Wirtualny Żywot

tak czy owak ja powoli się żegnam lusia jakby co to wracaj i jakby co to nawet i nie odchodź :D z mężem się pogodziłam ;)

Brzydal to Ty:)? :D jak masz coś ciekawego w głośnikach to mów szybko:) na gołe czy ubrane klaty prowadzę zdecydowanie;) kurcze muszę poczytać te topiki bo na razie czeski film

Rozczaruję Cię Czarownico, stoczyłem się, taka jedna wredna dzisiaj to wkleiła: http://kamcysia.wrzuta.pl/audio/77CtL0xVBk/byles_dla_mnie_wszystkim_w_co_wierzylam.._kocham_cie i słucham od paru godzin (chyba, straciłem rachubę). Ogólnie też mnie łapię grypa, jestem wściekły, komuś coś się nie powiodło, jestem wściekły, mam ochotę wrzeszczeć na kogoś, jestem wściekły na kogoś, bardzo wściekły. W ogóle dno, dzisiaj dno kompletne. Wspomniałem, że jestem wściekły?

spadam wymiotuje bo oczywiście leku zapodanego przez lekarza nie toleruje mój jebniety organizm nara ktosiu--Tobą sie rozczarowałam :) pa

Nie tak jak ja Tobą.

Ike :) :) (wciąż body language)

mówiłam ze ze mnie suka nie wierzyłeś pa :)

I nigdy nie uwierzę. Ale szczerze teraz nienawidzę Cię ...

... kochać

lusia :D brzydal a ty weź tą sami przełóż przez kolano i nawal jej tak w dupsko porządnie lece jak nic i mam jednak nadzieję, że jutro liczba odwiedzających ten topik się nie zmieni...................

A wiesz, że miałbym ochotę .

wiem:) tez czasem mam ;) ide jak nic

Nie wiem co Cię tak Sami śmieszy, pewnie to, że się fajnie zabawiłaś moim kosztem. W końcu łatwy prawiczek, prawda :).

nie bawiłam sie Tobą przepraszam jeśli Cie zraniłam,ale zawsze byłam szczera http://paula-beskid.wrzuta.pl/audio/ksAQV8iSJN/lzy_-_przepraszam_cie

To ja przepraszam, ale trudno mi juz wierzyć w Twoje słowa. Raz piszesz tak, zaraz owak. Dzisiaj się dowiedziałem, że byłem łatwy. Innym razem, że kafe i net to zabawa tylko. No to fajnie się bawiłaś. Kobieto, pewnych rzeczy się nie robi dla zabawy.

przestań wszystko bierzesz na poważnie,jestem juz zmęczona ciągłym oskarżaniem zarzutami nie bede sie z niczego tłumaczyć nie zmusisz mnie do chcenia tego czego Ty chcesz

Ale ja już niczego nie chcę. To ja ciągle byłem ostatnio przez Ciebie o coś oskarżany. Ciągle cos było nie tak i to bez sensu, nie komplementujesz mnie i inne bzdury. Tak bzdury, bo teraz widzę, że to tylko zabawa. JA się nie bawiłem i od początku o tym wiedziałaś. Mogłaś być po prostu od początku szczera. I po co znów wklejasz głupie kawałki?

a ty co teraz robisz? ja Ci pisałam ze Cie kocham? ok nienawidzisz mnie masz do tego prawo ale tego nie rozumiem. od 2 msc nasze kontakty są chłodne a Ty mi wyjezdzasz z takimi tekstami.

Naprawdę w tej chwili nienawidzę siebie, ze Cię pokochałem, że się tak pomyliłem. Nie co do Twojej wartości, bo nigdy nie zmienię zdania, ze jesteś wyjątkową i wartościową osobą. Ale pomyliłem się, że możesz być szczera do końca. Nie potrafisz.

Tak skarbie, niestety pozwoliłaś sobie raz na to w esku. Napisałaś, że chyba mnie kochasz. Mam Ci przypomnieć okoliczności? Dawno to było, pierwszy raz Cię goniłem, jakby nie to, to wtedy pewnie by się skończyła ta mrzonka i byśmy normalnie teraz rozmawiali.

jaka miłość człowieku

nie pamietam tego moze byłam pijana

Kobieto, nie mów mi co ja czuję. Co Ty czujesz to ja wiem, ale nie waż się mówić o moich uczuciach.

No, byłaś nieco. Ale to Cię nie usprawiedliwia.

"od 2 msc nasze kontakty są chłodne a Ty mi wyjezdzasz z takimi tekstami." Tak były chłodniejsze, ale na pewno nie chłodne. Ograniczyliśmy się nieco. Nie całkowicie bo eski szły ciągle od Ciebie i to ty je wysyłałaś zawsze pierwsza. Ja próbowałem to przywrócić do równowagi. I po co te różne głupie teksty w tym czasie. Co już nie pamiętasz. Acha, miałem nie brać na poważnie. A czy ja Ci nie powtarzałem skarbie, że ja Cię traktuję poważnie. Ciągle Ci to powtarzałem.

przestań to załosne.

to tylko kafe

:D

to nie jest smieszne:O:P

żeby nie było-to nie ja się tym razem turlam:P