Clostilbegyt i bromergon - moze sie uda 2

Hej! jestem po lekarzu niestety pęcherzyk nie pękł zanika, nawet po zastrzyku.. w nowym cyklu mam wykonać badanie hormonalne DHEAS no bo moze od tego własnie nie chce pęknąć... a mam ten hormon troche po za normą, potem znowu pobudzanie jajeczkowania. nawet śluzu nie mam:( Wiecie ja i tak będe mamą ... w wekend rozmawialiśmy z mężęm nawet o adopcji, jesli nawet bedzie to potrzebne bedziemy adoptować! a wy jakie macie zdanie?? klarav???/co??

Dziewczyny pomyślałam o mojej znajomej 7 lat starali się o dziecko szpital , badania , lekarze i stwierdzenie \" nie ma szans to byłby cud\" . no i poddali się!!!! a potem nie wiem dokładnie za ile powiększyły jej się piersi koleżanki jaj mówiły , że może jest w ciązy ale ona uważała , że to nie mozliwe no przecież lekarze powiedzieli.... no i w końcu zrobiła test a teraz ich córcia ma rok..... mówie to tylko po to że czasem my nie widzimy szans na coś i wtedy to się wydarza choć nie zawsze .... Dacie radę !!!!!!! Pozdrawiamy i dopingujemy!!!!! a taki potrójny doping to coś :) :) :) :)

Powiem Ci ze jeszcze nie myslalam...nadal mocno licze na to dziecko i moj maz tez...adopcja to cos wspanialego tyumylko...jest z tym straszny problem.mowi sie ze jest tyle dzieci ktore nie maja rodzicow...a mialam okazje zobaczyc jak to wszystko wyglada z drugiej strony...nikt nikomu nic nie ułatwia...nie pomaga....za tym ida ogrome pieniadze...znajomi mieli taka sytuacje ze chcieli adoptowac dziecko..mloda para...ludzie przed 30-tka...,,zaproponowano,,im dziecko 12-letnie,natomiast malzenstwo po 40-tce dostalo niemowle.Jaki to ma sens pytam?mozecie sie domyslec.inni ,,zapisywali,sie w kolejce na dziecko...tylko ciagle byli w tym samym miejscu.dzieci tez....Kurcze,pewnie macie inne zdanie ale wszystkie te procedury nie ulatwiaja zycia kompletnie nikomu.Jesli sie nic w tym panstwie nie zmieni...W miescie w ktorym mieszkam jest bardzo duzo osrodkow adopcyjnych ale niestety dzialaja marnie.Nie mowie nie...rozne rzeczy moze zycie przyniesc....tym bardziej ze wielu z nas ,,zweryfikowalo,,zyciowe plany i marzenia...

ANGELA82 GRATULACJE!!!! Super, za całą resztę i za siebie trzymam mocno kciuki. Pa

dziewczyny ja byłam wczoraj u lekarza i powiedziała mi ze ze clo na mnie teraz nie zadziałało od nastempnego cyklu ma mi przepisac famere czy jakos tak podobno jest silniejszy od clo chcialam zapytac czy słyszałyscie o tym leku bo nie moge o nim nic znaleść prosze o jakies informacje

Wiatjcie, w prawdzie założyłam osobny temat, ale boję się, że nikt mi tam nie odpowie, a tutaj może mi ktoś pomóc. Mam pytanie, gdyż jestem podczas stymulacji cyklu. I lekarz zapisal mi CLO i pregnyl. Wiem że pregnyl jest na pękanie jajeczek i w tym celu zostanie mi podany, jednak zadziwił mnie fakt, iż mój lekarz będzie mi również podawał 1 ampółkę pregnylu 22 dc. W jakim celu ta druga dawka ? Pozdrawiam

Angela ja również gratuluję. Jakbyś mogła w w opisać swoją walkę to byłabym wdzięczna. chodzi mi o ilość i długość przyjmowania leków ewentualne operacje itp. anka przykro mi z powodu twoich pęcherzyków a co do adopcji to my również o tym rozmawialiśmy i obydwoje stwierdziliśmy że to dobry pomysł ale nie na teraz. Zobaczymy co mi lekarz powie po laparoskopii i wtedy podejmiemy decyzję, wiem że nie będzie to łatwe ale teraz też nie jest prosto. Masz rację Marta 113 grunt to się nie poddawać. A czy Ty czekasz na laparo czy mimo wszystko stracie się teraz. Co łykasz?? mida lena28 ja nie wyobrażam sobie straty fasolki...trzymam za was mocno kciuki i zazdroszczę siły i determinacji, lena nie poddawaj się... A Ja zrobiłam już rtg i badanie moczu, krwi zostało mi jeszcze ktg i mogę umawiać się z anestezjologiem. A najlepsze jest to że dziś 30dc a tu @ brak mimo objawów jak mnie jutro nie nawiedzi to zacznę się martwić bo byłam wczoraj na rtg a to w ciąży zabronione. podejrzewam że s...żarem, bo z badań wyszło że nie miałam owulacji ale zawsze cień nadziei jest :( mogłam zaczekać do :( a teraz mam stresssss.

maja...masz super podejscie do sprawy, bo optymistyczne:) i tak trzymaj!!! ja natomiast jestem juz ta cala historia zmeczona i podłamana, moze dlatego chce odpoczać od CHCENIA BYCIA MAMĄ, wiem ze z psychiki tego nie wyrzuce, ale chce przytulac się z meżem, nie po to aby zrobic dziecko, bo nasze małżenstwo zaczyna na tym cierpieć, wiec powiedziałam koniec. mida...współczuje...wiem jak to jest:( takie to niesprawiedliwe...i niesprawiedliwość w naszym przypadku jest ogromna, bo dlaczego kobieta która dba o siebie i była by wspaniała mamą poroni, a ta która jest zupełnym przeciwienstwem donosi ciaze i urodzi zdrowe dziecko...no ale to mozna sobie gdybać i przeklinać a natura zrobi swoje. a tak apropo jak czujecie sie po clo i bromergonie?? jesli któraś z Was bierze?? Bo ja nie czuje zupełnie nic i zadaje sobie pytanie, czy jestem nienormalna, bo przyjmune max dawke bromergonu i clo hmmm. Moze na mnie nie działa. Pozdrawiam was i trzymam kciuki:)

Lena, jestem optymistka, bo to poczatek mojej drogi do macierzynstwa, dlatego nie ma jeszcze we mnie zlosci, bolu, nerwow i rezygnacji...i mam nadzieje, ze nie bedzie, ze szybko zajde w ciaze...oby :(

do kara1983 ja swoje starania zaczełam dobre 18m-cy temu juz z lekarzem na poczatku miałam monitoring potem 5m-cy clo i monitoring stopniowo zwiekszajac dawke we wrzesniu ubiegłego roku miałam robione hcg droznosc jajowodow potem dwa miesiace przerwy bez clo nastepnie clo monitoring i bromergon a od dwoch m-cy bez monitoringu tylko na bromergonie i sie udało.ale przedtem wmowiłam sobie i lekarzowi ze sie poddaje ze mam juz jedno dziecko i nie ma sensu faszerowac sie dalej lekami wiec odpusciłam.kochałam sie kiedy chcialam a nie tak jak zawsze w te dni nie liczyłam i tak wyszło.lekarz jak sie dowiedział przez telefon to ze szczescia mowi ze sie upije nie wiedział co powiedziec.tak wiec to jest całe moje leczenie.pozdrawiam i czekam na wiesci od wszystkich przyszłych mam.

inga? i jakie wiesci?robilas te badania z krwi?bylas u lekarza?wiadomo juz cos?

Hej u mnie chyba nic nowego objawy jak na @ jeszcze 7 dni niepewności ale brzuch i piersi pobolewają mnie jak przed @ także lipa!

Madzialenka ja też czekam na @. dziś 31dc i objawy na @. to tak zawsze jak czekam na nią to się spóźnia a jak wolałabym żeby nie było to 28 dc jest jak z bicza strzelił. Życzę Ci żeby nie przyszła przez najbliższy roczek :P

U mnie dzisiaj 25dc śluzu mam dużo i nie wiem co to oznacza! może zbliżająca się @! Pamiętam jak zaszłam w ciąże pierwszą to cały czas miałam objawy na @ tylko że coś podejrzewałam! to się czasami czuję a czasami nie! także zobaczymy a kara1983 ty masz co jaki czas @ bo ja 31 dc czasami mniej

kara1983 a może @ nie przyjdzie! wogule cio!!!

WITAJCIE Pauletka bardzo mi przykro z tego co sie stalo, zycze Ci wszystkiego dobrego, niebawem wrocisz do rownowagi i wszystko sie ulozy:) Kolezance zycze ze w koncu sie dalo, moze przelamiesz zla passe i wszystkim nam sie uda:) Nie bylo mnie poniewaz wzielam sie za remonty domowe i caly dzien latam jak nie mop to odkurzacz, przynajmniej nie mysle.Mam dzis 32 dc i brak @, nie testowalam jeszcze i nie wiem kiedy zrobic by sie nie rozczarowac.Ale przez pare dni milam bole na @ jajniki i podbrzusze ale mysle ze one byle inne niz co msc, wszystko min sie ciaglo, mierze tempke i jest 37,2 objawy @ jak narazie ustaja a zaczely mnie bolec cale piersi, ciagna sie od pach.Juz nie wiem co myslec Pozdrawiam Was serdecznie:):)

Widze za napisalam do Pauletki nie ta tym forum,,,,,ale mi sie pomieszalo

Angela82 po jakim czasie po terminie @ zrobilas test, i czy mialas jakies objawy, mi w 25 dc wyszedl negatywny, pozdrawiam

inga,test zrob w dniu spodziewanej miesiaczki i daj nam znac.trzymamy kciuki:)::):)

W 25 DC za wcześnie żeby testować!!!

Madzielanka raczej nie. badania wykazały że nie było owulacji... I z przytulaniem w tym miesiącu było krucho:(...

inga127 mi tez w 25 dc wyszedł negatywny i zrobiłam w 35dc i odrazu dwie krechy i to mocne.ja tez myslałam ze @ dostane bo tez mnie bolał brzuch i wszystkie objawy i potem przestało.mysle ze mozesz juz zrobic test.zycze szczescia.:)

Dziewczyny nie moge w to uwierzyc robilam przed chwila test i 2 krechy, bede mama, jak sie ciesze:):):) Jestem najszczesliwsza na swiecie, Wam tez zycze 2 kreseczek

Gratuluję Inga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Może zła passa się właśnie skończyła :)

inga gratulacje mamusiek przybywa wspaniale

INGA SUPER!!!!!!!!!!!!!!!!! TO MAMY PRAWIE IDENTYCZNE TERMINY PORODOW.GRATULUJE............... DBAJ TERAZ O WAS.POZDRAWIAM

NO NO MOJE PANIE, OBY TAK DALEJ. GRATULUJE I CALUJE MAMUSKI :))

inga!!!!!!!!!!!!!!!!!słonko!!!!!!!!gratulujemy!!!!!!!!!jestes tu tak krotko ale tak bardzo milo slyszecd ze bedziesz mamusia!no to teraz musisz za nas trzymac kciuki!:)

inga GRATULACJE!!!!!!!! :) :) :) :)

INGA 127 - Gratuluje !!!!!!!!!! to wspaniała wiadomość