Jak przytyć? KONTYNUACJA

To jak się śniadania nie jje to można tak przytyć? w sensie,że potem sie 2 razy więcej je? jak ja bym chciała tak przytyć jak ty Lenka;)

Po kozieradce sie strasznie, ze tak ujme to brzdko smierdzi:( Testowalam to paskudztwo.........nie polecam.........okropny zapach potu, moczu.......... ochyda...

wazka17 jakie siemie lniane pilas? mielone czy ziarenka? nieodluszczone?

a.p nie wiem bo ja sie nigdy nie pocilam i po tej kozieradce tez sie nie poce wiec nic mi nie mierdzi heheh to chyba zalezy od organizmu tez sie jeszcze mecze to nie jest takie proste mimo ze juz mam taka wage to i tak mam szczuplutkie nozki i co na to poradze nie nosze nic innego poza spodniami i to srednio opietymi ale mam nadzieje ze bedzie lepiej dzisiaj zaczelam brac tabletki anty....... mam nadzieje ze waga nie poleci a musze je brac ;-)buziaki dla was

Ja dzisiaj kupilam sobie siemie lniane odtłuszczone i w takim proszku ale nie wiem czy to sa dobre ;/

Lenka ile wazysz, ile masz cm? ja mialam tez ten problem , ze przybieralam te kilogramy, a nozki nadal byly jak witki......... co do kozieradki, to zapewne zalezy od organizmu, ja tez sie z reguly nie poce, ale uprawiajac sport trudno sie nie spocic;) masz racje sprawa indywidualna..... choc slyszalam wiele opini podobnych o kozieradce .....:)

Przepraszam Lenka wlasnie odnalazlam twoje "wymiary";)

Ka___TY nie za dobre kupiłaś bo po pierwsze dlaczego odtłuszczone przecież nam o ten zdrowy tłuszczyk chodzi ;) a po drugie to w ogóle mielone nie jest dobre bo sie różne substancje w nim zawarte utleniają ja kupuje całe w ziarenkach i do miksera i robie kaktajl a co do kozieratki to tez ją dodaje ale nie zawsze i nic nie smierdzi a ja tez mam nóżki właśnie a zwłaszcza uda troche za chude zastanawiałam sie nad cwiczeniami ale hehe jakos sie boje ze spale to co mam i jeszcze gorzej bedzie.......

Hmmm... no to jutro biegne po te dobre siemie lniane do sklepu xD zobaczymy co z tego wyjdzie ... ;p A za was wszystkie dziewczyny trzymam kciuki ;*

A gdzie mozna kupić te siemie lniane ?? W aptece?

To ja mam tak że jak przytyje to odrazu na dół wszystko leci;D wtedy spodnie są nareszcie obcisłe;D i mi nie zlatują z tyłka;] Jeszcze po twarzy troche widać:D

Ka__Ty mam prawie mamy bardzo podobne wymiary. Też mam 81 biodra, 82 biust tylko w tali mam 63 cm. Te biodra to chyba najgorsze.

suziQ : No z biodrami mam problem ale u mnie jest najgorzej z nogamiii :/ takie chudziutkie A ile masz wzrostu i ile ważysz ?

no i jak Ka___TY kupiłas ;P moim problem tez są własnie nogi i rece...... ile macie w najgrubszym miejscu ręki i uda???? a ja mam biodra 89, a talie 68 ale mam tez 171 wzrostu.....

Moge się przyłączyć do Was??? Ja mam 169 cm wzrostu i ważę 50 kg. Tez chciałabym przytyć 5 kg... Bo normalnie nie moge patrzyć na moje patyczkowate ręce i nogi!!! Chociaż taka podobam się bardzo mojemu facetowi,ale ja się zle czuje. Zawsze wstyd mi przechodzić wśród ludzi itd... Bo myślę że gapią się na mnie wszyscy i wysmiewają. Chociaz może nie jest aż tak tragicznie...ale jednak jakas trauma jest.. Najczesciej to wszystko przez koleżanki,które sypia tekstami typu : Boże jaka Ty chuda jesteś. Wez Ty jedz coś! Itp Itd... traumatyczne to jest!!! Chciałoby się przytyć choc trochę,ale jest naprawde ciężko. Mam zawsze apetyt,jem naprawdę dużo! Ale to nic nie daje... Echhh....

"Patrzeć" przepraszam;)

Witam Chciałabym napisać kilka słów ku przestrodze. Zapewne nie dotyczy to Was wszystkich tu na forum, ale może pozwoli co niektórym głębiej zastanowić się nad problemem... Otóż jakiś czas temu byłam stałą czytelniczką i czynną uczestniczką tego forum. Podobnie jak Wy, borykałam się z niską wagą i bardzo szczupłym wyglądem. Nie było dnia, abym nie usłyszała pytania, czy aby nie jestem chora na anoreksję. Myślałam wówczas: \"anoreksja i ja? nic podbnego!!\" Przecież nigdy się nie odchudzałam, zawsze chciałam przytyć... poza tym mam 31 lat!!!Owszem, już jako dziecko byłam niejadkiem, ale anoreksja?? Stosowałam sposoby przedstawiane tu na forum i nic.... nadal było fatalnie.... Lekarze coraz częściej kierowali mnie do psychologów, a ja to lekceważyłam, uważając, że nie mają racji. Jednak moja sytuacja się nie poprawiała. Trafiłam na konsultację do jednego z najlepszych ośrodków w Polsce, leczących zaburzenia odżywiania... Diagnoza: ANOREKSJA. Mój świat się załamał....Przeszłam specjalistyczne leczenie, które trwało trzy miesiące. Wszystko się zmieniło... Dziś powoli wychodzę z choroby. każdy dzień jest walką.... Udało mi się już przytyć 10 kg..... Wiem, jak okrutna i podstępna jest ta choroba... Wiem, ze bardzo wiele dziewcząt i młodych kobiet umiera na nią.... Dlatego proszę Was.... bądzcie czujne... Pozdrawiam wszystkich i życzę powodzenia

ja tez dostalam skierowanie do psychologa ale nie wiem jaki jest sens takiej wizyty poza tym napisalam anoreksja- jak to mozliwe przeciez chcialas przytyc? napisz wiecej

do ku przestrodze to w takim razie w sumie dobrze ze wykryto u ciebie te chorobe bo przynajmniej teraz sie leczysz i wszystko jest na dobrej drodze :) ale jednego nie rozumie zawsze wydawało mi sie (i tak słyszałam) ze anorksja to choroba o podłożu psychicznym w takim razie jakim cudem mogłas byc na nią chora skoro chciałas przytyc i dobrze sie odzywiałas i w ogóle jak sama mówisz uwazałas sie za chudą??? i jeszcze jakbys mogła to powiedz jakim cudem udało ci sie teraz przytyć te 10 kg. jakies tabletki czy cos na czym polega to leczenie??? a tak ogólnie to gratuluje i ciesze sie ze w pewnym sensie ci sie udało....

Ku przestrodze Tak naprawdę dopiero w trakcie leczenia poznałam troszkę mechanizmy działania tej okrutnej choroby.... Ma ona bardzo wiele twarzy. Kojarzy się przede wszystkim z młodymi dziewczętami, które chcą mieć sylwetkę modelki.... Tak, napisałam, ze chciałam przytyć.... To było złudne... Podświadomie broniłam się przed tym.... Długo by o tym pisać... Moim zdaniem warto pójść na konsultację do psychologa, ale takiego, który ma doświadczenie w leczeniu osób z zaburzeniami odżywiania...Taki psycholog zorientuje się, czy w Twoim przypadku należy się dokładniej temu przyjrzeć......

ja dostalam skierowanie mc temu ....zlekcewazylam to...teraz sama nie wiem chyba pojde...

dla mnie to dziwne..anoreksja ...przeciez nie odchodzalas sie wrecz przeciwnie chcialam przytyc..

Kurcze, żebyśmy się dobrze zrozumiały. Ja absolutnie nie twierdzę, że któraś z Was jest chora na anoreksję! Swoim postem chciałam tylko zasygnalizować, że problem niskiej wagi może być o wiele głębszy, niż się czasem wydaje. Być może mój "głos" pomoże kogoś uchronić przed skutkami tej okrutnej i podstępnej choroby...

alez ja to rozumiem tylko troche mnie to dziwi anoreksja wydawala mi sie choroba dziewczyn ktore chca schudnac nie jadly itd a Ty mialam odwrotnie chcialas przytc i jakim cudem chorujesz na to?

no dla mnie tez to sie wydaje dziwne no ale wszystko mozliwe w tym zwariowanym swiecie........ w kazdym razie miałam szczescie ze trafiłam do dobrego lekarza bo np moja lekarka powiedziała ty chcesz przytyc?? to wiecej jedz... masakra :(

ja tez juz chyba wariuje chciałam napisać dobrze że ty trafiłaś. bo ja to szkoda gadać...............

Z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że nieświadomie oszukiwałam się twierdząc, że chcę przytyć. Podświadomie bałam się tego i nie chciałam.... Jadłąm, ale psychika blokowała wzrost wagi.... Przyznanie się do choroby zajęło mi miesiąc czasu...

cos w tym jest az sie boje bo ja mam to samo:( chce przytyc jem wpycham jedzenie pilnuje godzin ale jak sobie pomysle ze przytyje..to sie boje zaczynam sie zast a moze sie roztyje? co z ciuchami wszystkie trzeba bedzie zmienic..itd chba mam objawy anoreksji:(

No to najlepiej jak najszybciej idź do lekarza albo do psychologa

Nie czekaj