Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Melduje się po obiedzie :) Asiu mogę się tylko domyślać jak się czujesz, ale jeszcze troszkę wytrzymasz. Maleństwu musi być widocznie bardzo dobrze w Twoim brzuszku. Spróbuj może jescze z mężem jednak popracować nad tym przyspeszeniem. Może jak będziecie "systematyczni" przez kilka dni to przyniesie to zamierzony efekt? Buziak dla Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marusia my mamy taki sam termin i mi lekarz powiedział, że poród może nadzejść w każdej chwili (również np. 2 tyg po terminie) i że maleństwu już nic nie grozi, więc może jakbyś nawet zaczęła rodzić to nie byłoby tak źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wiem, że poród może zacząc się w każdej chwili ale mój lekarz jest zdania że jeśli przed ukończeniem 38 tc nie ma żadnych przeciwskazań do powstrzymania akcji porodowej to trzeba powstrzymać. Julę urodziłam 8 dni po terminie i wiem jakie to straszne czekać na maleństwo gdy termin minał i powiem wam że modlę sięo to żeby urodzić przed!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj lekarz jest chyba tego samego zdania ze jak mozna to lepiej donosic ciaze do konca 38 tyg bo jak wczesniej wspominalam kazal mi nadal brac leki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu będę się w sobotę martwić co dalej...wszystkie dobrze wiemy,że te 2 tyg obowiązują w dwie strony tylko trzeba kontrolować Maluszka. pewnie że nie chciałabym tak długo przenosić ale co zrobić.. a z drugiej strony to gin mnie pocieszał mówiąc,że mam się nie przejmować bo może Dzidziuś będzie chciał wyjśc wcześniej niż się spodziewamy a ja się wczoraj śmiałam,że urodzę chłopca i w pierwszy dzień szkoły:) no i Wam powiem,że u gina poszło dzisiaj ekspresowo. byłam 7 w kolejce a on wyszedł i mnie pierwszą poprosił. słyszałam tylko komentarz,że któraś już godz czeka i że pielęgniarka tłumaczy że ja już mam termin porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludzie są okropni, nasłuchali sie ze ciąża to nie choroba i mają w dupie ze się męczymy stojąc w kolejkach. Mi tylko raz Pani ustąpiła miejsce w kolejce w sklepie, a powiem Wam szczerze że bardzo czesto bywam w banku, poczcie czy sklepach. Ostatnio jak stanęłam w kolejce w aptece to z boku gosciu sie zaczał drzec ze jeszcze ona tam stoi, a brzuch mam bardzo duży i widać że to już końcówka... szkoda gadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu wiec trzymam kciuki zeby do soboty nastapilo szczesliwe rozwiazanie:) no i milo ze Cie przyjeli bez kolejki a ludzmi nalezy sie nieprzejmowac... ja nieraz mialam niemila sytuacje no ale coz szkoda nerwow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ludzie są okropni.Ja często stoję w kolejce nie tylko z wielkim brzuchem ale i z Julą, która ma 22 miesiące i bardzo często marudzi bo nie lubi stać i też nikt nawet nie pomyśli żeby przepuścić a ostatnio to nawet babka mi powiedziała żebym uspokoiła to dziecko albo nie brała je na zakupy!Bezczelna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie ja też miałam kilka nieprzyjemnych sytuacji ale najgorszą też miałam na poczcie i najdziwniejsze że facet Cię przepuści a taka stara dewota nie a wręcz przeciwnie to sie jeszcze wciśnie i udaje że nie widzi. Znieczulica! a lekarza mam naprawdę super!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marusia: ja jestem ugodową osobą ale jakbym usłyszała od kogokolwiek taki tekst żebym ni brała dziecka na zakupy to dogadałabym takiej babie aż w pięty by jej poszło. co za chamstwo!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulacje dla rozpakowanych :) ja byłam dziś u gina waże 23 kg więcej jestem załamana cała jestem opuchnięta gin mnie nastraszył że mam za duzy brzuch czy to moze być coś poważnego mały nie był duży w 36 tc 2700 ważył martwie się troche a dziecko jest wysoko ale szyjka się otwiera ale gin mówił że jak wysoko to za szybko nie urodze :( w wtorek ma ktg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dzisiaj myślę o tym ułożeniu. żyrafo czy możliwe jest że położna macając brzuch może stwierdzić że dziecko jest już w kanale rodnym?? i czy może ono się jeszcze obrócić jak jest w tym kanale czy raczej to już niewykonalne?? kurczę zaczynam się denerwować i to tak poważnie jutrzejszą wizytą w szpitalu. normalnie boję się tej wizyty.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdakate mysle że jak jest w kanale to już się nie odwróci ja tez się denerwuje że tak bardzo puchne i w 4 tyg przytyłam 5 kg :( boje się że cos jest nie tak igin się ten moj brzuch nie podobał a wogóle to robi mi się cześto twardy nawet na 30 min i mam bóle krzyżowe jak na okres dośc często

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate, można to wyczuć po badaniu brzucha, do tego służą chwyty Leopolda o których już mówiłam. Jeżeli dziecko jest już przyparte albo ustalone w kanale rodnym, to nie zmieni położenia - np z podłużnego główkowego na miednicowe lub poprzeczne. Natomiast jeżeli pytasz o to samo o czym mówiła Angioletto - to jeszcze może się okręcić wokół własnej osi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żyrafko a może ty wiesz dlaczego gin tak zaniepokoił sie moim brzucem że jest duży ?? mówił że w wtorek mam ktg i zobaczymy co i jak ale ja po jego minie widziałam ze ma jakie sprzypuszczenia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki żyrafo. właśnie zastanawiam się czy może teraz obrócić się buzią do brzucha. mam nadzieję że już tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, odpowiem, ale absolutnie nie po to żeby Cię straszyć, bo to nie o to chodzi. Jeżeli dziecko jest stosunkowo niewielkie, a brzuch jest duży, może to świadczyć o dużej ilości wód płodowych (nie mówię o samym wielowodziu, bo zakres prawidłowych wartości wód płodowych jest szeroki i możesz być przy górnej granicy) - i może właśnie to Twój ginekolog ma na myśli. Nie wiem jak jest w Twoim przypadku, żeby to stwierdzić powinien wykonać USG z pomiarem AFI (kieszonek płynu owodniowego). Ale też może być tak, że Twój maluch nagle dostał przypału i zaczął szybko rosnąć. To, że tak puchniesz może być spowodowane upałami - też tak mam. Powinnaś też zrobić sobie badanie ogólne moczu, żeby się dowiedzieć czy nie ma w nim białka. Badanie KTG raczej nie odpowie na pytanie dlaczego masz duży brzuch ani dlaczego puchniesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate, nie szukaj dziury w całym, po co Ci niepotrzebny stres ;) Wiesz gdybym ja tak myślała, codziennie wymyślałabym sobie nową przypadłość bo znam ich baaaaardzo wiele, wyobrażasz sobie w jakim stanie psychicznym bym była? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie zamartwiajcie się i to jeszcze teraz jak już bliżej niż dalej..przedtem każda marzyła o 38tc a tu teraz znowu czarne myśli... Myśleć pozytywnie bo przyjadę tam do Was i tyłki przetrzepię:):) a ja mam mały brzuch i co?? i znowu schudłam pół kg .. no przecież tak nie można ciągle się przejmować. jak coś będzie nie tak to później będziemy się martwić.. Magdakate i to Ty też dołek, przecież Ty twaRDA kobieta jesteś:) Angioletto proszę się uśmiechnąć bo będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania mała zrób sobie badanie moczu. może masz jakieś białko i dlatego tak puchniesz.. moja znajoma tak właśnie miała ale uważała żeby pić max 1 l wody niegazowanej i dostała leki i wszystko jest ok. a zawczasu się nie martw lekarz wie co robi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania mało dla pocieszenie powiem Ci że ja przy córci w dniu porodu ważyłam +30kg a córcia urodziła się 2700:) a teraz brzuszek w sumie ma taki sobie, kilogramów na plusie mało a synek duży:P i pewnie dlatego czuję każdy jego ruch, bo przy córciu czułam tylko te mocniejsze:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
stelka no mi do 30 juz nie dużo brakuje :P jak się w terminie nie rozpakuje to kto wie wiecie uświadomiłam sobie że może przez nerki tak mi się woda zatrzymuje bo ostatnio mnie bolały i mam problem jak robie siku na usg w 36 tc wody były w normie i mocz też ale musze chyba powtórzyc badanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja po wizycie :) jestem zadowolona. Miałam USG-łożysko ładne a tego najbardziej się obawiałam, wody płodowe w normie, a synek około 3500g. Reszta też spoko, mam 3 cm rozwarcia i zgładzoną szyjkę, zobaczymy ile sobie jeszcze pochodzę :) wyniki moczu też mi się poprawiły po urinalu, bo miałam białko w moczu i białe krwinki trochę powyżej normy więc ogólnie jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban super, że po wizycie wszystko ok. Teraz tylko spokojnie na poród czekać :) A tak w ogóle to slicznie z brzuszkiem wyglądasz. Jakbyś miała brzuszek przyklejony :) Na twarzy nic nie spuchłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koliban, fantastycznie, przynajmniej wiesz że już jesteś blisko końca.... Ja do lekarza idę jutro z rana, mam nadzieję że usłyszę jakieś dobre wieści ;) Dobranoc dziewczynki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobranoc Żyrafko :) Ja też uciekam. Życzę wszystkim dobrych nocy bez częstego wstawania siku, bóli pachwin, skurczy, bezsenności i innych naszych przypadłości :) Do jutra :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!!! Nie panikowac tylko.napewno wszystko bedzie dobrze .cala ciaze bylo wszystko dobrze ,to czemu na koncowce ma byc cos nie tak .Jestesmy pod stala opieka lekarzy i napewno jak by cos sie dzialo to bysmy wiedzialy piewsze .Kazda ciaza inna ,kazy bobasek tez inaczej sie rowija .Kazda urodzi wtedy kiedy bobaski bede gotowe ,a jak nie beda chcialy to wtedy lekarze pomaga wydostac sie na swiat kruszynka :-) ja np.chudne w ciazy przez dietke cukrzycowa nie dopisuje kg . bo ich nie mam ,brzuszek tez nie za wielki .napoczatku panikowalm , lekarz ,polozna mowia ze jest dobrze to musi byc dobrze . Ja dzis kiepsko czulam sie tak sala z soba.Nie moglam patrzec w lustro, plantacja pryszczy rozwija w rekordowym tepie .Buzia ,szyja dekolt ,ramiona cos okropnego .Zrobilam sobie dzis salon odnowy .Kapiel ,piling ,masaz rekawica ,a potem maseczki i balsam czuje sie jak nowo narodzona .Polecam wszytkim na zle samopoczucie .A wogole zawsze mialm ladny kekolt a teraz niedosc ,ze prycholce to jeszcze jakies brazowe plamy mam nadziej ze znikna po ciazy . A i pytanko dziewczyny wszytkie macie juz pokarm bo umnie nic i zaczynam sie martwic ,ze nie bede go miec wcale . Przesylam pozytywne wibracje udanej nocki ,bez wizyt w toalecie i kolorowych snow zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana:) Ja Już na nogach. dzisiaj córcia dała mi pospać. wstałam tylko raz. fajnie sie ochłodziło, u nas w nocy przeszła burza ale niewiele pamiętam tak mocno spałam:) Dzisiaj mycie okien część druga. Żyrafko powodzenia u lekarza:) czekamy na super wiadomości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie w kolejnym dniu ... zasypiało mi się okrutnie tak ciężko i bolało do tego doszły ostre bóle jakby ktoś moja pochwę atakował żyletkami ale później już było tylko lepiej .... co do pryszczy to nie mam ale zauważyłam,że zostają mi blizny po zwykłym ugryzieniu komara lub jakimś jednorazowym wyskoku skórnym więc muszę po ciąży zacząć walczyć jeszcze z tym .... niestety... ten domowy salon spa to naprawdę dobre rozwiązanie do tego jakieś świeczuszki, kąpiel w piance, może też się później skusze :) dziewczyny MAM ZAPYTANIE : czy wybrałyście miejsce do karmienia? Ja takie miejsce znalazłam w drugim pokoju a głupio tak za każdym razem wychodzić z maluszkiem więc obawiam się,że jestem zobligowana kupić jakiś fotel ... albo częściej karmić na leżąco. Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×