od dzis zaczyamy starania

teraz to mnie ubawiłaś:D:D:D

taaaaaa w pozytywnym ale leń to na poważnie!!!!!!!!!!!!!

Kurdeeeeeeeee coś bym sobie zjadała :-P ale deszcze leje a w domu nic słodkiego :(

juz pisałyśmy kiedyś oni są tacy podobni:P

hmmmmm jedz jedz bo niedługo szpital i dieta na cycka:P

No tak pisałyśmy :) Czyli dobrze wiesz, że dusigrosz, mega leniuch etc :D:D:D:D Ale kocham go :-P

i o to chodzi:P kochac kochać!!!!

Ale ile nerwów przez to kochanie buahahahahaha Idé w poszukiwaniu czego do jedzenia :D:D:D:D

tylko My tu jesteśmy? dziewczyny co Wy takie zapracowane?:P

Ja nie wiem co te nasze laseczki wszystkie takie nieobecne :-P Ja te zaraz spadam, przejdé sié do miasta, moze cos fajnego kupié, bo mam juz nerwa, ona nadal nie odbiera, dzwoniam wszedzie tak gdzie mialam numery, kogo stamtad znam i nikt nie odbiera :( Pa

papa

Witajcie:) Ja tez jestem po rozwodzie,tez byla wpadka i bum slub:)Ale teraz mam tego wymarzonego rowniez i jestem szczesliwa:) Milego dnia laseczki:):):)

Iwonka:)

Ja cały czas jestem i czytam o czym piszecie tylko sama nie wiem co mam napisać bo takie historie opisujecie o których ja nie mam zielonego pojęcia, czyli wpadka, rozwód, ja szczęśliwie trafiłam na mojego jednego jedynego i jestesmy już ze sobą kupe lat i to co rok to szczesliwsi, teraz budujemy domek i chcielibyśmy sie z naszym maluszkiem tam w przyszłym roku wprowadzic, no tu jedynie nasze szczęście zostało zburzone bo ten maluszek to nie takie proste jakbym sobie to wyobrażała.

edith tak to niestety niekiedy bywa:/ ale najważniejsze naprawiać błędy młodości:) ja dzisiaj robię na obiad pierogi ruskie a Wy?co pichcicie?

Majeczko masz cierpliwość kleić pierogi!!!!????????????? No chyba że gotowe tylko na wodę wrzucasz :) Majeczko najważniejsze nie oglądac się na przeszłość tylko zacząć wszytsko od nowa w rzeczy samej, gratuluję ci że po takich przeżyciach znalazłaś kogoś kto cię uszczęsliwia :*

edith po co pytałaś???a chciałamżebyście myślały , że sama lepię:P:P:P:D:D:D:D hahaha no dobra kupiłam gotowe:P:P:P:P hahaha:D:D:D:D:D

aaaaaaaaaaa no żeby nie było potrafię zrobić ale nie mam siły wyrobić ciasta a mężulek :P w pracy!:)

HHEHEHEHEHEH no już myślałam że to tylko ja taki len okropny bo chyba za żadne skarby bym nie staneła do robienia pierogów :-)

Cześć dziewczyny! Miałam troszkę zajęć od rana, ale już się odrobiłam:) Ja pierogi zawsze kupuje gotowe:D:D Majeczko będe w piatek trzymać kciuki. Brzusiowa tylko się nie denerwuj za bardzo. Napewno jest wszystko w porządku! Na dworze paskudna pogoda. A ja mam coraz większęgo stresa przed terminem @. Objawów nie mam żadnych...:/

:D:D:D a po co się męczyć jak w sklepie są:P hahaha

Dula no już myślałam, że zimujesz:P fakt pogoda paskudna:( dobrze, że mam dzisiaj wolne:) trzymam kciukasy, żeby @ do Ciebie nie zawitała:)

nie bylo mnie bo wyjechalam na kilka dni, i jutro znow wyjezdzam :) ale poczytalam, wiem co u ktorej :) majka - trzymaj sie kobito - ale ja tez zaczynam perzyzwyczajac sie do mysli zeby opuscic tabelke...

Ania trzymaj się cieplutko i miłego wyjazdu:)

Jestem Byłam w mieście i nic nie mogę dla siebie znalezc :( A moja siostra jeszcze nie urodziła, matko jak ona się tam męczy tyle godzin, no i zakazali niby telefonu :( Ja też kupuję pierogi gotowe :) Ale dzisiaj serwuję zrazy, też kupiłam :D:D:D:D:D Bo nie ma czasu dziś na obiad :-P Na 14:30 muszę być w aptece po siostrę, bo kończy pracę :) No dziewuszki, spadam robić obiad

Cześć dziewczyny:) ja też zaczynam się stresować zbliżającą się @, fakt objawów zero. Nie wiem czy jutro robić ten test czy jeszcze czekać z datą 30 tak tylko obstawiłam, Jutro będzie mój 32 dzień cyklu. Nie no chyba poczekam do weekendu:( choć obawiam się że znowu nic z tego :(

cześć dziewczynki, nie pisalam ostatnio bo trochę doła podłapałam. u mnie dzisiaj 24 dc, cały czas czekałam na skok temp, ale sie nie doczekalam. dzisiaj rano wzięłam luteinę, bo ile w końcu można to przeciągać. Wychodzi na to ze jak nie biorę clo to nie mam owu, a może pęcherzyki nie pękają. Teraz 12 dni z luteiną i @. a potem w 14dc do gina. doła też mam dlatego, że co chwilę dowiaduję sie o ciąży i to tak w najbliższym otoczeniu. Najpierw koleżanka z pracy - ma termin na grudzień i codziennie "paraduje" z brzuchem przed oczami. Potem dowiedziałam się że kuzynka mojej bratowej ma 19 lat i wpadła, a wczoraj kolejna kolezanka z pracy mówi, ze jest w piątym tygodniu. Ja naprawdę życze im dużo szczęścia, tylko po kazdej takiej wiadomości mam taką myśl -" Dlaczego nie ja, przecież teraz miała być moja kolej". niedługo mamy 2 rocznicę ślubu i rok starań za nami - i jakos tak ciężko mi na serduchu

Poprawiam, dopiero wzięłam luteinę, więc będę miała dłuższy cykl STARAJĄCE SIĘ..........WIEK..........ILOŚĆ CYKLI...............DATA@ kruszynka173.........24................3................ .........30.09.09 Ania_29.................29.................7............ ...........1.10.09 malutka8686..........23.................2............... ...........03.10.09 dula.....................26..................8.......... ..............04.10.09 EsiaSmH ...............22.................2........................ .04.10.09 basia29................29.................8(2z CLO)................07.10.09 marzencia864.........23.................7............... .........08.10.09 edith26.................26.................12........... .............09.10.09 karla83 .................26 ................10 .......... .............12.10.09 laura33.................33.................6............ .............13.10.09 mała_81...............28..................2............. .............15.10.09 edytka1980............29.................14............ ...........????????? brzusiowe mamy nick............wiek..ilość starań..tydzień...poród...........imię Frezyjka......29...........1...........37......29.09.09. .......Piotruś? czuła..........25...........1...........39. .....3.10.09......Oliwka/Malinka chce dzidzie..25..........1.............25.....24.11.09 ..Wiktor? Julian Klapaucius26..26.........6............31.......2 8 .11.09......Radosław Koniczyna30..30.........7.............26.......12. 12.09..Dawid/Natalia szoja...........29..........3............15.......19.12. 0 9...........? Iwona77.......32..........4............22.......03.02.1 0 ...Majka smieska1......23.........3.............21....... luty2010...Kacper/Blanka

Karla mam do ciebie pytanie, bo ja też jadam luteine regularnie bo bez niej to o @ mogłabym całkiem zapomnieć, tylko że ja jadam je tylko przez 5 dni a z tego co piszesz to ty strasznie długo je musisz zażywać. Czym to jest spowodowane że u ciebei okres zażywania jest taki długi???

mam ją brac przez 12 dni, tak kazał mi lekarz. nie wiem czym to jest spowodowane. gdzieś czytałam ze ktoś bierze przez 10 dni. Wydaje mi się ze co organizm to inna praktyka