Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mydlana_panienka

zakochałam sie w swoim lekarzu

Polecane posty

Gość ewelinka e
Maju, nie za dużo jestesmy ciekawi jak to u ciebie wygląda?Ale rozumiem Ciebie jak chcesz to nie pisz,Martusia co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz myślę tutaj o mężczyźnie to facet i człowiek a takowy ma uczucia tak? no i już a teksty w stylu wykształcony ..... żona jego wykształcona .....śmieszne bo większość Lekarzy wiąże się z Paniami pracującymi w domu jako Gospodynie domowe no oczywiście jest jakiś odsetek Pań Doktor no i Artystki i tutaj was zaskoczę ta grupa to 70 procent żon Lekarzy, a wiecie dlaczego ?? bo Artystka działa nie w jednej lecz kilku dziedzinach architektura architektura wnętrz architektura krajobrazu film fotografia gry kompu grafika literatura malarstwo muzyka pantomima performance perfumiarstwo rzeźba sztuka internetu (net art) sztuka ulicy sztuka użytkowa np. biżuteria, ceramika, meblarstwo, tkactwo teatr wideo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
mojego dr żona pracuje w poradni ale nie jest lekarką, moja kuzynka jest lekarką i ma męża lekarza, ale znam lekarza, którego zona jest po polonistyce nie ma reguły .Faktem jest, ze sie lekarze częściej rozwodzą znam co najmniej 4 rozwiedzionych lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli........
a ja mam szacunek do żony mojego dr-a. Kobieta wykształcona, mądra, dobra lekarka. Oprócz tego matka jego dzieci. Tylko jak na nią patrzę to mi jej żal, bo pewnie nie wie, że jej facet tak flirtuje. Nie zasłuzyła na to. Żal mi, bo jest już starszą osobą, uroda przeminęła, a do niego takie laski przychodzą, że szok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinka e
ja też szanuję żonę mojego gina chociaz ona ma pazurki i walczy o niego jak lwica, pilnuje go z zegarkiem w ręku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
Ewelinka dziwisz się, Ty tez bys pilnowała, ja też współczuję tym kobietom, ale faceci raczej łatwo nie rezygnują z rodziny, wszyscy mamy za swoje, w życiu piękne są tylko chwile.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...........a jeśli.........
napiszę tak - jeśli spotkalibyśmy się w innych okolicznościach i oboje byśmy byli wolni, bez zobowiązań, poderwałabym go :) A tak pozostaje platoniczne uczucie przyjaźni. Nigdy nie rozbiję małżeństwa i nie skrzywdzę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tą rezygnacją z Rodziny to różnie bywa mój znajomy Lekarz zaznaczę, że z widzenia bo to sąsiad był około 20 lat z Żonką znam ją bardzo dobrze i dwa miesiące temu zniknął nawet przeszła mi myśl że może na kontrakt pojechał, a tu inna sąsiadka doniosła, że się wyprowadził ale gdzie nie wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli..........
Oni często tak mają, faceci. Najpierw klepią słodką biedę z pierwszą wielką miłością, a potem około 50 dorobią się, staną na nogi i zmieniają wielką miłość na inną wielką miłość, zazwyczaj dużo młodszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
no tak ale ja nie wyobrażam sobie faceta rówieśnika musi być duża różnica wieku, fajnie mieć starszego, doświadczonego przyjaciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
zresztą jak jest chemia to na wiek się nie patrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli..........
Kiedyś chciałam takiej róznicy wieku, jaka jest między nami. Idealna :) Ale życie potoczyło się inaczej. Generalnie dzieli nas wiele, wiele lat. Gdy ja bawiłam się w piaskownicy, on umawiał się na randki i pisał maturę. Tak więc nie dane było nam się spotkać wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .........a jeśli..........
Ja jeszcze nawet podstawówki nie kończyłam, gdy on się żenił :) Także niemożliwym było, abyśmy stworzyli parę. Widocznie tak miało być i nie zamierzam tego sama teraz zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
ale miętę do niego czujesz?czasem chemia jest tak silna, że trudno się powstrzymać.chemia nie skończy się nigdy jak związek będzie nieskonsumowany,czasami lepiej nie iść na całość by upajać się zauroczeniem, każdy ma prawo wyboru i przekonań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jaka to róznica wieku ? Mój K jest starszy o 10 lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli.........
czy czuję mietę? Nie wiem sama. Dobrze mi w jego towarzystwie, fajnie się gada, czuję nić porozumienia i to uczucie, że mogłabym się z takim facetem przyjaźnić. ok, napiszę, choć w pierwszej chwili nie chciałam :p 14 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli.........
nie, nic nie proponował. Ja też nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli.........
przyjaźń? chciałabym :) Bo wiem, że jest fantastycznym facetem, z którym mogłabym pogadać o wszystkim. Ktoś tu napisał, że nie jesteśmy dyskretne, czy jakoś tak, bo tu piszemy. Ja nigdy nie rozmawiałam na jego temat nawet z najlepszą przyjaciółką. W realu jestem bardzo dyskretna. Tutaj piszę i nigdy nie podam szczegółów, które by go "wydały". Tylko piszę o sobie, więc tylko on mógłby wiedzieć kto to pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli.........
Pomyślałabym, że też mnie polubił i fajnie mu się ze mną rozmawia i chce to kontynuować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyjaźń to fundament dla miłości. Mężczyzna starszy o tyle lat ma inne potrzeby wiem coś o tym na początku zgrywasz się z nim we wszystkim, ale potem jest gorzej i upodobania nie:(raz to przepaść. Różnica wieku w różnym wieku też jest inna bo jeśli ona ma 26 lat a on ma te 14 więcej to jeszcze się w pewnym okresie czasu zgrają. Najgorsze jest gdy ona ma 36 a on ma 58 tutaj zaczynają się czasami schody to zależy od kobiety czy lubi nagle młodszych i jak długo była ze swoim partnerem. 7 lat to najlepsza różnica wieku -10 lat różnicy to jeszcze dajesz radę ale te parę więcej czasami jest ciężko wytrzymać ale to zależy jakie znaki zodiaku są razem. To moja interpretacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli.........
jak dla mnie idealnie :) Zawsze tak chciałam. Tylko ciężko znaleźć chłopaka mając 20 lat o 14 lat starszego. Zazwyczaj już żonaci. Dlatego się minęliśmy. Każde z nas ma swoje życie. Ale zaprzyjaźnić się zawsze można :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli.........
Gdy ja będę miała 36, on będzie miał 50. ten facet jest młody w środku! To widać na twarzy i zachowaniu, ma świeżość 20 parolatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli masz tyle lat czyli 20 to masz ogromny atut młodość. Każdy mężczyzna chciałby być z kobietą w tym wieku tylko nie każdy na zawsze dlatego musisz uważać aby Cię ktoś nie skrzywdził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli.........
Nie - mam więcej. Napisałam, że on ma duszę 20 latka. Ja zresztą też czuję się młodziej. Nie chcę dokładnie pisać ile mam, ale 20 skończyłam dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..........a jeśli.........
no papa :) kolorowych snów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja majeczka
mój były jest starszy ode mnie o 14 lat. W ogóle ani on ani ja nie odczuliśmy nigdy przepaści wiekowej, to zależy od ludzi.Mój lekarz też jest starszy ale znacznie mniej i tu widzę podobieństwa z moim ex . Fajni są starsi mówię Wam.Jakoś z rówieśnikami trudno być razem, obrażaja się za wszystko po prostu nie dorośli do mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×