nie mam znajomych calymi dnaimi siedze sama w domu

wiesz co ja to zadnych nicoretów nie bralam polazłam zaraz na silownie i wszystko wyrzucalam z siebie tam i wode pilam jak smok + słonecznik tony slonecznika :D:D:D do tej pory worze zawsze w samochodzie paczke

znajomi żyją swoim życiem zresztą wszyscy sie porozjezdzali po świecie gdzieś.......

ja odkąd nie palę to mam zachcianki na jedzenie jak kobieta w ciąży:) ale jak narazie waga w miejscu:) smuteczku--> samotność w zriążku to nic przyjemniego:(

smuteczek ale ty masz przynajmniej meza a ja za cos takiego oddalabym 10lat wychodzenia z domu i wszystkich znajomych :P

no ja zeby ta waga nie szla w gore to tą silownie sobie zapodałam a przy okazji zajęcie jakies i nie myslalam o fajkach

Meduza--> ale czasami samotnośc jest lepsza od związmu byle jakiego... przynajmniej nikt Cię nie rani

ale całkowita samotność jest nie do zniesienia... człowiek nie jest do tego stworzony...

_Meluzyna sooooooooooorki za ta meduze:) Twój ulubiony:) ajm sory

to fakt niktwazny dobrze gadasz moge Ci za to postawic piwo ;)

hahahaha nieszkodzi niktwazny wiesz co to /kto to jest meluzyna ?

do samotności nie można sie chyba przyzwyczaić...

aj dont noł niestety...

nie można, człowiek tylko dziwaczeje...

http://pl.youtube.com/watch?v=EpgXFcNXjBs&feature=related to o mnie piosenka

czarna ty tak zdziwaczalas ze mimo ze czarna to pomaranczowa sorki taki zarcik :P mysle ze sie nie pogniewasz ?

ale mż mnie nie rozumie ......a ja nie potrafie sie przed nim wygadać ...bo bedzie sie wyśmiewał ze mnie...jestem strasznie zamknięta w sobie nawet koleżance nie zaufałabym,

a tego nigdy jeszcze nie słyszałem:) zmykam z moją psinką na spacerek zaraz wracam:)

smuteczek jak to 'nawet kolezance" ja nie mam kolezanek ktorym sie wygaduje bo baba ma w naturze zawisc i jak jej kolezanka powie ze cos ją trapi to jedyną reakcją bedzie mysl " dobrze jej tak i jak fajnie ze to nie mnie spotyka" czemu nie mozesz z męzem pogadac ? jesli sie nadal kochacie to nie sądze by sie z ciebie smial

Meluzyna - nie no, nie mam o co się pogniewać :) ale na serio - jak czasem całe dnie z nikim nie rozmawiam, to naprawdę już się czuję jak dziwoląg, nie wiem, mam wrażenie, że się nie nadaje do kontaktu z ludźmi... Smuteczek - mnie też nikt nie rozumie, ale fajnie byłby mieć kogos, do kogo można usta otworzyć... ja już uciekam spać, pa wszystkim :)

niktważny77 widzisz bez faceta to nawet rozmowa na forum nie idzie a co dopiero o zyciu w pojedynke mowic :D:D:D

papa czarna

no tak Meluzyna masz racje:) papa czarna i może do nastepnego:)

ok.może przesadzam poprostu straszną handrę mam ostatnio,a z męża cięsze sie fajnie że go mam nie wyobrażam sobie życia jako singiel....

masz piesa ? jaki ?

czy wy tu tak zawsze sobie rozmawiacie ??

smuteczek moze jestes zmęczona teraz idą swieta odpoczniesz , inaczej spojrzysz na swiat

ja to tu od czasu do czasu zagladam ale czesciej na erotyczny bo tam to boki mozna zrywac co ludzie wypisują tutaj to troszke kazdy swoje smutki wylewa

mam Beagla:) A jeśli chodzi o rozmowy to cięzko znaleść kogoś by można sobie popisać ale wyjątki są:):):)

beagla ?:o rany a jak to wyglada opisz bo mi sie nie chce w google wchodzic :D:D:D za daleko

na erotycznym powiadasz? a mi znajoma to przesłała dziś:) http://pl.youtube.com/watch?v=Y8chhTSHIdI