Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

vindict.

od dzis zaczyamy starania

Polecane posty

świetnie, poprostu świetnie!!!:) aż sie mój synuś ciszy, bo mi coś w brzuszku "przepływa":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie biorę żadnych leków, robiłam badania i wyszły ok, w lutym mam umówioną wizytę do specjalisty od niepłodności. Liczę dni, bo już chciałabym dowiedzieć się czegoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może to o psychikę chodzi, może to trzeba wyluzować. (wiem, ze tak łatwo się mówi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała to juz będziesz widzieć swojego dzidziusia:) Ale fajnie! Teraz zaczarujemy resztę staraczek!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napewno będzie wszystko dobrze! Ja też zawsze jak idę do gin to mam stracha...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta i Marzencia zostałyśmy same jako staraczki:( Przykre no ale prawdziwe, ja w takim razie znikam narazie bo nie będe nikomu psuć humou swoimi opowieściami, zresztą nikogo i tak już by to nie interesowało. Majeczko serdecznie ci gratuluje, i zycze duzo szczęścia😘. W ogóle wszystkim przyszłym mamą życzę szczęśliwego rozwiązania i zdrowych bobasków a już upieczonym mamusiom dużo radości z wychowywania swoich pociech. Papa😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
edith no to Ty nas to interesuje:( ojeju kochana ja zawsze z Tobą popiszę:) Martuś to juz będzie chyba 4 -5 tydzień:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę ja wiem co czujecie naprawdę:( ja bym tak bardzo chciała żeby wszystkie dziewczyny już zaciążyły!:) ale jak mnie sie udało to i Wam sie uda:)trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko dziękuje za dobre słowo, ale moja obecność na topiku jest już bezsensu, powinnyście sobie zmienić temat, na jakiś bardziej adekwatny do waszych stanów np. "szczęśliwe brzuszki" albo cos takiego, więc ja uciekam żebyście mogły bez uwagi na staraczki i tak w okrojonej liczbie zmienić nazwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick....................WIEK..........ILOŚĆ CYKLI....................DATA@ malutka8686.........23..................1............... ............22.01.10 martacs................29............................... ............01.02.2010 Ania_29................29.................10............ ..............15.02.10 Myszka24..............26..............ok.31............. ...........???????? BRZUSIOWE MAMY: nick............wiek..ilość starań..tydzień...poród...........imię kruszynka173...24........3...........22.........8.06.201 0............ labudka82......27.........15..........20......09.06.2010 Oskar/Szymon dula.............26..........8...........21........10.06 .2010 ? EsiaSmH .......23..........2...........21......13.06.2010 Nadia Fridka..........29.........11............6............ ..Karol/Lenka.......... laura33.........34..........9............7........12 września 2010...? mała_81........28..........6............5...........29.0 9.10 majka242.......29.......................??..........11.1 0.10 MAMUSKI: NICK..........IMIĘ .........DATA.........WAGA .......WZROST......PORÓD frezyjka....Piotruś......28.09.09.......3970....... ..54............sn czula........Malinka......06.10.09.......3100...... ...53............. klapaucius26.....Szymon.....03.11.09....3000........50.. .........cc chcedzidzie................????...........?????....24.11 .09 ..Wiktor/Julian koniczyna30.....Bartosz...12.12.09...3720..........61... .........sn szoja..................????..........?????.......???? ...........? Iwona77.........Maja.......19.01.2010.....2750......52.. .......cc smieska1.......Blanka......19.01.2010.....2710......53.. ........sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edith, zostawisz mnie samą? Wtedy ja też będę zmuszona opuścić tabelkę, bo jak sama będę tam tkwiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dziewczyny, nie ma odchodzenia... każda zaczynała od tabelki staraczek, jedna w niej była krócej inna dłużej, ale jak widać w końcu każdej musi się udać :) głowy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już wiecie jak ja się czułam jak wypisałam się z tabelki. edith jestem z Tobą!! całym sercem!!! w końcu nam się uda, a bez forum (bez obrazy dziewczyny) jest znacznie łatwiej odizolować się od najgorszych myśli. majka i labudka są najlepszym przykładem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie, ale mam nadzieję że tak. Nie wszystkim się udaje tak jak piszecie, niektórzy są skazani na porażkę. Tak jest w moim przypadku, otóż ja też sobie odpuściłam pod koniec roku i okazało się że zaszłam w ciąże. Też tak jak Majka zrobiłam test od niechcenia i 2 krechy. A od poniedziałku plamienia i diagnoza pusty pęcherzyk ciążowy, teraz jestem w trakcie poronienia samoistnego. Już drugi raz mam pusty pęcherzyk. I jak to wierzyć że wszyskie zaciążymy. Ja już nie wiem w co mam wierzyć, nic nie ma sensu. Przepraszam, że Wam zawracam głowę moimi zmartwieniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martuś kochanie jest juz nas tak mało, a ja wiem że o ile mi się kiedyś uda to będzie to za jakiś długi okres czasu bo jestem dopiero na początku mojej drogi, bo dopiero minoł rok starań a teraz badania itd. więc zanim ja zaciąże to wasze dzieciaczki będą już w przedszkolu, więc raczej niepasuje już do tej grupy. Ja was kochane bardzo lubie ale niestety rozwój ciąży to nie mój temat.Będe was czytac, jeśli by się coś wydażyło w moim życiu znaczącego dam wam znać oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właściwie Edith ma rację, nie pasujemy do tego topiku...A może to dobry sposób, żeby opuścić tabelkę, Majka tak zrobiła i się jej udało :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majeczko to nie jest twoja wina, po prostu ty chyba mocniej wierzyłaś w cuda i ci sie udało a ja chyba nie mam takiej mocnej wiary:( Basiu kochanie nie ma się co załamywać ja wiem że taki sytuacje jak twoja tylko zabijają w człowieku poczucie sprawiedliwości i wiary w cokolwiek. ale nie wiem czy podzielisz moje zdanie, ja napewno gdy nam się nie uda będe starała się o zaadoptowanie dziecka. Wiadomo chciałabym je urodzić i nosić pod sercem, ale jesli ktoś stweirdził że nie moge mieć swojego przekaże moja miłość innemu dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie, że podzielam Twoje zdanie. Tylko, że adopcja dziecka w Polsce nie jest taka prosta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Edith staram się już 3,5 roku, nie wiem co jeszcze przede mną, boję się żeby się nie okazało,że nigdy nie będę mogła mieć dzieci, ta myśl mnie prześladuje, czuję się przez to taka byle jaka...niepotrzebna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×