z czego w swoim zyciu jestescie najbardziej NIEZADOWOLENI??

;)

z tego że zamiast domu kupiłam pub

z mojego mieszkania, to największa porażka :-(

jak wyżej, z siebie.

ja z: 1)wyboru kierunku studiow 2)z tego, ze nie moge znalezc pracy od pol roku 3)z tego, ze jestem zbyt ulegla wobec moich rodzicow Oglonie wszystko gra;)

tyle tego, że ciężko wybrać jedną rzecz no to powiedzmy, że z całości

z mojej brzydoty i niesmialosci :(

myslicie, ze mozna cos z tym zrobic?

w moim przypadku można. zarobić na dom:))

a ja bym tam cieszyla sie ze mam pub;)

ja niebardzo moge poki co cokolwiek zmienic:o na uleglosc przydalby mi sie psycholog, a na to nie jestem dosc odwazna; na studia nie mam kasy i warunkow; prace - chocbym chciala - znalezc nie moge, wiec to niezalezne ode mnie:o chcialabym miec 13lat.

Cieszę się ale czasem wolałabym mieszkać sobie w domku z ogródkiem i nie użerać się z pijakami:))

wyniszcza psychicznie, codziennie mam doła jak przygotowuję się do wyjścia do pracy i codziennie myślę o tym, że chcę wziąć urlop na żądanie, żeby tylko do niej nie iść oraz z mojego charakteru, moje pesymistyczne spojrzenie w przyszłość, przeszłość i terażniejszość też mnie męczy

z małego wałka

z mojego dziewictwa. z tego ze jestem smierdzacym leniem.