EPIDUO- żel przeciwtrądzikowy

Jakis czas temu derm przypisal mi Epiduo widac juz drobne rezultaty mam nadzieje ze bedzie tylko lepiej ;)

No ja używam EPiduo stosunkowo niedługo dopiero 2 tyg z początku było strasznie ale teraz jest dużo lepiej, używam kremów nawilżających bo bez nich nie wiem czy bym przeżyła, mam nadzieję że niedługo będę miała ładną buśkę... ^^

Hej, ja na silny trądzik stosuje żel epiduo od jakiś 2 miesięcy zapisał mi go mój dermatolog i powiedział że powinien mi pomóc, też mam taką nadzieje na razie jest bardzo dobrze, mam 18 lat a z trądzikiem zmagam się od jakiś 4 lat mam nadzieję że w końcu się tego pozbędę ^^ chciałbym w końcu jakieś ładne panie poznać ;p

Ja kiedys go uzywalam ale to dawno bylo, z tego co pamietam calkiem dobrze dzialal troche wysuszal ale ogolnie dobry zel polecam ;)

Do wszystkich, którym krem Epiduo wysusza bardzo skórę. Ja go dostałam od dermatologa tylko na brodę (bo tam mam głównie poblemy) z takim zaleceniem: wieczoem 15 min po umyciu twarzy nałożyć odrobinę Epiduo i zaraz na to nawilżający Iwostin Purritin. I tak co drugi dzień. A w pozostałe dni dostałam inny krem.

Witam, wiecie może jak stosować epiduo z rozexem?na ulotce jest napisane, że rozex stosuje sie rano i wieczorem, a epiduo tylko wieczorem. nie mozgę przecież jednocześnie stosować przed snem obu kremów, więc czy mam nie używać rozexu wieczorem?proszę o odpowiedź

Witam wszystkich, przeglądając wasze komentarze na temat działania epiduo mam lepszy pomysł. Mianowicie od kilku dni stosuję liście żyworódki pierzastej (roślina, która ma w zasadzie wszechstronne działanie). Muszę przyznać, że moje problemy z trądzikiem chyba się zakończą. Zaobserwowałam, jak na razie, niewielka poprawę. Podskórne krosty zaczynają maleć, a skóra staje się gładsza. Serio. Polecam. Oczywiście na znaczące efekty trzeba będzie zapewne poczekać, ale nie trzeba aż tak cierpieć, ponieważ sok z żyworódki nie powoduje podrażnień skóry. Polecam wszystkim, którzy przetestowali już większość preparatów na trądzik dostępnych na rynku. Co do działania i stosowania tej rośliny wystarczy wpisać w wyszukiwarce "żyworódka". Pozdrawiam i życzę wytrwałości. P.S. Mam problemy z trądzikiem już od kilkunastu lat. Żaden dermatolog mi nie pomógł:( a co najgorsze specyfiki przez nich przepisywane jeszcze bardziej pogorszyły mi cerę. Mam nadzieję, że ta cudowna roślinka mi pomoże;)

Witam! stosuję ten żel od 4 dni oraz tabletki zincuprin i takie próbki do czyszczenia twarzy : Accos oraz iwostin puritin. Powiem wam że dla mnie to duuuuża poprawa żadnych zaczerwień oraz podrażnień nic nie piecze wszystko jest cudownie a tylko za 45 zł to wszystko (próbki free od dermatolog) maść u mnie 35 złoty bo mam zniżki w mojej aptece a tabletki 10 zł Ktoś napisał że zależy od skóry i cery oczywiście że zależy inni mogą wyglądac po tym jak dracula a inni po kilku tygodniach stosowania tego żelu bardzo ładnie ;D

Cześć, ja stosuję EPIDUO od kilku dni, wyglądam nie najlepiej, cała jestem czerwona i skóra mi schodzi, stosuję krem nawilżający - mam nadzieję że będzie lepiej ;(

Hej, używałam epiduo rok temu o tej porze (moim problemem były kratery potrądzikowe), zużyłam 2 opakowania, z czego pierwsze było drogą przez mękę (burak i pieczenie), potem było coraz lepiej, a po odstawieniu (musiałam odstawić, bo nastała wiosna, a przy epiduo nie można narażać twarzy na promienie słoneczne) koleżanki powiedziały, .że wyglądam GENIALNIE, jakbym używała jakiegoś superpodkładu:) skóra piękna, miękka, a po roku mogę stwierdzić, że kratery bardzo się spłyciły:) wg mnie to taka troszkę domowa mikrodermabrazja- złuszczanie naskórka 3 razy taniej niż u kosmetyczki:) teraz planuję zużyć jedno op, akurat do kwietnia, tylko wizja buraka mnie przeraża... Pozdrawiam i życzę powodzenia. Nie rezygnujcie, bo warto:)

Słuchajcie, znalazłam cos ciekawego- krem noviderm boreade 12, ma własciwosci silnie zluszczajace, usuwa blizny potradzikowe i zaskórniaki. Kupiłam, i czekam na kuriera:) Mam nadzieję,że zadziała

Jak tak czytam wasze opinie o epiduo, to odnoszę wrażenie, że jego przeciwników i zwolenników jest równo po 50%. Też mam tłustą skórę z tendencją po powstawania ropnych wyprysków, która jednocześnie jest wrażliwa i łatwo się wysusza. Tak więc nie mogę znaleźć odpowiednich dermokosmetyków dla siebie. Teraz zastanawiam się na kosmeceutykami DCL, ponieważ w swojej ofercie mają one całą linię do pielęgnacji i leczenia skóry tłustej i trądzikowej. W sumie tanio nie jest, ale ja jestem już tak bardzo zdesperowana, że wydam każde pieniądze, aby pozbyć się tego uporczywego problemu :(

pierwsze użycie wczoraj, nic nie piecze jak narazie, niedługo po raz drugi użyje. zobaczymy co z tego wyjdzie;///

Nie ma co się załamywać ja używam Epiduo od 2 miesięcy i widzę znaczącą poprawę ;) naprawdę polecam ^^

Hej, ja osobiście polecam wybrać się do dermatologa, Oni są specjalistami od tego i powinni wiedzieć jak pomóc z leczeniem trądzika. Mój mi zapisał żel Epiduo, który mi bardzo pomógł, smaruję się od 3 miesięcy a po pryszczach już prawie nie ma śladu. Do tego trzeba trzymać odpowiednią dietę, jeść jak najmniej słodyczy a w szczególności czekolady.

Hej, ja też używam Epiduo, trwa to już 2 i pół miesiąca ale początki były trudne ale twarzyczka się przyzwyczaiła i jest fajnie, moja twarz wygląda dużo lepiej a pryszczy jest o niebo mniej!

Ja używam epiduo od ponad tygodnia. Pierwsze dwie aplikacje co drugi dzień. Teraz smaruje się nim codziennie wieczorem. Dodatkowo dermatolog przepisał mi jakiś płyn przeciwtrądzikowy a 5 złotych przygotowywany w aptece. smaruję rano i wieczorem. Skóra cholernie piecze przy nakładaniu ale już widzę pierwsze efekty! miałam baaardzo rozszerzone pory i zaczerwienienia na policzkach po trądziku. Pory się zwężają, blizny się spłycają przy złuszczaniu a zaczerwienienia- na razie nie widzę bo skóra cała czerwona. Ale poprawę widać znaczną i polecam przemęczyć się. Widzę pierwsze znaczące zmiany i myślę że warto zaczekać. Ale na każdego działa co innego. jak dla mnie to strzał w dychę!

Ja używałam - mocna rzecz ale pomaga :)

jak tam u was?mi epi po 4 mc pomogł ale jeszcze daleko do wyleczenia teraz jednak pewnie od maja trzeba bedzie zrobic przerwe bo slonko. a jak u was pomogł i dlatego nikt nie pisze!

Mnie z kolei epiduo okropnie podrażniał. Z jednej strony znikał trądzik, ale z drugiej strony niszczył on moją zdrową skórę. Dermatolog zadecydował, aby odstawić epiduo i wypróbować coś innego. Padło na serię DCL do leczenia i pielęgnacji skóry tłustej i trądzikowej. Zestaw DCL stosuję już czwarty miesiąc i poprawa jest kolosalna, skóra nie jest podrażniona, nie mam żadnego uczulenia :)

Witam! Dziś mamy sobote... recepte na Epi dostałam od mojej dermatolog w poniedziałek, od razu go wykupiłam... dodatkowo zalecił mi stosowanie emulsji do mycia Cetaphil i do nawilżania Cetaphil MD. Razem to koszt około 115 zł. Ale jak patrzyłam to w sieci można kupić Cetaphil dużo taniej niż w aptece. Koszt Epiduo u mnie to 41 zł. Z racji że zalezalo mi na szybkich efektach zaczełam używać epi codziennie. Pierwsze użycie... zero podrażnień, żadnej czerwonej skóry... nakładałam oczywiście cieniutka warstewke, a po jakiś 30 minutach Cetaphil MD... na drugi dzień buza wyraźnie gładsza, zmniejszone pory i nawet wągry na nosie z którymi nic sobie nie radziło zaczeły jakby jaśniec. Drugie użycie... zero podrażnień... skóra lekko czerwona. Z racji że aktualnie mogłam sobie pozwolić na to żeby nie wychodzić z domu w ciągu dnia systematycznie co jakis czas nawilżałam twarz. Trzeci dzień... i tu sie zaczeły schodki... po nałożeniu delikatnie piekła mnie twarz i zrobiła sie czerwona. Delikatnie spryskałam ją woda termalną z LRP... nałozyłam Cetaphil i poszłam spac. Rano twarz ściągnięta i czerwona. Ale pieczenie ustąpiło. Czwarte uzycie... tak jak poprzednio... zaczełam rozważać zrobienie sobie przerwy i tak tez sie stało. W piątek cały dzień łuszczyła mi sie skóra... zwłaszcza na policzkach i brodzie. Ciągle smarowałam twarz cetaphilem, ale dawało to ukojenie na max 20 minut. W nocy to samo... moja skóra wchłania krem nawilżający jak gabka. Co jakiś czas sie budziłam bo to mało komfortowe doznanie. Sobota rano... skóra nadal sucha, mniej czerwona, delikatnie ściągnieta. Kolejne użycie planuje na niedziele wierczór. Tak że 3 dni przerwy. Zobaczymy czy znów mnie tak podrażni. Jednak pośpiech nie jest tu wskazany. To mój pierwszy lek dermatologiczny bo wcześniej jakos radziłam sobie sama bo mój problem nie był jakiś bardzo duży, ale ostatnio miałam małe nasilenie i po przetestowaniu aptecznych dermokosmetyków które nie dały efektówi zdecydowałam siena ten żel. Ale efekty sa naprawde widoczne. Skóra jest gładna, bez nierówności. Myśle że jak zejdzie to zaczerwienienie to bedzie naprawde dobrze :) Moim problemem są przebarwienia, rozszerzone pory i masa zaskórników... na czole i skroniach taka jakby kaszka. Narazie epi spisuje sie bardzo dobrze. Mam cere mieszaną... Zanim zaczełam stosować dużo czytałam na jego temat więc byłam przygotowana na to że może nie obyć sie bez niespodzianek. Narazie to tyle... o dalszych efektach będe Was informowała:) Pozdrwaiam i gładkości życze :)

No to widzę, że przy tym epiduo trzeba się namęczyć. Mi pomogły inne kosmetyki, ktoś już o nich wspomniał, a mianowicie DCL. Nie podrażniają tak jak epiduo, a z dnia na dzień cera stawała się gładsza i krosty stopniowo znikały (oczywiście brałam też antybiotyki). Teraz czasem tylko zapobiegawczo stosuje je.

Hej dziewczyny ! Widzę że wiekszasc z nas meczy sie z tym swinstwem... trzymam za wszystkie kciuki, za siebie też :) otóż, zaczełam stosować epiduo jakis tydzien temu,i coż mam problemy tylko z lewym policzkiem...grudki które wyostrzyły sie po zastosowaniu "belissa cera"- która po tygodniu odstawiłam spedzaja mi sen z powiek, jednak pomimo wszystko musze powiedziec ze po tych kilku dniach zauwazyłam poprawe... dokłdnie w niedziele wieczorem było ich-zaskornikow rowno 25- na jednym policzku ! Dzis jest ich "tylko" 9, co prawda stosuje go nadal, jednak razem z zelem Benzacne 5%... mam nadzieje wyleczyćgo doszczętnie i zniszczyc bo mecze sie juz poltora roku...ehhh Powodzenia Wam wsyzstkim, wierzcie mi każdy to musi przejsć jedni gorzej inni lepiej...lepiej teraz niz poźniej ;)

Hej dziewczyny ;* Jeśli chodzi o mnie to poszłam do dermatologa by zapytać czy coś da się zrobić z moją buzią, okazało się, że tak. Przepisała mi lek epiduo. Powiedziała mi także parę ważnych rzeczy które może Wam też się przydadzą: * jeśli ma się problem z wągrami (tak jak w moim przypadku); najpierw trzeba iść na oczyszczanie buzi i tydzień po nim zacząć stosować ten lek *na początku robić przerwę 4dni i z czasem jeśli zauważa się mniejsze zaczerwienienie zmniejszać ten okres przerwy do 3dni potem do 2 i jeśli będzie ok stosować go codziennie *to jest leczenie i ten proces jest długotrwały *przed zastosowaniem leku trzeba umyć buzię, odczekać 30min i dopiero nałożyć krem, jeśli krem bardzo podrażnia skórę to po użyciu kiedy się wchłonie trzeba zastosować krem nawilżający *ilość kremu to na opuszku palca ziarko grochu, rozdzielic na 5: czoło, policzki, nos i broda To tyle jeśli chodzi o instrukcje jakie dostałam od mojej Pani Dermatolog. Napiszę Wam jakie efekty przyniosła mi maść. Bo narazie dzisiaj byłam na oczyszczaniu, muszę poczekać tydzień.

Ja stosuje Epiduo od 3 tygodni, z poczatku troche pieklo ale teraz jest juz wporzadku buzka wyglada duzo lepiej, zobaczymy jak bd pozniej ;)

ja stosuje epiduo od 4tyogodni jakos, pocztakowo przez 3 tygodnie stosowalam dwa razy w tygodniu tylko, a teraz ten tydzien - codziennie. Rownoczesnie stosuje Clindacne. Na twarzy wychodzi mi sporo takich małych nie bolących pryszczy,ale na polikach i czole pojawiła się znacznie większa ilość zaskórniaków :O czy to wysyp i też tak miałyście? Czy moze powinnam odstawic te masci

a do nawilżania polecam olejek arganowy

Ehh,ja musiałam odstawić epiduo. za to trafiłam na kafeterii na watek o kremie Brevoxyl... Muszę powiedzieć że to był strzał w 10 :) nowe prychole nie powstaja... po jakis 5 dniach wystapila "kaszka" teraz już jest czad, został tylko przebarwienia i blizenki malutkie, ale jestem bardzo szczesliwa ;PP nie boje sie rano patrzec w lusterko hihi

Ja EPIDUO uzywam juz trzeci tydzien bez zadowalajacych efektow. Poczatkowo w pierwszych okolo 10 dniach stosowania mialem dosyc mocno podrazniona skore, pozniej juz tradzik na policzkach z ktorym sie meczylem prawie mi zaniknal. Od kilku dni syfy znowu na nowo powrocily, dodam ze stosuje ten zel 2 razy dziennie (rano i przed snem) bez zadnego dnia przerwy. W poniedzialek mam wizyte u mojego dermatologa ale i tak stwierdzam ze po tym zelu spodziewalem sie lepszego i dlugotrwalego dzialania. Pozdrawiam

Mi wyskakuja pojedyncze zmiany ktore smaruje clindacne, a stare zbladly troche, mam nadzieje ze za miesiac efekty beda jeszcze wieksze