Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

KICIA- ja już przeczytałam powiedziałam staremu że ma w pracy powiedziec że to rodzinka i :D i mają cos na konto przelać :) Jak to przeczytałam to aż mi łzy w oczach staneły duzo ogromniascie dużo zdróweczka dla brata ❤️ i siły dla bratowej 👄 Ja dziewczynki uciekam do tesco po zakupki wpadnę jak wrócę buziolecje dla wszystkich👄👄👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DO2DO - jesteś boska i cudowna i kochana ❤️ :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 :) 👄 ja to wkleiłam, tak żeby pochwalić chłopaków, nie chcę was naciągać, wiem, że każda z was ma swoje problemy... on sobie poradzi, tzn chłopaki mu pomogą :) al e naprawdę dzięki za pomysł DO2DO ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widziałyście kiedyś IDIOTKĘ .....jak nie to moge wstawić swoje zdjęcie...!!!! Wczoraj rano o 6,00 wypóściłam swojego chorego kota na ogród ,bo chciał wyjść ,a on ma założony cewnik,bo nie siusiał i doszło do mocznicy i nerki nie pracowały tak jak powinny....wiec poszedł z tym cewnikiem i NIE WRÓCIŁ.....mysle ze gdzieś \"UMARŁ\" a dzisiaj miał mieć operacje na te zatory cewki moczowej......już wiem że na pewno nie wróci ,a najgorsze jest to że nie wiem gdzie jest.........jestem rozpaczona.....jade już na prochach ,bo nie radze sobie z sobą.....dla mnie to tak jak by odszedł członek rodziny,a on był pierwszy z kociej rodziny i taki pupil nr 1. Sorki dziewczynki że wam tu wylewam łzawe historie ,ale jest mi ciężko jak cholera.....DO 2 DO niedawno straciła swojego pieska ,a teraz ja kota... Jeszcze mam iskierkę nadzieji ,,,,,ale nie wielką NIESTETY ....wczoraj u nas lało i była burza ,a on zawsze wracał na noc.....a najgorsze te poczucie winy ....po jasną cholerę go wypuściłam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! A tak wogóle to świnia jestem bo sie nie przywitałam 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki :) Ja dzisiaj z deczka zkacowana :) Wczoraj w ramach przygotowań do iprezki sobotniej mój stary zaczoł podłańczac zutnik pod stacjonarny komp przeniesiony do salonu :) I odpalilismy plye liste z youtuby która przewidzielismy na impreze ( a sa tam kawałki przez najnowsze hity po feliczita(nie wiem jak sie pisze) Lambade , dr.alban, akapulko , tora-tora ,rokendrole itakie tam. i przyznam sie że nawet się nie spodziewałam że tak fajnie to wyjdzie bo puscilismy te teledyski na skos nad stołem :) więc bedziemy widziec do czego tańcujemy :) nie ma to jak spiewajacy elvis preslej nad stołem hihihihi:D oczywiście tak nam się spodobało ż ewypilismy po 2 piwka i flaszeczke winka różowego i uwaga tańcowalismy do 2 h :)Dzisiaj mam łepetynkę lekko obolała i troche gicołki bola ale było super :Ddzisiaj czeka mnie pichcenie :) KICIA- trzeba sobie pomagac mam nadzieje ż ete pipki w robocie mojego chłopinki cos wpłaca :) Przy rechabilitacji kazdy grosz sie przyda :)👄 SRUM-bidulko :( wiem jak się czujesz , ja przechodziłam to w kwietniu i tez spadło na nas jak grom z jasnego nieba :( Pysiu nie obwiniaj się że to twoja wina !!! Moze kociak cię miło zaskoczy i przyjdzie :) a jesli stało się tak jak Ci się wydaje :( choc absolutnie nie biorę tego po uwagę !!! To może kocur poprostu coś przeczówał i niechciał byscie Wy ludzie których kochał patrzyli jak odchodzi :( Ja tez tłumaczyłam sobie że nasze kundlisko kochane wybrało sobie mazurki by odejsc , wybrał miesce w którym kochał byc , gdzie czuł się wolny , biegał gdzie chciał , nie tak jak w domu albojak po ulicy na smyczy chodził :o Wiem że to bardzo cieszkie i że jeszcze nie raz Ci łzy popłyna ja jeszcze się łapię na takich rzeczach :o Nie bede cię tez na siłę pocieszać bo to nic nie da :o każdy musi to sam że tak nieładnie powiem strawić :o Ale całym serduchem ❤️ jestem z Toba kochana bo wiem co to znaczy 👄 trzymaj się cieplutko👄 MAJKA- mój ty pracusiu :)życzę ci udanego wyjazdu bo to juz niebawem :) I normalnie ja ci mówię wal w cholere te sprzatanie i rób się na BUSTWO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!👄 PIMACH- za całokształt i za to ze ujestes 👄 MAFINKA- jak tam mamusiu ??? się dzisiaj czujemy ???👄 LOLA- halo???????????? TIJA👄 SZCZĘŚLIWA👄 ABSTRAKCJONISTKA👄 KASIUNIA👄 DONIA❤️ MYCHA👄 MYSZKA👄 I dla wszystkich nie wymienionych kobitek 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SERUM :( wiem co czujesz... Oczywiście przeszukałaś ogród i okolice? Może jest u któregos z sąsiadów w ogrodzie? :( Jestem z Tobą, może jednak wróci... A tak poza tym to dzień dobry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiściwe ....ogród przeszukany wzdłusz i wszesz ,ale w firmie mamy bardzo dużo zakamarków na zewnątrz ...palety i takie tam różne rzeczy.....chodzę jak otepiała ,a najgorsze jest to ze nie wiem co sie z niem dzieje......z dwojga złego jeśli jednak zdechł to chciała bym go zakopać i mieć świadomość że jast w miejscu gdzie zawsze mogę pójść i wiem że tam jest ,a ta niepewność mnie zabija.....gdyby żył to by napewno przyszedł ,a mija już 29 godz. Dziewczynki dziekuję wam za słowa otuchy ❤️ ale i tak muszę przeżyć tą jak dla mnei tragedię......moze ktoś pomyśli to tylko kot ,ale nie........to jest ktoś ważny dla mnie i mojej rodziny.....córka jeszcze nic nie wie,bo jest nad morzem ,a nie chce jej psuć wakacji jak wróci we wtorek to dopiero sie dowie.......zobaczcie jakie to pokręcone ...niedawno uratowałam zycie jednemu kotu ,bo napewno zimy by nie przeżył gdybym go nie przygarneła i wyleczyła ,a straciłam kota który był tyle lat z nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Dzióbki :) Pimaszku :) dawaj kolejne odcinki tej, jak to ostatnio napisałaś .... telenoweli :) nie dlatego, ze my sensacje lubimy ..... my poprostu ciekawskie i wścibskie jesteśmy :P nie :) żartuję oczywiście 👄 chociaż moze troszkę jesteśmy? :P ale jak ma Ci pisanie i wyżalenie się pomóc to pisz śmiało :) Kicia :) jeszcze raz zdrówka dla brata :) a pazurki super !!!!! kiedy moje bedą choć trochę podobne????? Serum :) koty podobno tak mają, że jak czują śmierć to odchodzą od swoich włascicieli. Jak byłam mała mielismy przez wiele lat śliczną kotkę. Była już taka stara, ze siostra wyrywała jej zęby, bo sie mocno ruszały, a nie chciały wypaść i przez to nic nie mogła jeść. no i pewnego dnia poprostu nie wróciła. Ale z kotami jest też tak, że potrafią wrócic do domu po kilku dniach, nawet z odległości kilku kilometrów. Do2do :) coś mi się zdaje, ze przy takim trybie życia i wyluzowaniu zaskoczysz szybciej niż myslisz :) szykuje się niezła imprezka ...... ciekawe jak ja w przyszłym roku będe obchodzić swoją 40chę .... jeszcze nie podjęłam ostatecznej decyzji, czy będe szaleć w towarzystwie, czy wyć w samotności i odosobnieniu :P Mafinko :) jak żygawki ? 👄 Mycha :) dołączasz z porządkami? bo ja mam jeszcze pare pomysłów :) Myszka :) lepiej przyznaj sie, ze opaleniznę złapałaś nie przy malowanym płocie tylko nad jeziorkiem w towarzystwie jakiegoś przystojnego młokosa :) Tija :) dobij mnie ..... przyznaj się po ile brzuszków robisz? dla pozostałej milczącej reszty 👄 A u mnie porządków ciąg dalszy ........ biorę sie za placki ziemniaczane, bo mnie dzieciaki męczą, a potem na dwór- dziś powinnam skończyć ogród (mam jeszcze parę rabatekek do przerobienia), od jutra wkraczam do domu :) pazurki muszą jeszcze troszkę poczekać ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiciu - koledzy brata zachowali sie na medal... dobrze ze brat wie ze nie jest w tym wszystkim sam... serum - trzymaj sie dzielna i zupelnie nie martw ze uznamy to za balhostke... wyglada na to ze my wszystkie sie strasznie przywiazujemy do zwierzakow... mam nadzieje ze jednak stanie sie cud i wszystko dobrze sie skonczy... majka - gadaj co jeszcze ciekawego wymyslilas... ja zrobilam w biurze taki kipisz ze klienci boja sie wejsc... a jeden to sie zapytal czy firme zamykamy bo sie jakos pusto zrobilo ;) myszka - nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze tej opalenizny... ja ciagle w 4 scianach to i wygladam mimo lata jak corka mlynarza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do2do - szkoda ze bycie romantycznym i robienie fajnych niespodzianek nie jest zarazliwe... bo zaraz bym tam do Ciebie wyslala mojego osobistego to moze by zalapal "chorobsko";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 żyje ale nie chce mi sie jakoś pisac, brak weny twórczej a nie chcem wam marudzić, serum , bądż dzielna,{serce]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam baby u mnie kryzys sie skończył wczoraj był sajgon po przedwczorajszym szczepieniu zuzy serum- bardzo mi przykro- coprawda kota nigdy nie miałam ale strate bliskiej istoty jestem w stanie sobie wyobrazić kicia- my ciągle trzymamy kciuki za Twojego brata, bardzo Ci współczuję nie chce nawet myslec jakby to mojego brata spotkało, ja mam duzo starszego brata i pamiętam jak mu wróżka wywróżyła ze bedzie miał wypadek samochodowy to go na krok nie chciałam odstąpic, płakałam dzień i noc, całe szczęście nic sie takiego nie stało do2do- zajebisty pomysł ztym rzutnikiem, musze sprzedać go rodzinie pimach- a ty pipo gadaj o wszystkim, bo razem raźniej kufam was i uciekam na grila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobitki ja tylko na chwilke bo dalszy ciag malowania 🌼 Majeczko 👄 przydalaby mi sie taka odskocznia w towarzystwie młodego młokosa Moze wieczorkiem co popisze 🌼 wczoraj po całym dniu grzania sie na słoneczku wypiłam sobie 2 piwka i wiecie ze zaszumiało mi w głowie 🌼 Jutro znowu mam imieniny mojej mamy Krystyny i nie moge wyrobic z czasem 🌼 Buziaki dla wszyskich odchudzaczek🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serum, tez słyszałam, ze koty odchodzą przed smiercią i konają w odosobnieniu. Choc mój pierwszy skonał na dywanie... Majeczko, ech .... tyle powiem. Do2do, ja Ciebie nieustająco ❤️ Reszte se zapomnialach, bo syna usypiałach... A, zakisiłam 42 sloiki ogorasów do społy z kulezanica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Serum doskonale rozumiem co przeżywasz, bardzo Ci współczuję. Ja rok temu straciłam pieska też wyszedł i nie wrócił i najgorsza jest ta niepewnośc co się z nim stało ? Czy go ktoś otruł, czy ukradł, czy też go psy zagryzły? Do tej pory nie wiem czy żyje czy nie.Ale taką mam nadzieję że ktoś go wziął i dobrze go traktuje. A Twój kotek pewnie wróci,wyhasa się i przyjdzie. Trzymaj się👄 Ja wlaśnie koszę trawę i przy tym się opalam, a dużo jej mam. W ogródku zrobiłam porządek niedawno i z powrotem zaroslo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emma, jakby co, to mozesz wpasc do mojego ogródka, a powiem nieskromnie, ze to nie lada wyzwanie... Na razie wyglada jak w stylu angielskim, czyli wszedzie rosnie wszystko, co chce. Lola, ales sie nagadała... Ciekawe, jak impreza do2do? To dzis czy jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski👄 u mnie rozpaczy ciag dalszy😭..........mój M w czwartek wieczorem miał jechać do Łeby na dorsza ,a w piątek wędkować,ale stwierdził ze w tym stanie mnie nie moze zostawić...... a dzisiaj jedziemy nad jezioro ....nasz domek jeszcze niestety nie gotowy ,ale nasi sąsiedzi polecieli wczoraj do Egiptu i zostawili nam klucze na dwa tygodnie do swojego .....ale syn będzie na miejscu i jak by co(wrócił kot) to ktoś musi być na straży. Życzę wam udanego weekendu,a przed wszystkim wesołego,bez zmartwień i udręki psychicznej......wiem ględzę wam przeokropnie Może znikne na jakiś czas zeby was nie dręczyć....!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serum❤️ nie znikaj nigdzie, bo nam ty Ciebie potrzeba. Przykro mi z powodu Twojego pupila, bo wiem że to nie są zwykłe zwierzęta tylko członkowie rodziny i serducho boli jak ich tracimy Kicia:) Twój brat ma super przyjaciół, fajnie że na nich zawsze może liczyć. Życzę mu dużo zdrówka. Pazurki to arcydzieła. Pimach:) trzymaj się kochana i walcz o siebie, całym ❤️ jestem z Tobą Do2do:) udanej zabawy wczoraj byłam u fryzjera i mam śliczną fryzurkę, a do tego znalazłam przesympatycznego pana fryzjra, który bardzo przypadł mi do gustu, a do tego tak fantastycznie masuje głowę przy myciu. chyba będę stałą klientką. Dobrze że włosy rosną mi równie szybko co paznokcie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Złotka 👄 ja teraz na chwilunię, bo się z planami nie wyrabiam .... wczoraj miałam w ogrodzie dygać, ale nie podygałam ..... przyszła @ i byłam tak ociężala, że skończyło się na smażeniu placków. A jak wreszcie byłam w stanie sie jakoś ruszać przyszła burza i mnie pogoniła. Spróbuję dzis coś porobic, ale nie wiem ile mi się uda, bo też zapowiada się deszczowo. Pimaszku :) poczekaj aż Tusiek zacznie dobrze chodzić, a będziesz miała najładniejszy ogród w okolicy :) Jak moje dzieciaki zaczęły same się poruszać spedzałam z nimi w ogrodzie całe dnie- dzieciaki w piaskownicy i na trawie, a ja na rabatach ..... miałam wtedy 100 razy ładniejsze grządki niż teraz :) A ile kasy na przeróżne kwiaty wydawałam !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Kolejny taki zryw przewiduję na emeryturze :P Nie pisałam Wam wcześniej, ale moja mama miała 2 dni temu poważną operację. Wykryto u niej jakąś torbiel kolo jajnika, a skończyło sie na usunięciu jajników, jajowodów, części macicy i podwiązywaniu pęcherza. Przykro stwierdzić, ale jest to efekt życia kilkadziesiąt lat z dala od wszelkich lekarzy, z ciągłym przekonaniem, że normalnemu człowiekowi nic nie dolega, a nawet jak boli to trudno, bo czasami boleć musi. Latami za nic nie dawała sie zaciągnąć do lekarza, a teraz za każdym razem jak z nią rozmawiam każe mi się badać we wszelkich możliwych kierunkach - szczególnie kobiecych- i leczyc, leczyć, leczyc ...... .............no to sobie porobiłam w ogrodzie .... pada ................................ biorę sie w takim razie za odgruzowywanie chałupki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
slusznie PIMACH, nie daj się :D jestem durna jak but, ostałam przypływu mocy i wzięłam się za wakacyjne porządki... i pękł mi jeden pazurek 😭 nie złamał się, bo to żel na moich własnych, ale ... 😭 DRAMAT ;) od nocy leje :) i tak się cieszę, bo to zasrane słońce aż mi kwiatki popaliło w skrzynkach na balkonie! a teraz jest fajnie, trochę chłodno, wilgotno... przyjemna odmiana :) SERUM - jak wrócisz to się odezwij, czy syn marnotrawny wrócił, bo myślę o nim cały czas. Jeszcze raz wielkie dzięki za wsparcie mojego młodszego, wraca do zdrowia ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez sie melduje👄 zaraz bede oglądala horrora.... objadlam sie sernikiem na zimno, poprawilam to zalewajka i jest git:D 😍😍😍 dla WAS kobitki😍😍😍 hafty w moim wykonaniu sa sporadyczne... mam nadzieje ze juz nie wroca:) Kicia - bardzo mocno trzymam kciuki na brata...👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×