Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vindict.

od dzis zaczyamy starania

Polecane posty

jak mi się nie chce brać za robotę:) Majeczko dzisiaj wolne czy na popołudniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos ten mój gin się walnął w liczeniu kiedy mamy się starać, bo juz mam skok tempki dobrze, że dorwałam męża w piątek i wczoraj w sobote nic nie było ,bo u teściów spaliśmy:P:):):P:P:P:P:) a on kazał sexić od poniedziałku wieczora i tak do środy a to już za poźno by było:P jak nigdy cycki mnie bolą,wszystko mnie obciera w sutki:) poproszę o 9 miesięczny cykl:P🌻🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Majeczko...mam nadzieję, ze będziemy razem z wózeczkami spacerowały!!!!!:) Jejku jak ja bym chciała🌻 Mnie tak piersi na początku bolały. Teraz też dają mi się we znaki, ale już troszkę mniej. Ale jakbym miała biegać to bym je trzymać musiała bo by bolało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny!! Brzusiowa głowa do góry z dnia na dzień będzie lepiej, ja też ma lepsze i gorsze dni. Piotruś już skończył 5 tygodni jest cudny.Na szczęście już od dawna karmię samą piersią a teraz mam ogrom pokarmu.Piotruś jak się naje do syta grzecznie leży ,albo zasypia,ale nie zawsze jest tak spokojnie, zdarzają się też gorsze godziny.I mam synka 9 letniego ,który się zaopiekuje jak trzeba.Byliśmy już u kontroli z bioderkami , wszystko ok.Za tydzień idziemy się szczepić. Czytam was codziennie ,ale w pośpiechu obiecuję częściej zaglądać w miarę możliwości. Któraś z dziewczyn pytała już jakiś czas temu z tych najbliższych dziewuszek do porodu o znieczulenie.Ja miałam zapłaconą położną więc miałam mieć znieczulenie ale że tak szybko poszło to nie trzeba było ,znieczulenia nie podaje się na początku bo nie można trzeba już mieć jakieś rozwarcie.Ze swoich doświadczeń to mogę tylko doradzić jak ktoś ma możliwości żeby załatwił sobie położną moja naprawdę bardzo się starała żeby szybko poszło i to jej zasługa ,wiem aby nie ona męczyłabym się do rana a u mnie przy pierwszym porodzie byłam samiutka jak paluszek rodziłam bardzo długo a nie dostałam znieczulenia wspominam ten poród bardzo niemile. To jest tylko moja poinia jak się komuś przyda to dobrze . Pozdrowiania dla wszystkich mamusiek i staraczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jeszcze za wcześnie na jakiekolwiek objawy..... ooo tak! spacerek z wózeczkiem:) kupiłam w piątek super buciki dla maluszka z grzechotką:) sliczne kolorowe,jak dla mnie się nie przydadzą to komuś na 100% sprezentuję;) cudne buciki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny :-) Tak pięknie słońce świeci za oknem ,nawet nabieram ochoty do pracy, pozdrowionka dla każdej z osobna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko, długo Cię nie było na forum, przyznam że się stęskniłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusiu👄👄👄 ja też się stęskniłam i to bardzo!Wyjechaliśmy z mężem do teściów.W doskoku Was czytałam:) Kochana jak u Ciebie? jak sie czujesz??🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dzięki że pytasz, muszę sie pochwlić, że zmieniłam nastawienie do życia, nie wiem jak długo to oczywiście potrwa :-) ale istotne że coś się dzieje. Uznałam że nie będę się skupiać na staraniach tak jak dotychczas, nie będę w związku z tym rozpaczać że nic nie wychodzi. Zaczęłam doceniać to wszystko co mnie otacza, że jestem zdrowa, nie jestem samotna, mam wspaniałą pracę i wspaniałych ludzi, którzy są obok mnie. Jeśli nie wyjdzie, to trudno, może tak już jest zapisane z góry?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Dziewczynki ;) chciałabym, żeby tegoroczna zima była wyjątkowa przez nasze brzuszki ;) żeby z padającym śniegiem spadły z nieba nasze najskrytsze marzenia... byłoby cudownie... pozdrawiam Was, i zyczę wszystkim starającym dużo optymizmu i słoneczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana ja tez do tego doszłam ale dopiero po 2 latach niepowodzeń,niestety nie mamy wpływu na niektóre rzeczy:) Najważniejsze jest zdrowie:) Powiem Ci, mam koleżankę (pracowałyśmy razem w jednym biurze) która przez 10 lat nie mogła zajść w ciążę,leczyła sie po klinikach i dopiero zaszła po kilkunastej inseminacji i ona teraz jak urodziła nie wychodzi ze szpitala tak się rozchorowała.Dziecko z mężem w domu albo u teściowej jak mąż w pracy.Po ciąży uaktywniła jej się choroba dokładnie nie pamiętam jak sie nazywa ale chodzi o stawy i kości:( Jest bardzo chora nie wiadomo jak to się skończy..... Dlatego trzeba brać zycie jakim jest i się cieszyć, że wszyscy zdrowi...ale to już wiesz:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie, zobaczysz że z takim nastawieniem będzie dużo łatwiej, bo i życie nas będzie bardziej cieszyć, dostrzegać będziemy najmniejsze szczegóły, które mają wpływ na nasze szczęście, którego niestety do tej pory spychałam na margines, gdyż w głównym centurm uwagi była ciąża, przez to oczywiście często byłam nieznośna dla otoczenia a nic przecież to nie pomogło. Dobrym nastawieniem pomożemy sobie i poprawimy stosunki w bliskim gronie :-) Muszę to sobie powtarzać nieustannie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) ;) ;) aż mi usmiech zostal od ucha do ucha, cieszę się, że zobaczyłaś świat w pogodnych kolorach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam wrażenie że zapadam w słodki zimowy sen ostatnio ;) to pewnie przez ten brak konkretnego zajęcia, zastanawiam się, czy czekać konsekwentnie aż mi się uda zdobyć pracę o jakiej marzę, czy otworzyć coś swojego...hmmmmmmmmmm....chyba jeszcze troche poczekam, może akurat rozwiąże się kilka spraw... za tydzień u mnie lekarz, więc wzrasta ciekawość co tam się w srodku u mnie wyprawia ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby zajmować się tym czym bym chciała (prawo ochr. środowiska) przydałoby się zdobyć praktyczną wiedzę w jakiejś porządnej firmie, albo w jakimś wydziale środowiskowym...mam już tyle lat, ale zycie zawodowe w totalnej rozsypce...grrrr... tylko energii jakoś mam mniej do działania, jessień mnie okropnie rozleniwiła... echhhhhhh....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem jak to jest Fridka, sama to przechodziłam, najgorzej jest zacząć i nabyć doświadczenia, myślę że w dobie kryzysu nie ma co czekać tylko podjąć pracę nawet w nie swoim zawodzie o ile dasz radę, na pewno poznasz wielu ludzi, a przez nich znajdziesz tą pracę wymarzoną, po nitce do kłębka, ja dzięki temu znalazłam pracę (za przyczyną znajomej), z której jestem bardzo zadowolona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w między czasie możesz poskładać podania, czas niestety nieubłaganie leci no i trzeba zdać się na to co los ześle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smieska1
czesc dziewczynki jak tam po weekendzie ? Czula kochana moja nie zamartwiaj sie tak zobaczysz ze wszystko bedzie dobrze nie masz co sie stresowac ja wiem ze nam latwo mowic ale taka prawda kochana wiec 3maj sie tam !!! Frezyjka ja juz tez chcialabym byc po porodzie a tu jeszcze tyle czasu, zazdroszcze wam ze macie przy sobie te kochane brzdace ;))) U mnie nie za ciekawie.... ja nie rozumiem...bylam u mojego gin w zeszla srode podlaczyl mnie pod ktg i wyszlo ze mam skurcze NADAL.... lek ktory bralam co 6 godzin biore teraz co 3 godz wiec i nocki mam zarwane ponadto dziennie lykam 15 tabletek plus 3 dopochwowo luteine ;// zygam juz tymi tabletkami masakra jakas....teraz znowu mam wizyte w czwartek u ginekologa i ciekawe czy skurcze beda wystepowaly czy ustapia...powiedzcie mi od czego sa te cholerne te skurcze porodowe i czemu mam je tak wczesnie ?? bo ja juz nie mam pojecia skad to wszystko sie bierze a faszeruje sie tylko lekami i mega ostatnimi czasy brzuch mnie codziennie boli do tego mam faktycznie twardy ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...no właśnie... dlatego doceniam nawet to co robie teraz (stylizacja paznokci ;) ) wysyłam podania, poznaję ludzi i cierpliwie - na tyle na ile potrafię hehe- czekam. innego wyjścia nie ma... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdyby z dzidziusiem sie udało, postanowiłam ciążę spędzić na edukacji...może jakiś dodatkowy język, autocad... a może wpadnie mi do głowy jakieś inne rozwiązanie... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×