******I PIERDUT******

no to nas pocieszyłaś tym odchudzaniem, może nie do końca mam zamiar sie obżerać, ale na pewno w grę nie wchodzi żadna dieta, a co do naleweczek, to ja też mam zamiar za to się zabrać , ale jak bedę juz w kraju wiec jeszcze trochę sobie poczekam na razie kupuje gotowe, albo popijam u znajomych, chętnie skorzystam z rad i przepisów, jedna z moich ulubionych jest nalewka z czarnej porzeczki, a chętnie bym zrobiła z aronii, bo mam na ogrodzie krzaczyska, mam jeszcze jeden krzak jakieś rosliny podobno nadaje się na nalewki i jako dodatek do mięs najlepiej dziczyzny, muszę tylko znaleźć nazwę bo wypadło mi to z głowy, właśnie teraz dojrzały mu owoce takie czarne jagódki podobne smakowo do jarzębiny jadalnej może trochę słodsze,

No niestety z tym odchudzanie po 40-stce naprawdę jest co raz gorzej ....znam to z autopsji ........co raz trudniej mi zdjąć z ciała każde deko:( chyba około 2 tyg. temu m powiedział mi że przytyłam :-O oczywiście sama to zauważyłam ,ale nie chciałem się przyznać sama przed sobą Mam wrażenie ,że teraz toczę walkę z wiatrakami 2 kg na minusie ,a za chwilę 4 w górę ......chyba jestem skazana na życie jako gruba osoba aż do śmierci.....dobrze ,że nie będę musieli mnie nieść w "piórniku" tylko w urnie to się nie umęczą :-P

wiem jak się nazywa ten krzew albo małe drzewko,Świdośliwa zależy od odmiany i co ogrodnik sobie życzy, ja mam krzak, owoce sa naprawdę pysze nawet mój synek Franuś jadł z krzaka, gdzieś czytałam że nadaje się do mięs i na nalewki, poszukam, ale i tak na wiele zalet i fajnie wygląda w ogrodzie szczególnie jak wiszą owoce i trzeba zjeść Owoce kuliste, przeważnie ciemnogranatowe lub niebieskogranatowe z nalotem mają przeciętną masę 0,507 g, średnicę 10-15 mm. Dojrzewają od połowy do końca czerwca i mogą pozostawać na krzewach aż do zimy. Owoce są soczyste, słodkie i smaczne. Charakteryzują się dużą zawartością antocyjanów oraz związków mineralnych i witamin z grup A, B i C. Są zasobniejsze w składniki mineralne oraz mają lepsze właściwości odżywcze i zdrowotne niż owoce borówki wysokiej. W 100 g zamrożonych owoców świdośliwy znajduje się, na przykład, ok. 7 razy więcej wapnia i żelaza niż w owocach borówki wysokiej, a także 4-krotnie więcej potasu i białka.

MAJKA- nie ma sprawy ale dopiero późnym wieczorkiem się jej spytam bo pojechał ana rower a ona robi po 100 km , a po tem ma grila :) ale jej pigwówka jest boska :D no i na 2-4 rok takiej mocy nabiera że ho ,ho :D ona wogóle nalewkowa baba :) my często nie robimy bo ona robi i zawsze nam daje , robi i wisniówkę ( do niej zawsze trzeba dawać troche pestek bo daje lepszy smak ) tarninówkę :) uwielbiam ją i wódeczkę cytrynowa tez pyszniutką :D SERUM- normalnie ździel chłopa po głowie:p że ci tak powiedział :) co do utraty kG to ja od wczoraj mam 32 ale stwierdzam że tez tak mam choc bym głodował to ta cholerna waga drga tak że prawie nic nie drga wrrr:o Ale kochan powiem Ci całkowicie szczerze że TY WYGLĄDASZ PIĘKNIE!!!widziałm wczoraj twoje zdjęcia z sopotu i laska jesteś masz cudne nogi :) zresztą całą reszte tez masz cudną :) Ja jak tyje to jak jabłko wszystko mi tyje na raz mam ogromne udziska :( których nie nawidzę juz wole mój tłusty wystający brzuchol :O no i mam okropne przedłokcie i juz sama nie wiem jakie ćwiczenia by sie ich pozbyć :(może macie coś ??? Dziewczyny a robiłyście sobie maseczkę LIRENE aqua nawilżenie( niebieski napis) ja kupiłam ja w rossmanie za 3 zł z kawałkiem ale jest świetna :D po pierwsze dla tego że kładzie się ja na oczyszczona twarz i wsiaka i nie trzeba jej spłukiwac , ani sciagać no i super nawilża polecam kochane :)

jest tu ktośsssssss

do2do wiec czekamy na przeps, ja mogę nawet 2 lata czekać,

Hej Baby:P Tija ja pracuje, wcale mi nie lzej przez to. Spytam sie mojego Taty o nalewki, bo on to masta w tym temacie. Porzeczkowa jest super( kladzie tez liscie), w szawce mam aroniowa... ma chyba z 5 lat. Jest boska!!! Serum ja tez cie podziwialam na zdjeciach, piekna kobietka z Ciebie. Kicia nie poddawaj sie, slyszysz?? Majka moje kijki nadal czekaja na start, albo pogoda albo nie ma z kim malej zostawic... Mam buty na grubej podeszwie, powinny byc ok. Do2do ty tez sie nie poddawaj, zabraniam i koniec. Abs i co byliscie w kraku? Dobrze, ze cos dzialasz z tymi miesniakami, nie zaniedbaj tego. Donia hop hop, co u Ciebie?? Dziadek?? Co porabiasz? Jak smaopoczucie? Mycha a ty nadal na miesiacu miodowym? Jak remont? Ja mam teraz urlop, nigdzie nie jedziemy. Wczoraj zaliczylismy kregle, wyszlam z formy... mam zakwasy, masakra!!!!

A ja do dupy:( Młody złapał infekcję, prawie 40 C gorączki...od wczoraj spałam 3 godziny, dziś cały dzień na rękach...z tego wszystkiego pojechałam dziś do doktorka mojego kochanego na wizytę i wszystko byłoby ok, gdyby nie fakt, że umówiona jestem na jutro:D Potem wpadłam w ścianę deszczu, a z niej prosto w barierkę...mój kołpak i kawałek zderzaka nie są już takie jak kiedys:O Niech ten dzień się już skończy....bo czarno to wszystko widzę...

DZIADEK- ło matko bosko .....noramlnie ten twójFranio to ,albo piłkarz ,albo bokser, albo kierowca rajdowy :) po mamusi :) Nie ale tak serio dobrze ze nic sie wam nie stało :) Ja dzisiaj w wawce słonko mam cały dzień ale w nocy ma lać :( Zdróweczka życze duzo dla pierworodnego MAFINKA- kiedy mnie dołencje dopadają jak pomysle ż ejuz za niecały miesiąc w kostiumiku mam wyskoczyc na plażę perspektywa pokazania moich ud .....okropność wielkie tłuste falujące z celulitem...wieloryb jak nic normalnie aż mi wstyt:(:(:( MAJKA- moja tesciówka jeszcze baluje więc jutro dam ci przepisik :D ABS

Dzisiaj ja kawkę polewam:)\_/>\_/>\_/> Mam wolne więc zapraszam moje żabki:) Dziadekklapsa dostaniesz jak nie będziesz uważać na franka Lecę z wagi aż miło :D a wszystko zawdzięczam pracy

TIJA dzięki za "polewkę" i gratuluję :) no ja spadam

TIJA- oj kochana jak ty wierz czego mi z rana trzeba :D kawka miamnuśna i GRATULUJĘ spadeczku wagi :) MAJKA- tesciowa śpi bo wczoraj pobalowała ale pamiętam :) jak tylko mi prześle to klikne ci co ile i jak :) KICIA MAFINKA ABS DZIADEK

bry :) Ojoj !!! tu się zaczyna chudnąć !!!! Tija No to ja też nie zrezygnuję jeszcze z kijów, a moze i mnie się uda :P A macie jakieś sposoby na niechęć do słodyczy? Znaczy, żeby mieć niechęć :P Do2do :) spokojnie :) Na owoce pigwowca będę jeszcze czekać do jesieni :) Ale dodatki mogę gromadzic już teraz. Abs :) to niezłe cudo masz w ogrodzie ! Może i ja sobie to sprawie jak już będę mieć swój i tylko swój ogródek :) Dziadek :) Ciebie zaczepiać za bardzo nie będę, bo moze wreszcie masz czas na odsapnięcie i odespanie Kicia :) Nie poddamy się, prawda ??? :) Mafinko :) początki chodzenia są chyba najtrudniejsze. Znaczy, zeby pójśc pierwszy raz. Mnie to zajęło parę miesięcy :P Ale jak już zaczniesz to będzie oki :) Jak nie masz towarzystwa to proponuję jakąś swoją ulubioną muzykę albo audiobooka, słuchawki i w drogę :) Serum :) no ja Cię proszę !!! Wpatrywałam się długo w Twoje fotki i jakoś szczególnie nadmiernych kilogramów nie zauważyłam ! Ot takie tam, które mozna doskonale ukryć pod ubraniem :)

Majka Pigwowka na miodzie: 1/2 kg pigwy,3/4 l. wódki 25 dkg miodu lipowego, kawałek kory cynamonu. pigwe pokroic dodać do wódki,dodać miód i cynaman,szczelnie zamknąć.Odstawić na tydzień w ciemne miejsce,codzienne potrząsnąć slojem aż miód sie rozpuści.Po miesiącu zlać nalewkę do ciemnej butelki. Czarna porzeczka: 1kg czarnej porzeczki,12 liści z czarnej porzeczki,0,25 l. spirutusu ,0.75 l.wódki o mocy 45%,kilka goździków ,laska cynamonu,800 g. cukru. jeżeli będzie za mocny trunek rozpuszczamy 250 g. cukru w szklance wrządku, studzimy i dodajemy tuż przed rozlaniem do butelek. Jakie nalewki cie jeszcze interesuja? Dzisiaj mojego pogonie, az sie bedzie kurzylo! Tija gratuluje kiloskow!!! Super, trzymam kciuki!!

Dzięki Mafinko :) Twój przepis na pigwówke jest prostszy niż ten, który ja wynalazłam . Dzięki A tego alkoholu nie za mało? spirtu znaczy? :P Bo my do nalewek więcej dawaliśmy- pół na pół z wódką :P O liściach z porzeczki też czytałam, ale to podobno muszą być młode liscie, takie wiosenne. Wiesz coś na ten temat? I jeszcze pytanka - do Mafinki, Do2do i innych znających temat: 1. ile czasu ma stać pigwówka w butelkach? bo podobno bardzo długo :( 2. po zlaniu nalewek do butelek - butelki powinny leżeć, czy mogą normalnie stać? Jest w ogóle jakaś różnica, czy leżakowanie jest lepsze? 3. czy to prawda, że do nalewek lepsze są butelki ciemne? 4. jeszcze przepisy na nalewkę z czerwonej porzeczki (rewelka podobno) i jagód (cudo, wiem, bo piłam ;)) bym prosiła :)

Dzisiaj ja podaję kawkę (_)> (_)> (_)> proszę. Dziewczyny dziękuję za komplementy i podniesienie mojej wiary w samą siebie ,ale ja mam lustro i niestety niską samo ocenę co do własnej osoby(chyba zawsze tak miałam) co bym nie założyła to zawsze mam wrażenie ,że na innych(czyt.szczupłych lepiej by to wyglądało) cóż życie. Husky nadal jest u mnie jest .....jest bardzo pro ludzki ,ma ok +.- roku jest zdrowy i jest czystej rasy nie żaden skundlony (wczoraj był u niego weterynarz) nie nabrudzi sobie w kojcu i za każdym siu i kooopa wrzeszczy żaby z nim wyjść ,tylko późneij problem żeby wrócił do kojca ,bo sie strasznie opiera ....uwielbia towarzystwo ludzi i najchętniej zamieszkał by w domu .........niestety wczoraj wieczorem pogonił mojego kota Kinia .......a jak wiecie Kiniu w lutym został potrącony przez samochód i juz nie ta sprawność ,chociaż naprawdę nie myślałam ,ze tak pięknie wszystko sie zrośnie (miednica była w dwóch miejscach złamana) w tej chwili minimalnie kuleje,ale prawie tego nie widać ,chociaż wdrapywanie sie na wszelkie wysokości jest utrudnione,dlatego w tej pogoni psa za kotem o mało nie dostałam zawału. Tak ,ze Husky nadal poszukuje domku ,bo to nie jest pies do kojca ,a u mnie nie może pozostać.:(

hej laseczki kurcze jaka pogoda:P, gdzie sie nie ruszę tam pada:P, naleweczki na taka pogodę by sie już przydały, TIja, BRAWO!!! waga w dół, tylko w pracy tak nie szalej:) serum ja bym przygarnęła każdą zwierzynkę, mam już dwa koty i dwa psy, i dużo miejsca, ale to w kraju, a mnie tam nie ma i nie chcę kolejnego zwierzaka narzucać teściom chociaż może by się cieszyli, dziadekjacek dziewucho ty sie trochę oszczędzaj, wiem ze jesteś "Zosia samosia" nie umiejąca usiedzieć na miejscu, ale Franuś tez musi odpoczywać, majka krzewinka jest mało wymagająca, aby owoce miała odpowiednie trzeba kupić dobrą odmianę, ja nie wiem jaka mam, do2do

Hej kobitki :) u mnie wczoraj lało jak nie wiem :O normalnie zalało stacje metra niemal pod sufit :o wygladało jak by mi na szybe wiadra wody ktos celowo wylewał :O i ponoć dzisiaj tez tak ma być :(normalnie kochane aż się boję jak to będzie jak w sierpniu będzie jak nad morze pojade :( Wczoraj nie klikałm bo odezwał się mój kamień w woreczku i ponad pół dnia zdychałam :( Dzisiaj jestem juz po 2 mietach i serku wiejskim z rzodkiewkami z trasu i szczypiorkiem :) no i kochane zaliczyłam ćwiczenia na łapy z 1kg ciężarkami bo takie mam i niestety już je czuję ( czyt. łapy) ale to może dobrze bo przynajmiej może coś sie w końcu ruszy :) SERUM- proszę LUTRO ZMIENIĆ :p jesteś piękną kobieta i te wszystkie kompleksy siedzą w twojej głowie kochana :)więc mówię im akysz :) MAJKA-A wódeczkę cytrynową robiłaś ???? MAFINKA- jak tam po kijkowaniu ?? DZIADEK- jak pierworodny ??juz lepiej ? TIJA- co tam nowego ? KICIA- halo, halo???

ABS-o święta racja naleweczki w taka pogodę jak najbardziej :) Zapomniałam wam wkleić moje ćwiczonka dzisiaj które zaliczyłam :) http://www.youtube.com/watch?v=BBCP7Zp96zQ

Serum toż Ty babka jesteś jak sie patrzy:) Co do pieska,to doskonale Cię rozumiem że nie masz warunków i chwała Ci za to że chciałaś mu udzielić schronienia chociaż na jakiś czas. Może porozmawiaj z weterynarzem i on znajdzie dla niego nowy domek, a może schronisko kogoś by znalazło??? Mój kociak jest słodki i kochany, nasz królik go adoptował i młoda często przesiaduje u niego w klatce. Tak sobie razem śpią, ale na noc zawsze przychodzi do mnie:) jeszcze trochę i stary nie będzie miał miejsca dla siebie w łóżku:p Są trzy propozycje imienia i nie wiemy na którą się zdecydować. Prawdopodobnie to dziewczynka, a imiona jakie mamy to : tequila dolar bloom Może pomożecie???

TIJA- kochana ja stawiam zdecydowanie na TEQUILA:D

O prosze jeszcze stronke zgarnełam hihih:D

czytam o imieniu :D, i juz chciałam gratulować a tu o kotkę chodzi:D,

staram się coś znaleźć nad morzem na początku września, albo nie mam miejsc, albo warunki , muszę mieć rezerwacje dla 7 osób w 3 moich dzieciaków, wszędzie tylko 4 osoby i tylko jakieś pojedyncze apartamenty czteroosobowe, bo domki nie wchodzą w grę

ABS- a czemu domków nie chcecie ???? i jakis konkretny rejon cię interesuje??

ABS -bo ja mam kilka miejsc :)

rejon Władysławowo, Jastrzębia Góra, i po drodze do Helu, wolimy w apartamenty, pokoje blisko morza,

pisze do tych ludzi a oni nawet nie odpisuja że brak terminów czy co cokolwiek, ceny mają jak większe niż w ciepłych kurortach pod palmami, a jeszcze niczego dowiedzieć sie nie można, w Zakopanym jak rezerwowałam to miałam mnóstwo ofert tylko przebierać i odpowiadali mi szybko na pytania, i trafiliśmy na fajny obiekt o przyzwoitej cenie, zaraz zmienię zdanie i pojadę do Włoch, albo do Chorwacji,

Chujnia z grzybnią:O:O:O:O Niech się ten pieprzony tydzień skończy, bo inaczej ja się skończę:O Młody lepiej, ale pół apteki mam w domu Ale to nie koniec atrakcji Wczoraj zaliczyłam wizytację u doktorka i wszystko gitara, młody ma już 3kg, wszyscy zdrowi, a tutaj dzisiaj o poranku.....kałuża krwi w łóżku:O:O:O Ja stan przedzawałowy, młody z gorączką, stary spanikowany. Skurcze jak 100 diabłów...i liczenie do 10...i powtarzanie sobie "uspokój się, uspokój się..." I przeszło. Zadzwoniłam do Mareczka Doktorka i jak zwykle wychlastał mnie po pyszczysku:D Wszystko sprawdziliśmy, jest ok, a jak się okazało takie "wylewy" zdarzają się i wcale nie muszą oznaczać np odklejonego łożyska (a ja oczywiście już to widziałam:O) Jakieś skrzepy czy inne cholestwo...:) Dostałam luteinę, nospę i oszczędzam się;) Ale co ja się strachu najadłam to moje:O:O:O Wszystkie pozdrawiam, gratuluję utraconych kilogramów, przygarniętych kotów, psów, uczynionych nalewek, powrotów do ćwiczeń...a teraz idę leżeć:D:D:D

dziadekjacek usiądziesz ty w końcu na dupsku i będziesz siedzieć, pewnie że to się zdarza, ale po co pomagać takim sytuacjom, odpoczywaj jeszcze trochę musisz wytrzymać