Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Koteczku Ty masz chicco, prawda??? fajowy tylko drogi.... My mamy dostać kasę na wózek od dziadków, to nie będę ich bardzo naciągac i wydaje mi się,że do 1200zł to już jest ok. mie się podoba coneco v3... ale jeszcze zobaczymy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak mam chicco. miedzy conecco a atlanticiem lepszy atlantic... ja wozeczek sama płaciłam bo moi rodzice tym razem powiedzieli ze kupia lezaczek a na wozek juz jeden dawali:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://cgi.ebay.pl/MEGA SET-Mutsy-Urban-Rider-Kombi-incl-Maxi-Cosi-etc_W0QQitemZ260396396216QQcmdZViewItemQQptZDE_AllesUmsKind_Baby_Kinderwagen_Buggies?hash=item260396396216&_trksid=p3286.c0.m14&_trkparms=72%3A1399|66%3A2|65%3A12|39%3A1|240%3A1318#ebayphotohosting

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam Wam pokazać wózek ,który mieliśmy licytować na e-bayu ale niestety nie otwiera się strona.... może dobrze się stało bo był granatowy, niefajny dla dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Koteczku zależy co się komu podoba i jakie ma mieć zastosowanie.... tak dla polotu i żeby wszyscy zwracali uwagę to nie dla mnie.... ma być funkcjonalny i prosty............ u mnie w mieście są dwaj producenci wózków jedo i jan-pol, znajome mają i chwalą, więc może i tak kupimy całkiem inny......... tyle już m miał pomysłów i na początku miał być trójkołowy,no zobaczymy.....wyjdzie w praniu,he he:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkie mamusie :) widzę że temat typowo zakupowy :) ja już wyralam wozek tylko zastanawiam sie miedzy 3 - kołowym a 4 :O 3 kołowe fajniej sie prowadzi.. ale chyba trudniej z podjazdami... moze byc ciezki bo mamy winde :) a kolor czekoladowo - waniliowy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska 1978, ja sapię i ciężko oddycham ale w dzień, a Ty w nocy? A może masz zatkany nos? Ja przez jakiś czas nie mogłam oddychać taki miałam zatkany, ale w końcu przeszło. Uciekam na razie dziewczynki. Idę zaprowadzić syna na zbiórkę zuchów a sama wybieram się do okulisty. Niech zadecyduje czy z moją wadą mogę rodzić naturalnie czy przez cesarkę (mam -6,5 na obu oczach). Sama nie wiem co bym wolała. Zobaczymy co powie okulistka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ten wózek to był duży zestaw Mutsy urban rider kombi za 450 euro. do tego fotelik, jakieś śpiwory torba, naprawdę mega zestaw..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nitaanita dawno Cie nie było. co tam u Ciebie? no właśnie pisałam o jedo bo u nas jest producent tych wózków.... jak fajny??? jaki masz model?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ulicy jedyne wozki jakie widze to x-landery zielone i czerwone :) ale my zdecydowalismy sie na jedo bo jest bardziej masywny i ogolnie tańszy a ma 2 lata gwarancji :) do tego jedo fyn 3 kolowy super sie prowadzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) jeszcze nie zamawialam ale juz upatrzylam ten wozek :) bardzo mi sie spodobal. a nie było mnie bo pojechalam do rodzicow na działke :) tylko ze tam to ciezko diete utrzymac ;) ciagl jakies truskaki a to czeresnie - pyszne tylko nie moge jesc tak dużo :O dzis bylam na badaniach - tym razem tylko morfologia i znów głodówka. Wyniki zobacze w piatek na wizycie - mam nadzije ze nie beda jakies tragiczne..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo tych wózków i duży problem z wyborem..... Muzę wyciągnąc męża na zakupy to też coś może upatrzymy..... trzeba zobaczyć by się do czegoś przekonać..... Nitaanita Ty nie głoduj, witaminki z ogrodu najzdrowsze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no podobno trójkołowce są super. kobitka w sklepie mnie wczoraj uświadamiała, że świetnie się sprawdzają przy podjazdach i nie są wywrotne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie głoduje :) tylko musze jesc wg wskazań diabetologa :O[przypominam - wykryta cukrzyca] i nie moge zjadac dużych ilości truskawek i czereśni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj mam stracha przed takim kopaniem. ale czy widziałaś te inne filmiki np ten z tym dzieciątkiem, co ma serduszko na zewnątrz....bidulek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu ja juz troche sklepów zwiedziłam i te 3 kolowe bardzo mi sie podbaja :) super sie je prowadzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam, sorrki, tyle nas tu jest, że nie sposób spamiętać.... idę się położyć, bo przez te skurcze i leżenie to całkiem przyrosnę do kompa, :):) ale fajnie tu dzisiaj ,b aktywnie i można sobie pogadać a mój mąż dopiero po 20 w domku.... pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz to na pewno przykre, ale ja jakoś za bardzo się rozczulam i nie wchodzę na takie strony..... wczoraj oglądałam na discovery chanel reportaż "urodziłam mumię" , coś przerażającego i się bałam zasnąć.... odpuszczam sobie już takie rzeczy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiu moj maz tez tradycyjnie pozno wroci a ja ciagle sama w domku, najgorsze jak juz kiedys wspomnialam to boje sie ze gorzej sie poczuje, bo czasem robi mi sie slabo i nikogo nie bedzie zeby mi pomoc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu nawet o tym nie myśl... ja też jestem sama w dużym pustym domu, bez samochodu ale wśród sąsiadów na pewno ktoś by pomógł w razie potrzeby.... a do lekarza jadę taksówką jak mąż nie może.... a na ostatnie tyg ciaży mąż bierze urlop, to będę czuła się bezpiecznie..... i zdąży na poród rodzinny( o ile się zdecyduje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu ja mieszkam na wiosce... i to calkiem obcej znam tylko jednych sasiadow ale bardzo fajnych. moj maz wezmie urlop dopiero jak urodze i czasem sie martwie ze nie zdazy mnie zawiesc do szpitala bo zanim przyjedzie z pracy(a pracuje w roznych miejscach bo ma swoja firme..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×