Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

marta113

Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda 2

Polecane posty

SYTOLAFA!!! Mam pytanie czy stosowałaś clo! zanim zaszłaś w ciąże!! i po ilu się udało! napisz proszę jeśli możesz!!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! dzis mój wielki dzień... jade na monitoring , denerwuje się bardzo. dam wam potem znać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
madzialenka 1985 tak brałam clo i luteine dp. Nam się udało w 2 cyklu z clo także stosunkowo szybko byłam bez monitoringu bo do gina dojeżdżam 200 km. tylko wiesz co ja myślałam , że nam sie nie uda tak szybko bo tyle pracy itd.... takze chyba czasami warto się zapomnieć. My z M żartujemy , ze po prostu zamrozilismy się (oboje pracowalismy w chłodzie) a po paru dniach wolnego no cóż odtajało co trzeba i kumulacja!!!!! Dziewczyny wam też sie uda jestem o tym przekonana Pozdrawiamy :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klarav
sytofala,ale Ty masz cudownie z tymi blizniakami:)ja jestem po pierwszym cyklu z clo.dzis 16 dzien cyklu.wydaje mi sie ze wczoraj mialam owulacje...tak sobie mysle...chyba juz nie bede w tym cyklu mezusia meczyc bo po malutku zaczyna zwiewac jak mnie widzi:)hehehe...oj oby sie ta gonitwa oplacila.heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonce31
Kurcze a u mnie chyba nic z tego. Jutro powinnam dostac @ ale dziś załapałam jakąś dziwną odmianę grypy żołądkowej czy coś. Mam biegunke i brzuch mnie boli i mdli mnie. Kurcze a myslałam, że to objawy ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniabuu23
sytofala widzę że nie tylko mi się udało zajść w ciąże bez monitoringu..Też się tego obawiałam że może być coś nie tak,że jakiś torbiel powstanie a tu taka niespodzianka i kończymy z dzidzią 10tydzień. Pozdrawiam i dziewczyny pamiętajcie że bez monitoringu tez może się udać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aniabuu23 Bardzo się ciesze i Serdecznie Wam Gratuluje tobie i Twojemu mężowi , Teraz musisz uważać na siebie \"Ooooooo drobna poprawka na Was\" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Carolla, ***anka, dzieki z słowa otuchy, generalnie jedziemy na tym samym wózku... powiedz Carolla gdzie podchodzicie do in vitro?? i jeśli moge spytac ile to mniej więcej kosztuje?? a co u Ciebie ***anka?? jak Twoje leczenie? Ja dzisiaj musze dzwonic do mojego lekarza po dalsze instrukcje, zobaczymy jak to bezie, ale starań nie przerywamy. Pozdrawiam!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC DZIEWCZYNY MAM PYTANKO CZY ZDAZYŁO SIE WAM PO BRANIU BROMERGONU ZE PROLAKTYNA ZAMIAST SIE OBNIZYC TO WZROSŁA I TO DWUKROTNIE.BO WŁASNIE ODEBRALAM WYNIKI I NA TARCZYCE WSZYSTKIE OK A PROLAKTYNA POWYZEJ 35NG/ML. CZYTAM NA NECIE ZE POCZATEK CIAZY MOZE PODWYZSZYC A JA WYNIKI ROBIŁAM W 22DC I NIE WIEM CZY MA TO JAKIES ZNACZENIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majkakaja ja leczę się w Białymstoku i tam też podchodzimy. In vitro robione jest w Akademii Medycznej a monitoring u prof. w gabinecie. Jak pisały dziewczyny z Białegostoku to całość zamyka się jakoś w granicach 7 tysięcy (3 tys z kawałkiem samo in vitro + cena leków), także cena jest dość niska w porównaniu z innymi klinikami (dla mnie i tak to kosmos, ale lepiej 7 tys niż 15:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ookika000
czesc dzieczynki dzis 24 d.c. 2 miesiac z clo, znowu nic z tego tak czuje moja tempka to 36,7 (w dzien owu i kolejnych 3 mialam 36,8) to za niska na ciąże.....kurcze powoli tracę nadzieje, wydaje mi sie ze jakby mialobyc ok to by wyszlo za 1 razem...:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SYTOLAFA! DZIEKUJĘ BARDZO ZA ODPOWIEDZ!! Ja jestem z 10 dc test dzisiaj pierwszy zrobiłam na owulację ale jedna kreska szczeże mówiąc jakoś w tym miesiącu na ciąże sie nie nastawiam! zobaczymy! pocieszyłaś mnie bardzo że nie miałaś monitoringu! bo tak dziewczyny straszyły mam nadzieje że bedzie dobrzę! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sytolafa napisz jeszcze od którego dc stosowałaś luteine bo mi lekarka kazała od 14dc ale to chyba jest za wcześnie proszę odpisz!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja miałam luteine od 16 albo 15 dc ale chyba od 16!!! 3majcie się ciepło :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Hej Carolla. 7 tys. to faktycznie "niedrogo w porównaniu" do innych klinik. Ale dla mnie równiez ta cena to kosmos. My zdecydowaliśmy się że jak się nie ud przez kolejne 2 lata to wtedy się zdecydujemy na iV, póki co nas nie stać. Pozdrawiam i trzymam kciuki. Za taka misję to trzeba trzymac podwójnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majkakaja dzieki:) No dla mnie też kosmiczna kwota, kredyt jak nic, ale ja już mam dość, nie jestem cierpliwą istotką i te 3 lata (w tym dwa lata cudów na kiju typu CLO, Puregon, monitorowania i jeżdżenia non stop po lekarzach). Nie mam już serio siły... Tym bardziej, że w tym roku stuknie 30-tka i jakoś mnie strach obleciał. Pozdrawiam i trzymam za Ciebie mocno kciuki - za całą resztę dziewczyn oczywiście też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJKAKAJA! W PIĄTEK WIECZOREM MUSZE PRZYJĄĆ PREGNYL NA PĘKNIECIE PĘCHERZYKA. nie mogę go dostać w gnieżnie a nie wiesz jak jest w poznaniu???? napisz mi prosze jeśli coś wiesz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka jedyne co ci mogę poradzić to poszukaj w internecie numerów aptek w poznaniu i dzwoń to ci odłożą i pojedziesz tam. Ja tak zrobiłam z innym lekiem u nas w miasteczku nieosiągalnym (tylko ze ja mieszkam 60km od warszawy i tam dzwoniłam). Postanowiłam się odezwać po dłuższej przerwie... Wywołałam burzę i mi głupio trochę. Włosy mi wypadały garściami i byłam przerażona. Teraz już drugi cykl bez clo i jest poprawa, ale nadal wypadają. Co do testów owulacyjnych to ja miałam pozytywne a monitoring wskazywał że owulacji brak, więc ja już nie wierzę im. Bardziej wiarygodna jest pewnie temperatura (o ile grypy nie ma) ale ja mam sklerozę a poza tym wstaje o 5 rano zazwyczaj nieprzytomna. Nie polecam clo bez monitoringu. U mnie 2 cykle nie podziałał clo a w trzecim nastąpiło przestymulowanie i zajebiście boląca torbiel, która się wchłonęła. Pewnie nie chcecie czytać co u mnie ale napisze może będzie mi lżej. Zrobiłam badania na kilka hormonów i wszystko w normie, usg szczegółowe nie wykazało nic godnego uwagi. W piątek kolejne hormony:prolaktyna, testosteron i jak to będzie w normie to nie mam pojęcia co dalej. niby nic mi nie jest a owulacji brak :( Strasznie się rozpisałam No to przepraszam za moje ostatnie nieodzywanie się. Wiecie ja naprawdę Was wszystkie lubię. Szkoda że na kawie nie możemy się spotkać. Ja to nawet nie mam komu szczerze się wypłakać. Nie licząc \"jaśka\".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marc30
witaj kara1983. Przestań się przejmować tą "burzą" było - minęło. Każdej w końcu kiedyś nerwy puszczają!!! Ja też miałam ogromną torbiel i byłam monitorowana. Po 2 cyklu bez clo wchłonęła się sama. Nie wiem ale chyba mój organizm zareagował zbyt agresywnie. Właśnie piję kawkę, zrób sobie to wypijemy razem :):):) Gorąco pozdrawiam. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kara1983 dziękuje Tobie, posłuchałam Twojej rady i znalazłam aptekę w Poznaniu co mają. A co do burzy było-mineło, każda z nas ma przecież gorsze dni, a nam no niestety zdarzają się one częściej... fajnie , że wruciłaś:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki! u mnie 32 dc a okresu jak nie bylo tak nie ma i nawet nic na niego nie wskazuje :( test tez negatywny i tylko czekac na @ echhh... zawsze jak sie na @ czeka zeby mozna pojsc do lekarza to go kurde nie ma - prawo Murphy\'ego?? ;) cos ostatnio na naszym forum malo dobrych wiadomosci ale moze nowy miesiac cos przyniesie?? kto wie? :) pozdrowionka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAJKAKAJA
Hejka. *** anka ja nie przyjmowałam pregnylu więc nie wiem w której aptece jest dostępny, ale widziałam ze już sobie poradziłaś. Najlepiej zadzonić do aptek i wtedy bez jeżdżenia wiesz co i jak. Kara1983 widze ze mamy bardzo wiele wspólnego . Ja ma dokładnie taka sytuację jak Ty. Wyniki niby w porządku, a bez clo owulacji bark, a co za tym idzie okresu brak.! Ja od jutra zaczynam 6 cykl z clo, w zeszłym miałam IUI i nic. tez już mi brakuje sił. Prolaktyna wynosi 23,76. Mój lekarz nie kazał mi na nią nic brak. jak myślicie. Aha nawet rocznik mamy ten sam '83. Pozdrawiam Was serdecznie, musi się w końcu udać!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja we wtorek mam wizyte. Będę miała komplet badań i zobaczymy. Przez ostatnie dwa cykle ani clo ani monitoringu nie miałam i źle mi z tą niewiedzą... anka fajnie że mogłam pomóc Majkakaja ja nie wiem ile prolaktyna powinna wynosić ale w we wtorek będę na świeżo to dam znać ile mam i co gin powiedział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ****anka
prolaktyna powinna być w normie do 15, wiem bo sama miałam za wysoką 48,2 a teraz mam 11,56. załatwiłam zaszczyk:):):) mój pęcherzy wczoraj miał 15mmm i jeszcze rósł i dlatego w piątek zaszczyk dopiero:) no i próbowanie:) a we wtorek na usg by sprawdzić czy była owulacja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MAJKAKAJA mój lekarz powiedział mi,że kobiety które chcą mieć dziecko powinny mieć prolaktynę mniej niż 10.Ja miałam ponad 30 po trzech miesiącach zbiłam ją do 5,9 i dr.był zadowolony.Każdy lekarz ma inną teorię.Ty masz prawie 24 to bardzo dużo.A dostałaś coś na zbicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gabi85
czesc dziewczynki ja nie pisałam bo miałam dołek nie nie udało mi sie w 35 dniu cyklu dostałam okres a miałam taką nadzieje ze moze jednak a tu taka załamka jutro mam wizyte i jak bedzie wszystko dobrze to zaczynam kolejny cykl z bromergon i clo dziewczyny a jak myslicue skoro mam takie długie cykle to czy jest sens brac clo od 3 a moze lepiej od 5 jak sie wam wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilly8
Cześć dziewczyny! To moja druga wypowiedź na tym forum- ale ostatnio często na niego zaglądam i porównuję moje wyniki...to wszystko jest bardzo dołujące... O dziecko staramy się od 2 lat ale bez presji- tak w stylu- może się uda- ale z mies temu poszłam na badania i dopiero widząc wyniki zaczęłam panikować że może nigdy nie będę mieć dzieci- :( Prolaktyna 23.99 czyli lekko poza normą i LH bardzo duże w porównaniu z fsh i oczywiście owulacji brak na monitoringu. Dostałam bromergon i po mies między 8a 10 dniem cyklu miałam się zbadać znowu- i zgadnijcie ile miałam Prolaktyny?- 2.99!!! a LH podskoczyło pod niebo- do fsh prawie 5:1... Lekarka powiedziała, że w życiu nie widziała czegoś takiego aby po niecałym mies stosowania barmegronu tak poszło w dół- czy wy się spotkałyście z takim przypadkiem? no i teraz będę brała clo- mam brać miezy 5 a 9 dniem cyklu- no a potem mam iśc do innego lekarza- bo ona już nie będzie w stanie mi pomóc...co myślicie o moich wynikach? może któraś mi coś poradzi... Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×