Albo on jest nienormalny, albo ja zycia nie znam. CO o tym myslicie?

dziewczyny nie mam kiedy przeczytac co piszecie...taka zabiegana jestem:( dzis sie widzialam ze swoim..ale strasznie glupio bylo, nie podobalo mi się.... nie odzywa sie do mnie juz 1.5h ale nie zamierzam sie do niego odezwać.... powiedzial ze dziecinna jestem! a wiecie czego? bo bylismy w supermarkecie i psiuknelam lakierem do wlosow , sprawdzalam czy dozownik jest dobrze wlozony bo raz mi sie zdarzylo ze byl zaciety, i od razu ze dziecinna jestem, ze nawet w miejscu publicznym nie umiem sie zachowac! boze! ......... mieszane uczucia mam juz

Yee masz teraz alternatywe wiec nie mysl tak o tym pierwszym sam chbya jest dzieinny! odezwal sie pozniej????? a kolega tamten sie odzywa?:) ja chbya chora jestem 3raz w tym sezonie:(

hej dziś mam mega doła wczoraj strasznie się pocięłam z mamą, padło dużo strasznych słów, oczywiście szukałam wsparcia u niego ale co? oczywiście go nie otrzymałam, napisał żebym odpoczęła, jakieś tam farmazony \"że jest dziś wymóżdżony\" kurwa ja mam być na każde zawołanie i bawić się w panią psycholog a jak ja potrzebuje wsparcia to go nie mam!!! a to powinno działać w obie strony!!! mam wielki żal płakać mi się chcę

Setunia trzymaj się nie poddawaj się chorobie,

Mala bo faceci juz chbya tacy sa:( moze jeszcze dzis Ciepowspiera:) z mama poklocilas sie niego??? o mnei sie nie martw , na pewn mi szybko minie:) ide zaraz lezec

hej, odezwal sie moj wczoraj, nawiazujac do tego tematu oczywiscie, ale juz nie tlumaczylam mu. bylo ok....do dzisiaj do 1htemu...dzwoni do niego bardzo zdenerwowana, i mowie mu ze w szkole mi nie poszlo, zaczal cos tam gadac powiedzial ze jest wypity...nic nie powiedzial ze idzie pic, mial isc na zajecia, nie poszedł, tyllko pił...wkurzylam sie bardzo:( nie zamierzma sie ndo niego odezwac...nienawidze jak ktos pije :( a tamten 2gi odzyw asie, wlasnie napisał ze chce sie znowu spotkać, jest bardzo fajny, inteligentny - naprawde...ale jakos nie moglabym chyba z nim byc, mimo ze jest swiettny... Setunia --> mnie tez chyba cos bierze, a ty na grype chora? Mała --> wspolczuje, ale rozumiem Cie, z mamami to tak wlasnie jest...a pozniej najgorzej jest przykro jak ta druga osoba nie ma za bardzo ochoty pocieszac, itd...przykro mi bardzo :( u mnie chyba wszystko sie z nim sypie...:(

kłóciłam się ze swoją mamą ale dziś już ok pogadałam z nią i jakoś jest lepiej, a dziś zadzwoniła do mnie jego mama :D, powiedziała że on siedzi w domu i ma jakieś doły i odkąd ode mnie wrócił nie wychodził nigdzie , mówi do mnie że musimy współpracować i to będzie nasz \"tajny pakt\" ta kobieta jest fantastyczna :D wie

wiem że ma doły ale ja też je mam i oczekuję wspacia, Setunoa zrób grzańca to mój sposób na walkę ze złymi pneumokokami :D Yee- współczuję pewnie jesteś rozbita jak ja :( a czemu z tym kolegą nie mogłabyś być? :P

bo ten drugi... jest pracownikiem mojej siostry :/ i nawet odrobina klamstwa moglaby sie wylonic, i mialabym przesrane w domu a zaznaczam ze kombinuje jak tylko sie da

wiesz czemu w domu miałabyś lipę ? u mnie by przeszło, chyba że są jakieś inne okoliczności, nie wiem, jejku biedactwo

na razie o tym nie mysle...wali mi sie z jednym...dzis dzwonilam, bo zla bylam to powiedzial ze podpity jest i juz 3h sie nie odzywa...nie wiem , tak mu na mnie zalezy...pewnie sie odezwie, ale ja dostepna bede przed polnocą, bo tak film skoncze ogladac, nie wiem co robi, nic nie wiem. jak sie nie odezwie do mnie - ja do niego tez nie

ja też się nie odzywam, twardo, czekam aż sam to zrobi, smutno mi strasznie, no ale co.... Yee ten Twój pewnie popił i jak osiągnie już błogi stan zacznie wypisywać , ale rozumiem że jesteś zła, ale nam się wszystko miesza :P

hej, jak tam? setunia-nie choruj .... mala --> miesza sie nam jak nic. ale musimy byc twarde...do mnie w koncu zadzwonil przed 22, juz nie byl tak bardzo pijany, mowil ze glowa go boli, oczywiscie opieprzylam go i to rowno, i cos pytal czy okres mam, mowie ze nie mam, ale bedzie, a on bo ja ojcem juz bylem,a ja cooooo??? a on przez 6 tygodni, ale nie dowiedzialem sie jak poronila, nosz myslalalm ze mnie kurwica wezmie...po co mi to mowi? powiedzialam zeby nie wspominal na temat jego bylej, bede cos chciaala wiedziec-spytam. pozniej jaki milutki sie zrobil...i dzsi jak slodzi od rana ;/

że co? no nie.... te chłopy bez pojęcia.... ja też bym wolała tego nie wiedzieć, Yee nie martw się, musimy być twarde, nie dać się, u mnie nadal cisza....

"że co? no nie.... te chłopy bez pojęcia" same sie z nimi zadajecie a potem jęczycie i placzecie :P

Kwiatek taka prawda :P

mala 007 - mnie to tylko rozwala jak jęczycie tu na forum na facetow :P jakby cokolwiek mialo to pomoc:P

nie mam ochoty na piwo a to znaczy , ze nei jest ze mna dobrze:P :D

Kwiatek om pomaga

Kwiatek_ bo my lubimy sobie ponarzekać na facetów, takie są baby :P My nie rozumiemy was s wy nas, :) Setunia jak nie masz ochoty na piwo to już naprawdę źle, mnie też dziś coś bierze, katar i gardło mnie boli, ale sie wykuruję wieczorkiem

mala 007 - hehe :D róbta jak chceta - ja sie poœmieję troche ;)

to cieszę się że możemy poprawić nastrój :P

\"to cieszę się że możemy poprawić nastrój \" hehe :D piszcie, piszcie i jęczcie a szczegolnie ty z tymi kłótniami z matką a potem sojuszników na gadu-gadu szukasz w nim :D :P

jakich sojuszników na gg ? a Tobie by było miło jakby kobieta się na ciebie wypięła?

no prosze m tu sie nie sprzczac o pierdoly;)

No widzisz, :) Setunia prócz chorubska co u Ciebie? Leluu i amyk, aniaaa zaglądają tu jeszcze?

"a Tobie by było miło jakby kobieta się na ciebie wypięła? " w dupie mam kobiety i w ogole ludzi :P

To wszystko tłumaczy :P

mala 007 - ludzie mnie generalnie w dupie mieli (i mają) to i ja mam ich gdzies :P

Mala a nic ciekawego:) koniec z facetami:) na razie:D Kwiatek ja Cie nie mam w doopie;) :D