Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ulenka24...

czy ktoras ma tez ochote poplakac?

Polecane posty

przerobiłam kompiele, maseczki, drinki, zakupy... a potem przyszedł wieczór, noc i znowu byłam w punkcie wyjścia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wpadka obsadowa
Oooo,potrzebowałam takiego tematu do wyżalenia się! 😭 No to tak: 1.W sierpniu rozstałam się z facetem, którego kochałam,bo dowiedziałam się,że mnie zdradza 2.Niedawno zaczęłam się spotykać z kimś nowym,ale nie wyszło :o 3.Kompletnie nie mam ochoty szukać kogoś nowego! 4.Mam na głowie pisanie pracy mgr,ale....nie mam teraz do tego głowy :( 5.Zbliżają się egzaminy 😭 6.Zbliża się okres ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
chwila dla siebie niestety nie pomaga:( ja mam takiego dola emocjonalnego ze nic mi nie pomaga brakuje mi ..milosci...😭 nie mam sie do kogo przytulic niedlugo bede w nocy calowac poduszke z ropaczy 😭 czuje sie jak wrak inic mi nie pomaga nie pomaga mi wygadanie sie ani fryzjer ani maseczka ani jzu moje tabletki na uspokojenie ktorych mam brac 2 dziennie a biore 4 ostatnio,a mc tego jzu calkiemje odstawilam bo myslalam ze jest ok, sa juz za slabe:( ani plywanie na ktore chodze aby sie wyladowac nic mi nie pomaga 😭 zaczynam myslec ze to ja jestem jakas nie tego skoro tak moje zycie wyglada:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, że nie tylko ja mam mega doła!!! Kurcze czemu życie nas ciągle zaskakuje!? Jestem w związku 3 lata i teraz mam motylki w brzuchu jak widzę mojego kolegę z pracy...straszne! Mieszkamy daleko, jest młodszy i bardzo rzadko się widujemy, ale jak dzwoni to gadamy godzinami, a ja mam te okropne motylki.....Czemu ja!???? Teraz nic innego nie robi tylko ryczę i próbuję zapomnieć, ale się nie da....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
i w sobote mam 2 termin egzaminu i pewnei go zawale bo sie nie ucze i wyladuje na ;warunkowym"😭 do szczescia brakuje mi tylko aby z uczelni mnie wywalili:O co jest mozliwe znajac moje szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam 1.1.1
tez bylam w takim nastroju w czerwcu kiedy moi dwaj faceci milczeli a ja myslalam ze mnie olali. a bylo to z mojej winy. wysylalam im smsy z internetu a oni odpowiadali poprzez "odpowiedz" i wiadomosc trafiala w ....kosmos zamiast do mnie. pomysleli, że to ja ich juz nie chce . musze dodac ze ci faceci to panowie troche podstarzali i z internetem nie sa zaprzyjaznieni chociaz z komputerem tak. a wracajac do placzu plakalam ze zlosci i z zalu az skora na glowie kurczyla sie i wkrotce zaczely wypadac mi wlosy. teraz lecze łysinę i wytykam im ze to przez nich. jeden z nich to obecny kochanek a drugi były k ale nadal w przyjaźni lub jak kto woli w rezerwie. na poprawienie nastroju przesylam wam biedne płaczki motylka. www.mmj.pl/~cichy/motylek.swf do mmmmmmm - ja urodzilam dziecko majac jeden jajnik. u ciebie jeszcze nic nie wiadomo co zrobia z tym guzkiem. mozna go wyluskac laparoskopowo zostawiajac jajnik, rozbic laserem zostawiajac jajnik lub jak to kiedys mnie zrobiono calkowice go usunać. bedzie dobrze - trzymam kciuki!!!! odezwij się jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli ze mną jest coś nie ten, to chciałabym spotkac taką drugą osobę z którą cos jest nie tak... razem bedzie raźniej..., a tak standardowo spedzam wieczór sama, bo zakochani znajomi maja inne plany na wieczór, jadą parami na na imprezę i w ogóle wszystko parami!!! czy o już nie można iść gdzieś samemu, skoro juz sie nie ma z kim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
ja tez nigdzie nie wychodze bo nie mam zkim nawet kolezanki jzu nie mam:O poza tym jak pislam jzu wczesniej mam dla emocjonalnego i chyba zaczne macac i calowac jakiegos pluszowego miska jedna z zabawekmojegomlodszego brata to moze mi przejdzie:( aha i zbliza sie ten glupi sylwester ktory spedze sama doslownie sama w domu bokazdy ma juz plany:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulenko24.... ja po zerwaniu ze swoją pierwszą miłością ( jakieś ładne parę lat temu ;)) to cierpiałam ok 1.5roku i też trudno było mi się z tym pogodzić, też myślałam, że świat się po prostu uwziął na mnie...szkoła, miłość, rodzina wszystko szło nie tak jak chciałam....też zawsze byłam miła, zawsze i wszędzie, ale życie moja droga nauczyło mnie, że nie warto taką być...teraz jestem jak to określiłaś wredną su... może nie aż tak wredną, ale są momenty odpowiednie kiedy to się zdarza i wiesz co....najgorsze, że jest wtedy łatwiej....;) Może to głupie, ale tak jest.... No i teraz życie znowu daje mi kopniaka, po 3 latach spokojnego życia. Jeżeli 24 to Twój wiek...to jesteś jeszcze młoda i uwierz, wszystko zmieni Ci się na lepsze....życzę Ci tego... buziaki pozdrawiam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
tez tak mam 1.1.1 dziekuje CI rozbawilas mnie tym motylkiem 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam w rogu pokoju ogromnego misia, teraz tak mu sie przygladam czy przypadkiem nie przyciagnac go do siebie, przynajmniej wiem, ze ode mnie nie odejdzie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
malineczka dziekuje Ci ale ja juz chyba nie mam sily to co teraz przeyzwam to dla mnie za duzo wysiadam juz nie mam sily nawet sie starac:( a co do miska chyba dzisiaj go zgwalce w nocy:D a ten motylek to juz odsluchuje 5 raz:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...BlueEyes...
Wiecie co? Możecie czasem zakryć słońce, ale nie uda Was się go zgasić... I mysle, że to Wam powinno dać do myslenia... To, że nie udaje Wam sie wyjśc z \"dołków\" w jakich się obecnie znajdujecie to skutek tego, że nie przestajecie kopać... Przez jeden dzień chociaż uwierzcie w siebie i nie dajcie nikomu zniszczyc tej wiary... A z tego, co wiem ( i jest to też własne doświadczenie) nie tak łatwo zniszczyc taka wiarę. Powody, dla których jesteście w takim stanie są bardzo bolesne, ale da się je przezyć (i o tym też coś wiem). A poza tym, nie rzyczę Wam tego oczywiście, ale czasem ludzi spotykają gorsze nieszczęścia i uwierzcie, że wiele ludzi daje sobie z nimi radę... Powodzenia :) I żeby nie było... Też nie znajduje sie w najlepszym położeniue, to chyba nie to miejsce i nie ten czas... Hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidzia ss
mnie sie chce plakac bo sie boje, ze nie zostana zatrudniona po okresie probnym. to moja pierwsza praca i nie jest latwo sie odnalesc wsrod tych dokumentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
tylko jak tu byc dobrej mysli kiedy wszystko sie pierdoli?:( jak?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...BlueEyes... dalo do myslenia, ale teraz to chyba czuje sie jeszcze gorzej, bo nawet ja sama nie potrafię w siebie uwierzyć a co dopiero inni... Ale jesli wspieram sama siebie juz tyle czasu a tu nic, to moja wiara jest juz na wyczerpaniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
ja mialam okres dobrego pozytywnego myslenia nie bede pisac jak sie to skonczylo nie pomaga jescze gorzej bo wtedy napelniam sie nadzieja ktora zycie i tak weryfikuje i odbiera wali sie reszta :( ja obecnie jestemna etapie obstawiania co jeszcze sie u mnie zjebie w zyciu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
Możecie czasem zakryć słońce, ale nie uda Was się go zgasić u mnie slonce nie wystepuje ja mam caly czas jego zacmienie ..calkowite

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie juz chyba nie ma czego co moze sie jeszcze zj***ać w zyciu, pracy od trzech tygodni juz nie mam, faceta tez oczywiscie nie, no i jeszcze jakies pare tygodni temu mialam stluczke i moje autko jest teraz troszke pogniecione... nie mam pomyslu co by tu jeszcze zawalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
u mnie jest....s tudia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...BlueEyes...
Oj dziewczyny, w przyszłości będziecie miały dzieciaki i one też może przyjda do Was z takimi problemami... I co im wtedy powiecie? Że maja w siebie nie wierzyć? No chyba nie bardzo... Im dłużej będziecie trwac w tym, że Wasza wiara jest na wyczerpaniu, że wszystko się wali, to będzie coraz gorzej. Ja naprawdę wiem cos o tym... Każdy ma swoje sposoby na to, by poczuć sie lepiej i Wy tez powinnyście odkryć taki sposób, bo on na pewno istnieje. Czasem mamy do kogos pretensje, że źle nas potraktował, że zapomniał o nas lub jeszcze coś innego. Ale my sami siebie czasem o wiele gorzej traktujemy... I widać to bardzo dokładnie po tym, co piszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ulenko....Kochana szkoda marnować czasu, życia, nauki i reszty.... jedna konkretna rada: WEŹ SIę W GARść KOBIETO!!! żaden facet nie jest wart Twoich łez, załamań i stracenia życia! Później to będziesz się śmiała, jaka byłaś ( sorki) głupia! ;) Świat się nie kończy na jednym....buziaki, no i głowa do góry....;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
akurat ja mam takiego dzieciaczka na wychowaniu:( wiec wiem cos o tym jestem sama nie mam rodzicow wiec to kolejny krzyz w moim zalosnym zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
super ktos sie podszyl pode mnie widac komus wesolo:( WEŹ SIę W GARść KOBIETO!!! nie umiem kurwa mac nie umiem 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...BlueEyes...
ulenka24... Tylko nie mów dziecku, że ma nie wierzyć w siebie tak jak to robi jego mama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
BlueEyes... to nie ja napisalam ten post o dziecku a jak mam wierzyc? no jak? nie daje rady nie mam sily nic mi sie nie udaje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba się nadam....
1.facet mnie zostawil dla bylej, bo 5 latach zwiazku 2.bylam z nim w ciazy, okazalo sie podczas najgorszych klotni tuz po zerwaniu- poronilam 3.dwa tygodnie pozniej wykryto u mnie chorobe. nieuleczalna. moge sie zalozyc, ze wiekszosc z Was teraz cieszy sie z zycia, jakie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
chyba się nadam.... :( nie wiem co napisac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ulenka24...
co to za choroba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×