pytanie do facetów od 30tki w górę...

Yob, uwazaj bo Ci się dostanie za niepoprawną formę pisowni nik =nick :D:D:D

Oczywiście musi być urodzona we właściwym miejscu i czasie:P.

dawajcie dalej :D

A kiedy i gdzie się urodziłaś?

Amant jak na tak zacny nick masz kiepską nawijkę zaczepną :P stopien finezji bijący z Twojej wypowiedzi oceniam na 0 :P

Kurcze.....a bedzie jak juz zaproponuje mu ta kawe, a on powie mi cos w stylu "czego ty ode mnie dziecko chcesz" albo "nie mam czasu, zajety jestem". Bardzo boje sie odrzucenia, boje sie bolu, tego ze sie osmiesze.....

jak facet jest inteligentny, to nie powie tak , jak mu nie bedzie pasowało to odmówi na pewno w mily, normalny sposób . a jesli powiedzialby tak jak myslisz to znaczy, ze jest prostak który się tylko wyuczły zawodu i nic poza tym sobą nie reprezentuje - chcialabys miec kogos takiego ? niesądzę

no i po temacie....WwOwW...znasz sie na samcach i za to cie lubie;)

MUSI MIEC WYDEPILOWANA MUSZELKE , JA TO UWIELBIAM

z tym to akurat nie ma problemu :) ale chyba nie jestes moim dottore

Yob dziekuję za komplement ;) :D

podaj mi piwo kobieto a bede cie kochal zawsze ;)

ha, dobra.....wizyta u lekarza coraz bardziej realna, wiec juz w mojej glowce ukladam sobie scenariusz....az tu nagle grom z jasnego nieba.....przeciez nigdy nie jestesmy sami, zawsze jest pielegniarka, ktora zmienia opatrunki i nie moge jej poprosic zeby wyszla, cholera!!!!!!!!!!!!!! No i jak mam przy tej babie cos proponowac? Bo juz sobie tak ladnie wymyslilam (bede u niego na oddziale a nie w przychodni, wiec to tylko jego dobra wola ze mnie zbada) ze zapytam jak moge sie odwdzieczyc, bo on przeciez nie musial, on pewnie powie ze nic nie trzeba, wiadomo wsztscy sie teraz lapowek boja, wiec moze wtedy zapytam czy moge zaprosic go na kawe, co myslicie? No ale jak tam jakas stara oblesna pielegniara bedzie to nic z tego nie wyjdzie....

tez szukam... no to nie ciekawie z tą pielegniarką i lepiej zeby byla paskudna bo jak bedzie fajna to sprawa sie moze skomplikowac ;) /zartuję/ trzymam kciuki

hej a ja mam takie glupie pytanie....niefortunnie zaczelam relacje z jednym panem. Juz na drugim spotkaniu przelecialam go, na pierwszym calowalismy sie. Mial byc tylko tak na raz...Ale teraz chcialabym, zeby jednak z tego cos wyszlo, czy wg was sa jeszcze na to jakies szanse? Chce sie z nim umowic na kawe, ktora nie skonczylaby sie lozkiem, ale nie wiem czy to cos pomoze :/

spróbuj, co ci szkodzi. Nie tłumacz się z niczego, ale również teksty że na poważnie nie są zbyt odpowiednie po takim początku. Jak byłaś dobra to pewnie nabrał smaka i będzie chciał jeszcze. Wtedy będziesz miała okazję sprawić żeby polubił ciebie a nie tylko seks z tobą.

tez szukam ... jak juz jestes po wizytce to powiedz jak poszło ?! i czy mogę juz puscic kciuki bo mi to troszkę pracę utrudnia i klikanie :P

wyslalam mu sms, ale nie odpisuje :// nie wrozy to najlepiej...., a sex byl cudowny!!!!

czeresnia :o sorry a Ty to kto ? o Twoją historię nie pytam ,chyba ze post Twoj jest dla ogoolnej info jakby kogos, kiedys, cos... bo mnie wybacz ale nie :p

WwOwW, może jakis gabinet porad otworzymy? zyzk 50/50 hiii, albo nie...ty biez kase a ja bede pocieszycielem z racji gatunku;)

Yob, chcesz wejsc ze mną w interes? :D szkoda ze nie interesem we mnie ;)

Przychylam się, że rozwiązania proste są dla Facetów najlepsze. Czy warto dawać wybór Doktorkowi? Może oprzeć się na rozwiązaniach niedozwolonych i nie pytać go czy zechce, czy da sie zaprosić. Najprościej i najskuteczniej "Panie Doktorze zapraszam Pana na kawę". Może połączyć to w całość z jakimś słodkim prezentem. Większość Facetów lubi słodkości, no może poza dentystami, ale wnioskuje z zapisów na forum, że o dentystę jednak nie chodzi. Szło by to tak. Torcik dla Pana doktora, tylko z pewnej firmy. Słowa "Panie Doktorze, jestem Panu zobowiązana podziękować za..... Rozumiem, że Panu w gabinecie do tego torcika kawy nie zaparzę, stąd zapraszam Pana jeszcze na kawę dzisiaj do ... I najważniejsze naturalna sympatyczna i uśmiechnięta buzia musi to powiedzieć. Na tym etapie jeszcze bez zbytniego okazywania swoich wdzięków. Piszecie, że Facet jest miły i kulturalny, więc najpewniej grzecznie odpowie. Jeżeli nie po myśli i zdawkowo powie, że przeprasza, ale nie ma czasu, można jeszcze raz go poprosić, ale już tak, aby się dowiedzieć czy jest zajęty. Drugi tekst "Panie Doktorze, Pan wybaczy jeżeli moje zaproszenie ingeruje w Pana życie osobiste, jeżeli jednak tak nie jest proszę przyjąć moje zaproszenie". Przesłanie jest jasne i w pełni kulturalne. Życzę powodzenia. Z innej beczki, wracając do sposobu utrzymania Faceta przy sobie moim zdaniem oprócz zrozumienia jego potrzeb seksualnych najważniejsze jest zaakceptowanie go takim jakim jest (odwrotnie rzecz się ma tak samo). To co widzę dokoła to zewsząd próba naprawiania, nauczania, doprowadzania do porządku drugiej połowy. Siłą najczęściej nie da rady, czasami skutkuje krótkoterminowo (poza pantoflarzami, ale i tacy potrafią z zaskoczenia czasami podjąc męską decyzję, zwłaszcz jak chodzi o skok w bok). Tak więc darujmy sobie podejście, "jakoś będzie, ja go (nią) zmienię.

Czarek_ co za wyczerpująca odpowiedz az się wzruszyłam , do tej pory zaden facet tyle tu nie napisał ;) podrawiam tez szukam ... pewnie juz zdobyla doktore :)

Zatem tylko gratulować sukcesu. Tak się uśmiecham do monitora, myśląc jaką minę miałby nasz Doktorek (o przepraszam już nie nasz), gdyby tutaj wpadł. Jak sympatyczny jest, to powinien tylko troszkę ząbki posuszyć :) Przepraszam, że tak z zaskoczenia się udzieliłem. Rozumiem Wasz problem, bo sam się z nim borykałem 5 latek temu, ale się udało znaleźć drugą połowę, więc głowa do góry.

;) Czarus dzieki bardzo , ja juz wzielam na luz , nic na siłe i nic wbrew sobie , jak ma byc to bedzie jak nie to tez nie koniec swiata jest wiele innych fajnych rzeczy do zrobienia

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu ---> http://is.gd/Vin