Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Czesc ja wczoraj zaliczylam USG i wizyte u ginekolog. Na USG facet zapytal czy beda blizniaki :D Kurcze, wiem ze mam wielki brzuch ale bez przesady. Zbadal malego, powiedzial ze bedzie malutki, teraz wazy niecale 3 kg, ma zakonczyc na 3,4 co moim zdaniem nie jest tak bardzo malo tylko raczej normalnie. Wszystko jest w porzadku, jest ulozony juz do rodzenia. Tez myslalam ze moze mam za duzo wod plodowych ale sa w normie ;) Natomiast ginekolog na wizycie stwierdzila ze szyjka miekka (czyli dobrze dzialalismy) ale zamknieta. Mam narazie sie nie spieszyc bo niby dopiero sie zaczal 39 tc ale bez przesady ;) Ciaza juz donoszona wiec teraz juz sie niczym nie przejmuje, dzis bedzie pastowanie podlog. Zreszta w nocy myslalam ze to moze juz bo obudzily mnie skurcze po raz pierwszy ale w koncu przeszly. Normalnie czulam je tylko w dzien i wieczorem a teraz taka niespodzianka w nocy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć ja do gina idę dopiero we wtorek i wtedy dopiero dowiem się co i jak ja wczoraj zaliczyłam mycie okien i prasowanie, dzisiaj cig dalszy porządków, strasznie niewyspana jestem - wszystko mnie boli zwłaszcza kręgosłup, spakowałam wczoraj prawie na tip top torbę do szpitala dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie brzuchatki ;) za mną niestety bardzo ciezka noc.Dlugo nie moglam zasnąc.mialam ochote sie wiercic i przewracac z boku na bok lecz ból bioder mi to skutecznie uniemozliwil.Wczoraj byl tak silny ze pierwszy raz poplakalam sie z bezradności :( Moj R musial mi pomóc ze wszystkim,do lazienki wstawalismy coprawda tylko 2 razy,ale sama bez niego to nawet bym sie nie obróciła. Żyrafko-poczytalam troche o tym ułożeniu potylicowo tylnym.I wnioskuje ze równiez przez to te moje okropne bóle w obrębie bioder i kosci ogonowej. Jakies zmiany u was dziewczyny??? ja u siebie zauwazylam jedynie ze czesciej ćmi mnie w dole brzucha. MDream-ja tez szukalam takiego miejsca do karmienia w domu i nie za bardzo chcialabym przechodzic z pokoju do pokoju,dlatego zdecydowalam sie na kupno fotela.mysle ze to najlepszy pomysl. Magdakate-daj znac jak po wizycie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i ja:) za godzinę wyjeżdżamy do szpitala na tą nieszczęsną wizytę. mąż mnie pocieszył że spuchłam i zrobiłam się dziwnie szara na twarzy. mi się wydaję że to z nerwów. zaraz moje torby powędrują do samochodu i fotelik tak na wszelki wypadek a w samochodzie nie będą nikomu przeszkadzały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam łóżeczko dla małego u mnie w sypialni i tutaj też ustawiałam sobie laptopa:) nie dokupuję żadnych foteli bo mam fotel biurowy bardzo duży i wygodny więc w nim będę karmiła albo u na łóżku. czasami też mogę karmić na kanapie to będzie zależało od małego czy dojdziemy do sypialni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate trzymam kciuki:) Angioletto jeszcze troszkę, sama się tak pocieszam bo co zrobić:) Moja Mała dzisiaj strasznie wypycha dupkę, aż mi oczy wychodzą. taka mała a tyle siły! do tego mam co jakiś czas mocny ból w pochwie, ściśnie mocno jakby ktoś noż wbijał i puszcza.. biorę się za okna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to bym poszła spać ale plecy mnie tak bolą, że i tak nie znajdę wygodnej pozycji więc szkoda zachodu. zrobiłam sobie drugą herbatkę i poczytam sobie jeszcze chwilę a potem zabiorę się za porządki. jak coś robię to nie myślę o bólu i to jest chyba złoty srodek -ruszać się. Magdakate trzymam kciuki ja także

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana ;-) Nastawilam juz pranie i czas na kafeterie ;-D Co do siary to u mnie jeszcze w maju sie pojawily dwie plamki na pizamie i na tym koniec, mysle ze nie ma sie tym co przejmowac a wrecz przeciwnie....przynajmniej tutaj sucho i bez prolemow hehe. Magdakate powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi się czasami parę kropli siary pojawia i to zwykle w prawej piersi! zgadzam się goge79, że dobrze że tu przynajmniej sucho jak na razie! ile bierzecie wkładek lakt. do szpitala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :) Ja już po wizycie. Mężuś mnie zawiózł, bo pogoda z rana była fatalna, normalnie ulewa. Urwał się z pracy bo mu było szkoda żebym się tłukła autobusem w taki deszcz. No i siedział przy mnie podczas KTG wpatrzony w zapis aparatu, co chwila pytał czy takie i takie tętno to dobrze, a gdy zapis się przerywał wołał położną żeby naprawiła sprzęt ;) Przydał mi się dziś mój mąż :) Wczoraj po raz kolejny mieliśmy poważną rozmowę o porodzie. Boi się, ale chce być ze mną. Gdy widzę jak się stara, mam nadzieję że taki sam będzie podczas porodu. Fajnego mam męża, oby się sprawił :) A podczas wizyty nie dowiedziałam się niczego nowego.... KTG wyszło prawidłowo, serduszko jest wysłuchiwane już bardzo nisko - znaczy Basia wędruje w dobrą stronę ;) Pani doktor (w zastępstwie mojego lekarza) tylko obejrzała zapis, tylko powiedziała: "chodzić po schodach i myć okna!" i taka była cała wizyta. Nadal nie wiem jak szyjka, czy jest rozwarcie, czy cokolwiek się może ruszyć... W sumie jak ma się ruszyć to i bez jej gadania. Następne KTG mam w poniedziałek rano.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zyrafko a dlaczego Ty przed terminem masz KTG? ja zadnego nie mialam i raczej dopiero jak sie przeterminuje to beda mi robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie jest mleko w piersiach, wypływa jeżeli je ścisnę. Parę razy mi się zdarzyło że gdzieś tam samo wypłynęło parę kropel, ale w sumie mi to nie przeszkadza że nie mam mlekotoku ;) Tak jak mówicie - przynajmniej mam sucho. Co do miejsca na karmienie. Będziemy przemeblowywać mieszkanie, do sypialni wjedzie łóżeczko i fotel z salonu - tak więc to będzie mój kącik. Chciałam kupić sobie taką poduszkę do karmienia, ale zobaczymy, może uda mi się karmić bez niej. W ostateczności mogę w każdej chwili wyskoczyć do sklepu i kupić ;) A to naprawdę przydatna rzecz, jeżeli nie ma się wygodnego miejsca do karmienia piersią, bo taka poducha idealnie podpiera dziecko i łatwo wtedy znaleźć wygodną pozycję nawet na zwykłym krześle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trąbka, tak mój lekarz zdecydował. Moja szwagierka chodziła gdzie indziej i też miała KTG robione kilka razy przed terminem porodu. Tak naprawdę jest to badanie zalecane po 38 tygodniu ciąży i lekarz powinien je zrobić, ale jak już wielokrotnie zauważyłyście - zalecenia zaleceniami a lekarze prowadzą ciążę jak sobie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyrafko no to zbyt wiele sie nie dowiedzialas,ale tak jak mówisz najwazniejsze ze Basia idzie w dobrą strone ;) Magdakate-prosze zapytaj (jesli oczywiscie mozesz) o ewentualne wywolywanie porodu-jak wybiera sie termin-od kogo on zalezy??? kto go ustala-prosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli chodz o mleko to ja chyba zaliczam sie niestety do tych co mają mokro :D:D:D bo mi przy kazdym dotyku cieknie juz od jakiegos czasu.I sutki są baardzo obolale musze powiedziec.ale mi to az tak bardzo nie przeszkadza.chociaz boje sie jakim cudem przystawie małą do piersi skoro teraz nie moge sie sama dotknąc :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ANGIOLETTO no właśnie pomysł dobry ale tak ciężko coś wybrać ja chyba się zdecyduje na IKEA : http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S39839804 MAGDAKATE powodzenia :) GOGE79 to u mnie siara leci już od kilku miesięcy oby tylko nie przestała .... CHOCHLIK co do ochraniacza to prałam z całym kompletem pościeli - niech wszystko ładnie pachnie a materiał nigdy nie wiadomo gdzie leżał :) do kliniki zabieram 8 wkładek laktacyjnych na 2 i pół dnia - jak coś to mąż przywiezie :) ZYRAFKO to super,że wszystko dobrze a co do męża to ja się boję raczej tego,że mu się nie podoba obsługa porodu dlatego też zdecydowałam się na prywatna klinikę bo w zwykłym szpitalu musieliby wzywać do niego ochronę jakby mu się coś nie spodobało a tak to niech ma psychicznie pewność,że płaci wymaga i otrzymuje :) ZAPYTANIE : zyrafko czy ja tak doraźnie mogę sobie zaaplikować jeden czopek glicerynowy o których wcześniej pisałaś?nie powinno być skutków ubocznych typu skurcze, odejście wód, itp ... bo to już 5 dzień bez "kuleczki" w WC .... może to przez ten antybiotyk ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkie brzusie... Melduję się dalej w 2paku... wczoraj nam minął pierwszy termin z USG... W sumie to nie wiem czy te z USG też mogłyby się w jakiś sposób sprawdzić... Jakos nie ufam USG :/ Lekarz mi wtedy powiedzial ze 26 lub 28, ale jakos sceptycznie do tego podchodze... tak samo jezeli chodzi o to ze mamy miec Roksanke- tez mam watpliwosci czy jest to 100% informacja... :/ ale nie bede sie juz trturowala myslami- dowiem sie lada chwila... Co do wyplywajacego mleka to w moim przypadku byl okres przez pare dni gdzie wylewalo sie bardzo a teraz przez otatnie dni jest sucho... teraz ide na sniadanko a Wam zycze milego i spokojnego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream, załóż sobie ten czopek, nie powinien zaszkodzić. Czopek glicerynowy ma tylko spowodować wypróżnienie, jeszcze masz ok 4 tygodnie do terminu, więc jego działanie nie będzie inne. Może poczujesz skurcze, ale one będą związane tylko z ruchami jelit i nie powinny niczego innego rozpocząć. Tak, to co się dzieje to pewnie przez antybiotyk. Kup sobie i bierz raz dziennie lacidofil (bez recepty), bo pewnie masz przez to wymytą florę bakteryjną w przewodzie pokarmowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe, MDream, mój mąż nie jest taki bojowy, ale wie że jakby co ma mnie bronić przed niedobrymi lekarzami. Jest takich 2 w moim szpitalu których się boję, może przy mężu będą zachowywali się przyzwoicie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MDream,ja raczej myslalam o czyms troszke wygodniejszym-chodzi mi zeby mozna bylo wygodnie rece oprzec,a nie na tych drewnianych oparciach.no ,chyba ze masz jakąs fajną poduche. ja niestety nie mam wiec znalazlam cos takiego.komplet z sofą-uzywany ale stan dobry ;) http://cgi.ebay.co.uk/ws/eBayISAPI.dll?ViewItem&item=250485264393&ssPageName=STRK:MEWNX:IT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A u nas dalej nic - ale skoro nic do tej pory - to błagam potrzymajcie kciuki, żeby do jutra nic...i w ogóle...bo jutro o 8:00 mam egzamin na prawko...;) - nie czuję się super pewna siebie...ale muszę podjąć ryzyko i dać z siebie wszystko... Ale mam cykora już dzisiaj...a na gina muszę zaczekać do poniedziałku - choć jestem za tym, żeby zdać to prawko i wieczorem urodzić ;) - oby nie w trakcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam i ja:) super ze u Was po wizytach wporzadku:) mam do Was pytanko czy Wam tez zdarza sie spac tak jakby delikatnie na brzuchu, dzis rano sie przestraszylam bo zobaczylam na brzuchu odcisnieta posciel czyli musialam spac na brzuchu jakos... noc mialam straszna, nie moglam spac do 2 w nocy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie kropelki też sie czasami same pojawiają ale jak nacisne to sporo wypływa a wkładek lakt zapakowałam do torby całe opakowanie. Mój mąż to spokojny człowiek:) i dobrze bo ja cholera! mogę się podpisać pod tym co Żyrafka napisała o swoim:) też się boję że padnie przy porodzie. wydaje mi się że najbardziej się boi widoku krwi, bo już czasami ma ze mną próbki porodu.. siedzi wtedy za mną i masuje mi plecki i nic nie mówi. chodzi ze mną na usg,ktg, przyjeżdża na wizyty u gina, prawie wszystkie zakupy ze mną robił. fajnie mieć w nim oparcie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ co do siary to mi nic nie leci, sutki sa wrazliwe ale suchutko. mam jednak nadzieje ze produkcja ruszy jak maly sie zjawi :) co do porodu to moj Ł. tez chce byc ze mna, tylko troche sie boi, czy wszystko ok no i bojowo nastawiony jest do zespolu medycznego :P mowi ze jak tylko ktos do mnie z pyskiem wyskoczy to on im po pysku nastrzela :P zart , ale ja sie boje ze on odpyskuje a ja mam tam jeszcze 3 dni (conajmniej) lezec wiec nie chce pod gorke sobie robic. on mial male przejscia z pielegniarkami jak jego mama lezala pol roku i wie jakie niektore sa nie mile.ja mam nadzieje trafic akurat na te fajne :P bo w naszym szpitalu sa wredne polozne ale tylko 2 . basiu ja tez mam czasami posciel odgnieciona na brzuszku. bo on sam tak opada ale ja na nim nie leze, chyba jego ciezar sprawia ze sie odgniata cos na nim. dzisiaj zjadlam normalne sniadanko,. wczoraj tak mnie gonilo i mdlilo ze nic zjec nie moglam tylko woda. no ale juz dzisiaj ok:) najbardzej sie blam ze mnie zlapie a ja taka glodna nie bede miala sil :P haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) ja tylko krociutko, wlasnie wrocilismy od gina:) moj synek gigant ma 4600 dostalismy skierowanie na cc. Zaraz jedziemy do szpitala. Jutro bede juz mamusia:) trzymajcie dziewczyny kciuki:) Postaram sie krotko napisac z komorki jak nam poszlo:) powodzenia:) papa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkrabek09
piszecie tak często o Waszych wizytach, że mi żal że nie mam częściej ..ostatnia 10 sierpnia, i teraz muszę czekać do 8 września. O tyle dobrze tylko, że jakbym co chwilkę miała mieć inf, że nic nadal się nie dzieje to bym padła:) a tak zyję w niepewności :) Mdream - co do karmienia, to mi zawsze marzył się fotel typu "bean bag" - taki miękki w środku z kulkami styropianu. Wiec dostałam na urodziny i myslę, że w nim mi będzie wygodnie, dopasowuje się idealnie do ciała. Dałam go więc do pokoju Olafka. trąbka, żyrafa - cieszę się, żę po wizytach wszystko ok. cleo - trzymam kciuki za egzamin!!!!!!! magdakate - powodzenia na tej "nieszczęsnej" wizycie. będzie napewno dobrze!!! angioletto - biedaku, wierze Ci jak ciężko musi Ci być w nocy :( ale już niedługo, to już końcóweczka...głowa do góry:) aska - mój Olafek też dziś tyłek wypina!! a ja mówie tylko do męża, patrz..juz chce żeby mu klapsa w tyłek dawać bo nierzeczny :) chochlik, ja nie prałam ochraniacza..kurcze, nie pomyslałam o tym, ale chyba nie będę.. basiu - mi zdarza się spać na boku ale być delikatnie opartą na brzuszku, bo czuję że mi czasami jest najwygodniej tak. natomiast nigdy typowo "na brzuchu" Co do mleka w cucuniach - jak nacisne to coś leci, raz białawe, raz przeźroczyste, ale mlekotoku nie mam:) Ja zaliczyłam dziś zawrót głowy - na szczeście nie kierowałam akurat samochodem. Pierwszy raz w życiu miałam i nie jest to zbyt przyjemne. A poza tym dziś ja pomarudze.. JEST MI CIĘZKO OD DWÓCH DNI, BRZUCH TWARDY, POBOLEWA, TOCZE SIĘ Z NOGI NA NOGĘ..no już mi lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta wyżej to ja oczywiście! OLEŚ - co za nowiny! Trzymaj się dzielnie! A my trzymamy kciuki za Ciebie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ja czasami jak się w nocy budzę to leże trochę na brzuchu, teraz to już chyba nieuniknione któraś kiedyś fajnie napisała, że " brzuch teraz żyje swoim życiem, śpisz ty i brzuch obok ciebie" a przecież jakoś trzeba się ułożyć żeby było wygodnie a centralnie na brzuchu nie śpisz, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
idę sprzątać, bo mam dziś inspekcję "house gestapo" jak my to nazywamy - czyli rodzice przychodzą zobaczyć pokoik wnuka:) musi być na błysk hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×