Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Monisiak757

Dieta od dziś = 15kg w dół! Przyłączcie się i pomagajmy sobie w mobilizacji!!

Polecane posty

Adrianna_ - Witam wszystkie nowe dziewuszki :) Ja szczegolowej diety nie mam, poprostu nie jem bialego chleba tylko razowy (na sniadanko), zero slodyczy, zero makaronow i ziemniakow. Po te rzeczy wogole nie wyciagam reki, no i oczywiscie zaczelam cwiczyc bo bez tego \"ani rusz\" :) A ty planujesz jakas konkretna diete?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie :) 0 słodyczy 0 fast fodów (choć b. żadko jem) 0 serów żółtych, topionych 0 smażenia na tłuszczu 0 białego pieczywa 0 produktów mącznych ... Monis 757 a jak mniej więcej będzie wyglądał twój dzienny jadłospis? ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarikomari
Moniz757, no właśnie mam tendencje. I chwila nie uwagii i od razu widze jak szybko tyje. Ale z drugiej strony szybko chudne.. a ćwiczenia są pomocne ale ostatnio nawet mój dobry kolega, mówił komuś, że ma znajomą która nic nie ćwiczy a chudnie ;) nie wiem, być może to jakiś ewenement. Ale ja nalezę do pewnei wąskiego grona osób które w liceum z wf-u miały 3 (wyproszne) hehe.. ja poprostu nie lubie! Co do 6 weidera, też kiedyś chciałam zrobić na brzuch. Ale dowiedziałam się od tego samego znajomego, że to się robi wtedy kiedy się nie ma tłuszczu na brzuchu. Bo na spalanie to nic nie daje, tylko się utwardza tkanka tłuszczowa. A żeby się schudło trzeba spalić. Czyli bieganie i jakieś inne areobowe, gdzie się cżłowiek poci. Ja dzisiaj biegne do sportery bo są nowe zajecia z boksu :) koleżanka wczoraj była i mówi że koszulkę wykręcała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sloneczko23232
Witam! Dziewczyny -dolacze sie do Was jesli pozwolicie! Jestem 24letnia mama 3 letniego synka....24 kg po urodzeniu-i zostalo! Postanowienie -do wiosny schudne 10-12 kg! 2 miesiace temu odchudzalam sie...przez 13 dni-schudlam 5 kg:) ale zanikl mi post-z nikim nie pisalam...bo nie bylo juz z kim:)dziewczyny zrezygnowaly...i tak mnie zostawili:) Przyszly maz kupil mi orbitreka 2 mies temu:)i czas sie za niego wziac:) Tak jak Ty sasiadko z gory:)- -0 slodkosci -0 bialego pieczywa itd pozdrowionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WOW Jak nas dużo super Monis757 jestem jestem :) Dziewczyny nasz topik na pewno nie upadnie dopóki nie osiągniemy naszego celu ;) Mnie dzisiaj znowu czeka siłownia ale powiem szczerze, ze im więcej na nią chodzę tym bardziej mi się chce ćwiczyć i gubić kilogramy. Pewnie tak działają te,, hormony szczęścia\'\' czyli endorfiny. Ah jak tak się pomęczę, wypocę te kilogramy to człowiekowi od razu lżej na duszy ;) i ciele oczywiście też ;) Odchudzaczki pamiętajcie, że tutaj jesteśmy po to aby się wspierać i dawać sobie rady, na pewno nie będziemy nikogo krytykować !!! Tak więc trzymajmy się razem i razem dążmy do celu !!!! Ten rok należy do NAS hehehe Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adrianna_ - np. dzisiaj: l Śniadanie: 2 kromeczki razowego chlebka z ogorkiem (bez masla) II Śniadanie: jogurt Obiad: Salatka w pomidora, parowka dobiowa i do tego serek wiejski lekki Podwieczorku nie jadam Kolacja: Grejfut lub jablko Sloneczko23232- witam witam i dziel sie jak najwiecej swoimi informacjami i przebiegiem diety :) powodzenia :* szarikomari- no wlasnie ja tez mam duza tendencje do tycia i musze strasznie uwazac :( Chyba odstawie na bok ta 6 weidera, bo wlasnie czytalam i prawie wszyscy mowia ze to na miesnie a nie na spalenie tluszczyku :/ No ale pocwicze se godzine przy muzyczce to jakos zleci :D sweet 13- zgadzam sie z toba, ja tez odkad zaczelam cwiczyc to nie mam takiego lenia :P lepiej sie czuje i chce to robic. Jakies przysiady, bieganie czy brzuszki sprawiaja mi przyjemnosc bo mam pelna mobilizacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja stosuję dietę Cambridge. Jest ciężko, ale mam nadzieję, że się uda i za jakieś 2 miesiące będę śliczna i powabna hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK moje drogie ja właśnie zmykam na siłownię ;) Jak będę miała dostęp o neta to na bank się odezwę a jeśli nie ;( to w poniedziałek zdam relację jak mi poszło i poczytam co u Was ciekawego :) Tymczasem trzymajcie się cieplutko i nie poddawajcie , wiem że przed nami weekend ( o zgrozo ) ale będzie dobrze musimy wytrwać bo jesteśmy dzielne dziewczynki :) Pa papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sloneczko23232
No dziewczynki! pojawie sie w pn...dzis zmykam wieczorkiem do Polski-mieszkam za granica...takze w pn bede! trzymam kciuki dziewuszki! buzka!papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przez ta sesje to dzisiaj dzien konia mialam:D sn: 2 grahamki i jogurcik snII- 6 mandarynek i 2 bułki zbójeckie obiad: 20dkg łazanek + 3 pierogi babuni podw: 2 jabłka, 2 kanapki ciemnego chleba kol: 100 g bananów suszonych i 2 ananasy suszone:P hoho troche sie uzbieralo co?:D niedługo @:) a do tego sesyjny stres:P spoko jak zwykle dzisiaj pocwicze i bedzie lepiej:D ja jakos głownie opieram sie na sporcie a nie chce sobie odmawiac jedzenia, jedynie co to nie jem białegi chleba i słodyczy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kayus - a o co chodzi w tej diecie? Berta_kasia - uuu no to zaszalalas :D hehe ja tez niestety mam taki apetyt przed @, ale bede musiala sie jakos powstrzymac :P Uuu widze ze prawie wszystkie wyjezdzaja :( Mi sie szykuje impreza w sobote wiec w weekend nie bede chyba w stanie wejsc na kompa hehe :P No moze w jutro rano lub niedziele wieczorem tutaj \"kukne\" :) 3maj cie sie malenkie :) Buzkaaa :8

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojojoj to lepiej nie bede nawet czytac tej diety, bo nie chce miec efektu jojo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Monia_2009
Witajcie! przyjmiecie jeszcze jedną zbłąkaną owieczke?? słuchajcie opowiem cos o moim zmartwieniu. Mam 175 cm wzrostu i wagę 78 kg a za 6,5 miesiąca jest mój slub!!! Musze schudnąc conajmniej 15 kg, tylko nie wiem jak! Mam bardzo słabą \'\'silna wolę\'\' i kocham jesc ale jednoczesnie chciałabym wygladac super w tym wyjątkowym dniu! Pomożcie koleżanki bo samej to cięzko! Co robic, narodzie, co robic??? Pozdrawiam i mam nadzieje, że przyjmiecie mnie pod swoje skrzydła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia_2009 - witamy kochana witamy :) ja tez mialam takie problemy jak ty z tym brakiem silnej woli :/ mi pomaga to forum, bo tutaj pisane jest "co jest grane" lub co nie tak i to jest motywujace. Wspieramy sie tu nawzajem i chcemy wszystkie osiagnac cel. Nie ma innej rady, musisz ograniczyc jedzonko i troszke pocwiczyc inaczej nic z tego nie bedzie... :( musisz sie wziasc w garsc :* powodzonka :* i pisz jak ci idzie :) Zawsze ci doradzimy :) a masz jakas dietke czy stosujesz MŻ? (lub zaczniesz stosowac?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, nie mam diety, myslałam zeby wybrac się do dietetyka ale to kosztuje a w tech chwili mam spore wydatki na slub, wesele i budowe domu wiec wywalanie kasy na jakąś babe, która powie mi to co juz dawno wiem byłby bez sensu. Stosowałam jakies 2 lata temu MŻ i schudłam prawie 20 kilo, ale nie byłam konsekwentna i dzisiaj mam za swoje i musze szybko to nadrabiac. 15 kg to moje marzenie, żeby miec mniej niż po tamtym odchudzaniu, ale czy dam rade?! Mam nadzieje, że tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia_2009 - tak jak bylo pisane w poprzednich wypowiedziach zeby ograniczyc pewne produkty lub wogole je wykluczyc to napewno dasz rade :) ja tez chce zgubic 15kg i mam nadzieje ze sie uda, a mam duzy zapal :D Za jakas godzinke ide przed spaniem pocwiczyc, zeby sie lepiej spalo hehe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sęk w tym, że jestem straszliwym leniuchem i nie chce mi sie cwiczyc... Póki co MŻ, dużo, dużo wody i coś na przemianę materii. A właśnie, nie macie czegos na lepsza przemianę? Słyszałam cos siemiu lnianym a oprócz tego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia_2009- a jeszcze takie pytanko, jak stosowalas MŻ co schudlas te 20kg to ile ci to zajelo czasu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monis757- ja pije zawsze rano wode z cytryna, a potem czerwona herbatke, oby dwie rzeczy powoduja lepsza przemiane materii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaczęłam od lutego albo od marca 2007 dokładnie nie pamiętam i do końca lipca byłam laska, utrzymywałam wagę do końca roku 2007 a potem jak poszłłlłłłoooo to do tej pory nie mogę w to uwierzyc :) Jeszcze dodam, że zaczęłam wtedy kurację hormonalną i zaczynałam przyjmowac leki, to napewno tez mi pomogło, ale teraz po dwóch latach te tabletki juz nie pomagają. Mam w lutym wizytę w szpitalu, zamkna mnie na pare dni na badania i wtedy poprosze o zmianę tabletek, może cud bedzie trwac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny potrzebuje malej ale zarazem WIELKIEJ pomocy !! Weekend jak weekend przychodzi impreza, no a przy diecie nie moza pic piwa... :/ Co teraz? Macie jakies pomysly lub rady co wy w takich sytuacjach robicie? Moja kolezanka do mnie: "skoro juz tak sie wzielas za te odchudzanie to bedziesz pila wódke..." :P yyy... POMOCY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jadłospis będzie wyglądał tak: śniadanie: 150ml mleka 0,5% + płatki z błonnikiem II śniadanie: pomarańcza obiad: 150g warzyw na patelnię bulion warzywny podwieczorek: sałatka warzywna kolacja: zupka gorący kubek co sądzicie dziewczyny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adrianna_ - ten jadlopis bedziesz miala przez swoja cala diete? czy tylko tak pare razy i potem zmienisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Adrianna_ - moze zamiast zupki wstaw cos innego np. jablko. Raz na jakis czas dodaj do jadlospisu np. gotowana piers z kurczaka a na sniadanie chleb razowy z serem bialym chudym :) tak na odmiane :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) i jak tam po weekendzie wasza dieta sie sprawuje? Ja kurde w sobote przez ta impreze pilam drinki z sokiem ale piwa nie ruszylam :D no i oczywiscie dzis na kacu tylko pije i nic nie jem :P Wogole mi sie przez sobote i niedziele cwiczyc nie chcialo... Ale jutro poniedzialek to trzeba nadrobic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry kochane odchudzaczki :) Już po weekendzie niestety ale jakoś w tygodniu lepiej mi jest się zdyscyplinować :) Witam Monia_2009 powiem Ci coś, co wiem z własnego doświadczenia. BEZ PRACY NIE MA KOŁACZY niestety jeśli chcesz schudnąć to musisz zastosować się do dwóch podstawowych ale najważniejszych czynników: Po pierwsze ograniczyć jedzenie Po drugie więcej się ruszać Co prawda jest to bardzo ogólne sformułowanie ale niestety bez ruchu się nie obejdzie. Ja też jestem leniwcem pospolitym :) i ciężko mi ruszyć dupsko ale odkąd zapisałam się na siłownię, na której wykonuję przeważnie aeroby to nie opuszczam żadnego treningu i naprawdę lepiej się czuję i chudnę a to mobilizuje mnie do dalszej walki. Monis757 napisała tak samo, że po ćwiczeniach ma więcej energii i zapału. Tak więc jeśli już teraz zaczniesz się ruszać to na ślubie będziesz wyglądać jak laleczka czego Ci z całego serca życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sloneczko23232
No witajcie dziewczynki! Juz jestem... No zaczynam...dzisiaj.... Jest godz 13-a ja nie zjadlam jeszcze sniadania....tylko rano kawka.. nie...nie chodzi,ze sie zaczynam glodzic-ale dzis nie mialam nawet jak cos schrupac... wyciagnelam orbitreka...zaraz z (przyszlym) mezem i synkiem jade na zakupki...no i sie zaczyna! Postanowienie... do maja schudne 18kg! Dzis zwazylam sie i zmierzylam... wzrost-180....waga 109kg!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Masakra! Moj brzuch... Damy rade.... w kazdy pn bede sie wazyla... i mam nadzieje chwalila zbednymi kilogramami! Fajnie,ze nas tyle sie zebralo! Dziewuszki-do dziela! papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×