Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vindict.

od dzis zaczyamy starania

Polecane posty

Byłam na USG w 7 tyg( nie u mojej lekarki) w 8 u mojej i teraz pójdę w 12/13 na usg genetyczne też nie do mojej lekarki, bo Ona nie ma takiego sprzętu. Już jestem umówiona na 27 listopada. Do mojej gin mam iść na poczatku grudnia i zobaczymy kiedy mi każe przyjsc na USG ale podejrzewam, ze jak jej powiem, ze byłam na genetycnzym to się to troszkę przeciagnie. Nie pamiętam o jakich tygodniach ona mi mówiła ale coś chyba po 20 tc mówiła o USG 4D. to pewnie mi powie co i jak. A jak narazie pozostaje mi czekać do 27:) już sie nie mogę doczekać, stresuję się też co by dzidzia była zdrowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój też się zaczyna uwidaczniac, a waga ruszyła tylko niecały 1 kg do przodu, wiec nie wiem jak to jest:):):) Dzisiaj kolezanka z biura obok popatzrała na mnie i mówi "w ciąży jesteś" więc chyba widac:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esia mój brzuszek już jest widoczny.... Ja jak będe w poniedziałek na kontroli to będe sie musiała umówić na kolejne usg, zobaczymy co powie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj jestm w normalnych spodniach to jak siadam muszę guzik rozpinać...a to najszersze z moich spodni:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hii , boją się ,że się obrazisz :) hihih mój M ciągle tylko przychodiz i prosi : no pokaż brzuszek ,pokaż... i o dziwo co poatrzy to stwierdza ,że większy.. hihi ale to akurat tylko jego wyobraźnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojemu tak "odbiło", że nawet mówi do brzucha:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak ten czas szybko leci że niedługo bedziemy pisac, o tym jaki ten brzych jest już wielki i że chcemy już porodu żeby się go pozbyć, bo się ruszać nie możemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kruszynka pewnie tak będzie:) Narazie nie mogę się doczekać kiedy będzie taki wielki:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak tak patrze na fotki roznych wielkich brzuchow to az nie wierze ze on tak ursnie!!!! wyglada jakby bolał taki balon naprezony! strach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja np. zastanawiam się jak to spać z takim brzucholem wielkim, jak wiazac buty, jak ogolić nogi i wogole tegpo typu rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie łatwo nie będzie, trzeba będzie jakoś sobie radzić...;) Okaze się po czasie jak sobie radzimy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwszy tydzień pracowity i owocny , ludzie zadowoleni i ciekawi nowego , ten tydzien okazal sie masakryczny.. tzn baaardzo malo ludzi... ale taki sezon.. poczatki sa zawsze trudne..damy rade.Bedzie sie rozwijalo powolutku :). juz mysle o swietach...jak to bedzie...w tym roku strasznie na mnie dzialaja te gadzety swiateczne, pobudzaja wyobraznie i marzenia... hihih.. a jeszcze rok temu bylam obojetna na swieta. pewnie dlatego ze wszystko bedzie teraz nowe , pierwszy raz z brzuszkiem w swieta...nowy mam swiat w glowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jak oglądałam wasze menu to taką ma ochote na tę naleśniki..... no ale niestety za daleko :) Mysle że bedzie dobrze, ludzie musza was poznac i wtedy beda was odwiedzac, na śniadania, obiady i kolacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też bym zjadła naleśnika:):) Spanie mnie coś bierze...a potem wieczorem nie będe mogła zasnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja na samym początku mialam problemy ze spaniem, tzn bylam strasznie zmeczona a nie moglam zasnac, ale teraz wszystko wrocilo do normy tzn klade sie i odrazu zasypiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to mamy Kruszynka odwrotnie:) Dzisiaj jade z mężem do mojej koleżanki co ma 10 miesięcznego synka i zastanawiam się co mu kupic. Jak był mały to kupilam ciuszki a teraz to chyba jakas zabawkę...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 miesieczny bobasek to już aktywny , wiec bedzie to musialo byc cos zajmującego , ciekawego i kolorowego :) za niedługo będziemy specjalistkami w dziedzinie zabawek i innych gadzetow dla dzieciakow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha no tak Esia masz rację:):) Zbieram się zaniedługo do domku. Musze jeszczepo drodze pare spraw załatwić. A standardowo nic mi sie nie chce:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też bym chciała juz do domku iść :( ale od wtorku ide na zwolnienie na jakieś 2 tygodnie wiec bede sie lenic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczytałam co u was nowego i nadrobiłam zaległości. ale w pracy mam ostatnio taki młyn, że brak czasu na rozmowę z Wami. Zyczę miłego weeckendu dziewczęta. Do poniedziałku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Dula❤️ Esia🌻 tak Edytko masz rację byłam rano w pracy:( nie cierpię na rano robić:( miłego weekendu kochane:):):):) ps.czekam na @:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojoj ;) ależ tu u Was się dzieje ;) gratuluję nowozafasolowanym ;) ja przyzwyczajam organiżm do trybu ,,Pracuj'', więc śpiąca chodzę jak suseł... powinnam dostać okres, ale nie ma francy - a tak sobie wymysliłam żeby dostać w weekend a nie cierpieć w robocie ;/ pewnie od tego stresu się poprzesuwało... zawsze na kilka dni przed bolal juz brzuch, tym razem nico... pozdrawiam Was kobitki i życzę miłego weekendu ;****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×