Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bialy kefirek

pytanie tylko do kochanek

Polecane posty

Gość mój nie ukrywa
Powtarza mi co chwila "blagam zrób coś, bysmy byli już tak na prawde razem" Namawia bym zaszła w ciąze. Tylko kochana poprzedniczko ja tego nie chce i to tu właśnie nie gra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego mieliby odchodzić? dlaczego fakt spotykania się z kimś, uprawiania dobrego seksu miałby oznaczać natychmiastową konieczność małżeństwa? Kochanek to kochanek i tyle. Ja też mam swoją rodzinę i wcale nie potrzebuję dwóch mężów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja też mam swoją rodzinę i wcale nie potrzebuję dwóch mężów " to, że drugiego męża nie potrzebujesz jest dośc oczywiste, ale czy nie poptrzebujesz INNEGO - to już druga sprawa, nie taka oczywista jeśli o tematykę kochanków chodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cóż klaudka 27, możliwe że masz rację. Ale to nic nie zmienia w mojej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"No cóż klaudka 27, możliwe że masz rację. Ale to nic nie zmienia w mojej sytuacji." domyślam się :) To powyżej to był w sumie bardziej żart, ale ... my kobiety czasem rozumiemy się bez słow i czytamy "siebie wzajemnie" między wierszami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poprzedniczka poprzedniczki
aha czyli sport z lekką nutką masochizmu;) ok też tak można;) ale dalej nie gra... i kobiety na pewno nie rozumieją się bez słów, bo nie byłoby takich sytuacji;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
w ogóle to nie ma znaczenia, ja tez mam rodzine i z mężem wyjeżdżam na urlop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona 2
dziwi mnie, dlaczego żony nie przyjmuja do wiadomosci, że kochanka moze chciec byc tylko kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda 29
jeżeli kochanka nie jest w innym związku, to pewnie takiej żal, że jej nie wziął ale w innym przypadku nie sądzę, zwłaszcza w układach gdzie wszystko jest jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety często rozumieją się bez słów, bo mają intuicję. Możliwość rozumienia wcale nie wyklucza konfrontacji ;-). Poprzedniczko, co Ci nie gra? Przecież my tu nie głosimy pochwały i konieczności zostania kochanką. Rozmawiamy ze sobą jak kobiety pozostające w podobnej sytuacji. I tyle tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona 2
właśnie przeczytalam na innym topiku przestroge zdradzonej żony aby kochanki tak łatwo nie ufaly żonatym facetom i weryfikowały ich wyznania. ale jak odruznic prawdę od falszu? kazda z nas kobieta lakoma jest na mile slowa i czułości. dlaczego tylko żonaci potrafia omotac kobiete? ja też wolalabym spotykac facetow wolnych ale ci skolei maja juz dziewczyny albo sa kawalerami z odzysku a wiec ich wolnośc tez daje dużo do myślenia. są zbyt zaborczy, zazdrośni. w średnim wieku trudniej jest o uczciwą bezinteresowną miłość. i to z obyudwu stron. może się mylę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"aby kochanki tak łatwo nie ufaly żonatym facetom i weryfikowały ich wyznania" ale to oczywiste. Według mnie jeśli kobieta wchodzi w układ, w którym jest kochanką, to od początku powinna miec swiadomość, w jakiej sytuacji się znajduje - jest tą drugą. Jeśli w trakcie związku coś się zmieni, pojawią się z obu stron uczucia i stanie się tą "najważniejszą" itp. to ok., ale iestety, na wstępie zawsze zaczyna z dość ryzykownej pozycji i powinna miec tego świadomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zona 2
alez ja to wiem dlatego jestem zona 2 czyli ta druga - od pocieszania, glaskania, umilania zycia. świadomie zgodzilam się na to z wszystkimi konsekwencjami. kiedys moze mi sie to znudzi gdy uczuciowo dorosne. albo i nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez problemu
jak moj facet wyjezdza gdzies ze swoja stara brzydka zona zeby sprawic tej zgorzknialej babie troche radochy na nawet sie ciesze ze mam troszke luzu i moge poszalec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co ten sarkazm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe....
kochanki spia z kochankami czy z mezami skoro jest taka cisza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mezczyzna_ktory_szanuje_innych
Jak tak sobie czytam wasze odpowiedzi, te od kobiet, to sobie mysle ze jednak jestescie popier**lone. Jak wogole mozna tak robic, myslec. To jakies chore. Musiecie byc jednym wielkim zerem moralnym zeby tak robic i to jeszcze w tak bezszczelny, bezuczuciowy sposob. Masakra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pilnuj siebie będziesz w niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×