Szczupłe 2009 - odchudzamy się w nowym roku!!!!

WIECIE CO DZIEWCZYNY DUŻO ĆWICZĘ I WIDZĘ PO SOBIE ŻE JUŻ POWOLI SIĘ KURCZE hehe a dziś zjadłam: śniadaie:1chleba razowego i 4 łyżki bigosu obiad: 1 schabowy ale mały 3 średnie ziemniaki i dużo sałatki ale bez oliwki kolacja 2 kanapeczki z ciemnym chlebkiem i wędlinka kakao 1 szkl.i kawałek bułki A CO WY O TYM SĄDZICIE ? FANN DZIŚ MUSZĘ CIĘ POCHWALIĆ ODPOWIEDNI JADŁOSPIS:)hehe

no prosze :D ja dzisiaj herbatka 2 serki topione i ohydny pomidor :) i jesc sie nie chce.. :) zobaczymy co bedzie pozniejjjjjjj..

hello wszystkim:) u mnie 4 dzien amerykanskiej i ciagła walka ze steperkiem,daje rade, nawet nie doskwiera mi głod tym razem, sama sie dziwie ze taka dzielna jestem;)

Hej moje dziewuszki ;] ja od dzisiaj chodzę już do szkoły niestety :(( rano o 7:30 zjadłam troszkę śmietankowej kaszki mannej i 1 kanapkę z serem żóltym, a w szkole zjadłam o 12 półbagietkę z serkiem Hohland ziołowym. Co myslicie o tym abym na obiad zjadła Canneloni? kupiłam to wczoraj w kerfurze. Za 10 zł prawie, to jest takie coś jak lazannia, tylko ze szpinakiem , serem ricotta, serem mozarella ;] Patrzyłam na kalorie i ma ich około 400kalori to całe. Jak sądzicie? Buuuuzi dla wytrwałych :*

dzien dobry:) melduje ze kolejny dzien idzie wg planu jupi:D nawet glodna nie jestem a zaplanowalam jeszcze przekaske na 16 30. staram sie nie jesc po 17 i na razie idzie dobrze... dzieki temu czuje sie lzejsza na drugi dzien:D postaram sie nie wazyc do sb, bo boje sie ze wpadne znow w obsesje patrzenia na wage a to nie ma sensu. fann ja na twoim miejscu bym tego nie jadla w czasie odchudzania... no chyba ze polowe jesli to bedzie 200kcal;) nie wiem czy zalezy ci na jakiejs granicy kcal w ciagu dnia? czy nie liczysz kcal? trzymam kciuki za was i za siebie ;p badzmy dzielne bo warto!

witam : ) obecnie waze 70 kg marze by schudnac do 60 ! :] dzisiaj zjadlam owsianke na wodzie , 2 pomidory z cebula i tosta z serem (nie moglam sie powstrzymac) , ale na dzisiaj koniec ;] a jak tam u was dzisiejszy jadlospis ?

Dzisiaj trochę zjadłam, ale zmieściłam się w limicie 1200kcal 1 kanapka z szynką, pomidorem i ogórkiem 1 banan, 1 jabłko, 3 mandarynki (kocham owoce) kilka malutkich kawałków piersi z kurczaka 2 łyżki sałatki jarzynowej jagurt jesli dobrze policzyłam, to wyszło mi 1083 kcal

a dziś zjadłam aż tyle śniadanko:2 kanapki z chl razowym obiad:flaczarka zupki bez ziemniaków sama woda prawie i 2 kanapki z wędlinką podwieczorek:2 kanapki z chl. raz.i wędlinką kojacja 2 kanapki z dżemem jabłkowym(a te kanapeczki to takie małe i 2 szkl kawy inki na mleczku jak myślicie ile to może być kalori?

Zapomniałam dodać, że do tego 1h 20min. aerobiku.

CZESC, ja dzisiaj zjadlam na sniadanko 2 skibeczki razowego chlebka z wedlinka, na 2 sniadanko mandarynkę; obiad 1 ziemniak i troche mieska i kolacja miseczka platkow z mlekiem i jak myslicie moze tak byc??? a jeszcze chce porobic troche brzuszkow to papa

ja też ćwiczyłam teraz 50 minut aerobiku:)i do tego 40 min ć w dzień:)

Witajcie. Wlasnie wstalam i pije zielona herbate :P U mnie jest coraz lepiej...i dzisiaj mam wolne, zatem pociwcze wiecej. Nawet to dobrze, bo jak sie uczy i cwiczy to ponoc lepiej sie zapamietuje :P

hej dziewuszki :-) ja zaliczyłam słodyczową wpadkę wczoraj ale sie tym nie przejmuję - musiałam odreagować stres spowodowany egzaminem. Opłacało się postresować - wczoraj wpadła do indeksu pierwsza ocenka w tej sesji - 5 :-D Zapał do odchudzanka mam nadal wielki :-) nie wiem, czy już pisałam ale mam nadzieję cel pierwszy czyli moje 55 kg osiągnąć do walentynek - wtedy właśnie zważę się po raz pierwszy od początku roku, nie będę tego robić wcześniej :-P

odzywajcie się dziewuszki - jak Wam idzie???? u mnie ok, cały dzień w ruchu więc nie dość że spalam, to jeszcze jeść nie mam czasu :-)

czesc dziwczyny! co tak cicho?? ja wczoraj mialam malutki kryzys i prawie zlamalam swoje postanowienie o braku jedzenia po 17 ale wytrwalam:D:D!! nie moge sie doczekac kiedy wejde na wage a planuje zrobic to w sb czyli jeszcze kilka dni... odkad kontroluje to co jem czuje sie o niebo lepiej mimo ze to dopiero kilka dni;) oby jeszcze waga mnie torche zachecila do dalszej pracy a wierze ze bedzie dobrze:) a jak u was??

toa gratuluje ocenki! ja tez boje sie ze zalicze wpadke bo w weekend mam 2 egzaminy:/ ciezko jest kontrolowac sie w obliczu takiego stresu hehe zobaczymy co bedzie ale bede walczyc!

Ja wczoraj zjadłam 1243kcal, czyli o 43kcal przekroczyłam swój limit. NIby to tylko taka mała wpadka, ale jednak wpadka i to na początku diety.

za to dzisiaj już 1092kcal, więc jest dobrze + aerobik

Cześć dziewczyny, ja już schudłam 5 kg, co prawda jak się ważyłam wtedy co przeczytałam ten topik akurat byłam przejedzona, bo to był okres świąteczny, no ale dziś wchodzę na wagę, a tu 5 kg mniej:) Pozdrawiam Was

martita zupelnie jak moj chlopak hehe powiedzial mi mi ze od swiat schudl 5kg i nie wiem jakim cudem! gratuluje! widze ze mialam racje... topik powoli umiera:/ dzisiejszy dzien znow wg planu hura! szkoda tylko ze od 3 dni nic nie cwiczylam.... ucze sie na egzaminy:(

HEJ no ja mam tylko wieczor wolny aby cos napisac; dzisiaj sniadanko to parka ciemnego chelbka z wedlinką; 2 sniadanie to jablko; obiad 1 nalesnik z sosem mexykanskim i taka sama porcja na kolacyjke - nie wiem czy nalesnik to dobra sprawa ale w sumie po 1 sztuce to chyba nie jest takk zle! po poludniu lekki wysilek bo spacer z synkiem i ciagniecie go na sankach:-) teraz czekaja jeszcze brzuszki!!! a zjadlam dzisiaj 2 kostki mietowej czekolady:-((( ale plus ze sie przyznaje a wam jak idzie???? to papa

kolejny dzien mija pomyslnie:) wazyc sie bede jutro a nie w sb bo jutro mam imprezke i mam zamiar cos tam wypic:) milego dnia!

ja wstałam dość późno i dlatego dopiero niedawno zjadłam śniadanie - mleko z płatkami kukurydzianymi. Kurcze, dopiero teraz wiem jakie błędy popełniałam przez lata ( począwszy od pierwszej w życiu diety - kopenhaskiej ) kiedy to odchudzanie kojarzyłam zawsze z niejedzeniem śniadań w ogóle lub jedzeniem ich w wersjach mini :-O pewnie to przez to teraz mi trudno zrzucić nawet kilka kg :-( Dlatego postanowiłam to zmienić, bo wiem teraz że śniadanie to podstawa - i sprawnego funkcjonowania i pomyślnej diety!!! głównym wiec moim założeniem ( nowością w diecie :-D) jest syte porządne śniadanie!!! Drugie z kolei założenie, którego tez nie przestrzegałam to niejedzenie po 18 !!!!! Bo to tak waśnie u mnie wyglądało - stroniłam od jedzenia cały dzień a wieczorem się objadałam :-O efekt opłakany :-( Od tego roku zmieniam to radykalnie, przewracam do góry nogami i jak mam nadzieję wreszcie chudnę!!!!

od początku tego roku codziennie też pedałuję sobie na stacjonarnym min. godzinkę.robię też wieczorem masaże szorstką gąbką na sucho + potem krem ( uda, pośladki, brzuch ) i powiem wam, że pierwsze efekty już są - polecam !!!!! siadam przed tv, oglądam i masuję jednocześnie.... skóra zrobiła się gładziutka i bardziej napięta, fajna :-)

melduje ze na wadze wyczytalam dzisiaj 2,5kg mniej:D:D:D:D:D!! jupi!! walki ciag dalszy...

wow! gratulacje :-) oby tak dalej :-) aż mnie zaczęło korcić, żebym i ja się zważyła...ale....będę twarda....poczekam do 14. 02 :-D wczoraj bez problemu zakończyłam jedzenie o godzinie 17tej, bo o 19tej wzięłam tabletkę chromu plus i mimo, że położyłam się po 24tej to nie odczuwałam głodu :-) polecam!!

ja już znowu duuuużo jem ;d kocham jeść xD

ja też kocham jeść, ale jeszcze bardziej kocham wyglądać szczuplusieńko :-) z którejś miłości trzeba zrezygnować :-P

toa podzialam twoje zdanie :D ale tez mysle ze trzeba umiec znalezc jakis srodek i nie wolno zupelnie rezygnowac z jednego. ja np bylam wczoraj na imprezie i wypilam kilka piwek ale absolutnie nie sadze zeby to bylo cos zlego na diecie pod warunkiem ze nie dzieje sie to zbyt czesto:D

Hej, dziewczyny. Ja na razie trzymam dietę i ćwiczę. Pozdrawiam i życzę wytrwałości