unika seksu

przykre jest to, ze bedac jakis czas w zwiazku, poprostu co niektorym sie juz nie chce, i jak pozniej wynika z duzej liczby zdrad, prowadzi to tylko do konca...

witam na pokladzie!!!!!to znowu ja spuwa:)pozdrawiam wredniaka i inne znajome baby!!!!!bylismy na nartach i za prare dni znowu jedziemy do Polski!!!!!o dziwo w sexie sporo lepiej (ostatni bylo codziennie!!!)a dzisiejszy sex powalil mie ...do tej pory mam problem sie poruszac!!!!jesrt ok i spora poprawa!!!!

nie wiedzialem ze kobiety maja taki problem,zawsze myslalem ze to facet zawsze by bzykal a kobiety sa bardziej oziebłe.Tak jest w moim przypadku gdzie opisałem to w innym topicu.Żona mnie kocha,jest strasznie zazdrosna ale zawału by dostała gdyby wiedziała z iloma kobietami ją zdradziłem.Niestety popęd jest dla mnie silniejszy a dwa razy w miesiącu z żona mi nie wystarcza

witaj cuspidor to widze DUUUUZZZZAAA poprawa :P ja niestety musze czekac ze wzgledu na....kobiece dni :P ernescik ja to mojego bym odrazu zostawila jak byms ie dowiedziala ze mnie zdradza....a ja tez nie mam zamiaru go zdradzac....bo to jest milosc lalala dzisiaj walentynki a ja musze wieczorem pracowac. Do dupy!

Niestety, problem jest tylko w świetle dziennym go nie widać... U mnie jakos tak dziwnie jest jak u staroświeckich rodzin... raz w tygodniu a najlepiej w niedziele. Rzygac juz mi się tym chce...ale co mam zrobić ? Dla niewtajemniczonych : na wcześniejszych stronach pisałam bardziej szczegółowo jak to u mnie jest. POZDRAWIAM ALL :)

BERKELEY to Ty nie amsz tak zle....raz w tygodniu :P Ja ostatni raz sie bzykalam miesiac temu :o( i to tak srednio jest...raz w miesiacu... albo dwa

Witam w ten walentynkowy dzionek , a właściwie wieczór .U mnie nie zapowiada się gorący ,,,,;) Ani nawet noc,,,

czesc:) no z mojego ja tez juz dzis pozytku miec nie bede wypil 2 piwa za duzo-i odsypia nocna zmiane fakt- zaskoczyl mnie rano- bo dostalam drobiazg na walentynki a wczoraj mowil zze on nie obchodzi- a 2 przed wyplata i kasy prawie 0 ( to nasze 1- alzenskie walentynki :) ) szkoda tylko ze do dopelnienia szczesliwego dnia zabraklo mu ochoty na .... moze jutro bedzie lepiej? bo ostatnio nie za fajnie sie dzieje- no i nie wprawia mnie to w dobry humor nic- zawsz nam pozostaje Redtube jako alternatywa :D

witam ALL !! :) malaaaaaa...... faktycznie nie ma czego Ci zazdrościć, ale właśnie po to ten topic , żeby się wypłakać, prawda ? Ja w zasadzie nie mam komu... przyjaciółka bardzo daleko a przez telefon to już nie taka rozmowa jak być powinna. Chociaż muszę przyznac, że wczorajszy dzień był super!!! Pod względem sexu również !! Mam nadzieje, że to chwilowy jakis kryzyz ... przeciez wcześniej potrafiliśmy robić to codziennie. A mamy dopiero po 30 - parę lat... ech... takie czasy chyba, tylko praca, pieniądze, nerwy, ..... oby było nam wszystkich lepiej i Wam dziewczyny też tego życzę :) MIŁEJ NIEDZIELI DLA WAS :)

Widze ze nie jestem sama, moj ma 30 lat i tez jak uda sie to zrobic raz w tygodniu to jest sukces. On twierdzi ze mu sie nie chce, albo sobie zaruje ze jego kutas nie zyje... ha ha bardzo zabawne, to ja sie truje pigulami a on mi takie bzdury gada. Czasami zachowuje jakby mnie kochal ponad wszystko a czasami jakby mial inna na boku, nie wiem co myslec. Pogadac sie nie da bo zaraz mi mowi, a czemu to takie wazne jest dla mnie, przeciez sex to nie wszystko a on jest zmeczony i mu sie nie zawsze chce.

Kochanka mu wymęczyła kutasa, to jest zmęczony i potrzebuje odpocząć. :(

Wiesz wredniak to nie jest tak! Byłam kiedys kochanką... i facet mial taki temperament ze i mnie obracał i swoja zone i nadal mu bylo malo, wiec to nie od tego zalezy, podejrzewam.

Widocznie ten Twój mąż ma nieco mniejszy temperament, jest starszy, słabszy fizycznie, itp. A o zdradzie i tak dowiadujemy się ostatni, a większość dałaby głowię, że partner to nigdy w życiu! :P

Nie jest moim mężem i chyba nim nigdy nie zostanie. Jesli zostane kiedys zdradzona to bedzie dla mnie nauczka za to ze sama bylam kiedys kochanka, czego bardzo zaluje :(

Ja bym nie podchodził do tego jako do nauczki. Ale uważnie się przyjrzał temu facetowi...

On jest w ogóle dziwny, jednak znalazłam tu tematy które mi pokazały że nie jestem sama z tym "problemem", po prostu faceci są dziwni...

wredniak jestesmoze w poblizu? potrzebuje twojej rady- moze jakis mail albo inne gg?

Halloo wszystkim....Z racji ze w walentynki pracowalam to wczoraj mialam takie spoznione :) Mezulek zatroszczyl sie o czekoladki, szampanika......i bylo bosko :) Chyba wiecie co mam na mysli :P aldonnka jak byscie byli malzenstwem to bym sie nie dziwila ze zainteresowanie sexem \'zmalalo\' ale tak przed slubem jeszcze? dziwne...cos z tym twoim facetem jest nie tak. Mozliwe ze obraca inna.... Udanego dnia wszytskim :)

ewag - nie korzystam ani a GaduGadu, ani też nie wykorzystuję służbowego e-maila do takich spraw. Jeśli możesz to zapytaj się tutaj, a jeśli to jakaś osobista i poufna sprawa, to daj znać, a coś wymyślę (założę tymczasowy adres e-mail). Mała - bardzo się cieszę. :)

wolalabym zapytac osobiscie- jesli nie masz nic przeciwko :)

ewag - założyłem sobie konto pocztowe (specjalnie dla Ciebie :P): wredniak.paskudny@o2.pl

dzieki :) jak tylko znajde 5 min dzisiaj napisze ci maila- :) bo w pracy jak zwykle urwanie glowy

Oki. A ja dzisiaj wieczorem będę trochę zajęty, więc jakby co, to odpiszę jutro.

Weźcie mnie nie denerwujci, niby kiedy ma mnie zdradzać, jak siedzimy razem to bym chyba to zauwazyla... jak nie siedzimy razem to on jest zmeczony po pracy a i tak wieczorami gadamy codziennie po kilka godzin na skype... dużo dziewczyn tu opisuje podobny problem do mojego i co, ich nie zdradzają ich faceci, a mnie tak? Bezsensu, po co tak piszesz MALAAAAAA jak Ciebie sama Twój obraca raz na miesiąc, pewnie rucha inną, na 100%!!! I co, miło ci!!!!!!!??????????

Aldonka, nie gorączkuj się. Pracujecie razem w tej samej firmie?

Wredniak, wiem w czy tkwi Twój problem, ale uprzykrzając życie innym, nie polepszy Ci się Twoje własne życie.

Aldonko, ale ja nie narzekam na swój "problem" i nie szukam tutaj porady. Ty natomiast tak. Pytanie tylko - po co? Po co to robisz, jak nie zamierzasz dowiedzieć się źródła tego problemu? :(

Nie wmawiajcie mi że mój facet rucha jakąś inna po kątach albo w pracy albo gdzie indziej, ja go znam a wy nie, więc po cholerę komuś od razu wmawiać cos takiego??!! Nie da sie tu opisac wszystkiego, a jak juz pisałam, wsparcie znalazłam, nie jestem sama z takim problemem...

A mojej koleżanki facet rucha się z nia ciągle praktycznie, jak ona to ujęła... robia to jak króliki... I co, niedawno okazało się że ją zdradza... i co wy na to!?!? Może i usprawiedliwiam swojego faceta albo chce sie po prostu poczuc lepiej ale nie zawsze brak zainteresowania oznacza zdrade a nadmiar zainteresowania wielka milosc... No a co mam na to poradzic, ja ma inną to mam tylko nadzieje że jak najdzybciej sie o tym dowiem i go porzuce.

aldonka twierdzisz ze znasz swojego faceta bardzo dobrze i napewno Cie nie zdradza. To co Ty tu robisz skoro tak dobrze go znasz to i powod powinnas znac dlaczego zadko sie bzykacie. Ja swoj powod znam juz... I jezeli na kazda kogokolwiek porade/stwierdzenie masz w ten sposob odpowiadac to ja dziekuje!