Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamelia czarno czerwona

******I PIERDUT******

Polecane posty

A mój najnowszy Pimpuś ma 3cm, 10 tygodni i cóż...Ruchliwa bestyja z niej/niego ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️ O imionach wolę nie myśleć na razie, bo ja dość przesądna jestem i wolę nie zapeszać, ale przyznam, że miło by było, gdyby to była dziewucha, tak dla odmiany:D Jak wszystko będzie dobrze to pewnie znowu jakieś z tradycjami wybierzemy, po przodkach znaczy się:) Wszystkie Panie pozdrawiam i dziękuję za dobre słowa i myśli 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej❤️ dziadekjacek❤️ jeszcze raz gratulacje👄 tradycja najważniejsza :-), po za tym tak niedawno powiedziałaś że "jesteś" a maleństwo ma już 3 cm, :-) jak te dzieci szybko rosną, trzymaj sie dzielnie i koniecznie tu zaglądaj, dziewczyny piszcie jak tam diety, i oczywiście efekty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko :) moja rada co do testów- z własnej niedawnej praktyki :) Najpierw dobrze naucz się ogólnej teorii i przepisów - z jakiejś książki. Tam jest wszystko dokladnie wytłumaczone, usystematyzowane i wynikające jedno z drugiego. No i jakby co łatwiej coś wykuć :) Jak opanujesz teorię dopiero bierz się za testy ! W przeciwnym razie wszystko Ci sie pokręci! Zaczynając naukę od rozwiązywania testow masz wszystko na raz , totalnie wymieszane, oderwane od kontekstu i podchwytliwie skonstruowane. Jednym słowem za duzo informacji na raz - stąd Twoje zagubienie, niezrozumienie i mylenie informacji. Dokładnie tak samo jest z ulicznymi krzyżówkami- znając wszystkie przepisy i kolejnosc zachowania na drodze latwiej bedzie Ci przeanalizować sytuację i znaleźc właściwe rozwiązanie :) Powodzonka :) Dziadek :) ja też jestem zwolenniczką "normalnych imon" :P Jakoś trudno jest mi sobie wyobrazić np. Ramonę, Dajanę czy Dżejsikę w wieku 60 lat :P No a tradycyjne rodzinne imiona to może być coś fajnego, pod warunkiem fajnych imion i przoków ;) Abs :) Ja też chce widzieć 5 z przodu !!!!! No ale na to to ja sie chyba nie doczekam w tym wcieleniu :P I nie z panem Dukanem .... W poniedzialek udało mi sie zejśc na 64,5 kg (-2 kg) , ale mialam firmową imprezę i poooooszłoooooo :P Teraz znowu 65 :O Naprawdę niewiele jadłam i tylko dozwolone rzeczy, duzo skakalam, wypilam ze 3 litry wody i piłam pepsi bez cukru. Ale chyba mieszalam tą pepsi ze zbyt dużą iloscią żurawinowej :P Sądząc po zawartości butelki na koniec imprezy (żurawinkę pilam tylko ja) wlałam w siebie prawie pół litra :P Jakoś nie mogę w to uwierzyc, ale sądząc po "zmęczeniu" we wtorek nie jest to takie wykluczone :P A teraz siedzę i klepię na kompie papiery do pracy 😭 Do jutra mam termin oddania dokumentów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJECZKO dzieki za rade ja juz ksiązke przeczytalam 4 razy i pomału sobie zaczynam test rozwiazywac 🌼🌼 Własnie sie dowiedziałam że jutro mam pierwsza jazdę o 9;30 Noc mam z głowy 🌼🌼🌼🌼 Życze dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chciałam powiedzieć, że żyję, ale od prawie tygodnia mam brata z rodziną w Kijowie. Opowiem później co to za jazda :P może nawet schudłam przez to ;) żartuję. Jutro wieczorem lecą do domu, to wrócę "na łono" :P i będę się odchudzać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Lachony:D Co u Was?? Dziadek cudownie ze wszystko ok!!!! Gratki!!! 3 cm :D Zobaczysz ze bedzie dziewczyna:) Trzymam kciuki zeby byla:) Abs jak samomoczopoczucie:D?? Kicia wracaj i opowiadaj :) Majka Olenki sa cudne:P Abs masz profil na facebooku?? WSTAWAC!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja :classic_cool: jeśli chodzi o profil , to nie mam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie zjadam II śniadanko, jogurt i jabłko, dziś trochę opóźnione, I śniadanie , 2 jajka gotowane i pomidor + kromka chleba + inka zaczynam wchodzić w ten tryb , ale wieczorem jeszcze mnie ciągnie do maleńkiego podjadania, ale walczę dzielnie :-), po za tym najważniejsze ze waga nie rośnie i powoli spada,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu grobowa cisza, nikt nic nie napisze, u mnie nudy nic ciekawego ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 🌼🌼 Ja dzisiejszy dzień przeżylam ale było z rana ciężko Miałam dziś pierwszą lekcje najpierw na placu a potem kazał mi instruktor jechać na miasto i szok Ale pomalutku sobie pyrkałam 🌼🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka🌼BRAWO, nie taki diabeł straszny, wiec jak juz masz pierwsza jazdę za sobą to juz poleci, a u mnie nudy siedzę i myślę co wymyślić wieczorem aby jakoś urozmaicić nudę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet chcący zaciągnąć dziewczynę do łóżka jest gotów na każdą podłość, byleby osiągnąć cel. Przebić go może tylko kobieta chcąca zaciągnąć faceta przed ołtarz. Jedna koleżanka żali się drugiej: - Mój Kazik jest ostatnio jakiś oziębły w sprawach seksu. - Podmień mu w czasie kąpieli szampon na taki dla psów - radzi druga - Ja swojemu tak zrobiłam, to po wyjściu spod prysznica rzucił się na mnie, jak jakiś brytan, zaciągnął do łóżka i mało mnie na strzępy nie rozerwał w czasie stosunku! Minęły dwa dni: - Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla psów. - Coś ty? Nie zadziałało? - Zadziałało. Wyskoczył z łazienki, opier**lił całą kiełbasę z lodówki, a jak mu zwróciłam uwagę, to ugryzł mnie w tyłek i poleciał do tej suki, Kowalskiej z trzeciego pietra... W czasach przedhistorycznych nasi przodkowie żyli w jaskiniach, które były gniazdami cywilizacji. Później zaczęli budować szałasy, nie mieli ubrań, nawet koszul, tylko dziury na przepuszczanie dymu. Rozporządzali bardzo prymitywnymi narzędziami do założenia rodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Abs powoli do celu i bedzie git-majonez:D Myszka bedzie z cebie kierowca pierwsza klasa:) Kicia juz sie doczekac nie moge relacji z wizyty:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pozdrawiam cieplutko ❤️❤️❤️ wszystki nie mam jak kompa dorwać bo młody okupuje bo chory tak jak ponad połowa jego szkoły :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WYLĄDOWALI JUŻ, sorry, za capsa, jadą teraz z Katowic do Łodzi. Jestem wyrąbana, a do tego moja psiapsióła, ma w ten weekend przeprowadzkę. Właściciel mieszkania, w którym mieszkali brat z rodziną podczas pobytu, a w którym na co dzień mieszka (ła), dał jej dwa tyg na wyprowadzkę. To było jeszcze zanim oni przyjechali. :O chyba trochę zagmatwałam :O no w każdym razie ona musiała na gwałt szukać mieszkania. Na szczęście znalazła. Oni dzis pojechali, a my jutro pakujemy dobytek, bo w niedz. na 11 mamy samochód, przewozimy rzeczy. także se nie odpocznę za bardzo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAM ja juz z rana na kompie bo maluchy jeszcze śpia wiec mam spokój Dobrze od poniedzialku do szkoły ida bo bym zwarjowała jak by dłużej siedzieli w domu Miesiąc temu składałam podanie i złożyłam tez mojemu bratu (huta szkła) i jego przyjeli a ja nic Ale on tam kiedys pracował przez 13 lat i stego co sie dowiedział to stara załogę przyjeli a potem sobie bedą dobierac MAM cicha nadzieje że kiedys sie wyrwe do jakiejkolwiek pracy 🌼🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziadek Jacek
Heh kobity...wiem, że Wy wszystkie zalatane i zajęte jesteście, ale prześlę Wam coś...zaczęłam czytać z ciekawości, a potem normalnie opadło mi to i owo...ludzie są straszni (dla siebie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziadek :D pierwszy wpis mi wystarczył :D z jednej strony bardzo dobrze, bo ludzie sobie jaja robią z poważnych rzeczy. Tego chuja pazurę, to bym na stos posłała, bo obraża moje uczucia religijne. Ale nie tędy droga do odbudowy autorytetu. Na początek powinni skończyć z tymi "rozwodami", bo to śmieszne. Dziołchy :D spałam dziś do 12 :P zaraz zrobię sobie małe SPA, wieczorkiem jadę pakować kumpelkę. Jestem jej winna każdą pomoc. :) pogódkę mam zarąbistą miłego dzionka życzę 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka ja na tematy koscielne nie wchodzę bo sie cholernie denerwuje drażni mnie tzw. katolicyzm większosci katolików i ogrom hipokryzji już nie mówiąc o tym że połowa to nawet nie wie w co wierzy bo Biblie trzymała raz w życiu w rękach własnie przy takich dyskusjach wychodzi jak mała jest ich wiedza, ale kłócić się bedą- załosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem to wiekszosc Polaków wierzy na wszelki wypadek generalnie nie wiedza o co chodzi do konca, sakramenty raczej z tradycji niz wiary, nie zagłęboają sie w ogóle w temat ale wierzą, na wszelki wypadek, bo lepiej wierzyc niz nie wierzyc a potem sie okaże ze Bóg jest i bedą sie w piekle smażyc wrrrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory dziewczyny, ale w świetle moich życiowych doświadczeń jestem zdania, że badania psychiatryczne i to od razu z odpowiednią terapią, powinny przechodzić wszystkie małżeństwa co kilka lat , profilaktycznie :P Niezależnie od tgo, gdzie był ślub .... Właśnie mój kolega zostawił po 20 latach małżeństwa swoją żonę- moją koleżankę - dla jakiejs dupy :O Zresztą od razu czułam , że stoi za tym jakaś kurewka .... Z kamienną twarzą patrzył w oczy 2 swoich dzieci, które płacząc prosiły, zeby tego nie robił :( Powiedział, ze je kocha, ale i tak wyjedzie .... do swojej kochanicy do Warszawy .... Zostawił też na lodzie kolegę- wieloletniego współwłaściciela firmy. Stwierdził, że chce zapomnieć o swoim dotychczasowym życiu i zacząć wszystko od początku gdzie indziej i z kim innym. Założę sie, ze ma swoje prywatne konto, bo firmowych pieniędzy też jakoś niewiele od jakiegoś czasu przybywało. Koleżanka zostala bez grosza przy duszy z wielkim kredytem do splacenia - kilka lat temu razem ze wspólnikiem wybudowali spory budynek z firmą na parterze i sporymi mieszkaniami wyzej. Jako małżeństwo mieli wspolne konto, ale okazało sie, że jest na nim debet ...... kolejna pensja koleżanki (nauczycielka) poszła na częściowe pokrycie tego debetu .... A wiecie co ten kutafon ostatnio zrobił ????? Najpierw za pożyczkę, którą koleżanka wzięła na kupno samochodu dla siebie ( do pracy ma spory kawałek i dojeżdza autobusem) on bez zapytania o zdanie kupił sobie jakiś sprzęt. A teraz za 9 tys. zrobił sobie .... zęby !!!!!! Stwierdził, że nie interesuje go co teraz z jego firmą i domem zrobi zona - dał jej wolną rękę :O Zresztą znowu wyjechał, nie ma z nim żadnego kontaktu, bo nigdy nie odbiera telefonów, ani nie odpisuje na sms-y. Przed wyjazdem powiedział dzieciom, że bedzie dawał im pieniadze , ale ...... ale oświadczył zonie, ze musi trochę poczekać, bo on musi najpierw rozkręcić biznes i stanąć trochę na nogi ..... Koleżanka jest w skrajnej depresji, nie jest w stanie dopejmować jakichkolwiek decyzji o swoim zyciu, nie mówiąc juz o utrzymaniu sporego mieszkania, decyzjach o jego firmie, sprzętach, towarze, budynku ..... O stanie dzieci, zwłaszcza syna, nawet nie chcę mówić .... :( Cała sytuacja zaszokowała nawet mojego męża , ktory tez ma na swoim koncie co nie co .... Normalnie żyć się odechciewa .... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie nie drażni ani zaangażowanie w Kościół ani jego brak...wolna wola, każdy ma swoje życie i ponosi za wszystko odpowiedzialność, prędzej czy później, ale jak czytam wywody takiego Ptaśka czy jak mu tam, debila do kwadratu, który zapewne na kolanach na przystanek autobusowy pełznie, a ludzi wyzywa od brudnych polaczków, kurew itp to naprawdę ręce mi opadają...Ludziom się co nieco popieprzyło we łbach... Nawet pod szyldem Kościoła sieją swoją nienawiścią na prawo i lewo... Zdenerwowałam się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:D Dzień dzisiaj piękny, więc rozumiem, że to dlatego takie pustkowie? Kasiunia13...temat jak każdy inny, generalnie chyba mam "chwiejność", bo zaczęłam czytać różnie bzdurne topic'i na kafe i krew mnie zalewa od wczoraj...muszę z tym skończyć chyba:P Majka...bardzo to przykre co piszesz o koledze i koleżance, a najbardziej to co opisujesz w związku z dziećmi, dorośli bardzo często zapominają, chcąc nie chcąc, o ich emocjach. Ile te dzieciaki mają lat? Pozdrawiam Kicia? Cudnie? Mafinka? Myszka? ABS? do2do? gdzie jest serum???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy Wy też macie wrazenie, że czas zapiernicza jak głupi???? :P Jeszcze niedawno szykowali się wszyscy do świąt, a już luty się zaczyna ... Z jednej strony to dobrze, bo do wakacji coraz bliżej :P ale z drugiej strony bliżej też do Bożego Narodzenia ... I tak już do usranej :P Kasiunia :) moja hmmmmm.... dieta :P ma sie dobrze, nijak nie chce mnie opuscić :P Cały czas krecę się między 64,5 a 65 :O Być moze winą są nagromadzone ostatnio imprezy (wczoraj mialam kolejne spotkanie rodzinne :P) i niewielkie grzeszki :P Staram się wtedy pilnować i jeść to, co jest dozwolone. No ale niestety nie zawsze mam wpływ na sposób wykonania wszystkich potraw, więc przemycam wtedy w siebie troche więcej tłuszczyku czy choćby ankoholu :P No ale mam postanowienie trwać na diecie dalej. Wymyslam rzeczy, które jem w miarę chętnie i jeszcze mi to nie obrzydło. Mam ostatnio straszne parcie na slodkości :P Ze 3 razy w tygodniu robię sobie blachę ciasteczek piernikowych, do tego naleśniki na słodko, jogurty light i jakoś leci :P Wczoraj zgrzeszyłam dodatkowo 3 normalnymi pierogami z wiśniami :P I dochodzę do wniosku, że dieta D faktycznie jest najbardziej skuteczna za pierwszym razem. Co do mojej kolezanki i jej męża- wała :P Co prawda dzieciaki mają juz duże, ale to właśnie być moze jest najgorsze w tej sytuacji. One poprostu są świadome tego, co się stało i wszystkich konsekwencji całej sytuacji.... Kilka lat temu mieli spore problemy wychowawcze z corką (bardzo zdolna, ale trudna wychowawczo), ledwo wyszla na prostą. Syn jest spokojny, ale jest w okresie dojrzewania i nie wiadomo co takiemu dzieciakowi moze w takiej sytuacji strzelić do łba. Do tego ta odległość ...... Mieszkamy pod Szczecinem, a on wyprowadził się do Warszawy, wiec nie ma co liczyć na kontakty na zasadach "2 weekendy w miesiącu", bo on poprostu nie będzie przyjeżdżał. Dodając do tego fakt, że jemu do szczęścia telefon komórkowy w ogóle nie jest potrzebny (nigdy od nikogo nie odbiera telefonów, nie oddzwania, nie pisze esów) koleżanka zostaje z tym wszystkim kompletnie sama :( I pomysleć, że wszyscy ludzie mieli go za dobrego męża, ojca i człowieka .... żaden babiarz, pijący tylko przy okazji, prowadządzy od lat znaną w okolicy firmę ..... Totalny szok dla wszystkich, że tak mu odpierdzieliło .... Oj , głupie to życie czasami jest .... głupie i bezsensowne :( A faktu, że człowiek może się stoczyć na moralne dno nie zmieni ani Kościół, ani urząd stanu cywilnego, ani życie na kocią łapę ..... Kurewstwo było, jest i zawsze będzie kurewstwem ..... Brak zasad, jakichkolwiek norm moralnych i totalne zakłamanie ..... Egoizm w najgorszym wydaniu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idzie dwóch studentów ulicą. Nagle widzą czystą kartkę na choniku. Jeden podnosi, ogląda i pyta drugiego: - Ty, co to jest? - Nie wiem, ale kserujemy! Chłodny, zimowy poranek. Wśród ogólnego chaosu i chlewu spod łóżka rozjegają się ciche jęki. Jęki te stają się coraz głośniejsze, aż w końcu przechodzą w wołanie: - Azooor, Azooorkuu, do noogi...! Do pokoju wbiega przyjacielski labrador i wślizguje się pod łóżko. Tam zastaje totalnie wczorajszego Kowalskiego. On ładuje psu potężnego chucha w nos i jęczy: - Szuukaaj... Synek Billa Gatesa pyta się ojca: - Tato, chciałbym w końcu zasmakować seksu, ale nie wiem jak zaproponować to kobiecie... - Musisz, synu, kupić jej wielki bukiet pięknych róż, zaprosić ją do wykwintnej restauracji na dobrą kolację i markowe wino, później zabrać ją ekskluzywnym samochodem do drogiego hotelu... W tym momencie wtrąciła się córka: - Tatusiu, a co z romantycznym spacerem nad brzegiem jeziora, zbieraniem polnych kwiatów w świetle księżyca, szeptaniem czułych słówek? - To wszystko wymyślili linuksiarze, córeczko, żeby podupczyć za darmo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×