Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Quleczka

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY??? cz.2

Polecane posty

>A co do drapania, to w życiu się nie zgodze, że to jest głuwna wina!!! P Swiadoma, kazdy ma inna cere :) Te rany, ktore widac na niektorych zdjeciach to nic innego jak wina drapania...bez tego owszem moze bylyby zaskorniki i jakies niewilkie grudki ale nie twarz w ranach...zreszta autorka zdjecia to przyznala :) nie kazdy kto pisze na tym topiku ma cere tradzikowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włochata kulka, jak psuję, to sobie mogę nie pisac!! Wogule wpisłam się tu tylko, żeby podzielić się środkami, które na mnie dobrze zadziałali, bo tez mam trądzik przeczesowy, to się tu wpisałam i chciłąm komuś by najmniej pomóc! A u was tylko jedno w głowie nad sobą się użalać i wpadać w stres, co tylko napewno pogarzsza sytuacje!! I wszyscy łapiecie się za już dawno sprawdzone i nie skuteczne metody (no może za wyłączeniem paru!), czy wy nie czytaliście innych forum??? Chciałam wam wnieść nótkę enuziazmu i pokierować i w innym kierunku, skupić na czymś innym, a nie tylko na tym czy drapałam dzisiaj czy nie i czy pomoże kolejna maść czy antybiotyk czy nie??!! I tak w kółko przez parę lat!!! A tak narazie wyraźną poprawę mam tu tylko ja od ponad 2h miesięcy, ale nikt nie chce nawet spróbować tego, co używam ja! Wolicie to co zawsze, to przoszę bardzo!!! Nikogo nie namawiam! Ja jestem osobą optymistycznie nastawioną i zamiast liczenia ile dzisiaj czego wycisnełam, to wolę poczyrać i poszukać innych dobrych kosmetyków na przyszłośc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włochata Kulka ciesze sie żenic sie nie stało:) li9000 - nie martw sie, pewnie to jest lekarka typy nie uklada sie w domu to sie wyzywa :/ ja sie tego wlasnie boje jelsi chodzi o wizyte u lekarza jakiegokolwiek... wogole nie lubie jak sie pytaja co mi sei stalo to co ja mam kurka odpowiedziec? ze mialam spotkanie z lustrem eh.. li9000 spróbuj zapomniec o glupiej lekarce Zajac ja nie pamietam bym kiedys doczekala sie by to ufo samo zniklo..zawsze rozdrapie \"bo tam cos jest\" i guzik... teraz np od piatku mi takie cos wychodzilo..chyba w sobote nie wytrzymalam i to rozdrapalam, wczoraj mnie jeszcze bolalo a teraz mam ot rane (taka z 1 cm srednicy wiec yhhh) i jedyny problem ze po kilku godzinach w tapecie strupek sam z tego zlazi :/ blizny mi sie roznie robia ale przewaznie dlugo sie goi..czasami mam blizny ale nie wiem czy to nie od nadmiernego majstrowania i nie mam pojecia czym to smarowac, myslalam ze ktos tu bedzie wiedzial :) ale chyba wiekszosc osob takich rzeczy nie ma..w pierwszym stadium (dopoki nie rozrapie) smaruje brevoxygel (czy jak tam to sie nazywa) lub czyms tam na pruszcze chyba firmy vichy (niebieskie takie antybakteryjne) a potem to juz lecze rane...a Ty czym to traktujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>I mam nadzieje, że peelingi kwasami i enzymatyczne pomoga mi w oczyszczaniu i będzie naprawde coraz mniej do wyciskania!!! no wlasnie :) madry lekarz nie jest tylko od antybiotykow ale tez na przyklad od wykonania odpowiednio mocnego peelingu ...takie nalezy robic wlasnie w gabinecie dermatologii estatycznej :) goh2 - tak samo jak trzeba trafic na dobrego lekarza, tak trzeba trafic na dobra kosmetyczke :) bylo tu tez juz o lekarzach, ktorzy brali kupe kasy za zabiegi, a potem mowili ,ze to w sumie nie mialo szansy dzialac :p >chciałabym polecić antybiotyk tetrysal tyle ze trzeba się wybrać do dermatologa po receptę, jest drogi, w granicach do 45 zł 16 tabl-mocniejszy a później słabszy kolo 25 zł-16 tabl efekt jest widoczny po mniej więcej 10 dniach nie dla kazdego :) nie ma co polcac antybiotykow! to powinno byc dobrane i zalecone przez lekarza... co do natury to ja wierze, ze gdyby wszystko bylo naturalne to tradzik by pewnie nie istnial ale czesci rzeczy niestety w dzisiejszym swiecie nie da sie wyeleminowac np. konserwantow w jedzeniu, chemii w kosmetykach takich jak podklady itp co nie znaczy, ze nie nalezy starac sie jej ograniczac :) ale mam wrazenie, ze czasem przy tej ilosci chemii w srodkowisku i wynikajacych z tego problemow to jednak bez lekow sie nie obejdzie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadoma_zgodzić się z tobą nie mogę, ale skoro tobie taki sposób leczenia odpowiada to super 🌻 ja wolę nie eksperymentować..nie mam aż takiej wiedzy , by sie samej leczyć : ) a propos wiedzy...i moich ostatnich przemyśleń..do krtórych skłoniły mnie pewnie wspomniane zdjęcia.. zastanawiałam się , dlaczego młodych ludzi od samego początku nie uświadamia się , że trądzik to nie tylko skutek uboczny okresu dojrzewania, ale też poważna choroba :o powiem szczerze, że przez długi czas uważałam, że pewnego dnia mi to po prostu przejdzie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swiadoma , pisz :) Tylko przekonywanie, ze wyciskanie nie szkodzi jest troche takie sobie...bo jednak kazda ingerencja w skore nie jest dobra :) Tak jestes za natura, a jednak ciagle uszkadzanie skory (nawet takie mikrouszkodzenia) maja z nia niewiele wspolnego...czemu nie dac byc jej w stanie naturalnym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadoma nie denerwuj sie tak :) ja np wiem ze to jak wygladam to tylko i wylacznie wina mojej glupoty..jesli ja potrafie z czegos niewodcznego wlasciwie z pora w skorze zrobic rane 0,5 cm srednicy to wybacz ale zadne srodki mi nie pomoga.. chyba ze masz pod reka mlot 5 kg zeby mi lepetne obic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> bo tez mam trądzik przeczesowy uwazasz, ze masz tradzik przeczosowy czyli z zadrapania, a jednoczesnie uwazasz, ze nie ma sensu przestac wyciskac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy acne derm mozna na rany stosowac? takie swierze..bo w ulotce tego nei napisali, tzn nie ma ze nie wolno nie ma ze wolno :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swiadoma, piszesz ze masz poprawe od 2 miesiacy, ja mam taka sama tylko, ze po differinie :) Tak samo ty nie wiesz jak trwala bedzie twoja poprawa jak i ja... to tylko tyle :) Nie mowie, ze naturalne kosmetyki sa zle , tez je polecam i odradzam wszelaki rzeczy drogeryjne przeciwtradzikowe ale uwazam, ze jednak w ogole kosmetyki nie sa rozwiazaniem na wszystko :) > czy wy nie czytaliście innych forum??? czytam, sporo roznych i widze tam ,ze tak samo jak leki pomagaja roznie, tak i naturalne metody dzialaja czasem, a czasem nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadoma nie potrzebnie się tak unosisz :) wcale nam nie chodzi o to by się nad sobą użalać,..ale czasem naprawdę ręce człowiekowi opadają.....kattie zapewne coś o tym wie....zresztą większość z nas była w podobnym stanie...ja też - i to całkiem nie dawno... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzak - ja stosowalam (choc nie jakos celowo) i nic mi nie bylo :) wiec nie wiem czy nie wolno... swiadoma - dokladnie, spokojnie 🌼 po co te wszystkie wykrzykniki? ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Tak samo ty nie wiesz jak trwala bedzie twoja poprawa jak i ja...\" to mnie własnie najbardziej w tym wszystkim przeraża...ostatnie doświadczenia nauczyły mnie, że nie wszystko się może zdarzyć....:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja wlasnie smaruje bo ostatnio eeyyy mam same !! wiec sie nic nie dzieje pozatym ze sie skorupka bialawa robi jak ta masc... ale wolalam sie upewnic :D no wlasnie Swiadomo nei chodzi o uzalanie tylko o napisanie na forum na ktorym sie zostanie zrozumianym, jak powiedzialabym kolezance popukala by mnie w czolko i psychologa kazala odwiedzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Świadoma, wydaje mi się, że nie zauważyłaś buźki na końcu tego zdania - powtórzę więc" ;) "to było żartobliwe stwierdzenie. Ty masz poprawę od dwóch miesięcy, ja od trzech, prawie czterech i co będziemy się licytować? Daj spokój;) Ważne, co komu pomaga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do poprawy to nigdy nic nie wiadomo :o ja przez pare lat mialam to jakos pod kontrola w miare bez specjalnie silnych lekow tylko kwas azelainowy czasm i ogolnie normalna pielegnacja... az to sierpnia tego roku :o nigdy nic nie wiadomo... nawet jak nam sie wydaje, ze juz jest dobrze i tak zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie podoba ten topik glownie dlatego, ze mozna sie wygadac o swoich sukcesach , porazkach i problemach :) przeciez to jest topik o problemie z nadmiernym wyciskaniem, a nie o tym jak kto i czym leczy ewentualny tradzik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> Swiadoma , pisz Tylko przekonywanie, ze wyciskanie nie szkodzi jest troche takie sobie... Wcale nie przekonuje, tylko mówie wam że nie na tym trzeba skupić uwagę, a na tym żeby zrobić tak,że nie będzie czego wyciskać i drapać!! >bo jednak kazda ingerencja w skore nie jest dobra Tak jestes za natura, a jednak ciagle uszkadzanie skory (nawet takie mikrouszkodzenia) maja z nia niewiele wspolnego...czemu nie dac byc jej w stanie naturalnym? Nie będę się powtarzaćjuż opisałam jak byłam w stanach \"naturalnych\" i nic nie dało! > zuzak Świadoma nie denerwuj sie tak ja np wiem ze to jak wygladam to tylko i wylacznie wina mojej glupoty..jesli ja potrafie z czegos niewodcznego wlasciwie z pora w skorze zrobic rane 0,5 cm srednicy to wybacz ale zadne srodki mi nie pomoga.. chyba ze masz pod reka mlot 5 kg zeby mi lepetne obic Zuziak ja właśnie tak samo z niczego robiłam wilgachne coś zawsze, ale teraz teraz jak nie poddaje się całkowitemu wycisnięciu, to pozwalam jeszcze dojrzeć i tak do skutku, ale wyciska, tylko ze nie robi się aż taka duża rana, a na te zwykłe codzienne wyciskanie, to mi mój krem pomaga złagodzić, wcześniej zawsze wstawałam cała w czerwonych kropeczkach, a teraz czasami, no praktycznie ideał, nawet wierzyć się nie chce że wieczorem jak zawsze maltretowałam twarz! > Quleczka > bo tez mam trądzik przeczesowy > uwazasz, ze masz tradzik przeczosowy czyli z zadrapania, a jednoczesnie uwazasz, ze nie ma sensu przestac wyciskac? I znowu to samo co powyżej! Zwalczanie nie drapania, a tego, co go wymusza!!! To moje motto sprawdzone czasem doświadczeniem i mnóstwem eksperymentów!! I ni komu nie chcę doradzać drapanie, wogule najmniej o tym chce pisać, ale tylko o tym, co może temu zapobieć!!! A stwierdzenie, ze nie ma co próbować bo jednym pomaga, a innym nie, to znowu to samo jak wybór chemia czy natura! Wybieracie te różne maści bo też jednym pomaga, a innym mnie, to a może mi pomoze!!! I to jest dokładnie to samo!! Też eksperymenty!!! Nie chcecie zrozumieć ze to tylko kwestja wyboru! Wmawiacie sobie,że ja to mam tak źle, że mnie tylko chmia i antybiotyki pomogą!! Ale już ich stosujecie?? I co pomaga??? Myśle ze nie zabardzo, a jak już to zaobaczycie na jak długo!! Wszyscy o tym piszą, ale nikt nie wyciąga żadnych wniosków i boi się sprubować czegoś mniej rozpowszechnionego i nie zalecanego przez lekarzy!! Lekarzy tylko są zainteresowani jak najwięcej recept pisać i z a to dostawać kase!! A napryzkład medycyna estetyczna, to już barzdiej chodzi o zabiegi (które warte są kilka razy taniej, a lekarze wykorzystują to, ze nie mamy wyjścia, a peelingi naprzykład w naszym nie aż tak drastycznym przypadku można i samemu robić jak masz głowę, zaczynając od niewielkich stężeń. A ja muwię o medycynie w sęsię konsultacji i niby leczenia za przepisaniem czegoś ! Naprzykład już hirurga tak nie posądze, bo tu naprawde trzeba mieć talent i praktykę i t.p. A ci co ciebie nie obejżąc czasami i nie słuchając tylko odrazu gdzieś kierują i wypisują recepty, to dla mnie nie lekarze, a tak samo jak naprzykład konsultant w banku - możesz sam sobie informacji poszukać, a możesz do niego pójść i on tobie szybciej wszystko wyjaśnie! Obogulniam oczywiście i trochę pszesadam, ale na większą skalę tak jest! Super jak komus trafi się lekarz z prawdziwego zdażenia! Ale ile to trzeba sie naszukać?? Ja tam zadnych leków na recepte nie chce, a po za tym nic nowego lekarz mi nie wymuśli, także ja napewno się nie wybiorę nigdy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> Wcale nie przekonuje, tylko mówie wam że nie na tym trzeba skupić uwagę, a na tym żeby zrobić tak,że nie będzie czego wyciskać i drapać!! ok, tylko ze rozszerzone pory i pojedyncze grudki ma pewnie ponad polowa osob wieku do 30tki :o tak wiec szansa, ze zlikwiduje sie kazdy zaskornik jest raczej minimalna... tyle, ze oni jakos z tym zyja nie robiac masakr :) > I znowu to samo co powyżej! Zwalczanie nie drapania, a tego, co go wymusza!!! no to po prostu nie twierdz, ze masz tradzik przeczosowy czyli tradzik WYWOLANY drapaniem :) ja nie tiwerdzilam,ze nie ma co probowac naturalnych tylko ,ze sa mniej wiecej podobne (niewiadome) szanse czy cos zadziala :) co do lekarzy to moim zdaniem Ci z platnych gabinetow medycyny estetycznej maja wieksze szanse robic zabiegi tylko dla kasy... niz pani w przychodni z NFZ, ktora czesto zapisuje rzeczy bez recepty, co ona niby z tego ma? tacy co nawet nie obejrza pacjenta to czywiscie ponizej wszelkiej krytyki :o > Naprzykład już hirurga tak nie posądze, bo tu naprawde trzeba mieć talent i praktykę a wiesz, ze wielu z nich robi tak samo sztampowo kolejne zabiegi, nie patrzac na pacjenta i liczac kase? chirurdzy w niczym nie sa lepsi nistety... > Super jak komus trafi się lekarz z prawdziwego zdażenia! Ale ile to trzeba sie naszukać?? pewnie porownywalnie do szukania na wlasna reke innych terapii w internecie ;) 🌼 prosze ogranicz troche te wykrzykniki 🌼 p.s. nikt tu sobie na wzajem nie poleca antybiotykow raczej i wiele razy bylo podkreslane, ze to raczej nie jest rozwiazanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz Swiadoma ja bym jednak wolala juz nie tykac buzi, nauczyc sie z tym zyc ze cos tam czasami wyjdzie...a nie maltretowac i potem myslec co nalozyc by tego nie bylo widac... :) dla mnie ten topik jest glownie do wygadania a przy okazji dowiaduje sie czym mozna sie smarnac :) no a swoja droga jakbym umiala doczekac az cos tam dojrzeje moja masakra bylaby zdecydowanie mniejsza ale to tez problem ze mi to nie wychodzi 1 dzien nie rusze to w 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włochata Kulko, nie denerwuje się, że ty mi tak napisałaś, a tylko że nie chcecie sobie pomóc, myslałam że jak mi pomogło, to ktoś się też zainteresuje i dzięki mnie chociaż ktoś zazna trochę więcej szczęścia! Bo ja się bardzo ciesze! A co do tego ile u kogo miesięcy poprawy, to tu robie róznicę! U mnie też były różne poprawy i mi się wydawało że świetne i to właśnie po rospoczęciu stosoawania jakiegoś nowego leczniczego specyfiku i sie cieszyłam, ale potym znów to samo! U mnie tera zupełnie inna poprawa ;) ja to nie porównuję do powyżej wymienionych, trudno to opisać, to się składa z wielu szczegułów, które robią różnice! Teraz widze, że moja skóra nie leczy się, a naprawde żyje i się cieszy z życiem! Tak bym to ujeła! I jak rano mnie budzi listonosz, to ja nie myśląc o niczym wskakuję z łózka, wciagam spodnie i nie patrząc w lustro lece otwierać dżwi!!! Jakie to jest wspaniałe uczucie!!! 100 lat takiego nie miałam!!! ;) No 10 napeewno! Wczesniej, to w życiu nikomu nie otwierałam dżwi, jak byłam bez makijażu! A co do tego, czy nadługo....hmm Ja jestem praktycznie przekonana, jak nie stosować cały cas tego samego kosmetyku i nie przyzwyczajać do niego bakterii, to będzie poprawa stała! Za pierwszym razem po super poprawie zrobiłam błąd,że przez parę miesięcy używąłam to samo, a potem znowu wruciłąm do chemii! Ale teraz nie zrobie! I udowodnie wszystkim!! ;) Najmocniejsza to jest wiara w siebie i w poprawię!! I to wszystko razem napewno przyniesie mi rezultaty! A wam życzę powodzenia w dalszym pisaniu ;) Mi sie już nie chcę tyle wam czegoś udowadniać, to jest wasz wybór i styl życia i bycia! A pisać o wyciskaniu nie chcę i nie potrzebuję czyjegoś wsparcia w tej kwestii! Jestem Świadoma ;) bo jestem świadoma swoich czynów i nic nie robie od tak, tylko zawsze się wszechstronnie podpieram wiedzą z różnych źrudeł! Czuje się osobą silną i zdolną przezwyciężyć tą udrękę! Ale każdy wybiera swoją drogę! Może mój wpis jak nie wam, to wkońcu kiedyś komuś się przyda, nawet jak za parę lat, to i tak było warto poświęcić tyle czasu na przekazanie mojej filozofii życia ;) Pozdrawaim wszystkich i żegnam! Nie mam nic więcej do powiedzenia!! Zyczę wszystkim udanej walki i zwycięstwa! Trzymam za was kciuki, obyście nie narobili głupot i nie popadali w depresje! Połowa sukcesu jest w naszej głowie, tylko nie umiemy tego wykożystać! Pamiętajci o tym! Buziaki! Pa pa pa pa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Włochata Kulko, nie denerwuje się, że ty mi tak napisałaś, a tylko że nie chcecie sobie pomóc, myslałam że jak mi pomogło, to ktoś się też zainteresuje i dzięki mnie chociaż ktoś zazna trochę więcej szczęścia! Bo ja się bardzo ciesze! A co do tego ile u kogo miesięcy poprawy, to tu robie róznicę! U mnie też były różne poprawy i mi się wydawało że świetne i to właśnie po rospoczęciu stosoawania jakiegoś nowego leczniczego specyfiku i sie cieszyłam, ale potym znów to samo! U mnie tera zupełnie inna poprawa ;) ja to nie porównuję do powyżej wymienionych, trudno to opisać, to się składa z wielu szczegułów, które robią różnice! Teraz widze, że moja skóra nie leczy się, a naprawde żyje i się cieszy z życiem! Tak bym to ujeła! I jak rano mnie budzi listonosz, to ja nie myśląc o niczym wskakuję z łózka, wciagam spodnie i nie patrząc w lustro lece otwierać dżwi!!! Jakie to jest wspaniałe uczucie!!! 100 lat takiego nie miałam!!! ;) No 10 napeewno! Wczesniej, to w życiu nikomu nie otwierałam dżwi, jak byłam bez makijażu! A co do tego, czy nadługo....hmm Ja jestem praktycznie przekonana, jak nie stosować cały cas tego samego kosmetyku i nie przyzwyczajać do niego bakterii, to będzie poprawa stała! Za pierwszym razem po super poprawie zrobiłam błąd,że przez parę miesięcy używąłam to samo, a potem znowu wruciłąm do chemii! Ale teraz nie zrobie! I udowodnie wszystkim!! ;) Najmocniejsza to jest wiara w siebie i w poprawię!! I to wszystko razem napewno przyniesie mi rezultaty! A wam życzę powodzenia w dalszym pisaniu ;) Mi sie już nie chcę tyle wam czegoś udowadniać, to jest wasz wybór i styl życia i bycia! A pisać o wyciskaniu nie chcę i nie potrzebuję czyjegoś wsparcia w tej kwestii! Jestem Świadoma ;) bo jestem świadoma swoich czynów i nic nie robie od tak, tylko zawsze się wszechstronnie podpieram wiedzą z różnych źrudeł! Czuje się osobą silną i zdolną przezwyciężyć tą udrękę! Ale każdy wybiera swoją drogę! Może mój wpis jak nie wam, to wkońcu kiedyś komuś się przyda, nawet jak za parę lat, to i tak było warto poświęcić tyle czasu na przekazanie mojej filozofii życia ;) Pozdrawaim wszystkich i żegnam! Nie mam nic więcej do powiedzenia!! Zyczę wszystkim udanej walki i zwycięstwa! Trzymam za was kciuki, obyście nie narobili głupot i nie popadali w depresje! Połowa sukcesu jest w naszej głowie, tylko nie umiemy tego wykożystać! Pamiętajci o tym! Buziaki! Pa pa pa pa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Swiadoma, zapewniam cie, ze jedno jest pewne - na pewno kazda z nas chce sobie pomoc :) Trzymaj sie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no-- ona dokładnie powiedziala kiedy mam to zrobić czyli do nastepnej wizyty 3-4 tygodnie tylko u mnie to wszystko i tak sie przesuneło w przód- bo pierw uczulenie a pozniej wywyp po tetralysalu czyli zaczynanie od punktu wyjscia. Ona mówila, ze na 2 wizyte mam przyjsc z winikami. Czyli dla mnie to jest z jakies 2 tygodnie jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja nie uważam ze chodzenie do lekarza to jest strata czasu ani kasy! a wrecz przeciwnie--- pluję sobie w twarz ze poszlam tak pozno! Zawsze twierdziałam \"nie nie ja tradziku nie ma to tylko kilka pryszczy i z czyms takim do lekarza sie nie chodzi\" Sorry, ale ja nie chce do 3o jak nie dluzej borykac sie z tradzikiem :o ja juz mam dosc teraz! bo to niszczy mi zycie! Chyba widziałyscie moja twarz, prawda?! Mimo, ze lubie sie pobawic, nie pmietam kiedy ostatni raz wyszlam z domu na impreze. Ja nie zyje, ja EGZYTUJE. Dzien w dzien walcze zeby jakos wyglądac. Ja sie wstydze do ludzi wyjść. >>> Fakt, nie spodobało mi sie ze moja lekaraka mówiła juz na poczatku o silnych lekach, ale to co mi dała jest ok. Wiem, widze teraz malą poprawe i bardzo to przezywam, ale duzo osob sobie chwali te specyfiki. Moze to tez jest moja wina. Bo mimo wszytsko jestem niecierpliwa- przecież tydzien temu miałam mega wysyp, a teraz jest juz lepiej, minimlnie, ale jednak.... >>> WYCISKANIE jest bardzo złe!! i jestem tego najlepszym dowodem. Dawałam fotki jak wyglada cera gdy sie przy niej majstruje! u mnie zaczeło sie od kilku krost a skonczyło na plackach czerownych (ranach) które goja się chyba juz 2 miesiace jak nie dłuzej----oj chyba dłuzej---- wygladam jak poparzona żelazkiem. Czasami wyciskam nadal jekies poszczegolne pryszcze, ale chyba sama siebie usprawiedliwiam bo najwidoczniej nie moge sie w 100% odzwyczaić! U mojego taty, który ma przeszło 5o lat nie widzialam w zyciu pryszcza, a twarz mma poorana bo dzien w dzien sie wyciska!! to chore!! i jak przechodze i widze ze ojciec sie znowu skubie jak jakis małolat to mam ochote kopnąc go w tyłek! bo nie dosc ze to żenujaco wyglada to jeszcze ma takie skótki jakie ma. >>> Ja wyciskałam, poprzednosiło mi sie to na twarz az nie moglam tego opanować. Ryczałam, kupowalam cały czas jakies nowe specyfiki polecone w necie, ale poprawy nie było, a kasy coraz mniej. >>> Dobrze ze w pore sie obudzilam i poszlam do lekarza. Teraz łapie doły i czasem nie chce mi sie ZYĆ bo wstyd wyjsc do ludzi!! Nie moge sobie darować ze tak pozni się ocknełam. Z jakis miesiac temu ja nawet nie wiedziałam, ze istniej e cos takiego jak tradzik z zadrapania. Ja z małych pryszczy potrafiłam sobie zrobic mega rany. Wyglądam jak opażona zelazkiem. Skupiska ran, pryszczy, blizn, zaczeriwien itp mam wlasnie tam gdzie sama sobie to wychodowałam, a niestety później wszystko się przenosi. >>> Wyciskanie to okropny NAŁÓG... teraz to wiem, a kiedys (jeszcze niedawno) cały czas myslalam ze ja musze, ze tak trzeba. G**** trzeba! Teraz mam za swoje... Moze u Was to delikatniej sie skonczyło...Wasze szczescie...ale moze niektóre z Was zrozumieją ze to my same robimy sobie pobojowisko z ciągłym wyciskaniem i kombinowaniem a skóra ma po prostu juz tego dość... I moja miała az tak dośc ze dała mi takiego kopa w du** ze nie moge sie pozbierać. Myslcie co chcecie o tym wszystkim, wyciskajcie badź nie...to tylko zalezy od Was i tak naprawdę to jest WASZA TWARZ I WASZA SPRAWA. Ja swoja \'lekcje\' dostałam i naprawdę pokazało mi to duzo. Teraz płace ogromną cenę.... co sie dzieje z moja twarza widzą wszyscy, ale co w mojej psychice to tylko ja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>Moze u Was to delikatniej sie skonczyło...Wasze szczescie... dokladnie :) moze sie latami udawac, a moze i nie... u mnie tez sie przez lata w miare lagodnie konczylo, tez sobie tlumaczylam, ze takie oczyszczanie jest konieczne...az sobie tego raz jakos nie zainfekowalam i sie nie roznioslo :o kattie, trzymaj sie 🌼 wiem, ze to marne pocieszenie ale kiedys musi byc lepiej ❤️ i pojdz po miesiacu gdzies na ta kontrole z badaniami tak czy inaczej ...musisz sie zmusic do tych badan bo bez nich to nic madrego lekarka nie wymysli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kattie wszystko , co piszesz jest mi bardzo bliskie....wiele przeszłam ...przeklinam dzień, w którym po raz pierwszy wycisnęlam i żałuję, że tak późno zgłosiłam się do lekarza.. :o ale trudno - czasu nie cofnę.. poza tym wbrew temu, co twierdzi świadoma, wyciskać pod żadnym pozorem się nie powinno..znam ludzi którzy wyleczyli się z trądziku w ciągu kilku miesięcy, bo jest to możliwe...pod warunkiem oczywiście, że się w leczeniu nie przeszkadza... kattie🌻 trzymaj się dzielnie! do nie dawna moja twarz wyglądała podobnie do twojej...a teraz już jest lepiej - u ciebie też się poprawi - zobaczysz!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
goh2, na jakie zabiegi chodziłas? na manualne wyciskanie tzn oczyszczanie? Pozdrawiam! i dziekuję za kazde slowa otuchy :(🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×