Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zgryzliwy

Dopłaty do invitro ? jestem przeciw !

Polecane posty

Gość zgryzliwy

Jesli kogoś nie stac na oplacenie zabiegu - skąd weźmie pieniądze na wychowanie dziecka ? Dlaczego jako podatnik mam z jednej strony doplacac do armii dzieciaków z domów dziecka szukających rodziców a z drugiej - do zachcianek rodziców ktoryz x lat lykali tabletki ? Jest juz samochod, mieszkanko pasowalby wlasny dzieciak - a tu prosze - dzonk - bozia nie daje ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak z ciekawości zapytam
ciekawe czy byś tak gadał, gdybyś sam był w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewwazne jak
ja tez jestem przeciwny i nie mam zamiaru dokladac sie do cudzych dzieciakow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwy
Wzialbym z domu dziecka albo wlasny rodzinny zalozyl. Dzieciak to nie towar z polki. Każdy jest wart opieki. Nawet jesli nie zrobiony we własnym zakresie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewwazne jak
ludzie sie boja, bo taki z domu dziecka moze miec pijackie geny rodzicow, ktore kiedys moga dac o sobie znac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwy
Zreszta rozne rzeczy sie zdarzaja... Mozecie wierzyc lub nie, ale mam znajomych którym lekarze mowili ze sa bezplodni. Wzieli wiec dzieciaka z domu dziecka. Po kilku latach dostali dodatkowego wlasnego ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwy
niewwazne jak - czyli boja sie "wybrakowanego towaru" - podejscie konsumpcyjne. A co jak to z invitro sie kalekie urodzi ? Wyrzucic do domu dziecka i po klopocie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niewwazne jak
podejscie konsumpcyjne to dobre okreslenie i niestety prawdziwe w 99% wypadkow. Nie oszukujmy sie: wiekszosc przybranych rodzicow zazwyczaj mysli o zaspokojeniu wlasnych ambicji a nie o szczesciu innych ludzi. Niezaleznie od tego, co mowia. Stąd właśnie przepełnione domy dziecka i parcie na sztuczne zaplodnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak możesz pisać, że skoro kogoś nie stać na in viro, to nie będzie go stać na wychowanie dziecka? Zabieg in vitro to koszt rzędu 10-15tys. zł kolejne zabiegi trochę tańsze. Utrzymanie dziecka to koszt średnio 300 zł miesięcznie. Gdzie Ty tu widzisz 15 tys.??? In vitro to zabawa dla najbogatszych, a dlaczego prawo do potomstwa mają mieć tylko Ci najbardziej zamożni. I nie porównujcie adopcji dziecka do noszenia własnego dziecka pod sercem, bo aż żal dupę ściska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam z kims takim jak ty
katis uwazasz ze utrzymasz dziecko za 300 zl miesiecznie?:O wspolczuje temu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet jeśli jest to 1000 zł miesięcznie, to i tak mniej niż in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są luzdie dla których
jest to jedyna metoda na posiadanie potomstwa??? Punkt widzenia zalezny od punktu siedzenia Trzeba być wpierw głodnym żeby głodnego zrozumieć nie poznałeś tego bólu nie wypowiadaj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Są luzdie dla których
chyba nie wiecie o czym piszecie na dziecko adopcyjne czeka sie średnio 2-3 lata jest duzo dzieciaczków w domach dziecka ale biologiczni rodzice nie mają sumienia nie zrzekają się praw rodzicielskich (bo chcą od tych biednych dzieci potem na starość dostawać alimenty na utrzymanie ) taka patologia więc adopcja jest bardzo ciężkim tematem:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość = do autora
a powiedz mi czy podoba ci sie to ze politycy zarabiaja takie kokosy? czy to ze tyle jest teraz glosnych afer o tym ze ksieza molestuja dzieci? to jest ok?? a pomysl sobie ze ty tez na to placisz!! na policje ktora niec nie robi tez! A ci ludzie ktory decyduja sie na in vitro, maja tylko jedno marzenie: chca miec dziecko!! i co w tym zlego? mysle ze gdybym miala problem z zajsciem w ciaze rowniez posunelabym sie do tej metody, oczywiscie w ostatecznosci, ale to pewnie tak jak kazda z par ktore nie moga miec dziecka. Tak na prawde uwazam ze to z refundacja in vitro nie przejdzie i tak, poniewaz metoda ma zbyt wiele przeciwnikow, a poza tym nasz rzad chce zrezygnowac z publicznych domow dziecka na rzecz tych rodzinnych a ludzie by nie adoptowali dzieci gdyby mogli miec swoje... Jednakze ja jestem za tym, zeby chociaz w czesci in vitro bylo refundowane, bo wiem ze jesli te pieniadze nie pojda na to, to rzad dostanie po prostu wieksze pensje i tyle Ty jednak drogi autorze, jak kazdy z nas nie masz wplywu na decyzje rzad. Jedyne co mozesz zrobic to zaglosowac w nastepnej kadencji na swieto jebliwych kaczorow ktorzy zeby nie podpasc Rydzykowi na pewno beda przeciw invitro. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwy
Skoro mamy zle prawo to trzeba je zmienic. Prawa rodzicielskie to nie prawo własności a dziecko to nie przedmiot. Prawa rodzicielskie powinny byc odbierane tym którzy nie dopełniają obowiązków rodzica. = do autora - dziwne argumenty. Na to ze deszcz pada tez nic nie poradze - moge co najwyzej wziac parasol :) No i nie oznacza to ze jestem z deszczu zadowolony :) "ludzie by nie adoptowali dzieci gdyby mogli miec swoje" - dziwna teza. Znam takich co maja i adoptowane i swoje i co Ty na to ? Czyzby to byly jedynie wyjatki co potwierdzaja regule ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wole się dokładać do in vitro niz utrzymywać bandy darmozjadów którzy nie chcą pracować bo im się nie opłaca(!!) którzy wyciągają rękę po kolejne socjale i mnożąc się jak króliki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bleeeeeeeeeeeeeeeee
skoro in vitro nie kosztuje tak duzo to niech sami placa!!!nie jest to jakas wielka kwota. na leczenie chorych dzieci pieniedzy jakos nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwy
cukierasekk - wiesz co - przyjrzyj sie temu co napisales :) Podpowiem Ci, ze mnoga ciaza to wlasnie specyfika invitro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja jestem ZA
Powinno dać się szansę ludizom którzy potrzebują wsparcia finansowego jeżeli chodzi o in vitro. 10-15 tys to spory wydatek a zapłodnienie tą metodą jak wiemy często nie udaje się za pierwszym razem. Starając się kolejnym razem znowu wydaje się 5-10 tys. Ludzie chcą i wolą mieć swoje własne dzieci i nosić je pod serduszkiem. Uważam, że adopcje wybierają te małżeństwa które już ze względów zdrowotnych nie mogą urodzić własnego dziecka właśnie metodą in vitro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwy
W sumie to bylbym za invitro refundowanym przez Panstwo.... ale tylko w wypadku jesli Panstwo wezmie na siebie również obowiązek łożenia na utrzymanie tak powstałych rzesz nowych obywateli :) Zreszta nawet nie musi brać. Mysle że te dzieciaki miałyby do tego prawo. Jako fundator nowego zycia Panstwo staje sie tym samym podmiotem odpowiedzialnym za jego utrzymanie. Trzebaby to jeszcze skonsultowac z prawnikami, ale mysle że rodzice takich dzieci mogliby spokojnie zalozyc wobec Panstwa pozew zbiorowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgryzliwy
A ja jestem ZA - jak kupowalem mieszkanie - musialem wziac kredyt. Jakos nie przyszlo mi do glowy żeby żądać kasy od podatnika... Mysle że jedynymi ktorzy skorzystaja na nowym prawie beda roznej masci pseudo-kliniki z ukladami. Przepisy wykonawcze ogranicza liste klinik do tych "wlasciwych" a jak powstanie zamkniete kółko interesu - wiadomo gdzie poplynie kasa ... Koniec bedzie taki ze rodzice zaplaca tak czy inaczej (moze mniej o powiedzmy 20%) za usługę niższej jakosci (bo po co sie starac skoro konkurencja ograniczona) a podatnik bedzie bulil jak za zboze. Naprawde ludzie - tyle razy juz to widzielismy ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała poprawka
"Zabieg in vitro to koszt rzędu 10-15tys. zł kolejne zabiegi trochę tańsze. " niestety jestesxw błedzie. Koszt in vitro to około 30 tys złotych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JESTEM PRZECIW!!! precz z wydawaniem moich ciezko zarobionych pieniedzy przez ludzi ktorzy nie moga miec dzieci. zjeżdżać do lasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kwiatek
Oj, kwiatek wpółczuję Obyś kiedyś nie żałował, bo może się okazać że nie dasz rady założyć rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _MOOM_
również jestem przeciw ..........!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Oj, kwiatek wpółczuję Obyś kiedyś nie żałował, bo może się okazać że nie dasz rady założyć rodziny " mowi sie trudno, żyje sie dalej :) nie tylko rodzina sie liczy w zyciu, ale wiele innych rzeczy tez... a niech dzieci maja ludzie ktorzy potrafia zarobic na siebie i wychowanie dzieci oraz ewentualen in vitro jezeli nie idzie im naturalna metoda poczęcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to Kwiatek, ja zjeżdżam do lasu :P bo nie mogę mieć z mężem dzieci, choć jestem płodna :P Nie skorzystałam z in vitro, bo nie było mnie stać... pogodziłam się z tym.. nie oczekuje pieniędzy podatników i nigdy nie oczekiwałam, bo macie racje... dlaczego byście mieli dopłacać do tego? ... przecież to nie jest dylemat "być albo nie być" można żyć bez dzieci... życzę wam wszystkim abyście nie mieli nigdy takiego problemu jak ja. Pozdrawiam już z lasu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×