Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

JASTRO, JENNY- gratuluję Wam kochane! Macie swoje kruszynki przy sobie... cudo 😘:) DZIEWCZYNKI- (tak musze napisać, bo chyba wszystkie mi odpisały) 🌻 DZIĘKUJĘ WAM, bo naprawdę bardzo mi pomogłyście. Te słowa otuchy były mi potrzebne jak powietrze. Jestem już dużo spokojniejsza. Pogadałam z mamą, czytałam 2 razy Wasze słowa i naprawdę mi lepiej. 🌻🌻🌻🌻🌻🌻🌻 M poszedł dziś rano do roboty, wczoraj wrócił i obiad miał ale nie odzywałam się. Stwierdziłam, że w domu bedzie porządek, obiadki ale nie będe się tak przejmować. Kanapki też sobie (o dziwo) sam potrafił zrobić. Zobaczymy co dziś po południu bedzie się działo. Ja za godzinę wychodzę na KTG. Oli się nie spieszy. już 3 dni jestem przeterminowana. Ale coś się dzieje. Noc nieprzespana bo co chwilę się budziłam z bólu krzyża i łydek. Do tego bóle a'la "nadchodząca miesiączka". :( Opatuliłam się kołdrą, pod nogi poducha i zasypiałam ale zaraz znów się budziłam. o 6 dałam sobie z tym spokój... Strasznie jestem ciekawa co dziś powie lekarz. Może coś się zaczęło? odezwę się po południu. jeszcze raz dziękuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej camisia - mi tez pytaja sie czy nie bede miala blizniat ale to zazwyczaj osoby,ktore same dzieci nie maja ;) a gin znow mowi ze brzuch maly ;) ja dostalam dopochwowo globulki na stan zapalny,jednak dobrze wyczulam ze cos nie tak bo mnie szczypalo,mam to brac do czwartku,wiec do tego czasu wole zeby maly jeszcze troche poczekal nawet do piatku,mi sie juz nie spieszy :) tez mi cieplo ostatnio i sie poce pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a w sob na badaniu wyszlo ze glowka jeszcze nie w kanalae rodnym to jest szansa ze przed terminem nie urodze :)oby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u mnie w nocy nic sie nie wydarzylo. leze sobie teraz na kanapie i czekam na jakis sygnal od mojego malenstwa :) Dziewczynki, ktore dzisiaj przytula swoje dzidzie --- POWODZENIA :) Małgosiu -- wszystkiego najlepszego z okazji urodzin! Dostaniesz najpiekniejszy prezent :) K Z Kasia -- trzymam kciuki za Was, zebyscie szybciutko zdrowieli i mogli nacieszyc sie soba w domciu, bo szpital chyba nie bardzo sprzyja. Moze faktycznie zostaw M na chwilke z synusiem, skocz do domku choc na prysznic, to pomaga, a M poczuje sie wazny... i moze do kupki sie przekona ;) Buziaki dla Was! Jenny, jastro --- GRATULACJE!!! pepek -- u nas w szpitalu radza uzywac gencjane (fioletowy spirytus), podobno szybciutko schodzi pepuszek, znam to z opowiadan na razie, ale juz zakupilam dla siebie Agatek -- alez Ci fajnie, ze juz masz dzidzie :) Nie martw sie na zapas, moze nie bedzie tak zle z zoltaczka i razem wyjdziecie do domciu. Trzymam kciuki :) Rumianella -- ja tez mam dzisiaj ktg i tez chcialabym zostac :) Swoja droga smiesznie musimy wygladac z M, jak co 2 dni wychodzimy z torbami z bloku i po ok 2 h wracamy :) Za kazdym razem lekarz mowi, zebym brala torby, jedna na porod i po porodzie, a druga jakbym miala zostac tylko na obserwacji. Mieszkamy w nowym miejscu i sasiedzi jeszcze nas nie bardzo znaja, wiec opinie sobie wyrobia na podstawie tego co widza, ehh jeszcze nas zglosza do Uwagi, ze jakies przekrety robimy :D Camisa -- fajny weekend mialas, mi strasznie marza sie spacerki (inne wyczyny sportowe nie wchodza w gre), ale aura nie bardzo sprzyja, tym bardziej,ze nie mam nawet za bardzo w co cieplego sie ubrac... A co do pocenia, to u mnie tez sie to nasililo, jestem z tych co prawie w ogole sie nie pocila, a teraz to szok :), mam nadzieje, ze wroce do wczesniejszych "ustawien" organizmu :) Renatinka -- powodzenia na wizycie, oby te zarwane nocki byly szybciutko nagrodzone ;) 4sz4 -- widze, ze dzisiaj juz lepiej sie czujesz, czasami czas jest najlepszy na nerwy, choc mi to nigdy nie wychodzi :) Bedzie dobrze, zobaczysz! I dziewczynki chyba maja racje, ze jak juz bedzie dzidzi to wszystko sie zmieni na PLUS :):) Aha no i powodzenia na ktg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha mam pytanko. W pt i sob wieczorem mialam straszne bole. Wczoraj krotsze i delikatniejsze. Czulam takie srednio przyjemne "pokrzywki", brzuch twardnial... synus strasznie kopal i walil raczkami. Czy dzidzius przy skurczach rusza sie intensywniej? Bylam troche przestraszona, bo te bole byly dosc intensywne... ale przeszly, a ja zasnelam mega zmeczona :). Moj M juz wrocil i jest w okolicach, wiec jakby cos to moge zadzwonic i rodzic. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja już po KTG i tak jak myślałam- nosze w sobie słonia i moja ciąża będzie trwać 12 miesięcy, albo i dłużej... :( ZERO skurczy, ZERO czegokolwiek, nawet mnie nie badał- na korytarzu obejrzał ten zapis z KTG i kazał przyjść jutro o 8 rano na kolejne... w sumie dobrze zrobił bo przedemną było chyba z 8 babek i bym czekała i czekała, a nie dowiedziała się niczego nowego :( agata- jak masz skurcz, to macica się "zmniejsza" i dzidzia ma strasznie ciasno, po skurczu rozprostowuje nózki po prostu :) ja też to czuję. czasem mam lekki skurcz a po nim zaraz dostaję kopniaka jakby to moja wina była że jej ciasno przez moment było :) nic się nie przejmuj. lecę po pączka, albo i dwa, bo potem nie będę mogła a znów mnie ważyli i nie przytyłam nic to sobie pozwolę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochaniutkie Przeraża mnie to zimno za oknem:( U mnie dalej nic się nie dzieje,zazdroszczę tym, które mają już jakieś objawy nadchodzącego porodu, ciężkie jest to czekanie... Idę popołudniu na wizytę do lekarza zobaczymy co on mi tam powie,przynajmniej sprawdzi czy dzidzia ma jeszcze dobre warunki w brzuszku . Dagar-życzę ci cierpliwości do teściowej ,ja mam obawy że u mnie będzie podobnie ale na razie staram sie o tym nie myślec Renatinka-odezwij sie po wizycie,coś mi się wydaje, ze ty dzisiaj urodzisz:) czego Ci życzę z całego serca Lalune,Nieznajoma-buziaczki dla waszych juz 2-tygodniowych pociech:) Agata-ale mnie rozśmieszyłaś z tymi torbami i z tym opisem :) :) Powodzenia na ktg Lubila-pisz co tam u Ciebie, już bliżej jak dalej 😘 K_Z_Kasia-jak dobrze że Kubuś wraca do zdrowia i z każdym dniem jest lepiej,jesteś dzielną kobitką i wspaniałą matką 😘 juz niedługo bedziecie w domku Rumianella-powodzenia na wizycie,może juz dzis zostaniesz mamusią :) Mazia,Małgosia-powodzenia kochane,obyście jak najszybciej tuliły swoje maleństwa Jenny,Jastro-Gratulacje!!!!!!! Agatek-bedzie dobrze,duzo zdrówka dla maluszka Camisia- kojarzysz mi się z taka dobrą i ciepłą wróżką:) ,sama nie masz lekko z tymi bólami z tego co opisujesz a i każdego potrafisz pocieszyć i coś doradzić 😘Dużo zdrówka ci życzę i siły na każdy dzień a zwł.przespanych i bezbolesnych nocek :) Mi też wiele osób mówi że mam duży brzuch i czy przypadkiem nie ma tam dwóch istotek:) Suri-to dobrze ze się zorientowałaś, ja tez od wczoraj czuje jakiś taki dyskomfort muszę dopytać gina dzisiaj czy przypadkiem nie jakaś infekcja albo juz jakaś przewrazliwiona jestem.A na jakiej podstawie ci lekarz potwierdził ta infekcje ? przez zbadanie pH? 4sz4-powodzenia, może i u Ciebie się już cos zaczęło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka - wziernikiem zajrzala takim plastikowym i po sluzie tez poznala,lepiej za wczasu przeciwdzialac i wyleczyc,samemu nic sie nie zrobi i zadne podmywanie nie pomoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Ja juz po wizycie. Anulka - dziekuje za to,ze wierzysz,ze dzis urodze :) Bylam u gina. Zrobil mi usg. Wszystko jest ok. Najwazniejsze, ze dziadzia ma sie dobrze - jest duzo wod, lozysko dobrze pracuje, wszystkie przeplywy tez poprawne,wszystko jak byc powinno. To,ze mam mokro, nie oznacza, ze to wody. Moze po prostu tak moj organizm zaczal produkowac wiecej sluzu po stracie czopa. Nie sprawdzal mi ,czy mam rozwarcie, bo powiedzial,ze nie chce mi sprawiac niepotrzebnego bolu (chwala mu za to), ale powiedzial, ze wszystko wyglada slicznie i skurcze wskazuja na to,ze moge urodzic w kazdej chwili. Jesli, jakims cudem, nie urodzilabym w tym tygodniu, to w poniedzialek do szpitala na wywolanie. No i moj synek sprawil mi ogromna radosc!!!! Nie jest 4 kg klocem :) Wazy 3600!! Kocham go za to!!! Obwod glowki co prawda mnie troche przeraza, bo wynosi 34 cm, ale zobaczymy, jak to bedzie. Lekarz kazal mi wracac do domku, wyspac sie, bo sily beda niedlugo potrzebne. A ja dzisiaj taka wymeczona po tej nocce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja na 13.00 idę na ktg i badanie... ale nic się nie zapowiada ze dziś zostanę mamą, mimo, ze mąż przez weekend bardzo się starał;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka👄 camisia👄 anulka81👄 dzięki za pamięć dziewczynki właśnie wróciłam ze szpitala-na szczęście w dwupaku:) w czwartek poszłam na ktg i nie miałam ruchów dzidzi położna próbowała małą poustawiać w brzuszku ale niestety nic z tego nie wyszło mnie z tego wszystkiego podniosło sie cisnienie na 150/90 badanie wykazało miękką szyjkę więc zostawiono mnie w szpitalu po tabletkach ,kroplówkach mała wrecie odżyła i już wczoraj nie nadążałam naciskać na KTG jej ruchów:) moja misia -tak bardzo sie martwiłam Rodzić ide w poniedziałek 26.10 przez cięcie cesarskie więc po 6 godzinach w szpitalu będe już mamusią :) a z ciekawostek-leżałam na patologi ciąży na 7 porodów w weekend aż 6 zakończyło się cesarskim cięciem a co do objawów to dziewczyny nic nie czuły-żadnych skurczy dopiero po podpięciu ktg okazało sie że maja regularne skurcze:) a my tak wypatrujemy.... aha i uważajcie ze sprzątaniem.Moja Nikolka zbuntowała sie że ją wymęczyłam po sprzątaniu kuchni także nie szalejcie tylko spokojnie poczekajcie wiem że łatwo sie mówi ale na patologi troche sie napatryłam i postanowiłam że wole później ale całą i zdrową dzidzie buziaczki dziewczynki i dzięki za pamięć Renatinka -zostaniemy mamami w tym samym dniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka to dobrze że na wizycie wszystko ok i z tym mokrym trochę mnie uspokoiłaś bo tez tak mam 4SZ4 może nie będzie Ola cciała siedzieć w brzuszku az tyle , jak widać było niektóre mamy nie miały objawów ale jak się zaczęło to na dobre Kasia to fajnie że Kubus wraca do zdrowia a mężą zaostaw chwilę samego niech poczuje się potrzebny i ważny a z kupką na pewno sobie poradzi albo poprosi kogoś o pomoc ,ty teraz musisz mieć dużo sił Kasia 444 pewnie tak zaszalała w weekend że teraz odpoczywa bo przecież miała wychodne , może dzisiaj się odezwie ' Małgosiu wszystkiego naj z okazji urodzin, takiego prezentu można pozazdrośćić i takiej świty też Anulka dzięki za pamięć wczoraj wieczorem miałam skurcze co 5 minut przez 2 godziny ale nie nasilały się jakoś szczególnie i później przeszły więc to nie to ale brzuszek mi przy tym okropnie sztywniał i później Ola bardzo była aktywna po takim skurczu , zreszta przybierała takie pozycje że nie moliśmy się z mężem nadziwić że taka mała osóbka a tak potrafi się wypiąć, dzisiaj rano wyleciało mi coś jakby tak więcej przeźroczystego czegoś takie glutek(sorki za opis) ale nie wiem czy to kawałek czopa bo był bezbarwny i nie było tego dużo , no i od wczoraj praktycznie bezustannie boli mnie jak na okres dosyć mocno , jutro ide na ktg to może coś się dowiem a co do telefonów i pytań to ja też mam serdecznie dość, nigdy nie będę molestować takimi pytaniami ciężarnych brrrrrrrrrrrrrrr Dagar ja się obawiam że z moją teściową też bęą takie problemy a ja jeszcze niestety razm z nią mieszkam wprawdzie na innych kondygnacjach i wszystko mamy osobne i czasem kilka dni się nie widzimy ale ja już mam do niej awersję i nie sądzę żeby przeszło mi po porodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorka no to nieźle musiałaś się wystraszyć , ale dobrze że się wyjaśniło a z tym wysiłkiem naprawde musimy uważać SURI ty chyba jedyna nie chcesz urodzic przed terminem , ale faktycznie lepiej wyleczyć stan zapalny Rumianela napisz po ktg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Renatinka--->mi kochana w niedziele od rana sączyły się wody ładne czyste bez zapachu, a w poniedziałek z rana chluup:) i leciałam z koksem:) 4sz4----->ja też ciągle pączki i rogaliki francuskie wcinam:) U mnie po raz pierwszy nocka do dupy!!!!Maleństwo jak tylko wykąpałam to nie spało,zamykała oczka na chwilkę i otwierała i nawet próbowałam uśpić ją z cyckiem w ustach ale nic rady nie dawało.Teraz śpi biedactwo bo tak mi jej szkoda było w nocy już nawet o sobie nie myślałam że zmęczona będę tylko o niej że to takie malusie i spać nie może.A dziś zostanę z nią pierwszy raz sama bo mąż do pracy wraca urlop mu się skończył i tak trochę dziwnie bo znowu wracają moje obowiązki obiadki sprzątanie pranie prasowanie ahhhh tak to mi pomagał całe dwa tygodnie:)I po raz kolejny przyznaję rację Camisi i Małgoś39 ciąża to cudowny czas nic robić nie musimy a teraz wszystko od razu:):) Małgoś39----->Wszystkiego naj naj[kiss[ Buziole dla was wszystkich😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma - jak szybko Blaneczce odpadł pępek, moja jeszcze go ma niestety:( Renatinka - podejrzewam, że lada chwila urodzisz - trzymam kciuki Jenny, Jastro - gratuluję z całego serca i ciesze się z Wami:) Mazia, Małgorzata - trzymam kciuki:) Camisia - dasz radę! Już niedużo Ci zostało, a w telefonie nagraj sobie na skrzynkę "jeszcze nie urodziłam":) 4sz4 - oby się zaczęło i żebyś już miała szkrabika w ramionach:) Renatinka - co do wagi, to w ogóle sie nie przejmuj, bo usg często zafałszowuje wagę. U mnie dwóch lekarzy twierdziło, że Nadia bdzie malutka (niecałe 2900), a urodziła się 3400. W drugą stronę tez jest wiele pomyłek. Moja córcia miała obwód główki 33 cm i ta główka naprawdę maleńka, więc jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma - zgadzam się. Moja Nadia wczoraj zrobiłą mi koncert od 20-24. Cały czas chciała cycka, a jak nie to się darła. Nie wiem o co jej chodziło, w końcu zasnęła. Ja w nocy ją wybudzam co 3 godziny, bo tak to z 7 by spała, a nie może aż tyle. Dzisiaj drugi raz przychodzi do mnie położna, Was też odwiedzała kilka razy? Zapisałam mała do poradni preluksacyjnej i ryzyka okołoporodowego, jeszcze muszę zapisać do pediatry na szczepienie. Zaraz rozpocznie się łążenie po lekarzach:( A mój mąż ma jeszcze zwolnienie ten tydzień, bo wzięliśmy 2 tygodnie zwolnienia ze szpiitala. Też wolałabym żeby jeszcze posiedział w domku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki...dziekuje ze o mnie wspomnialyscie tak milo mi sie zrobilo..z Wami tak wogole jakos lepiej, i mniej sie boje porodu jak czytam juz rozpakowane mamusie... przepraszam ze tyle sie nie odzywalam.. ostatnio mam jakies dziwne dni..chociaz do terminu mi jescze troche zostalo to ja juz chce rodzic.. noce sa nie do zniesienia.. puchna mi nogi i rece, brzuch boli jak na okres, i miednica boli.. i wogole jestem jakos bardziej nerwowa..;/.. a od soboty jest u mnie tesciowa..:).. tylko ja mam naprawde kochana..:) jutro mam wizyte u połoznej.. ale pewnie nic mi nie powie.. tylko jak zawsze wyprzytula i tyle..;/ a wczoraj zauwazylam ze na waginie zrobil mi sie tak jakby taki pecherzyk, to wyglada jakby zyla sie powiekszyla i boli jak dotkne..ciekawe co to moze byc..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalune---->kochana ja idę położnej w czwartek też co tydzień,i do pediatry muszę się zarejestrować. A pępuszek faktycznie po tygodniu odpadł :) I tak na męża narzekam czasem ale jak pomyśle że zostanę sama z tym Wampirkiem sutkowym:)to już mnie cycki pieką:)ale damy radę jesteśmy Mamami:)oby spała cały dzień:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smalle---->mi kochana na pachwinę wyszła taka żyłka i okazało się że to rozstęp i podczas porodu przy parciu zrobiło mi się kilka kolejnych wiem bo zapytałam lekarza bo tez mnie pobolewało ale szybko zapomniałam:)powiedz położnej jutro powinna cie położyć na fotelu i sprawdzić będziesz spokojniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZESC DZIEWCZYNY:-) Renatinka , Camisia, Lubila dziekuje za pamięć troszke sie nie odzywalam bo nie mialam za bardzo sily, powoli zaczynamy sie przeprowadzać więc zaczeło się pakowanie, cały czas walczę o każdą minutę snu no i staram sie choć w połowie robić to co robiłam przed porodem w domu a że mi to nie wychodzi wpadam w lekkiego doła. mąż stara się jak może ale przez wykańczanie mieszkania nie ma za bardzo czasu, wraca z pracy leci na budowe, z budowy n atrening w weekend mecze i tak tydzień za tygodniem , jakna niego patrze to płaczę bo mi go żal. Agatek, Jenny Jastro gratulacje!!! jak bedziecie maiły chwilkę to podeślijcie zdjecia Małgosiu - wszystkiego najlepszego , super prezent sobie robisz :-) taki jak ja mezowi , trzymam kciuki Mazia- to samo , trzymam kciuki ! Agata xyz - ja jak szłam na porodówkę to też sie balam ze mnie odeslą i tak głupio z torbą wiec zostawiliśmy w samochodzie a potem mąz doniosl, Kz kasia- trzymam cały czas za was kciuki zeby maluszek szybko wrócił do zdrowia i trafił do domku, tam już bedzie duzo lepiej i łatwiej a ty w koncu sobie choć trochę odpoczniesz Renatinka- super ze wszystko w porzadku, a 34 w obwodize głowki to chyba norma wiec sie nie przejmuj. co do wyjsc to mam juz 2 kolejne za sobą - maksymalnie 1,5 h na wiecej sama nie mam siły ale z Szymkiem została moja mama :-) raz pojechałam ze sobą doszpitala - cos sie dziwnego działo z kroczem , dostalam leki i krem jest duzo lepiej no i ściagneli mi troche wewnetrznych szwow rozpuszczalnych 4SZ4- dobrze ze juz sie lepiej czujesz, pamietaj ze najwazniejsza jest Oleńka i ona czuje twoje nerwy , a to ze faceci sie niestety tak dziwnie zachowuja to juz na to nie poradzimy przynajmniej nie tak od razu :-) co do wyników KTG to sie nie przejmuj u mnie 5 minut przed odejsciem wod KTG nie wyczuwało skurczy chociaz ja je czułam :-) anulka, rumianella- dajcie znac po wizycie dorka - ładnie musiała cie nikolka nastraszyć,dobrze ze wszystko w porzadku, teraz odpoczywaj i powodzenia w poniedziałek lubila- ja tez mialam najpierw troche skurczy w miare regularnie potem przeszło ( nie były zbyt mocne wiec wiedziałam ze to nie to) a nastepnego dnia urodziłam :-) nieznajoma wiem co czujesz- ja juz nie moge bo nie wiem za co sie zabrac , nakarmic Szymka,zmienićmu pieluszkę, położyć się, zrobić obiad , pranie czy coś wyprasować , potem spojrze na psiaka zaniedbanego pod względem pieszczot jak nigdy i płaczę :-) ale to minie ... mam tylko nadizeje ze szybko lalune- u mnie polozna byla raz, jutro idziemy do pediatry, siedze w ksiazkach , przegladam gazety i robie liste pytań. np. czy moj synus nie za szybko tyje , ostatnie 10 dni przybrał 660g - taki pulpecik z niego dagar- do mnie tesciowa jeszcze nie przyjechala ma wpasc w przyszlym tygodniu.. chociaz nic do niej nie mam ogolnie jakos nie moge sie jeszcze przyzwyczaić do odwiedzin i unikam ich jak ognia, wczoraj dzwonila moja babcia- wybiera sie do mnie z moja ciocia nie powie kiedy bo to mam być niespodzianka :-( kurde a ja latam w gaciach i w staniku po domu , rozczochrana i nie chce na razie wizyt! a babcia jeszcze prawnuka nie widziala a juz zaczela mi rad udzielać camisia- mam nadzieje ze twoje bol eniedługo ustaną , strasznie mi ciebie zal ze sie tak meczysz, w koncy po porodzie nie bedzie łatwiej i teraz powinnaś trochę odpoczać nałapać energii. suri- dobrze ze kontrolujesz swoj organizm i wylapalas w pore chorobsko betix - ja na razie malego werandowalam na balkonie- ubrany był w kompinezon z polaru na to kocyk i było mu ciepło, spiworek zostawiam na chlodniejsze dni smalle - jeszcze troszkę i juz bedziesz tuliła swoją kruszynkę,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny!!! Wlasnie mi odeszly wody!!!! Jedziemy do szpitala!!! Dzis jest dokladnie nasz termin!!!! Trzymajcie kciuki! Odezwe sie jak juz bede mama!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wlasnie odebralam sms od chyba Małgosi :D "Mam Rafałka 4kg CC" GRATULUJE Małgosiu! No i wszystkiego naj naj :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka no widzisz doczekałaś się , jaki ten twój synuś obowiązkowy wiedział kiedy jego czas Małgosiu wielkie gratulacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magosia, gratuluję!!!! renatinka, sssssuuuuuuuuuuuuuuuuupppppppppperrrrrr!!!!!!!!!!!!!!!!! a rano nic sie nie zapowiadało!!!! to nie pociesza, bo ja zawsze mam te same objawy co ty tylk 5 dni poźniej! jest szansa, ze ja wyrobie sie do piatku. bo dzis na ktg nc nie wyszło, rozwarcie mam na 2 palce i mam spokojnie czekać na rozwój sytuacji. rentinka, trzymam kciuki!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe Renatinka to no leć leć z tymi wodami :D ktoś w końcu musiał się wstrzelić w swój termin... ale fajnie ;) a ja stwierdziłam następującą rzecz- że skoro w ciąże zaszłam 25 stycznia, a ciąża trwa 9 miesięcy to urodzę 25 października i przestanę się łudzić że wcześniej. ;) termin obliczają na postawie cykli 28 dniowych- ja zawsze miałam 32 lub 33dniowe. po drugie wg USG w 20tyg wyszła data 24.10. i pewno wtedy urodzę. ale martwi mnie jedno (i teraz się śmiejcie ze mnie- pozwalam :D ) ale jak w żadne zabobony, wróżki,pierdoły nie wierzę to znaki zodiaku faktycznie mają oddziaływanie na właściciela. no i chciałam mieć spokojną, ułożoną wagę, ale szykuje się powtórka z rozrywki czyli skorpion ;) moja mama jest skorpionem i nasze stosunki były dość ciekawe - albo się gryzłysmy i kłóciłysmy na pół miasta, albo byłyśmy najlepszymi przyjaciółkami. no i jak Ola urodzi się po 22 (od 23) to znów będzie mała zołza. ;) a myślałam że spokojna po tatusiu waga się urodzi... hehe teraz proszę się śmiac z mojej głupoty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×