Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Atka1112

Staranka o bobo- od 2009 roku

Polecane posty

Hej dziewczyny,przylaczam sie do Was,tez chce miec dzidziusia w 2009 roku.Mam 28 lat,11 letnia corke i czas najwyzszy postarac sie o rodzenstwo dla niej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angioletto, haha, no wlasnie ja na poczatku planowalam, ze jak zaczniemy starania to obkupie sie w te testy owulacyjne, tabelki porobie, tempka codziennie, zeby dokladnie uchwycic moment przedowulacyjny i coreczke upolowac. Maz bardzo by chcial teraz dziewczynke. Ale jak mi lekarz powiedzial, ze prawdopodobienstwo wzrasta zaledwie do 55 procent, to stwierdzilam, ze nie bede az tak sie wyglupiac. Natomisat wapno i magnez troche polykam, bo taka dieta niby zwieksza szanse poczecia dziewuszki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ale sie rozpisalyscie, bede miala co czytac odezwe sie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ ja też się do was dołączę, ok? :) Mam już syna 8 lat i córkę 4 lata, a teraz zapragnęło nam się trzecie dziecko i co najlepsze nie zamierzam na tym poprzestać, bo w planach mam czwórkę, zawsze o czwórce marzyłam, i mam nadzieję, że plany się ziszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja marze o chlopcu,corcia chcialaby siostrzyczke,przyszlemu tacie to obojetne,dla niego to by bylo pierwsze dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my na płeć nie będziemy polować, bo i tak dokładnie nie wiem, kiedy mam owulację :P Ale ja bym chciała dziewczynkę, mąż chyba też. Ale jak będzie chłopak to też będzie super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kogel mogel podziwiam Cie :) sama chcialabym miec 3ke i jedno adoptowane, marze o adopcji murzynka :) czy plany sie powidoda zobaczymy :) mam przed soba jeszcze duzo czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam pewnie przez pierwsze cykle bede coreczke celowac,ale po wielu nie udanych pewnie bedzie mi obojetne hehehe:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Love - w takim razie trzymam mocno kciukasy 🖐️ Nasze marzenia były bardzo odległe, ale nasz dom już na nogach ;) stoi, urządzony, wyporządzony, więc można szaleć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ahh,powiem wam kobitki,ze ja sobie w zyciu tak namieszalam ze teraz to musze wszystko jakos naprostowac,nic sie nie dzieje w odpowiedniej kolejnosci,wiec macie tu taka mala wariatke na topiku hehehe:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przez kilka ostatnich lat myslalam o drugim dzieciaczku,ale niestety z przeroznych przyczyn nie moglam sobie pozwolic na zajscie w ciaze.Teraz nareszcie moge zaczac staranka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewzyna
Kobietki kochane;) Dzięki za życzenia dla mojego synka:), faktycznie miał niedawno urodziny, bo 18 grudnia:), a ta dzisiejsza data w tabeli to data @:), tzn. spodziewanej @:) Bardzo dziękuję, mój Mały kończy dziś roczek i 11 dni:) A teraz czytam to co zdążyłyście napisać:) No i rzecz jasna witam "nowe" dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale sie cisza przez chwilke zrobila hohoho;) czy tylko ja mam tak poplatane zycie czy ktoras z was tez??? przerwalam studia(biologia-do dupy!!!) i wyjechalismy do anglii.jestesmy juz tu 3 lata i nie wiemy kiedy wrocimy bo kasy ciagle brak,a mialo byc tak pieknie,hmmm:( jestesmy juz ze soba 7 lat!!! a slub dopiero w czerwcu 2010. szkoda gadac,nie wyobrazam sobie jak przyczynie sie do utrzymania rodziny bez zadnego dorobku,o znalezieniu pracy to nawet nie chce myslec,bo juz mnie pot oblewa,skoro studia przerwane.a gdzie inne marzenia?dom?chyba nie ma na nie u mnie miejsca.dlatego chyba musze sie powaznie zastanowic czy jestem wogole wstanie i czy powinnam miec w takiej sytuacji dziecko:( przepraszam ze tak wam tu marudze,ale nie chce znowu mojemu Radkowi smucic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POCZEKALNIA Nick i Wiek... c yk l.... ..Data@......Dzieci.......miejscowość Lady love-20...... .1...... ???......................Ruda Śląska Atka-21 ............0.......???...........brak......Wrocław/Kłod zko Agatka-24..........0.......???................... ....Szczecin Ilaaa-27.............1.......???................. ..Birmingham(uk) Vitao-28............0.......???.................. .....Białystok Nefretete23.......1.......???.................... ...Zakopane Kami-30.............4.......???.................. .....Mińsk Maz. Dziewczyna-26....1.....29.12...Synek(12.07) . ...Kraków Pani L.-27..........4.......???......................Linco ln (uk) Anted-34............0......???.....Synek(02.08)..pomorze sr. Mallefemale-25.....1......???.................... ....łódzkie Skorpionka-27.....0......???.....Córeczka(10.07)......UK Angioletto-24......1..............7.01.................. .....Londyn Olenka81...........4.............16.01.................. .....Londyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
POCZEKALNIA Nick i Wiek...... cykl... ....Data @.......dzieci.......miejscowośc Lady love-20...... .1.........03.01..........brak..........Ruda Śląska Agatka-24..........0..........???..............brak...........Szczecin Ilaaa-27.............1..........???................. .......Birmingham(uk) Vitao-28............0..........???.................. ...........Białystok Nefretete23.......1..........???.................... ........Zakopane Atka-21 ............0..........???.......................Wrocław/Kło d zko Kami-30.............4.........02.01.................. ..........Mińsk Maz. Dziewczyna-26....1........29.12......synek(12.07)....... Kraków Pani L.-27..........4..........???............................Lin co ln (uk) Anted-34............0.........???.........synek(02.08).. ...pomorze sr. Mallefemale-25.....1..........???.................... ..........łódzkie Skorpionka-27.....0..........???.........córeczka(10.07) ........UK Angioletto-24......1.........7.01.............brak...... ......Londyn Olenka81...........4........16.01.................. ...........Londyn karolinaM-30......0...........?...........synek(01.07).. .. Warszawa Atka kochana to jest własciwa tabelka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioletto ja tam jestem zdania, że zaradny człowiek, szczególnie jeśli ma oparcie w kochającej osobie, z 95- ma procentami przypadków i wypadków życiowych sobie poradzi. Ja też nie pracuję, dopiero w tym roku skończyłam studia, mąż niby zarabia nieźle, ale teraz w pracy mają przestój i dostaje tylko podstawową pensję, a to nie jest duża kwota, i nie wiadomo kiedy się coś ruszy, ale najważniejsze, że jesteśmy razem, kochamy się, mamy gdzie mieszkać i co jeść. Nie potrzebuję wózka dla dziecka za 3000 ani wyprawki z h&M. Mam ciuszki po Pawła siostrzeńcach, wózek mogę kupić używany, pieluszki z Biedronki albo nawet tetrowe (moi znajomi tylko tetry używają i żyją). Także głowa do góry, nie łam się i przemyśl sprawę na spokojnie. Jeśli chcecie teraz dzieci, to reszta na pewno się ułoży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje Agatko🌼 masz racje to sprawa do przemyslenia,poprostu obawiam sie ze nie skoncze studiow,z malenstwem,wiem,to nie jest najwazniejsze,ale moja mama....powiedzmy ze ma inne zdanie. a poza tym nie wszyscy toleruja posiadanie dziecka bez slubu,a my nic nie mozemy przyspieszyc bo mieszkamy poki co w londynie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewzyna
Angioletto, myślę, że to, że masz wątpliwości i że się zastanawiasz świadczy o Twojej dojrzałości. Wydaje mi się, że tylko mało przewidująca kobieta myśląc na poważnie o dziecku ma pewność, że na 100% ze wszystkim będzie różowo. Niemniej, pomimo wątpliwości, poprostu trzeba w pewnym momencie się zdecydować:) Kogel mogel:) super plany, mnie też tak naprawdę marzy się kiedyś trójeczka, lub czwóreczka;) Karolino M., my nie będziemy próbować ustrzelać którejś z płci. Przyznam, że do niedawna samo określenie "starania" jakoś tak przywodziło mi na myśl kombinatorykę zamiast miłości. Podziwiam ludzi, którzy potrafią tak wszystko wyliczyć, żeby zaplanować płeć dziecka. Ja jednak nie chcę tak "majstrować" z tym wszystkim. Dla mnie zajście w ciążę kojarzy się z jakimś rodzajem tajemnicy, magii i wolę za bardzo przy tym nie "szperać", żeby "systemu" nie popsuć:) Też jestem zakręcona trochę, ale cóż, już tak mam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka dziewczyna-dziekuje,chyba masz racje,czyli wy tez nie jestescie tak na 100% pewne??? macie wogole jakies obawy??? ladnie to okreslilas-magia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna dziewczyna fajnie powiedziane :) Dla mnie z kolei ciąża i sam fakt zapłodnienia powinny przyjść jakoś naturalnie, przynajmniej mam nadzieję, że tak będzie. Po prostu kochamy się, uprawiamy seks i zachodzimy :) kiedy przyjdzie czas. Dlatego ja raczej nastawiam sie na minimum kilkumiesięczne starania. No ale tych testów owulacyjnych sobie nie odmówię, może się uda szybciej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna dziewzyna
Agatko, z pracą bywa różnie. Ja pracuję w dwu miejscach i w obu rozpoczęłam pracę we wrześniu 2006, a zaszłam w ciążę w marcu 2007 i akurat poszczęściło mi się i w obu pracach nie miałam problemu z powrotem do pracy po macierzyńskim. Mam znajomą, która rozpoczęła pracę dokładnie w miesiącu, w którym zobaczyła test z dwiema kreseczkami i też mogła później wrócić do pracy. A zdarza się czasem, że kobieta gdzieś pracuje dłużej i później nie chcą jej przyjąć. Tak samo jest ze znalezieniem pracy po urodzeniu dziecka - jednym udaje się to z maleńkim dzieckiem, a inni (być może nie chcą aż tak bardzo) mają kłopot ze znalezieniem pracy mając już dzieci w wieku szkolnym... Wszystko chyba od ludzi zależy i od chęci tak naprawdę:) A co do dziecka, to jednak warto coś odłożonego mieć dla Maluszka. Wiadomo, że nie musi mieć markowych rzeczy itd., ale też warto coś mieć w zapasie, choćby na lepsze szczepionki itp., tak na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
angioetto ja mam całe mnóstwo wątpliwości, pisałam z resztą wcześniej, że kilka razy z tego powodu tchórzyłam i przekładałam starania o dziecko. Ale myślę, że zawsze te obawy będę miała, nieważne jak długo bym czekała z decyzją. Zawsze zostanie coś do zobaczenia, coś do zrobienia, czy nawet wątpliwość "czy będę dobrą matką". Pozostaje wierzyć, że wszystko się ułoży, że kiedy przytulisz swoje dziecko, zobaczysz jak się uśmiecha, potem powie "mama"- wszystko inne, cały świat, wszystkie przeciwności i obawy przestaną istnieć. Będziecie tylko wy i wasze dziecko i tylko to się będzie liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po raz pierwszy w zyciu myslac o dziecku nie mam zadnych obaw,ale gdybym juz byla w ciazy to napewno zaraz zaczelabym sie czyms martwic ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka jedna... pracy szukam cały czas i jeśli dostanę, zamierzam ją podjąć, choćbym tam miała popracować tylko miesiąc. Po prostu nie znalazłam do tej pory pracy w zawodzie, bo jest zastój na rynku. Mam nadzieję na staż w styczniu, ale to się dopiero okaże. I nie twierdzę, że dziecko nie kosztuje, tylko że mając nawet niewiele pieniędzy można to jakoś zorganizować. W końcu od zajścia w ciążę do narodzin dziecka jest 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×