GRUPA WSPARCIA - DIETA 2009

ZARTUJESZ!!!!! bez ciuchow to juz bedzie z 75.9 :D:D

zwaze sie teraz w niedziele rano, to bedzie prawie 2 tyg odchudzania wiec zobacze jak wygladam z liczbami:) po ciuchach czuje ze lece z cm jak nic przez ten orbi i cwiczenia:) chyba kupie sobie l-karnityne, bo codziennie caicze a wtedy ona rewelacyjnie dziala!:)

Hello :) Ja dzisiaj też jakoś przetrwałam.Jak wspomniałam wcześniej rano a właściwie w południe zjadłam 3 kromki razowego z twarożkiem i pomidorem później w ciągu dnia activia ,3 mandarynki i grapefruit czerwony teraz zapijam głód wodą z cytryną. Zazdroszcze wam tych orbiterków :( Też mieliśmy kupić to swego czasu ale jakoś mało miejsca mamy a to taki fajny sprzęcik cholerka .... Ja waże sie w sobote jakoś tak sie przyzwyczaiłam przy każdej diecie :) a było ich troche Szasz - faktycznie jesteś zdesperowana skoro mierzysz sie nawet w ręce i łydce mi to jakoś do głowy nie przyszło. Urozmaić chociaż warzywami tą dietke bo inaczej te wakacje nie będą Cie cieszyły będziesz smutna ,słaba ,zmarnowana po takim drastycznym podejściu.Sukces to kolacji nie jeść i zabójczych słodyczy w dużych ilościach.Dasz rade ale nie wykańczaj sie bo na luty schudniesz a na lipiec znowu nabierzesz wagi a szkoda by było :( Wszystkie dziewczyny jesteście dzielne - gratulacje i do przodu :D

hej Laseczki!! cos malo aktywne to forum sie zrobilo....duzo spraw na glowie czy brak checi?hm? moze w weekendy bedziemy nadrabiac postami :) miłego dnia wam życzę:D

hej dupeczki:D ja dzisiaj mam dzien wolny od uczelni ale musze robic notatki bo w piatek mam kolo zaliczeniowe z takiej durnoty ze hej:O kolo 9.30 zjem sniadanko- deska chleba czarnego zytniego z plasterkami szyneczko kupilam sobie wczoraj:D mniam:D a jakie u was plany?:)

Etapy zrzucania wagi Często po pierwszych dnia odchudzania jesteśmy zachwyceni efektami, nie zdając sobie sprawy, że pozbywamy się zapasów wody, a nie tłuszczu. O spalaniu tłuszczu możemy mówić dopiero po 11 dniach diety. A tak wygląda rozkład spalania: Etap 1: Przez pierwsze 3 dni diety tracimy 70% wody, 5% białka, 25% tłuszczu Etap 2: Do 13 dnia diety tracimy 19% wody, 12% białka, 69% tłuszczu Etap 3: Między 21 a 24 dniem diety tracimy 15% białka, 85% tłuszczu Etap 4: Od 24 dnia diety tracimy 25% białka, 75% tłuszczu Do zrzucenia wagi potrzeba więc wytrwałości i konsekwencji. myśle cenna uwaga:):):):)

ja dzisiaj juz po: sn: kanapka chleba ciemnego zytnego i 2 plastry poledwicy- 200 kcal snII: jablko- 120 kcal na obiad kupilam sobie warzywa na patelnie z hortexu z ziolami i papryka:) zjem pol a jutro drugie pol:) kolo 13 pocwicze 30 minut na orbim a potem zjem obiad. na podwieczorek planuje pol grejfruta, a na kolacje activie z 2 deskami ryzowymi, ktore maja razem 25kcal ( !) dorwalam je w carrefourze:) kolo 20 na barwach szczesciach orbi a potem abs:) buzka:)

32 min na orbim zaliczone, a teraz jem warzywka z patelni, robilam je na wodzie, ani grama tluszczu:D pychota:)

berta_kasia, te warzywa na patelnie sa tez bardzo dobre, gdy sie je ugotuje w parowarze :) ja dzis narazie zjadłam: śn: 1/2 bułki ciemnej z dynia z almette, żółtym serem i ogórkiem 2śn: 1/2 bułki z dynia z almette i ogórkiem teraz: activia i niestety nie mam zadnej wizji na obiad... ale mam nadzieje ze cos wymysle :) ja tez wam zazdroszcze tego orbiego :/ ja mam tylko stepper, ale on jest tak oporny, ze ja po 10 min padam, a poza tym skrzypi :P ide sie uczyc :) milego popołudnia :)

Witam w porze objadowej U mnie narazie bez zmian dietuje dalej :D Tak sie składa że pierwszy posiłek jem zawsze około godz 13 więc dzisiaj zjadłam 2 kromki razowego a do tego dwa ruloniki śledzia w occie ...już dawno za mną chodził :) Coś tak zaczynam sie zastanawiać że u mnie nie ma dnia bez razowego :P i nie wiem czy to dobrze ale za każdym razem jak obiecuje sobie zjeść sam twarożek z warzywkami to jakoś nie bardzo moge sie przekonać. ...chyba kanapkami sie poprostu najadam a twarożek to przekąska bardziej :D

Hej kochane,ja na obiad duży jogurt gratka z łyżką colonu C.Spowolniona przemiana materii ...totalnie...;/ Jesteście boskie

Witam :-) Ja już DZISIAJ po: - 10 minutkach gimnastyczki - 60 minutkach rowerku i +przejechanych 25 kilometrach. - 50 minutach + spacer I od rana: Sniadanie: 2 kromki chelba wieloziarnistego, 1 duzy plasterek szynki, 1/2 małego pomidora - 350 kcal. II Sn: jabłko + pomaranczxa = 170 kcal Obiad:-2 łyzki ziemniaków z przyprawami, 3 płąeczki z kurczaka smazone w piekarniku, dwie duże porcje surówki!!! (wiosennej i ćwikły z chrzamen). - 500 kcal berta_kasia dzięki za cenny wpis ;-) Szasz trzymaj sie dzielnie ;-) A ktry to dzien dietki u Ciebie?

ja zaraz zabieram sie za palaszowanie grejfruta:D chyba musze kupic sobie szprotkki w sosie pomidorowym i zjesc z chlebem bo cos tak za mna laza:D ale to na weekend jak bede w domu u rodzicow:)

berta_kasia smacznego grejpfruta ;-)

paletka ja jem serek czy jogurt z wasa i sie najadam ;-) Bo żołądek mi sie chyba juz skurczył. A chlebek ciemny jem ;-) Jak kupie paczuszke to jem tak ja przez 4 dni. A potem nastepna kupuje za tydzień. Teraz kupiłam wielożiarnisty ciemny chlebek - dobry ;-)

Skarbeńka - no rewelacja Zgubione: 9,5 kg :D Matyldo też bym była mega zadowolona....jesteś wzorem do naśladowania ( bez słodzenia - to fakt :D :D ) Przed chwilą chlipnęłam activie a grapefruit zostawiam na kolacje. Ten chlebek razowy starcza mi na tydzień ale ostatnio córa sie dossała do mojego pieczywka i twarożku ...udaje że sie odchudza :D Szasz obiad znamy a co było na śniadanie lub co będzie na kolacje ?:) Jeśli to nie tajemnica - ile masz latek ?

paletka dziekuje ;-) Caiesze sie ze te 9,5 kg juz sa za mna. I jestem ciekawa co waga mi pokaze 20.01. Juz sie boje.... No własnie szasz napisz coś o sobie :)

hehe no mi chelebk tez na tydzien starcza:) boze jaka jestem dzisiaj leniwa:P mam tyle nauki itd a nic z tym nie robie:D

berta_kasia no to już do nauki ;-) Jestesmy tu po to zeby stąc się lepsze; -) Ja bardzo lubiłam się uczyc.... A teraz czytam dużo kśiażek ;-)

ale wiesz jak to jest no hehe:D tak siadlam i zejsc nie moge:D nie no za jakis czas sie zabiore:D

berta_kasia :P :P :P

Witajcie ;) Widzę, że praktycznie same dorosłe kobiety się tutaj wypowiadają, ale mam nadzieję, że dla mnie też znajdzie się miejsce :) Mam 17 (rocznikowo) lat, 165 cm wzrostu a moja waga waha się od 56 do 59 kg. Nie zależy mi na tym, żeby pozbyc się określonej liczby kilogramów, ale na tym, żeby po prostu było widać to, że schudłam. Chciałabym móc na wiosnę wyjść w jakiejś krótszej spódniczce, bo szczerze mówiąc chyba nigdy nie miałam na sobie takowej. W późniejszych postach (jeżeli nie będziecie miały nic przeciwko) napisze, dlaczego tak mi zalezy na tym, zeby być \"struną\" ;) . Trzymam za Was kciuki ;* ;)

Zjadłam kilka mandarnek(no dużo ich było ale to chyba nie szkodzi skoro zjadłam tylko jogurt prócz tego) To mój 10 dzień na diecie.

Czesc Dwie panie postanowily pomoc choremu chlopcu i organizuja aukcje charytatywne z ktorych dochod jest przeznaczony na leczenie malego Wiktora. Gdyby ktos z was mial ochote cos kupic dla siebie, dla bliskich to podaje link do aukcji: http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=10006145 Sa maskotki, ksiazki, plyty i wiele innych drobiazgow. Pozdr

Ja mam 22 lata

a ja taka gowniara 20 mam tylko:D tzn no w czerwcu bedzie 21 heh:D

To ja emerytka przy was :D 33 wiosny

A ja pani w średnim wieku...haha;)

:D

Cześć Daga999 Jak najbardziej zapraszamy w nasze progi.Za wiele to chyba do stracenia nie masz tych kilogramów.Przy wzroście 165cm - 59 kg ....byłabym szczęśliwa :) Masz sie do czego przyczepić w swoim wyglądzie ? bo jakoś trudno mi uwierzyć że potrzebujesz diety