Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marta113

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda 2

Polecane posty

Goldie85 kochana... ja 3 lata temu poszłam do lekarza z równie dobrymi wynikami... hormony ok, hsg ok, u męża słabiej ale nie wykluczało naturalenej ciąży. Z wizyty na wizytę okazywało się co innego, a to u męża są za leniwe a to za mały pęcherzyk, a teraz za cienkie edno. CLO brałam bodajże 6 razy, jestem po 2 inseminacjach, za tydzień jadę do kliniki na rozpisanie programu in vitro :( życzę Ci jak najlepiej z całego serduszka, ale to jakie się ma szanse ciężko przewidzieć. Nam lekarz przy pierwszym CLO powiedział, że powinno się udać:( No i już 3 lata się nie udaje. Trzymaj się cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny.Ja jadę jutro na monitoring już się boję bo ten cykl bez CLO i może nie ma żadnego pęcherzyka :( Nic nie czuję chyba owulacji nie ma :( Ja też miałam ostatnio ciężkie przeżycie.Byliśmy na weselu,młodym urodziło się dziecko.Już na poprawinach miałam dosyć bo kuzynostwo przyszło z dziećmi tylko my jedyni nie mamy.Gadali jedni przez drugich jakie te ich pociechy są świetne.My siedzieliśmy i słuchaliśmy.Jak zobaczyłam spuszczoną głowę mojego męża to aż mnie ścisło w sercu :( Jakby tego było mało młodzi przynieśli to maleństwo.Wszyscy się rzucili zobaczyć.A ja....nie mogłam podnieść się z krzesła nie chciałam patrzeć.Młody się wyswobodził z wianuszka kuzynek podchodzi do mnie i mówi: Idz zobacz będziesz chrzestną na wiosnę.Już nie miałam wyjścia podeszłam i jak tylko spojrzałam łzy napłynęły mi do oczu.Wszyscy myśleli,że się wzruszyłam na bycie chrzestną.A ja pomyślałam,że taką matką przyjdzie mi być bo biologiczną nie będę :( Nie jesteście same z tymi odczuciami.Ludzie nawet nie wiedzą,że nas ranią.Normalnie załamka buuuu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liczę na pomoc 1234
mam pytanie -biorę bromergon jestem przeziębiona czy mogę wziąć np aspirynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
zuza067, klarav ,Carolla, dziewczyny czytam Wasze posty i tez kręci mi się łezka w oku. Czemu ten świat taki niesprawiedliwy jest? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marc30
Hej, no właśnie jak to jest, że te które bardzo chcą nie mogą, a te które nie chcą to zachodzą w ciążę ot tak sobie. Moja przyjaciółka ponad miesiąc temu zaszła w ciążę. Było mi przykro jak dowiedziałam się od naszej wspólnej koleżanki a nie od niej. Z jednej strony się cieszę, ale z drugiej to wyłam całą noc dlaczego nie ja. Jutro się z nią zobaczę i troszkę się boję mojej reakcji. Na pewno nie pokażę po sobie że mi smutno. Ale to wszystko jest trudne do wytrzymania. No cóż jakoś to będzie. Trzymajcie się kobietki, wierzę że na nas też przyjdzie czas, oby jak najszybciej bo mój zegar biologiczny tyka coraz głośniej - 30 lat to już pora. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goldie85
Carolla teraz się troszkę skołowałam przez Twoją wypowiedź ale mimo wszystko nie tracę nadziei :)) jestem jak najbardziej dobrej myśli i pewna, że pewnego dnia zobaczę upragnione 2 kreseczki na teście :)). Oj dziewczyny u mnie teraz w rodzinie jest taka sytuacja, że moja szwagierka też stara się o dziecko (kolejne) i powiem Wam szczerze, że wcale nie życzę jej źle wręcz przeciwnie ale dopóki nie dociera do mnie informacja, że jest w ciąży jest ok. Ale nie chcę wiedzieć co będzie jak jej się uda. Zapewne zamknę się w pokoju wylewając łzy w poduszkę i mając pretensje do całego świata :( buziaki dla WAs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka28
madzialenka, CLO stosuje się według wskazań lekarza, najczęściej rano i wieczorem po jednej tabletce przez 5 dni począwszy od trzeciego dnia cyklu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goldie85
Madzialenka1985/ mam nadzieje, że dostałaś wskazówki od lekarza w jakiej dawce i w jakim dniu cyklu stosować CLO. Jeżeli stosujesz po jednej dziennie to myślę, że pora dnia nie ma znaczenia a jeżeli chodzi o 2 tabletki dziennie to tak jak pisała "muszka28" rano i wieczorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarav
ja biore clo wieczorem.1 tabletke dziennie. podobno uboczne mniej dokuczaja jak sie pierwsze godniny ,,przespi,,:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocurek222
dziewczyny juz sie Was pytalam ale nikt mi nie odpowiedzial:(:o Czy moge lykac clo jednoczesnie z wiesiolkiem?slyszalam ze clo wysusza sluz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje wam bardzo za odpowiedz!!!!!! ale mam taki problem bo miesiąc temu byłam u lekarki i zapisała mi na kartce jak mam stosować clo, kartke zgubiłam wiem tylko że od 3 dc przez 5 dni ale po ile nie mam pojecia! nie mam jak się skontaktować z nią bo jej narazie nie ma :-( a za dwa dni muszę wziąsc tabletkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialenka jeśli to Twój pierwszy cykl z CLO to ja bym brała jedną tabletkę na noc.Nie wiadomo jak twój organizm zareaguje na stymulacje.Ja na początek wzięłabym mniejszą dawkę.Kocurek 222 możesz brać wiesiołka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarav
Ja tez radze jedna tabletke wieczorem a potem na monitoring do ginekologa koniecznie:)nie znam Twoich problemow,ale wydaje mi sie ze na poczatek nie ma co z tym clo szalec:)ja wlasnie skonczylam brac pierwsza dawke...w srode ide na monitoring...mam lekkiego cykora...kurcze,baaaaaardzo baaaaardzo chce tych 2 kresek nooo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje bardzo za odpowiedzi! wczoraj przeszukałam dom i znalazłam tą kartkę! :-) Mam brać po jednej tabletce! Napiszę wam trochę o mnie! Mam 2,5 letnią córeczkę z nią zaszłam w ciąże bez problemów Teraz chcę drugie dziecko i mam problem z zajśćiem w ciąże! ponad rok temu miałam usuwane guzy na jajnikach ogólnie mam endometrioze! byłam ostatnio u lekarki i kazała mi brać luteine stosowałam ją przez 13 dni i odstawiłam bo miałam straszną depresję po 4 dniach pojawiła się @ więc od 3 dc mam stosować clo ale bez monitoringu tak jak pisałam przez 5 dni! a w 14 dc mam brać luteine ale nie wiem czy ją przyjme bo strasznie źle się czuje po niej!!! jak w tym cyklu sie nie uda mi zajść w ciąże to mam powtórzyć jeszcze raz clo w następnym cyklu a jak nic z tego nie będzie to mam się zgłośić do niej1 Ufam tej lekarce jest bardzo dobra tylko jakbym miała chodzić do niej na monitoring to bym zbankrutowała bo za wizyte bierze 100zł a za usg 70zł także wizyta by mnie pochłonęła 170zł! jak narazie nic nie mówiła o monitoringu jeśli będzie uważać że jednak trzeba usg to pewnie że zrobie to narazie przez dwa cykle mam stosować clo bez monitoringu mysle że wie co robi! Może akurat uda mi się zajść w ciąże! pozdrawiam wszystkie dziewczyny na forum!! trzymajcie się i życze upragnionych dwóch kreseczek!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam do was jeszcze pytanko! czy jeśli @ dostałam rano to nie lepiej wźiąść clo rano co o tym myślicie!!!!! od jutra będe to brała także czekam na odpowiedz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabi 85
czołem dziewczynki u mnie dzis 26 dzien cyklu także czekam na@ albo i nie:) ale obiawy @ wiec nastawiam sie bojowo i czekam pozdrawiam buzki a co u was czekam na pozytywne wiesci od was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialenka poszukaj na tym forum info na temat luteiny dopochwowo podobno ma mniejsze skutki uboczne. ja nie brałam nigdy więc nie znam się. a clo weź na wieczór to prześpisz efekty uboczne. marta113 co u was?? zaczęliście starania?? A co do dzieciaczków i ciąż wokoło nas to dajcie spokój to nie jest wina otoczenia że my nie możemy zajść w ciąże. do cholery dziewczyny trzeba wziąć się w garść a nie obwiniać cały świat. owszem jest czasem taki moment że załamka ale uwierzcie mi ja mam w otoczeniu mnóstwo małych dzieci i co??? mam na nie nie patrzeć nie bawić się z nimi bo one się urodziły a ja w ciążę nie mogę zajść to ich wina???????? kocham strasznie te maluchy i one kochają mnie, bawię się z nimi coraz częściej i chyba hartuję charakter bo już nawet nie zbiera mnie przy nich na płacz co zdarzało się nie raz... jeśli kogoś uraziłam to przepraszam ale ja chodzę na wszystkie chrzciny i urodzinki i kupuję zabawki ubranka i takie tam mimo że mam swoje problemy. Przypomnicie sobie moje słowa jak wam się urodzi upragnione dziecko i będziecie tak samo monotematyczne jak te szczęśliwe mamy których teraz nienawidzicie. miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! u mnie dzisiaj 4dc od jutra zaczynam clo, jestem ciekawa jak po nim będę się czuła... a potem monitoring w 12 dc czyli za tydzień we wtorek rozumiem was dziewczyny zuza067 wiem co czujesz kara1983 każda kobieta jest inna no niestety ja nie mam może takiej twardej psychiki jak Ty, chodż bardzo Ci jej zazdroszcze. Mój mąż ma także 2brata który ma córkę 2,5roku w sobotę byliśmy u nich i bawiłam się tak samo z małą no ale na chrzciny do drugiego brata napewno nie pójdę, poniewaz nie będę płakała całe chrzciny, nie chce widywać małych dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muszka28
Tak naprawdę każda z nas musi się uporać ze swoim problemem na swój własny sposób... Oczywiście bardzo cenne są rady życzliwych osób, a napewno nikt nas nie zrozumie tak, jak MY siebie wzajemnie rozumiemy, gdyż nam wszystkim na tym forum przyświeca jeden wspólny cel. Ja rozumiem Anię, ja również nie potrafię zdobyć się na wizytę u koleżanki, która kilka miesięcy temu urodziła synka. Nie potrafię znieść tych uporczywych pytań na temat mojego problemu z zajściem w ciążę. Ale z drugiej strony staram się nie zwariować... Ostatnio pomyślałam by kupić psa - ja po prostu mam ogromną potrzebę pokochania... i matkowania ;-) co o tym myślicie ?? Dziewczyny, w końcu nam się uda. wierzę w to i modlę się o to każdego dnia. Trzymajcie się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my.mijka
Majakakaja Jak zaczęłam brać leki, to mam co miesiąc pękający pęcherzyk, ale 3 miesiące minęły i nic! Czy Ty też tak masz? Lekarz każe brać mi leki jeszcze miesiąc , a jak się nie uda to do kliniki leczenia niepłodności. Chyba muszę się skonsultować z innym lekarzem. Jestem na etapie poszukiwań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki trzymajcie Się ! Nie załamujcie się!!! napiszcie dlaczego nie możecie zajść w ciąże! tak mnie to ciekawi! Bo u mnie jest to tak że nie wiadomo czemu nie zachodzę w ciąże już od lipca narazie nie wiadomo dlaczego!!! ja was rozumie że załamujecie się bo wiem jaką radość dają dzieci ja mam córkę i nie załamuję się jeśli nigdy nie będe miała drugiego dziecka to trudno! mam jedno! Jeśli bym nie mogła zajść w pierwszą ciążę to napewno miałabym załamka tak jak nie które dziewczyny z forum! trzymam mocno za was kciuki! Może z clo się uda ja od jutra clo!! więc może się uda! trzeba mieć nadzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marc30
kara1983 to wcale nie chodzi o to, że obwiniamy cały świat za nasze niepowodzenia. Po prostu czasem nachodzi nostalgia i żal zwłaszcza jak się widzi kogoś kto nie chce i ma, ale już tak jest skonstruowany ten dziwny świat. I nie jest mi smutno, że ktoś jest w ciąży, bo to przecież to wielkie szczęście ale dlatego, że ja nie jestem. Chciałyśmy się troszkę wyżalić i już - ale trzeba żyć dalej i próbować. muszka28 z tym psem to bardzo dobry pomysł, ja mam psinkę i w domu jest raźniej. Wiadomo, że oczywiście pies nigdy nie zastąpi dziecka. Jak przyjeżdża mój brat z dzieciakami to po prostu "pełna chata", radości nie ma końca. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzialenka z całym szacunkiem do Twojej pani doktor,ale podawanie CLO bez monitoringu jest błędem w sztuce lekarskiej.Nawet na ulotce jest napisane jak byk,że MONITORING.A co jeśli Twoje jajniki zaczną szaleć i się przestymulujesz? Nawet nie będziesz o tym wiedziała.I ta luteina w 14 dniu cyklu to troszkę nie za wcześnie? A jeśli jajeczkowanie wystąpi w 15 dniu cyklu to luteiną je wstrzymasz.Nie jestem lekarzem mogę się mylić.Chyba,że coś żle zrozumiałam.Kara 1983 ja nie czuję nienawiści chyba bardziej żal do losu.Jak każda z nas mam momenty zwątpienia, załamania.Też mam bratanka. Kocham go bardzo i za nic w świecie nie opuściłabym ważnego dla niego dnia urodzinki, dzień dziecka itp.Myślę,że takie momenty będą się zdarzać czasami będzie łatwiej a czasami trudniej.Taki to już żywot kobietek które chcą być mamami a coś nie wychodzi.Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka ciekawe jak się będziesz czuła jak do ciebie na chrzciny nikt nie przyjdzie?? ja nie chciałam na nikogo napadać. byłam poirytowana że nikt nie odpowiedział na moje poprzednie żale... i wybuchło chyba nie wam chciałam wytłumaczyć że trzeba być twardym tylko sobie. ostatnio mojego męża siostra biadoliła że ona to od początku ciąży przytyła kilogram i w nic się nie mieści i że jest taka gruba a ja chciałam jej jebnąć i powiedzieć żeby się zamknęła... ale ona się kurde po prostu cieszy i tyle...i te wszystkie matki też są szczęśliwe i chcą się chwalić swoimi pociechami...niektórzy nie zdają sobie sprawy z naszej sytuacji i ...wkurwiają nas do szpiku ale trzeba żyć w otoczeniu ludzi i żyć z nimi w zgodzie, cieszyć się z ich szczęścia i płakać nad nieszczęściami... nikt nikomu nie życzy niepłodności, tak czy nie?? zdarza się i trafiło na nas...już się więcej nie wypowiadam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kara 1983 widzę,że też jesteś rozżalona.Jak my.W takim razie życzę Ci dużo sił do dalszej walki.Wiesz na mnie ciąża nie zostawi \"suchej nitki\"rozejdzie mi się brzuch i przytyję ze \"100\" kilo :) U mnie w rodzinie to genetyczne.Dlatego może odwlekałam ten moment opamiętałam się jak trzydziestka się zbliża.Mimo wszystko chcę być w ciąży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kara akurat nie obchodzi mnie mój szwagier, nie znasz jakie były stosunki między nami jescze jak chodziłam z moim mężęm ok 4, 5 lat temu i są do tej pory.. nikt z rodziny z nim nie utrzymuje kontaktu no a co do twojego zdania że do mnie nikt nie przyjdzie na chrzciny to błąd, bardzo się mylisz. widać, że mamy w sobie tyle gniewu, nie wiem jak ty ale ja jestem zła na cały świat, że to akurat mnie spotkało a nie kogoś innego, ja próbowałam w swoim życiu wszystko robić dobrze,być dobra chodż popełniałam błedy ale nie wiem czemu akurat Bóg mi każe cierpieć, wierze w boga, chodze do kościoła , modle się co dziennie i mam nadzieję , że w końcu mnie kiedyś wysłucha i da dziecko. nie wiem może nikt tu się ze mną nie zgadza ale ja akurat tak myślę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marc30 bardzo dobry pomysł z psem , ja mam suczkę Sonię, teraz to nie widzę po za nią świata. nie wyobrażam sobie domu bez psa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kara1983 Bardzo dobrze napisałaś! Mądrze!! a Zuza067 kurde trochę mnie przestraszyłaś! ale od jutra będe stosować clo i teraz nie wiem bo juz się nie załapie na monitoring bo na wizytę u niej się czeka a jak się przestymuluje to co wtedy tylko że nie zajdę w ciąże czy z moim organizmem cos możę się stać!! napisz proszę ! A tą luteine wogule nie wezme strasznie sie źle czuje po niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×