Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

ja dzisiaj mam odgrzewane placki ziemniaczane z sosem bo gazu od rana nie mam i nie wiem kiedy go włączą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trąbka kochana pewnie, że dasz radę!a jeszcze jak masz możliwość skorzystania z pomocy mamy to NAPEWNO DASZ RADE!ja tak samo jak Ty,mało byłam w tym roku na zajęciach a ze średnią 4. stypendialna skończyłam i to tą najwyższą hehe:-P dziecko daje dużo motywacji:-) ewela będę mocno trzymać kciuki, o ile mnie nie pokroją w poniedziałek hehe:-) goge- jak dojdziesz do 40tc to zobaczysz co to narzekanie:-D szkrabek a mieli jeszcze jeden?:-P doszłam do wniosku ostatnio, że tego mi właśnie najbardziej brakowało przy pierwszym dziecku. wy pierogi, a ja wcinam jeżyki..ups już nie ma nic:-P całą paczkę zjadłam:-D na kolację dzisiaj serwuje risotto:-P co prawda z sosem ze słoika, ale i tak je uwielbiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja sie wlasnie zwloklam z lozka i na szybko zrobilam 2 schabowe :D, co do pierogow - mniam :D mam w zamrazarce (kupne niestety) z truskawkami i z miesem. Niestety moj luby nie bardzo przekanany jest do naszych krajowych specjalow. Z nim to naprawde ciezko cos wymyslec w kuchni - jesli to nie stek z frytkami :D :D :D Ewela trzymam kciuki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja też już mam zaplanowaną cesarkę :-) Mam się stawić na czczo w środę 09-09-09 o godzinie 8 rano. Może o 9:09 mi syneczka wyciągnal :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trąbka mam pytanko! pewno zabrzmi trochę śmiesznie ale no cóż. Nigdy nie robiłam pierogów ruskich a bardzo je lubię czy mogłabyś mi napisać jaki to ma być ser? bo ziemniaki to ugotować i zagnieść, dodać ten ser i podsmażoną cebulkę, tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emce, ale bedzie super data urodzin!!! po cichu sama tez licze na ten dzien :D a co do pierogow to ja biore zwykly ser bialy, poltlusty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki trąbka! może jutro zrobię.. ale jestem zmęczona, jakbym cały dzień w kamieniołomach robiła.Idę wypić kafkę.A co do cesarek to naprawdę wysyp! Czy ktoś ma kontakt z Aśką 1978? ciekawa jestem co u niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emce to jest faktycznie idealna data! trzy szczęśliwe dziewiątki :) Trąbka nie martw się, dobrze będzie. Większość z Was miała złą noc... ja spałam dobrze, ale o 9 obudziłam się, bo z sielankowego snu zrobił się koszmar i przyśnił mi się straszny wypadek, w którym zginęłam z mężem :-O Wierzycie w sny? Moja mama wierzy, dziś przybiegła z informacją, ze mam uważać, bo jej też się śniło coś okropnego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
orange: ja w niektóre sny wierzę. kiedyś o tym nawet pisałam. rodzicom kazałam uważać bo w góry jechali ale na szczęście nic się nie stało:) ale nie wiadomo co by było gdybym im nie kazała bardziej uważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszle mamusie...
jesli lubicie pierozki ja polecam ruskie zmodyfikowane... Normalnie dodaje serek poltlusty, ziemniaczki, cebule smazona i...pokrojana w drobna kostke smazona kielbaske slaska...!!! :) Wtedy pierozki maja niesamowity aromat...Mniam!!! ;) Pozderawiam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki. XCo do kąpieli o której pisała Żyrafka to moje maleństwo poprostu ją uwielbia, a najlepsze jest to że nawet w niej usypia :), ja nie owiją ją pieluszką tylko normalnie wkładał i wszystko jest ok. depresje też mam niestety :( Czasem płacze bez większego powodu, a szczegulnie wieczorem, o nawet teraz mnie bierze jak wam piszę :( a szczegulnie gdy M wyjdzie po południu na chwile to rycze, wczoraj prasowałam pranie małej i cały czas przytym płakałam. Mam nadzieje że wkońcu mi przejdzie jak najszybciej bo ja już tak niechce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a macie jakiś fajny przepis na lasanie? wypiłam kawkę i nadal chce mi się spać , chyba jakiś ciężki dzień dzisiaj jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszle mamusie...
...najlepsza lasania jest w lidlu...:p Nie trzeba sie ciapac...Jest naparwde przepyszna!!! Wam sie dluzy czas oczekiwania...a mnie zostalo 6 miesiecy...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 miesięcy to już bym nie chciała czekać :) Ale najfajniejszy okres przed Tobą, najbardziej podobało mi się wtedy, gdy zaczęłam czuć kopniaczki. Ja lazanię robię na swój sposób, nadziewam płaty na przemian_ nadzienie ze szpinaku podsmażonego z czosnkiem i wegetą oraz nadzienie z mięsa mielonego z sosem bolońskim ze słoiczka. Na każda warstwę daję sos beszamelowy i ser żółty na wierzch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) ja dopiero wrocilam do domu, kurcze Ania76 wyslala mi nr telefonu na maila pewnie tego ktorego mam podanego przy nicku a on jest nieaktualny:( jesli nie podala nikomu innemu tel to nie bedziemy mialy z nia kontaktu... tak mi teraz glupio ze mi powierzyla numer a ja nie mam jak go odczytac Ewela1777 zycze powodzenia w poniedzialek:) dziewczyny a Wam lepszych humorkow:) choc sama jestem jakas przygnebiona, wiecej odezwe sie pozniej albo jutro bo musze zrobic pare waznych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale mam przez Was smaka na pierogiii - mmmmmmmmmmmmmmm Emce data rewelacyjna :) A czy cos przegapiałam?? Bo nie odpalam dlaczego ta cesarka?? trąbka dasz radę! Ja w Ciebie wierzę :) Fajnie że mozesz liczyc na pomoc mamy. Ja też teraz zaczne 5 rok - praca do napisania itd... a do tego mieszkamy zdala od rodziny i też jakoś bedziemy musieli sobie sami poradzic. Też z zalem i drzeniem serca bedę zostawiała dziecko pod opieką meza (choc nie wątpie ze sobie poradzi) ale jakos trzeba dac rade. Pomysl ze robisz to dla dzidzi..... ruth jeżyki - mmmmmmmmmmm :) :) :) U mnie właśnie przeszła burza... Widoki były nie ciekawe - padało i wiało tak, że wyglądało jak podczas zamieci snieżnej. Do tego błyski bradzo czeste no i oczywiście odgłosy burzy...... Ale już jest po i takie przyjemne powietrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trąbka na pocieszenie mogę ci powiedzieć że ja właśnie dzisiaj złożyłam papiery na studia zaoczne uzupełniające i zaczynam od 10 października.Nie wiem jak to będzie ale trzeba patrzeć na wszystko optymistycznie, będzie dobrze, jesteśmy babami damy radę.Uszy do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To mnie pocieszylyscie dziewczyny! Razem bedziemy odciagac mleko ;) Jeszcze mam takie pytanie, czy Wasze dzieciaczki tez sie tak mocno rozpychaja ze az caly brzuch boli i robi sie twardy? bo boli to jak skurcz ale nie wiem czy dziecko tak reaguje na skurcz czy samo sie przeciaga i mi sie tylko wydaje ze to skurcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trąbka moja sie tak rozpycha ze czasami myslę że ona jest ułożona poprzecznie......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to mam tak samo, ginekolog powiedzial ze ulozony jest do porodu glowka w dol a czasami czuje jakby byl poprzecznie bo mi brzuch na boki rozpycha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trąbka moja mała to chyba przez pępek chce wyjść, aż mnie wszystko boli tak figluje. Ewela powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trąbka moje dzieciątko niby jeszcze nie gotowe i niezbyt chętne do ułozenia główką w dół :( Ostatnio to albo poprzecznie albo posladkowo..... W poniedzialek się okaze czy się odwrócila, czy nie słucha mnie wcale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akna będę miała cc bo to mój drugi poród przez cięcie. U mnie w szpitalu tak jest. A powiem Wam szczerze że starsznie się boję tego baby blusa mam nadzieje ze mnie nie dopadnie. Chociaż czesto mówie mężowi że ja juz mam depresję przedporodową bo strasznie się męczę z tym wielkim brzuchem ale nic zostalo mi tylko 6 dni do wielkiego spotkania :) Ciekawa jestem jak ten mój drugi synuś wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×