Śluby - październik 2009

o to super :) widzilismy takie obraczki , sa naprawde ladne i tez o nich myslelismy :) o, cos takiego -> http://www.chaton.pl/display_img.php?id=1285 :)

Nie mogę czytać waszego forum ;) Ja nawet suknie nie zaczęłam przymierzać, nie mówiąc już o wyborze obrączek a Wy wszystko pozałatwiane. Do tego się rozchorowałam i leże plackiem w domu więc nadal nic nie mogę zrobić :( Ja nie dam rady, nie zdąrzymy na pewno...

Augu1984 nic się nie martw moja droga, dosłownie nic, ze wszystkim na spokojnie zdążysz :):):):) tylko trzeba się uśmiechnąć i uwierzyć moi znajomi zorganizowali ślub w 2 miesiące na 120 osób i było suuuuper :):):) powoedzenia

Aguś a jaka jest ta wyjątkowa data? i gdzie bierzesz ślub?

Aga no nie zartuj. Ja mam tylko wszytko rezerwowane a obraczki mozna spokojnie na gora trzy miesiace przed kupic. Ja tam sie nei spiesze. strasznie szybko wszytko zalatwiacie. ja rozumiem ze kamere sale i termin w kosciele trzeba rezerwowac szybko ale miec sukienke na 5 mies przed slubem? jeszcze o takich rzeczach nie mysle. teraz bedziemy kupować reszte wodki na wesele i narazie koniec. Co do piosenki to pare postów wczesniej pisalam jest to m inn Sewryn Krajewski _Najpiękniejsza Czerwone gitary - Słowo jedyne Ty podoba mi sie rówież Niemen- Klęcząc przed Toba i Wspomnienie.

Figa mamy zatem podobny gust jeśli o muzykę chodzi,,, mi z tej mini listy najbardziej podoba sie krajewski. a co do sukni- Figaa masz absolutną rację, ja odbierałam swoją suknię 3 tygodnie przed ślubem. Myślę, że wiele pań (w tym ja) przed ślubem troszczy sie o to zeby zrzucic pare kg, w związku z tym zakup sukni 5 miesiecy wczesniej moze sie okazac zupełną porażką...

Dzięki za miłe słowa :) Nasz ślub ma odbyć się 10.10.09. w Warszawie. Z jednej strony nie mogę się doczekać, ale z drugiej tak się boję że czegoś nie zrobimy, że zapomnimy o czymś ważnym itp. Chyba muszę ochłonąć z tą myślą bo tak naprawde teraz to nadal na etapie szoku jestem bo ślub planujemy od jakiś 2 tygodni. A Wy skąd jesteście? Kiedy Wasz wielki dzień? Pozdrawiam

Ja jestem z Wrocławia a mój ślub odbył się 19.07.2008. :) czyli rozumiem, że jeszcze wszystko przed Tobą :) głowa do góry, jeśli zmienisz podejście to kwestie przygotowawcze można traktować jak przyjemność a nie dużą dawkę stresu:)Ja ze swojej strony mogę Ci polecić florystkę, która zajmowała się moim ślubem i weselem, zajęła się dosłownie wszystkim, jeśli o dekoracjach mowa i to za naprawdę przystępne pieniążki !!! byłam BARDZO zadowolona i zaoszczędziłam dużo czasu, bo to właścicielka dojeżdża do klienta a nie odwrotnie. ta firma nazywa się Twoja Dekoratornia a nr tel do właścicielki - 609 129 316, i z tego co wiem, to lokalizacja klienta nie stanowi dla nich problemu. Augus nie daj się zjeść nerwom, bo one mogą duzo zepsuć, a na to nie możesz sobie pozwolić tak ważnego dnia:) buziaki

Czesc dziewczynki, troche sie zalamalam jak zaczelam czytac ten watek, bo my mamy slub 3.10.2009 no i na razie mamy tylko sale i wodzireja wydawalo mi sie ze nie musze sie tak spieszyc ale jak widze ze niektore maja juz tyle zalatwione to nie wiem czy sie wyrobie :-(((((((((

Hej :) Doznałaś takiego szoku jak ja kiedy to przeczytałam. Też mam tylko sale i jestem w trakcie dogadywania się z orkiestrą. Jak już pisałam wcześniej przestraszyłam się że nie damy rady wszystkiego załatwić, ale prawda jest taka że zostało sporo czasu. Trzeba troche wyluzować i brać się do roboty a wszystko się uda ;) Pozdrawiam

A ja wiedzialam ze trzeba sie spieszyć bo mam wie kolezanki ze studiow ktore zaczeły planowanie w styczniu i lutym wesela tez na jesien tak jak ja i widzialam jakie mialy problemy ze zgraniem wszytkiego w jednym czasie . My zaklepywalismy wszytko na rok i trzy miesiace przed slubem i juz był tylko wolny teramin na pażdziernik. My ślubujemy 03.10. oj i tez mam dze obawy jak to bedzie i czy wszytko bedzie zgrane i takei jak ma być. Dzis mielismy jechać po kolejna czesc wodki ale ta ktora mamy akurat nie miala promocji wiec sie wstrzymujemy narazie.

Goguś uwielbiam takie stare piosenki :) i chcialbym zeby reportarz slubny i w ogole myzyka na plycie byla z kawalkami starych piosenek ktore sami wybierzemy :)

Figaa zdecydowanie Cię rozumiem, ja też lubię takie kawałeczki, sa ponadczasowe i mają swój niepowtarzalny "klimat"

Hej, co tak dziewczyny ucichłyście ;) Cisza na forum... Jak przygotowania? Bo u mnie nadal kiepsko, ciągle leże chora i nie moge nic zrobić :( A tak bym chciała już suknie wybierać...

Hej Agus no ja wlasnie tez chora ale niestety musze chodzic do pracy :-(( w przyszlym tygodniu mamy zamiar w koncu isc kosciół zalatwic a za sukienka to mysle ze bede sie rozgladac tak kwiecien, maj

To ja mam tyle lepiej że w domku siedze, pracuje w przedszkolu więc nie bardzo do dzieci chora mogę pójść. My też planujemy załatwić wkońcu kościół bo to wsumie najważniejsze ;) z suknią faktycznie się nie pali, ale ja staram się czerpać ze wszystkiego przyjemność więc spokojnie sobie pochodze i poszukam czegoś wyjątkowego. A skąd jesteś?

jestem z Wrocławia, my zaczelismy wszystko zalatwiac dopiero na poczatku stycznia i nawet nie wiem kiedy te 2 miesiace zlecialy a tu jeszcze tyle spraw przed nami ale musimy sie wyrobic nie ma innej opcji :-)))

Witam my jestemy na etaie kupna drugiej czesci wodki tylko akurat promocji na nia nie ma. a powiedzcie bo nie pamietam jak była mowa o tym na 100 osob ile orientacyjnie powinnam kupic wina? i bardzo tez mnie zastanawia ile kupić napojów? jak to sie liczy najlepiej? i czego z napoi kupic wiecej a czego mnie? wiadomo ze cola musi być, dla niektych jakaś woda gazowana i pare but niegaz i jakies soki chyba nie? kurna sama nie wiem jak to powinno byc.. nastepnym etapem bedzie wybor sukni mysle ze tak kolo maja a potem kupno napojów i obraczki i inne formalnosci papierkowe kolo lipca

do Figaa u u nas soki sa juz wliczone w cene i jest przewidywane 1,5 L na osobe ale chyba jeszcze dokupimy, a z winem jak gdzies wczesniej czytalam to bylo jedno na 5,6 osob chyba. My alkohol to bedziemy kupowac pod koniec wakacji dopiero bo by sie do tego czasu nie uchowal hihihi

mY czesc kupilismy jeszcze w litopadze bo slyszelismy o podwyzkach alkoholu a pozniej jakos tak kasy nie było i chcemy kupic teraz i miec z glowy tak samo jak narzekalam ze na sale trzeba dac 2 tys zaliczki teraz sie ciesze bo moge juz sobie ten 1000 zl odliczyc od moich gosci :) to mowisz ze 1.5 l na łebka i jeszcze dokupujecie kurcze musze sie popytac innych jak to liczyc a reszta dziewczyn jak to liczy? no a co do wina to tak wlasnie myslalam ze ok 20 butelek na 1000 osob

nie panikujcie zdążymy jakoś :) ja jeszcze nawet nie mam kamery i fotografa jade szukac w tym tygodniu :) a suknie zamówie chyba w sobote juz szybko wybrałam bo powiedzieli mi w madonnie że trzeba czekac około 6 miesiecy na uszycie. W innych salonach z tego co wiem to około 4 miesiecy wiec jeszcze mozna troche poczekac. Ja nie miałąm czasu za bardzo na wybór kamery i fotografa ale mam nadzieje że jeszcze cos w miare znajde.....nie boje sie bo jest iich dużo na rynku. A teraz zastanawiam sie nad pierwsza piosenka i nie moge sie wogóle zdecydowac......

aha wódke kupilismy juz bo miały byc podwyżki :) obraczek jeszcze wogóle nie szukamy.....wina juz mamy na 120 osób mamy 21 win i mysle że to wystarczy. Do tego kilka butelek wódek typu wiśniówka czy żubrówka do drinków. Napoje - nie wiem bo jeszcze wogóle o tym nie myslelismy :) ale mysle że około 1,5 litra na osobe na pewno.

kurcze ja jadenak zostane przy winie i wodce nie chce mieć roznych trunków bo wiadomo nie najlepsze jest mieszanie roznego rodzaju alkoholu co do obrazek to czekamy z tym do lipca sierpnia mamy stare zlote obrazki ktore Ł dostał na komunie z pozadnego złota i mamy zamiar je przetopic ale zlotnik powiedzial ze najlepiej na jakies dwa miesiace przed slubem zeby sie nie zmienila za bardzo wielkośc bo tak to podwojna roboa i podwojne koszty :) wiec zekamy z tym co do sukni jednak zdecydowalam sie na wypozyczenie a jaka to sie zobaczy

Znowu przestraszyłam się waszymi wypowiedziami ;) ja nawet nie orientowałam się w temacie alkoholu, dopiero planujemy kupić. Na pewno zdążymy najwyżej troche drożej nas to wyniesie ze względu na podwyżki, ale trudno. Co do sukni to słyszałam, że w niektórych większych salonach czeka się nawet 6 miesięcy na wybraną suknie więc myślę że warto zająć się poszukiwaniem wmiare wcześniej :) Głowa do góry kochane i buziaki :)

witaj Augu widze ze my tak samo ze wszystkim opoznione hihihi ja o alkoholu nawet nie myslalam bedziemy pewnie dopiero sierpein, wrzesien teaaz to dla mnie za wczesnie a Ty kiedy masz slub?

Wecie dla mnie tez to wczesnie ale skoro mmy kase to wolimy kupic i juz pozniej o tym nie myslec wiecie takie rozłożenie kosztów zeby pozniej nie dostać szoku przy wydawanaiu wszystkiego naraz :D w ten weekend moze rozejrzymy sie za garniturem jeszcze

U mnie koleżanka orientowała się ostatnio w temacie sukien ślubnych i wychodzi na to, że w większych salonach trzeba czekać na uszycie 5 miesięcy, a mniejszych w granicach 3. Tak więc nie ma jeszcze co panikować :) Sama zamierzam rozpocząć maraton po salonach pod koniec marca. Na razie robię przymiarki w Internecie ;)

Dziewczyny a znacie jakieś dobre wypożyczelnie sukien na sląsku? a i jeszcze czy orintujecie sie gdzie na slasku mozna kupić suknie z Farage?

Witam serdecznie \"październikowe\"panny młode!! Pragnę powiekszyc Wasze grono. Nasz slub zaplanowany na 17 października :)))