą? Czy on Cię źle traktuje? Odeszłaś? Chcemy Ci jakoś pomóc. Ale się posypało...

Orcio, ale w takim razie Cię podziwiam, bo rozpocząć wszystko od nowa, odejsć, to chyba ciężka decyzja. Ludzie się jednak do siebie przyzwyczajają. Mam nadzieję, że Twój facet Cię nie wini za to co się stalo?

Orcio wracaj i napiszCi pomóc w miare naszych możliwości. Chmurko jak Klaudusia sie czuje kopie nadal mocno????????????? Wczoraj moja córcia połozyła głowe na moim brzuchu i mały zaczą strasznie wariować tak ją kopał ze az jej główka skakała a ona miała tyle radosci ze szok :-D

Witajcie Dziewczynki!!! Melduje się i ja :) :) Spacerku u mnie oki, już się przywołałam do porządku i postaram się Wam tak nie marudzić....Trochę tylko boli mnie kręgosłup i momentami ledwo się ruszam, a niestety jutro wracam już do pracy :( :( Orcio to się faktycznie porobiło..... Możemy ci jakoś pomóc, wesprzeć....???? Na pewno będziemy trzymać kciuki, żeby wszystko Ci się dobrze poukładało :) :)

Aaaaaaaaa nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam sobie testa. Niestety wyszedł negatywny :(:(:(:(:(:( Mam nadzieję, że niedługo przyjdzie @ a potem znowu staranka Może tak mały prezencik pod choinkę......????? Proszę.....

Dorotka a list już do Św. Mikołaja napisałaś?????????????????????????? Wisz aniołki ijż zbierają mojej córci juz zabrały list hi hi :-) A ja właśnie staram sie coś zjeść ale mi nie wychodzi bo co zjem to wraca mi sie mam cholerna zgage i nawet RENI nie pomaga :-(

Nie, nie pisałam:(:(:( A to trzeba???????????Myślałam, że wystarczy uśmiechanie i przytulanie się do eMa:):):) Jak tak to zaraz zabieram się do pisania. Biedny Mikołaj

Orcio nie lam sie kochana..Moze tak mialo byc?Wiesz ja zawsze mysle,ze nic nie dzieje sie bez przyczyny..Moze teraz pojawi sie ksiaze na bialym rumaku i za jakis czas wszystko co zle bedzie tylko wspomnieniem?? Glowa do gory ;) Moja mama zawsze mawia,ze nie ma tego zlego,co by na dobre nie wyszlo :)

DZIEWCZYNY nie martwcie sie , okazuje sie ze jednak Bog FAKTYCZNIE WIE WIE CO ROBI. Ze kazdy przypadek w naszym zyciu okazuje sie nie byc przypadkiem . to wszystko pomimo ze na dana chwile wyglada tragicznie czy jest przez nas odbierane jako dramat okazuje sie opatrznoscia jakas . Nie bede wdawac sie w szczegoly tego co dzialo sie przez te dwa miesiace ale ciesze sie ze potrafilam to przerwac . Wiem ze to nie ladnie ale jestem sama z siebie dumna . I jak zawsze - ciesze sie ze do Was trafilam , dzieki wielkie .

Cześć Dziewczyny!!! Ja tylko wpadłam się przywitać z Wami:):):):):):):):):):) Szykuje się pomału do pracy :(:(:( Co u Was, jak po weekendzie? Mamy już kolejne MAMUŚKI???????? Pozdrawiam i życzę miłego dzienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

Dzieńdoberek :-) No właśnie nowe mamuśki meldować sie prosze po kolei :-) myśle że juz do domu dotarłyscie ze szpitali napiszcie jakie wrażenia itd..... A reszta GDZIE??????????? Nawet sie nie przywitaja :-(

witajcie! Orcio---przykro mi,że z M-mem tak się porobiło:(Może jednak lepiej teraz niz za 5 lat?Trzymam kciuki za Ciebie! U mnie bez zmian, tak jak lekarz kazał tak grzecznie leże, teściowa nagotowała obiadów na kilka dni, mąż podgrzewa więc mogę leżeć:)Dziś mam USG połówkowe i strasznie się denerwuje. miłego dnia Wszystkim!

Cześć dziewczyny! Wpadłam, tradycyjnie tylko na chwilkę, ale tym razem mam dobre wytłumaczenie :))) Otóż, 10 listopada urodziłam synka, Przemcia :))) i teraz naprawdę nie mam na nic czasu, chociaż o dziwo, Mały jest bardzo grzeczny (nie wiem po kim?) W telegraficznym skrócie, bo zostawiłam moich facetów w domku i o ile większy sobie poradzi, to jedzenie dla mniejszego noszę ze sobą-robię teraz za całodobowy bar mleczny :) Poród był ekspresowy-o 7.30 zaczeły mi odchodzić wody, od razu też pojawiły się skurcze co 5-6 minut, a potem coraz częstsze. Do szpitala przyjęli mnie coś koło 10. Rozwarcia 0 :( Do 12.30 nadal nic, skurcze coraz mocniejsze, ale stwierdzili,że za słabe... Podłączyli mi oksytocynę i o 14 było już 7cm :) Dużo pomogła mi piłka, jak tu któraś już pisała-rewelacyjna rzecz! No i po trzech skurczach partych było po wszystkiemu :) Aż się z eMem popłakaliśmy! On też był dzielny i nie wyobrażam sobie,że mogłoby go nie być ze mną-polecam dla zdecydowanych. Jesteśmy sobie teraz jeszcze bliżsi! Miałam tylko delikatne nacięcie i już dwa dni po nic nie czułam-położne mówiły,że nawet śladu nie będzie! Muszę kończyć, bo właśnie eM dzwonił,że Przemuś się obudził. Życzę Wam wszystkim spełnienia marzeń-ciężaróweczkom szczęśliwego i ekspresowego rozwiązania, staraczkom upragnionych dwóch kreseczek a mamuśkom nieustającej satysfakcji z macierzyństwa :) 3majcie się ciepło! Jak znajdę czas to znowu Was odwiedzę. Buziaczki :*

M_M WIELKIE GRATULACJE. Wytłumaczenie ok. Przyjmujemy! Pozdrawiam i życzę samych sukcesów w wychowaniu synusia. Papa

M_M Wielkie Gratulacje!!!!! A mam pytanko do Cie wiem ze jestes z Oswiecimia znasz jakiegos dobrego ginekologa?Prosze odpisz

Dzień doberek :-) M_M WIELKIE GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! to mamy juz na 100% 2 mamusie a teraz jeszcze czekajmy na wieści od Mfigielka i Animondy bo one też pewnie bawią swoje maluszki. Dziewczyny napiszcie cos :-( PATIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! wracaj koniec urlopu odezwij sie brakuje mi Ciebie

M_M GRATULACJE Ciesze sie,ze juz masz maluszka. My znowu mamy dylemat z imieniem.M stwierdzil,ze Sebastian jednak mu sie nie podoba...I w ogole zadne imie oprocz Borysa mu sie nie podoba...Jeszcze koledzy mu powiedzieli,ze to super imie..no katastrofa..

M_M GRATULACJE i caluski dla synka!!!! Super że już masz Go przy Sobie:)

M_M, bardzo się cieszę, już po wszystkim:) Gratuluję. Dbaj o rodzinkę i napisz czasem jak Ci idzie:) Pati, co się dzieje? Jak się masz?

No dziewczyny widze że sie tu tłok straszny robi :-( gdzie jesteście co???????? Dorotka Nikamo Ewika Pati Nikulam Rea Folik Folik i cała reszta niegrzecznych bab wracajcie. Wiecie co mój mały brzdąc dziś i wczoraj strasznie szaleje chyba sie wreszcie rozkręcił i to na dobre

hej urodziłam w piątek 13.11. Musiałam mieć cesarkę, bo okazało się w ostatniej chwili, że tętno zanika na ktg, bo malutki owinał się pempowinką, która sie zacieśnia wokól szyjki. jesteśmy już w domu od poniedziałku. co mogę powiedzieć, to odpoczywajcie ile mozecie, bo jak wrócicie z dzieciątkiem to będzie ciężko... odezwę się jak znajdę chwilę czasu i będę miala siły żeby siąsc przy kompie, bo narazie o czym marzę w wolnej chwili to sen... życzę wam powodzenia, bo życie wraz z urodzeniem dziecka zmienia się o 360 stopni... ale i tak kocham to moje maleństwo nad życie i jak sobie pomyślę, że moglo by go nie być na tym świecie to mnie aż sciska serce. bo gdybym była w domu, a nie w szpitalu, to moje dzieciątko na pewno by się udusiło. ale na szczęscie jest i dziękuje Bogu że dał nam taki cudowny dar.... pozdrawiam zmęczona ale przeszczęśliwa matka:)

Mfigielku, czekałyśmy też na Ciebie! Cieszę się, że skończyło się szczęśliwie. Miałaś akurat kontrolę w szpitalu? Jak przeżyłaś cesarkę? Maluszek dużo śpi? Napisz w wolnej chwili i śpij ile się da:) Pozdrawiam serdecznie.

Animonda, jeszcze Ty i na listopad mamy komplet:) Chyba, że mi się jeszcze uda wcisnąć, skoro czop odchodzi.

czesc dziewczyny ja tylko na chwilke.Przepraszam,ze nic nie pisalam nawet was nie czytalam bo neta nie mam. Jutro ide do szpitala na operacje mam duzo torbiel i to najprawdopodobniej nowotworowa :9 boje sie nigdy nie bylam w szpitalu.Bede pisala do pati smski.A do was sie odezwe jak wroce.powioedzial ze chyba zostane 5 dni lub dluzej.ok ide sie pakowac bo jak bedzie bolalo to mam nawet w nocy na oddzil jechac..