Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Przylaczam sie do narzekania. Mnie dzisiaj przerazliwie boli prawe biodro,jak chodze, to kuleje:-( Mala rozpycha sie w brzusiu, juz robi jej sie ciasno.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nam jeszcze zostało równe 3 tygodnie i też się pocę ja świnia i na dodatek na łóżku już miejsca se znalezć bo wszędzie mi nie wygodnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapomniałam dodać że jak siedzę przy komputerze to nogi mam rozstawione na zapietnaście trzecia bo inaczej nie da rady...... Rzodkiewki mi się skończyły.......:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe to ja tez sie dolaczam do ogolnych narzekan ;-) Ale juz niedlugo! Dziewczyny jaki laktator kupujecie - reczny czy elektryczny, i jakiej firmy?? Ja chce kupic dopiero po porodzie, ale juz teraz chce sie zorientowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha - a kupujecie sterylizator i podgrzewacz? Na razie chyba nie ma co? A jesli mialabym butelki wyparzac tradycyjnie, to ile minut trzeba je "gotowac"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sterylizatora i podgrzewacza nie kupuję, będę gotować, moja szwagierka tak robi. A ten laktator też dostałam. Myślę, że to po porodzie wyjdzie, czy jest potrzebny czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z Lalune wszystko okaże się po porodzie:) A sterylizator już dostałam firmy Lindam od znajomych polecali-sami mieli taki sam-uniwersalny do każdego typu butelek:) I też się zastanawiam nad podgrzewaczem i laktatorem,macie już jakieś typy? Mi po głowie chodzi Avent ale teraz dylemat ręczy czy może elektryczny??:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalune - mi pomaga jablko na zgage, zimna woda, w ostatecznosci Rennie Czytam wlasnie o laktatorach - opinie jak zwykle podzielone. Z recznych polecaja Avent Isis (ok. 130zl) i Medela Mini Lactaset (ok. 60 zl), a z eletrycznych Medela Mini Electric (cos kolo 250 zl) Ta MEdela Lactaset jest o tyle fajna ze mozna do niej dokupic silniczek i robi sie elektryczna. Ponoc w szpitalach tez maja Medele. Sama nie wiem. Dzisiaj rozmawialam z kolezanka ktora niedawno urodzila - miala nawal pokarmu i reczny nie zdawal egzaminu, kupila elektryczny (nie pamietam firmy, ale chyba Lovi) i mowi ze o niebo lepiej. Tanie sa eletryczne laktatory TUFI - i tez maja raczej dobre opinie Zorientuje sie jakie sa u nas w sklepach i najwyzej wysle meza jak bedzie taka potrzeba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JoG- dostalas namiary na poczte? Jesli nie, to Ci wysylam Kasia, Rentinka - super focie! Nieznajoma - ale masz fajne lozeczko! mialam dzisiaj ubierac ale znow czasu braklo... Jutro moze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też miałam wczoraj ciężi dzień wszystko mnie bolało, ciągnęło i ogólnie fatalnie się czułam zobaczymy jak dzisiaj będzie rano obudził mnie taki skurcz że myślałam że oszaleje, miałam wciągnięty mięsień i dziurę na pół łydki pierwszy raz aż takie coś aż się popłakałam z bólu, mąż dopiero ciągnął mi palce i masował i za chwilę przeszło ciekawe jakie jeszcze przypadłości przed nami co do laktatorów to też nie wiem czy kupować ale z tego co słyszę to się przydają, wiem też że można w szpitalu wypożyczyć tylko nie wiem jakie czy nie lepiej mieć swój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka! Widze,ze nocne gadanie bylo :) Ja ostatnio, ODPUKAC, spie dobrze, tylko spaceruje do lazienki ze 4 razy. Ale potem szybciutko zasypiam,wiec nie narzekam. Do tego maly jest spokojny w nocy, chyba spi, wiec ja tez mam dobre nocki :) W szkole rodzenia babka nam mowila duzo na temat laktatorow. I mowila,zeby kategorycznie nie kupowac elektyrycznych. W takim laktatorze nie mamy za wielkiego wplywu na sile ssaca. Lepszy jest reczny, bo tak wszystko zalezy od nas. Ja na razie nie kupuje nic. Nie wiem, jak bedzie z moim karmieniem, mam nadzieje,ze nie bedzie z tym problemow i dam rade wykarmic Filipka. Mam stresa przed tym,wiecie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien doberek:D ja nie kupuje ani podgrzewacza ani sterylizatora bo moim zdaniem sa to rzeczy bez ktorych spokojnie mozna zyc laktator mam reczny jeszcze po synku zobaczymy czy sie sprawdzi, jak nie to najwyzej maz kupi nowy a apropo meza to myslałam ze go wczoraj rozszarpie lece do sklepu po swieze bułeczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:-) witam z ranka:-) . Co do potów -mnie też męczą - zwłaszcza w nocy.. a wczoraj wieczorem miałam jechać na pogotowie bo brzuch napinał mi się co 10min , ale nic nie bolało więc chyba to skurcze nie były...(nie wiem czy skurcze mają bolec?) dodam ze po każdym takim napinaniu brzucha mała wierciła sie bardzo.. Mam nadzieję,że wszystko jest ok , na ktg po południu wychodziło że wszystko dobrze a tu wieczorem napięcia.... Ja mam podgrzewacz TedyBear czy jakoś tak i jest ok(testowałam już) - ma funkcję sterylizacji smoczków , butelek chyba też,ale raczej nie bedę korzystać tylko wygotowywać... Laktatora nie kupuję , bo będę karmić sztucznie. Dzisiaj pakuję torbę do szpitala, mąz po wczorajszym wieczorze mnie pogonił:-)i oblekam pościel w łóżeczku małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) Ja tez nie kupuje na razie ani l,aktatora, ani podgrzewacza, ani sterylizatora, sklepy mamy blisko, zawsze można skoczyć i dokupić. Mewka- skurcze nie muszą boleć, dziewczyna z która leżalam miala silne skurcze prawie porodowe i nic ją nie bolały, a szyjka się rozwierala do porodu, udało im się zatrzymać kroplówkami, bo była dopiero w 30tc, a biedna leży od miesiąca w szpitalu, bo nawet wyjście do toalety konczy się skurczem. Zaraz idę po jakieś zakupy na weekend, a dziś na obiad robię spagetti :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angela no to mnie nastraszyłaś ... dzisiaj od rana cisza więc mam nadzieję, że to jednak nie były te właściwe skurcze...oby do poniedziałku do wizyty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie Mewka, nie chce Cię straszyć, ale jeżeli u ciebie teraz spokoj to jest OK, tylko nie przemeczaj sie za bardzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja odkupiłam za 50 zeta Avent Isis ręczny.Nie wiem czy się przyda na porodówkę nie biorę. Wczoraj koleżanka mi napisała ,żeby kupić w aptece jednorazowe mleko w butelce dla noworodków w razie braku pokarmu .Nawet nie wiedziałam ,że są takie mleka w aptekach. Koleżanka miała problem z pokarmem i położne kazały jej właśnie takie kupić .Szukałam w aptekach na necie nic mi się nie pokazuje. Dziewczyny Wy wszystkie rodzicie bez znieczulenia w państwowych szpitalach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje sie, ze wszystko ok wrzuciłam mój aktualny brzuch na poczte;) myślicie ze wielki? od kilku dni nie śpię nocy, a dziś pierwsza przespana noc do 9.00 i juz mam wrzuty ze nie jestem w pracy, bo wszyscy się na mnie boczą mimo ze jestem w domu podkom,gg i zalogowana do bazy... ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgorzata - U mnie w wojewódzkim szpitalu (tam gdzie zamierzam rodzić) normalnie dają znieczulenie, ale jak narazie ja nie chcę. Zobaczymy jak zacznę rodzić:) Renatinka - Ja też strasznie boję się tego karmienia, że będę miała całe popękane brodawki. Jak to musi boleć:( Ja wczoraj dostałam od szwagierki fotelik samochodowy z Graco i właśnie wyprałam tapicerkę! A jutro mamy z mężem spotkać się z położną i porozmawiać na temat porodu. Czy któraś z Was robi sobie masaż krocza? Jak Wam idzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malgorzatko--> no ja zamierzam rodzic bez znieczulenia.... Ciekawe jak to bedzie :) Mewka--> a mozesz powiedziec jaki jest powod,ze od razu jestes zdecydowana na karmienie sztuczne? Jak nie chcesz, to nie mow :) Lalune--> ja sie masuje od kilku tygodni. Wczoraj czulam sie jak glupek. Siedze wieczorem po prysznicu w lazience i sie masuje. Ciekawie to wyglada heheh Rumianella--> Ty to powinnas dostac od kazdej z nas po glowie!!! Wtedy by Ci przeszly te wyrzuty sumienia. Ty masz teraz czas,zeby zajac sie swoim brzusiem!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumianella! - wyrzuty- absolutnie nie masz powodów do tego - i tak pracowałaś bardzo długo. ja poszłam na zwolnienie w czwartym miesiącu - i szef sam mówił, że jak się coś gorzej poczuję, lub będę zmęczona to mam iść. Kochana pamiętaj, że praca to nie całe życie, a za Twoje poświęcenie i tak nikt Ci potem nawet nie podziękuję. Ciesz się więc i odpoczywaj, bo już nie dużo Ci zostało wolnego czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalune-świetnie ,że masz taką możliwość w woj.szpitalu u nas nie ma takiej możliwości ponoć kiedyś dawali znieczulenie . Masażu krocza nie robię :)staram się spacerować codziennie i robię jakieś dziwne przysiady .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka - ja się masuję ponad 2 tygodnie i widzę naprawdę różnicę, jak ta tkanka się rozciąga. Normalnie nabieram pewności, że jest możliwość aby uniknąć nacięcia:) Byłoby super! A Ty czujesz różnicę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej :) rumianella - ja na poczatku l4 tez mialam wyrzuty sumienia ale szybko mi przeszlo,dzidzia najwazniejsza i tez zawsze sobie powtarzam ze nikt mi i tak by nie podziekowal za to chodzenie do pracy jak ta "matka polka" ;) tez wam wrocil sen z I trymestru??nadziwic sie nie moge ile znow spie,moze to organizm bardziej sie meczy i potrzebuje snu wczoraj na szkole rodzenia polozna mowila,zeby laktatora nie kupowac przed porodem,zbedny wydatek i wiele kobiet,ktore rodzily,potwierdzily to,jak co zawsze mozna dokupic aaa i polecala lewatywe przed porodem,podobno przyspiesza porod,jedynie nie mozna jej zrobic kiedy juz wody odejda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SURI - a ta lewatywę można sobie zrobić za pomocą czopków glicerynowych, czy koniecznie trzeba sobie wlewać płyn doodbytniczo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalune-chyba ten plyn,szybciej i dokladniej dziala,podobno to nic strasznego,jesli mialoby mi to pomoc w szybszym porodzie to nawet sie nie zawacham :)niech mnie zczysci byle dzidzia szybko i cala i zdrowa przyszla na swiat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×