Termin październik 2005- kontynuacja

Laura a masz jakieś fotki domu??

tygrysica-pewnie, ze mam, ale to na razie same cegly i dach, w kwietniu maja byc okna. Jak chcesz, moge Ci przyslac na maila.

Tygrysica serdeczne gratulacje córeczki!!!! A mojemu Antkowi wczoraj wyszedł pierwszy ząbek!!!! Nadal męczymy się z refluksem ale jakoś się kula.... Najważniejsze że od poniedziałku zaczęli nam robić drogę bo przez dwa lata musiałam przedzierać się przez ogromne błoto....13 Antek kończy pół roku i zacznę mu wprowadzać inne pokarmy i może refluks będzie łagodniejszy ...pozdrowionka

Laura podeślij fotki. Waga dziękuję za gratulację. Powiedz a jak taki refluks się objawia??Czy to jest bardzo częste ulewanie??Gratuluje pierwszego ząbka.Może podeślesz jakieś fotki??

Laura ten Twój dom to duży jest chyba??Pewnie ze 200 metrów powierzchni ma.Też bym taki chciała.

tygrysica-rzeczywiscie kolo 200m, teraz mam zgryz z plytkami do lazienki

Zeby nie bylo tak rozowo, to dodam, ze jak do tej pory mieszkamy w mieszkaniu o powierzchni 32m, nie wiem tylko, jak przezyjemy te pare miesiecy do przeprowadzki, jak sie mala urodzi...

Laura nas jest pięcioro i mamy 38 m.Jakoś żyjemy, więc spokojnie.Dasz rade te pare miesięcy. Od poniedziałku wychodzimy na spacery i mam problem z nową organizacją dnia.Eli powiedz jak Ty dajesz sobie rade z dwójką małych dzieci i do tego z domowymi obowiązkami??

He he Tygrysicaa a kto powiedział, że daję radę ?:D Szczerze móiąc to teraz bywa trudniej niz wczesniej bo Kuba jets bardzo absorbujący. Jak miał z pół roku to razem się bawili a ja cos tam mogłam zrobic. Teraz się leją, zabierają sobie wszystko, ryczą...Do tego pracujemy z męzem wymieniając sie zmianami więc zwykle jets w domu tylko jedno z nas. Najtrudniejsze jets to, że ja lubię mieć porządek i lubię miec codziennie jakis obiad, i dla dzieci zwykle posilki na ciepło a przy dwójce jets to naprawdę niełatwe. Tygrysica widziałam zdjecia małej. Jest śliczna.

Witam moje październikówki ! Rozmawiałam z dotą chwilunię na gadu gadu i aż mnie to zmobilizowało do odezwania się. Podziwiam wszystkie podwójne mamy, ja przy jednym Adasiu często wymiękam i ustępuję co krok. Jakbym mu pozwoliła to najchetniej by siedział przy kompie i grał a i najlepiej nic nie jadł :D W przedszkolu jesteśmy co 2tyg tzn. 2 tyg chodzi a 2 tyg choruje. Jako, że nie mówi \"k\" tylko \"t\" a zamiast \"g\" mówi \"d\" jesteśmy też po pierwszej wizycie u logopedy. Bardzo przyjemna ta pani powiedziała, że profilaktycznie będziemy spotykać się regularnie. Z domem ruszamy dalej już za tydz jak na razie mamy fundamenty i podpisaną umowę o kredyt. Gratuluję wszystkim nowym mamom, dziękuję za zdjęcia i również Wam przesyłam \"kudłatą\' podobiznę mojego kochanego Adula. Pozdrawiam !

CZESC DZIEWCZYNY! Nie bylo mnie sto lat, ale postanowilam do Was zajrzec aby poproscic Was o zaprzestanie przysylania mi lancuszkow o Oli Kuczmie. Doceniam to, ze kazdy kto to robi kieruje sie dobrym sercem i ma dobre intencje, ale problem lezy w tym ze ktos obrzydliwie zarabia na nieszczesciu tego dziecka. Ktos, czyli spamerzy. Oburza mnie to i nie chce dolaczac do grona ludzi na ktorych i dzieki ktrorym jakis spryciarz nabija sobie kase. Uwierzcie mi, ze Ola nie ma z tego ani zlotowki!!!!!! Dla potwierdzenia mych slow polecam zajrzec na te linki O ile sprawa jest prawdziwa, to użyteczność rozsyłania e-maili już nie: http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/hieny-zeruja-na-tragedii-oli_57666.html http://www.atrapa.net/chains/ola.htm http://www.fundacjakorczaka.pl/?sctId=2&cntId=7 Pozdrawiam serdecznie

O witaj Karen Ka. Szkoda , że tylko w tym jednym celu napisałaś. A co do łancuszków to fakt- kiedys wam juz podsyłalam link do strony gdzie mozna stwierdzic autentycznosc a raczej falsz łancuszków. Od dnia gdy trafiłam na tą stronę nie posłałam dalej ani jednego łancuszka. Chwilowo nie mogę tej strony odnaleźć ale jak znajdę znó podrzucę. Thefly wieki Cię nie było. Jak juz pisałam Adaś slicżny! :)

o widze ze karen ka podałą juz tą stronę o której piszę ( link drugi)

Rzeczywiscie to troche niegrzecznie wyszlo takie szybkie napisanie, ale dzialalam pod wplywem impulsu po kolejnym lancuszku ;) Raz na jakis czas zagladalam na stary topik poczytac co u Waszych maluchow. Byl jednak taki moment kiedy bardzo czesto latalam do Polski i nie nadazalam z nadrabaianiem zaleglosci. Widze ze naszym niektorym 3,5 latakom przybylo rodzenstwo :) :) Gratuluje z calego serca. I zazdroszcze. Nam pomimo staran jeszcze sie nie udalo powiekszyc rodziny. Cierpliwosci. Olek od wrzesnia chodzi do przedszkola. Bylo ciezko, ale chyba najgorsze mamy juz za soba. Coz maglabym jeszcze napisac. Chetnie wymienilabym sie zdjeciami z tymi z Was ktore maja a to ochote. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. Ucalowania dla Waszych pociech.

ooo:) Karen ka:):) może napisz co tam u Was w wielkim świecie wiecej słychac?:) Tak nagle przestałaś pisać, strasznie nam Ciebie brakowało:( No, przynajmniej mnie:) A u nas ostatnio goście, goście i mało czasu na komputer:) konradel już 3 tydzień smarka i kaszle od alergii i jak sie ta obrzydliwa pogoda nie zmieni, to pewnie tak juz będzie:/. Do tego ma od kilku miesięcy nadpuchnięte węzły chłonne i dzisiaj robiliśmy badania, teraz poczekam do piatku na wizyte w sprawie wyników. Poza tym złożyłam karte do innego przedszkola i pewnie jeszcze w jednym miejscu złoże, bo w obecnym prawdopodobnie upchną go znowu do maluchów, jak to mówi dyrektorka z powodu tego, że jest z drugiej połowy roku! No nie napiszę co mnie trafia na samą myśl... Wycxhodzi na to, że już trzeba miesiąc urodzin planować, a nie tylko dziecko. Szczyt wszystkiego!! martwie się tylko, że wszędzie indziej mam dalej, no i Kondzio lubi to przedszkole, więc w razie czego będzie znowu trauma wrzesniowa. Tygrysicaaa - nie dostałam zdjęć Maleńkiej:) poproszę karen ka - ja poproszę o maila :) i trzymam kciuki za powiększenie rodzinki:)

Karen Ka tez chętnie zobaczę Olka :) Ale nie mam Twojego adresu :( A tak w ogóle to my tu wszytskie oglądamy swoje zdjęcia na Nk. Można tam Ciebie znaleźć?

To byłam ja. Imój inny nick. Pomyliło mi się ;)

hej! Dziewczyny ja z zapytaniem,macie jakies dobre namiary na kwatery nad morzem? Ostatnio tylko sobie was czytuje,ale jakos nie moglam sie zebrac na napisannie:) U nas ciagl jakies chorobska,dwa tygodnie temu maly mial zapalenie oskrzeli i trzymalo go dwa tygodnie,generalnie jakby tak spojrzec do tylu to odkad chodzi do przedszkola to ciagle jakies przeziebienia,wiecej jest w domu niz w przedszkolu,narazie jest sukces bo zaczol sie trzeci tydzien ktory chodzi do przedszkola,ale mimmo to czasem sobie zakaszle i posmarka. Bartkowi sie bardzo podoba w przedszkolu,zrobil sie maly madrala i niezly lobuz,czasm daje ostro popalic a czasem mi wstyd za jego zachowanie,mam nadzieje ze ten okres szybko minie. Ja chodze w kolko do pracy ostatnio nawet weekendy bo mamy duzo pracy,najgorsze byly nocki,pracowalam prawie na spiku:)) A tak pozatym to czekam na wiosne i sloneczko,zeby wreszcie mozna bylo troche pospacerowac i odpoczac od tej codziennosci,ciagle tylko praca dom praca dom. A najbardziej mi sie maarzy slonko i plaza :))

Bartek przyniosl z przedszkola ospe,przechodzilyscie ktoras?nie pamietam ale u ktorej z was dziecko juz bylo chore,jak to dlugo trwa,bo teraz mam problem skim ma Bartek zostac jak ja bede w pracy. Ania30x dzieki za odzew na nk.Namiary na kwatery juz zdobylam:) Troche bezsensu bo w firmie musimy juz planowac urlopy a potem nie wiadomo jaka przytrafi nam sie pogoda,wakacje juz mamy zaplanowane w lipcu chcemy jechac nad morze do ustki a w sierpniu mamy domek nad jeziorkiem teraz tylko prosic boga o zdrowie i pogode zeby plan wypalil:)))

Napisałąm się i mi wszystko wykasowało :( Po krótce- rok temu przerobilismy ospę (wszyscy). Trwa 10-14 dni. Niech mały siedzi w domu bo łatwo ospę przeziębić i łatwo o powikłania. Urlopy tez mamy zaplanowane, juz dawno. Ale nie są to terminy zobowiązujące. Musi istnieniec na poczatku roku plan urlopów więc takowy powstaje a potem i tak kazdy bierze urlop w zupełnie innym czasie. Ot biurokracja. Moze u was tez tak jets? Flowers pisałąs ze mały ciagle Ci choruje. Moze spróbuj z ta szczepionką Ribomunyl? U nas znaczna poprawa. Nie choruje prawie wcale pomijając grypę. Widze rezultaty.

Flowers - Konradek tez miał ospę. nam lekarka nie pozwoliła wychodzic przez tydzień, ale to był czerwiec i było cieplutko. Eli ma rację ospy nie wolno przeziębić, więc czekają Was dwa tygodnie w zamknięciu:( Co do noclegów nad morzem, to nie pomoge, bo jeździmy teraz tylko do świnoujścia. jesli już nad polskie morze, to dodatkowo korzystamy z okazji spotkania się z Aguchą i jej rodzinką. Aaaaa i ja polecam szczepionkę broncho vaxom:) Konradek raz się przeziebił od kiedy poszedł do przedszkola i w zasadzie to zaraził się najprawdopodobniej ode mnie. A ja znowu smarkam, ale juz mi lepiej. W pracy trochę urwania głowy rekolekcje, konferencje i zebrania z rodzicami, a do tego moi chłopcy trochę nabroili w szkole więc dodatkowe spotkania z rodzicami itp. też już nie możemy się doczekać wiosny. Kondzia nosi gdziekolwiek. Biegamy więc po znajomych, żeby choć trochę mu urozmaicić ten szarobury czas. U nas okropnie zimno, a wczoraj spadł śnieg. Aaaa mojemu przyjacielowie w piatek urodziła się córeczka:) Temu, który 1,5 roku temu się rozwiódł, bo pierwsza żona nie chciała mieć dzieci. Teraz Tatuś szaleje ze szczęścia:)

Schudłam 4 kg :)

Eli to wspaniale.

kurcze napisałam się długaśnego posta i zjadlo mi go:( Eli - zazdroszczę i gratuluję:) Wyjasnij mi proszę napis, który znalazłam na butelce herbatki dla niemowląt: bez konserwantów i sztucznych barwników i *, a pod * napis - zgodnie z przepisami prawa. Czy w związku z tym faktycznie nie ma tam tych paskudztw czy tez są, ale w ilościach dopuszczalnych? U nas w domu mamy szpital:( Mąż chory już 3 tydzień, od dzisiaj na antybiotyku, Konradek ma zapalenie oskrzeli i spojówek, a ja narzekam na ból gardła też od tygodnia. Oboje teraz z męzem jesteśmy na zwolnieniu, on na swoim, ja na dziecko, bo on poszedł na swoje jak ja już miałam opiekę na dziecko wypisaną i od kilku godzin nie byłam w pracy. Moja mama postawiła Konradkowi bańki, ale niestety jej ruchy nie sa juz takie jak kiedyś i nie wyszły zbyt dobrze. Będe mu musiała w piatek sama te bezogniowe postawić. Eli - napisz prosze jaki jest ten cudsposób na to chudnięcie? Ja też chce:) Flowers - jak tam walką z ospą? karen ka - Dorota z małym synkiem na kolanach zaczepiająca Cię na nk, to ja:)

Dotka nie sprawdzałam tego nigdzie ale myslę, że jeślii napislai, że nie ma to nie ma i byc nie moze. Takie produkty są bardzo dokładnie kontrolowane i myślę, że taka wpadka mogłaby zniszczyc firmę więc ryzykowac nie będą. W mojej firmie produkowane są \"tylko\" produkty mleczarskie a i tak jestesmy czesto kontrolowani Prawdę mówiąc to badamy produkty czesto i dokładnie. I to co piszemy na opakowaniach faktycznie dodajemy, nic wiećej i nic mniej. Podejrzewam, że wykrycie konserwantów jest bardzo łatwe i nikt by nie ryzykował. No ale głowy nie daję. Co do chudnięcia- chudnę powoli. Nie robię nic specjalnegi- mniej jem. Wyeliminowałam słodycze i słodkie napoje. Tyle. Zauważyłam, że chudnie mi się dosc łatwo w pierwszej połowie cyklu- wtedy waga spada dosłownie sama. A po dniach płodnych organizm się chyba przygotowuje na ewentualnosć ciązy ( moja teoria) bo ciągle bym jadła i wtedy staram się po prostu za bardzo nie przytyć.

Kobiety jesteście tam?? My opanowaliśmy już zapalenie oskrzeli, ale Konradek zostanie do świąt w domu. Ma jeszcze szmery na oskrzelach, ale lekarz stwierdził, że to pochorobowe i mamy na niego tylko uważać. Zesypało go po antybiotyku przeokropnie, ale juz mu ta wysypka powoli schodzi. Oglądaliśmy z mężem rewelacyjną pozytywną komedię:) polecam:) Ponieżej macie link do niego z naszego chomika do ściągnięcia. W sam raz na Wielkanocny wieczor:) http://chomikuj.pl/pomczek/FILMY/Jeszcze+dalej+ni*c5*bc+P*c3*b3*c5*82noc+PL.avi Jeśli widziałyście ostatnio jakiś dobry film, to podrzuccie tytuł proszę. Ja polecam Ciekawy przypadek Benjamina Buttona i Lektora.

Czesc dziewczyny, koncze 36 tydzien i juz ledwo chodze, jakos mi strasznie ciazy brzuch i cos mnie kluje od spodu. Cale szczescie juz duzo czasu nie zostalo, \"tylko\" poród po drodze. Nadia strasznie lubi chodzic do przedszkola, moze dlatego, ze nie musi codziennie. Wesolych Swiat!

Mnie tez jakoś brakuje czasu na pisanie,w tym tyg wiadomo porządki,porządki i jeszcze raz porządki.Od jutra praca w kuchni ale cieszę że jest dla kogo piec i gotować bo ja sama na to co robię mam chęć dopiero po kilku dniach a wtedy prawie nic już nie ma.Większą połowę jak zawsze wywożę do teściowej bo tradycyjnie w pierwszy dzień spotykamy się na wsi.Dziewczyny a wy jak spędzicie święta? Laura już nie długo będziesz cieszyć się dwójką dzieciaczków. Docia ja tam filmów to za dużo nie oglądam ale ktoś mi mówił że fajna jest komedia Mały Człowiek-może widziałaś? Dzisiaj po długiej przerwie odezwał mi się znowu ból pleców wczoraj z braku wody niegazowanej wypiłam butelkę gazowanej i chyba od tego nie mogłam w nocy sie ruszyć. Niestety nie chudnę,urwałam pedał od rowerka treningowego i na czas świąt muszę go w kąt odstawić.Kusi mnie trochę by jakieś tabletki wypróbować-ale troche się boję,moja zmora to słodycze bez których trudno mi się obejść. Na koniec życzę wam dziewczyny zdrowych,spokojnych,radosnych Świąt Wielkanocnych dla dzieciaków upominków od zajączka a dla zmęczonych mam wytchnienia i odpoczynku z rodzinką.

Agus spędzałaś święta w górach?Bardzo dziękuję za fotki,Sebastianek urósł z tego co widzę i to sporo.

Ja tylko na chwilkę. Byłam z malutką w szpitalu na zapalenie płuc 15 dni a po powrocie dostała zapalenia oskrzeli.W poniedziałek wzięła ostatni antybiotyk a dziś będe ją werandować pierwszy raz od dwóch miesięcy.Mam nadzieje że będzie już ok. Pozdrawiam i jak będe mieć chwile to zajrze. Dota fotki podeśle jak tylko będe mieć chwile.