Nowa.Zaczynam starania, kto ze mną?

mfigielku ale temeraturę mierzysz nie pod pacha? ja to po pachą czasem - pewnie źle?

pamietaj, mierzy się tam gdzie owulka zachodzi:), czyli w środowisku najważniejszym dla nas:)

u mnie 6 dzień cyklu i mierzenia tempki stwierdziłam jednak że nadal mierzyć bedę pomimo nieakceptacji tego przez mojego gina narazie waha się od 36,25 do 36,5 , czyli narazie prawidłowo w tej fazie

ale może być zwykły termometr? czy jakiś specjalny?

ja mierzyłam na początku zwykłych, potem zmieniłam na elektroniczny (zamawiałam w aptece, z 2 miescami po przecinku), ale wkurzał mnie bo nie słysząłm jak piszczał przy skończeniu mierzenia (musiałam się cąła odkrywać:) żeby go słyszeć a etraz wróciał mdo starego zwykłego

co prawda musisz nim mierzyć całe 5 min, ale są tego plusy nastawiasz komórkę na daną godzinę (zawsze ta sama pora, ja mierzę za 15 siódma) i jak ci zadzwoni to włączas drzemkę 5 minutową i z głowy.

a to mam taki elektroniczny i jeszcze jedno ... jak głęboko go wkładamy???? pół, 1/3 chyba nie cały? :D

ja już się tak przyzwyczaiłam do tego mierzenia, że robie to mechanicznie na śpiąco. termometr mam zawsze pod reką i w zasadzie to dopiero naprawdę się budzę jak mi drugi raz zadzwoni po tej drzemce. Raz to nawet jak wstawałam , to zapomniałam wogóle że ma termometr włożony, lae naszczęscie sie w pore skapnęłam:)

ja to tak wkładam troszkę więcej niż pół, żeby nie wyleciał. szczególnie jak mam płodny śłuz to się ślizga. między innym też odróżniałam dni płodne od niepłodnych, bo jak nie miałam śłuzu, to zawsze czułam taki opór i pochwa też jest inna.

no i zaczęłąm spowrotem jeść kwas foliowy, bo mój gin powiedział że to sprzyja też zafasolkowaniu. nie wiem w jaki sposób, ale nie ważne skoro ma pomóc to wsuwam codziennie:)

dziewczyny-- bierze któraś z was luteine w globulkach? Czy to jakaś różnica czy je sie ją w tabletkach czy dopochwowo?? Bo ja od 16 dc do 25 mam 2 razy dziennie globulki i zastanawiam się czy jest to duży dyskomfort, bo dawniej też brałam globulki i lałao się ze mnie niemiłosiernie po nich ( a to były tylko na noc, a jak ja mam rano i wieczór???)

ja jem cały czas, w ogole dziś się umawiam do gina, chcę tez zrobić badania na toksoplazmozę i inne jakie mi zaleci, bo nic nie robiłam w tym temcie, może też na hormony ... sama nie wiem - ale liczę, że on się zna :)

ale masz ja w tabletkach?

a sroki myślałam że mówisz o luteinie/

ja mówię o foliku (ale nie forumowym ;-)) a luteinę to chyba zairenko_lnu zaczęło brac ...

dziewczyna_bonda wiesz jak to zrobić żeby mi sie przy pseudonimie nie pojawiał email i indentyfikator??

w tabsach najlepsza - bezsmakowa, trzymasz ją językiem

bo raz wpisałam i teraz cały czas mi się pojawia i nie wiem jak to wyłączyć

chyba się musisz zalogować i w preferencjach go usunąć ...

to ciekawe czego mi akurat dał w globulkach?

coś zgłodniałam. pasowało by coś wszamać:)

dziewczyna bonda... no pewnie ze mnie nie jadasz bo ja mam kod 32 a poza tym jeszce zyje wiec jestem....... i tez jem Folik... ale czasami cholerka zapomni mi sie.... a dzis stwierdzam ze zauwazłyma troche sluzu... plodnego.... hmmmm...... tak po prostu troszke dziwne..... w tym dniu cyklu..... ale wszystko sie moze zdarzyc.....

to będzie bardzo dobry cykl:) czuję to

według Sekretu Byrne'go powinno się wyobrażać, że już się zdarzyło to czego pragniemy... przyciąganie myśli czy coś takiego ... więc może odganiamy myśli, że ten cykl może się nie udać tylko kupujemy już pieluszki i śpioszki, kołysanki i wózki ... :) przecież własnie w tym cyklu już to nastąpiło :)

Angioletto kupiła książki zanim się dowiedziała że ma fasolkę :)

nie słyszałam o tym! podoba mi się:)

kupujemy buciki?:)

sobie zawsze! ;-)

Kózki, jakie plany na wieczór? wino, muzyka i ..... śpiew?:)))))

na dziś to ja: nie gderam, bo ostatnio nawijałam biedakowi na uszy - tylko grzecznie usmiechnięta no i bzzz