Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

4sz4---->mój maluch jest waga:) Mąż pojechał do pracy obiad zrobiony,posprzątane,tera tylko prasowanko i pościel zmienię.Będę zaglądać na bierząco:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu , gratuluję.!! duży ten twój Rafałek :-) 4SZ4- ja się nie śmieję bo też chciałam wagę taką jak ja i mój męzuś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
4sz4 -- nie ma sie z czego smiac, bo ja to wszystko robie, zeby synus byl waga. Zawsze mnie kolezanki strasza, ze facet-skorpion to masakra :), ale widac moj synus jest prawdziwym skorpionem, bo nic sobie nie robi z prosb mamusi :) Ciekawe jak tam Renatinka? Nieznajoma -- o ile dobrze pamietam, to Ty jestes swieżo upieczona mamusia!!?? ;> Jak Ty to robisz, ze masz czas i sile na sprzatanie, pichcenie, prasowanie itd... Ty jestes niezniszczalna :D O wlasnie Gosia napisala kolejnego sms.:) Dziekuje Wam za gratulacje i zyczenia. :) Rafałek mierzy 56 cm :) Gosia trzyma kciuki za Renatinke :) dolaczam sie i tez trzymam kciuki, mam nadzieje, ze juz tuli malenstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosiu - cudownie!!!! Gratulacje, cieszę się razem z Tobą:) Renatinka - świetnie! Urodzisz w nasz termin:) Czekamy na wieści od Ciebie!!! Trzymaj się tam kobietko!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PSEUDO...........wiek....termin......imię.........woj... .........dziecko Pultaska...........30......5.10.09....synek....kuj-pom/N iemcy...pier Basiek11...........27......9.10.09....Radosław...śląskie .......pierwsze mazia112..........22.....11.10.09....Miłoszek....Małopol ......pierwsze Gabrysia04.05...23.....11.10.09....Alanek.....Świętokrzy skie..drugie kejtlin.....................13.10.09....synek......wielk opolskie..pierwsze 4sz4 ...............20.....16.10.09......Ola........Śląsk........ ...pierwsze Anulka..............28.....18.10.09...Patrycja...małopol skie..pierwsze Renatinka.........26.....19.10.09.....Filip........ pomors......pierwsze RUMIANELLA.......27....22.10.09...Larysa.....dolnośląski e...pierwsze SURI.................30....22.10.09....Dawid......śląski e........pierwsze lubila................32....25.10.09.....Ola........Rzes zów......drugie agata_xyz.........28....26.10.09.....synek.......śląskie ......pierwsz DORKA572..........29....26.10.09....Nikola.......ŚLĄSKIE .....drugie camisia.............35....28.10.09.....Hania.....Melbour ne....drugie smalle...............27....28.10.09.....synuś........UK. .........pierwsze Misiaczkaa.........22....31.10.09.....???????.......pomo rskie...pierwsze Mama............Data....…TC........Imię........Por ód......Waga/Cm Mery27..........15.07.….28.....Maksymilian.....CC. ........1300/38 Marta Dz....... 15.09 ....36 ......Zuzia ..........CC ........2700 Kliforka ....................38.........................SN........324 0 /53 Tyśka............24.09....38.... ..Emilka..........CC............3500 monia_monia....24.09...39.......Marcel.........SN....... ...3750/54 alla23.............24.09...38.......Mateusz.......SN. ........3850/60 Dagar............25.09....37.......Kornelka.......CC.... ....2960/57 K_Z_Kasia.......26.09....39.......Kubuś..........SN..... . ..3330/56 migotka200.....27.09....39.......Piotruś........CC...... ....3370/58 Angela24........29.09....39.......Martynka......CC...... ... 3100/55 Mewka..........30.09.....39........Maja...........CC.... ......3020/52 Tymczasem.......2.10....40.....Piotrus...........SN..... .....3300/56 Kasia444..........3.10.....39........Szymon........SN... .......3750/57 MG29..............3.10.....41.......Igorek..........SN.. ........3280/54 Nieznajoma......5.10.....41......Blanka...........SN.... ......3300/47 Lalune.............5.10....38.......Nadia............SN. .........3400/56 Czula...............6.10....41......Malinka.........SN.. .........3100/53 Betix...............8.10....39......Filipek..........SN. ...........2800/53 JoG.................8.10....40......Patrycja.......SN... .........3520/54 Perełka1983.....12.10....41.....Pawełek.........CC...... ....3940/61 Jenny06...........15.10...40...Kacperek................. .......4050/51 agatek-gagatek..16.10..39......Amelka..........SN....... ....3700/54 Jastro1.............18.10..41....Beniamin............... .........3350/54 Małgorzata 39 ....19.10.09.... RAFAŁEK.........CC.............4000/56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małgosia-GRATULACJE !!! Renatinka-trzymam mocno kciukasy za szybką i jak najmniej bolesna akcję porodową Dorka-jak dobrze ze sie odezwałaś i że u Was wszystko w porządku 😘 Lubila-to już może być niedługo,najważniejsze ze są już jakieś oznaki ,ja tez sobie przyrzekłam ,że nie będę dzwonić do koleżanek, które na dniach maja urodzic :)same mnie poinformuja :) bo wiem jakie to drażniące jest Smalle-dobrze ze sie odezwałas :) ja tez kiedyś miałam taki pęcherzyk w tym miejscu ale zniknal po kilku dniach nie wiem co to bylo Kasia444-super ze sie tez odezwałas, życzę ci duzo sił i jak najwięcej snu na ten trudny czas,pewnie każda z nas przez to przejdzie 4sz4-nigdy nic nie wiadomo, jeszcze są szanse na wagę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja już po wizycie, lekarz stwierdził, ze mam już super gotowość do porodu i tak mnie zbadał mocno (znowu plamię),że stwierdził iz do środy powinnam urodzic,a najprawdopodobniej dzis badz jutro.Trochę biorę te słowa z przymrużeniem oka, bo chyba nieznajomej tez tak mówili:) Ale Jak wyszłam z tego gabinetu to dostałam takich skurczy, ze myślałam ze to juz:) Teraz co jakis czas mam skurcze i chyba zaczne je mierzyc ,ale jakies takie nieregularne sa wiec pewnie to nie te i w krzyzu mnie tak strasznie boli .Ponoc rozwarcie mam na 2 palce czyli jakies 3 cm albo on je mi takie zrobił :) No cóz pozostaje czekac ...jak do środy nie urodzę to mam podjechać na ktg do szpitala .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już porobione więc wróciłam mój szkrab odsypia nockę :)I dobrze bo bidulka zmęczona ledwo na oczka widziała rano:) Anulka81----->ale by był numer jakby się okazało że pościli was do domku w pierwszej fazie porodu i dziś urodziła:):):)ale mimo wszystko tego ci życzę😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratuluje mamusiom ich pociech i trzymam kciuki za te dziewczynki jeszcze 2 w 1. Korzystam z chwili (maluszek śpi akurat), sprawdzam na necie co mogę jeść a co nie karmiąc piersią, bo nie chciałabym mieć do czynienia z kolkami. Dziewczyny czy podnosicie Wasze maleństwa po karmieniu, by mu się odbiło? U mnie zdarzyło się to tylko raz by mu się odbiło. Co do samego porodu to muszę przyznać, że u mnie wszystko szybko poszło. Ok. 1.30 obudziły mnie skurcze, które o 4 były już regularnie co 10 min, a o 8.27 synuś był już na świecie. Miał mieć wagę wg usg 3200 - 3400 a tu proszę 4 kg szczęścia. Pozdrawiam Was bardzo serdecznie. PSEUDO...........wiek....termin......imię.........woj... .........dziecko Pultaska...........30......5.10.09....synek....kuj-pom/N iemcy...pier Basiek11...........27......9.10.09....Radosław...śląskie .......pierwsze mazia112..........22.....11.10.09....Miłoszek....Małopol ......pierwsze Gabrysia04.05...23.....11.10.09....Alanek.....Świętokrzy skie..drugie kejtlin.....................13.10.09....synek......wielk opolskie..pierwsze 4sz4 ...............20.....16.10.09......Ola........Śląsk........ ...pierwsze Anulka..............28.....18.10.09...Patrycja...małopol skie..pierwsze Renatinka.........26.....19.10.09.....Filip........ pomors......pierwsze RUMIANELLA.......27....22.10.09...Larysa.....dolnośląski e...pierwsze SURI.................30....22.10.09....Dawid......śląski e........pierwsze lubila................32....25.10.09.....Ola........Rzes zów......drugie agata_xyz.........28....26.10.09.....synek.......śląskie ......pierwsz DORKA572..........29....26.10.09....Nikola.......ŚLĄSKIE .....drugie camisia.............35....28.10.09.....Hania.....Melbour ne....drugie smalle...............27....28.10.09.....synuś........UK. .........pierwsze Misiaczkaa.........22....31.10.09.....???????.......pomo rskie...pierwsze Mama............Data....…TC........Imię........Por ód......Waga/Cm Mery27..........15.07.….28.....Maksymilian.....CC. ........1300/38 Marta Dz....... 15.09 ....36 ......Zuzia ..........CC ........2700 Kliforka ....................38.........................SN........324 0 /53 Tyśka............24.09....38.... ..Emilka..........CC............3500 monia_monia....24.09...39.......Marcel.........SN....... ...3750/54 alla23.............24.09...38.......Mateusz.......SN. ........3850/60 Dagar............25.09....37.......Kornelka.......CC.... ....2960/57 K_Z_Kasia.......26.09....39.......Kubuś..........SN..... . ..3330/56 migotka200.....27.09....39.......Piotruś........CC...... ....3370/58 Angela24........29.09....39.......Martynka......CC...... ... 3100/55 Mewka..........30.09.....39........Maja...........CC.... ......3020/52 Tymczasem.......2.10....40.....Piotrus...........SN..... .....3300/56 Kasia444..........3.10.....39........Szymon........SN... .......3750/57 MG29..............3.10.....41.......Igorek..........SN.. ........3280/54 Nieznajoma......5.10.....41......Blanka...........SN.... ......3300/47 Lalune.............5.10....38.......Nadia............SN. .........3400/56 Czula...............6.10....41......Malinka.........SN.. .........3100/53 Betix...............8.10....39......Filipek..........SN. ...........2800/53 JoG.................8.10....40......Patrycja.......SN... .........3520/54 Perełka1983.....12.10....41.....Pawełek.........CC...... ....3940/61 Jenny06...........15.10...40...Kacperek...........SN...... .......4050/51 agatek-gagatek..16.10..39......Amelka..........SN....... ....3700/54 Jastro1.............18.10..41....Beniamin............... .........3350/54 Małgorzata 39 ....19.10.09.... RAFAŁEK.........CC.............4000/56

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny---->ja podnoszę za każdym razem żeby się odbiło ale nie zawsze się odbija więc kładę ją na pleckach po chwili znowu podnoszę i odbija jej się,czasem głośno a czasem tak cichutko:)ale miałaś szybciutki poród:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaaa ile już mamusiów... :) sądze iż jestem teraz 1 na liście bo Pultaska już na pewno urodziła, Basiek, mazia, Gabrysia, kejtlin- coś się nie odzywają a następna na liście JA! o kurcze... ale czy to możliwe że tak źle mi termin obliczyli? no bo w ciążę zaszłam 25.01 a dokładniej 26.01 rano, mogę nawet mniej więcej godzinę podać hihi no nic... czekam. na moją wagę. albo skorpionicę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki nieznajoma za radę ;) spróbuję dzisiaj tak zrobić a teraz zmykam bo pora kąpania buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jenny - ja też podnoszę Nadię do odbicia za każdym razem. Nie zawsze się jej odbije. Do spania ukłądam ją na boczku, raz na jednym, raz na drugim, żeby miała ładną okrągłą główkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anulka => ja miałam podobnie, byłam w poniedziałek na wizycie u lekarza i miałam rozwarcie na 1 cm i długą szyjkę, lekarka lekko wymasowała mi szyjkę, powiedziała ze po badaniu mogę plamić a w następny dzień mam iść na spacer. Juz po badaniu zaczęłam oddczuwać lekkie niebolesne skurcze i oczywiście było plamienie, we wtorek na spacerek - skurcze były trochę mocniejsze. W środę znowu plamienia i skurcze silniejsze. I tak w czwartek ok. 1.30 wzięły mnie takie ze nie mogłam już spać. Jak tylko miałam skurcz to wstawałam i chodziłam bo to pomagało. Wzięłam ciepłą kąpiel ale nie ustały. I od czwartej już były co 10 min. W szpitalu byliśmy koło 5.30 i miałam już rozwarcie na 5cm. Przed porodem jeszcze na usg, potem ktg, które nie wykazywało silnych skurczów ;> a potem położona pomogła przebić pęcherz i wody poleciały. Od odpłynięcia wód minęła niecała godzinka jak mój skarb przyszedł na świat. Także anulka trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieznajoma ale ty jesteś zorganizowana jak to robisz że masz na to wszystko czas Anulka no widzisz przynajmniej wiesz na czym stoisz a ja nawet nie wiem czy mam jakiekolwiek rozwarcie , może jutro na ktg coś wyjdzie Jenny szybko sie uwinęłaś Renatinka mam nadzieję że już jesteś mamusią i odpoczywasz a moja Ola dzisiaj strasznie mało aktywna ,nawet przed chwilą mówiłam ,mężowi że aż się boję niby od czasu do czasu coś tam poczuję ale to coś jak motylki na początku jak zaczynały się ruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od wizyty mam ciagle skurcze, a od dwóch godzin takie silne bóle krzyżowe że usiedziec nie moge,jak chodze tez boli i wszystko takie nieregularne przez jakis czas co 2 minuty nawet były ,teraz co 5 minut ,a lekarz kazal mi jechac do szpitala jak będę miec regularne skurcze co 10 minut. Kurde jak te skurcze już tak cholernie bolą to co będzie potem:( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anulka może faktycznie coś się zaczyna ? bolec boli ale pomyśl jaka nagroda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Wyjątkowo córcia mi wcześniej zasnęła i postanowiłam do was trochę skrobnąć:) Dzisiaj z Emilka zaliczyłyśmy kolejny spacerek i nawet tata nam potowarzyszył - specjalnie z pracy się urwał :) Ktoraś z dziewczyn pytała się się o kupki,my jeszcze przy cycku siedzimy więc kup jest i nawet do 6 dziennie.zastanawiłam się dlaczego zrobiły się zielonkawe,ale to przez witaminki które jej podaję. Małgorzata 🌼 GRATULACJE :):) I wszystkiego dobrego z okazji dnia dzisiejszego 😘😘😘 Prezent na urodziny najlepszy wybrałaś :D 4sz4 🌼 ja jestem skorpion:) i powiem ci że nie taki diabeł straszny jak go malują ;) chociaż powiem ci że rodzice też skorpiony i wtedy dopiero zaczyna się sajgon.. A jesli mogę coś ci doradzić to weź swojego faceta na porodówkę..jak zobaczy ile cię kosztuje ten poród powinien nabrac więcej szacunku do Twojej osoby..Powiem ci że ja tez zawiodlam się na swoim facecie i wiem że to banalanie zabrzmi ale rozmowa czyni cuda..Nieraz trzymałam i dusiłam w sobie emocje,fochowałam się i teraz wiem ze nie było sensu.na spokojnie siadam i mówię samcorowi co mi nie odpowiada.U mnie jest efekt.. nieznajoma 🌼 no własnie powiedz mi kochana jak ty to ogarniasz z tym czasem..Ja to chyba jakas niezorganizowana jestem :/ podziwiam cię :) renatinka 🌼 kciukam mocno za ciebie:)Oby jak najszybciej Ci poszło 😘 Anulka 🌼 ja mysle że został ci ostatni tydzień wolności :) jenny 🌼 ja czasami podnoszę częściej wyżej trzymam bo jak tego nie zrobię to małej się ulewa albo dostaje czkawki.. K_Z_Kasia 🌼 ja też swojej wciskam smoka bo inaczej bym ją cały dzień przy cycku musiała trzymac..I jak ci idzie nauka ze smoczkiem bo u mnie coś opornie to idzie.. camsia 🌼 kurcze jak czytam Twoje posty to normalnie dla mnie jesteś jak anioł.Do wszystkiego masz taką cierpliwość i tak dzielnie starasz się wszystko to ogarnać pomimo Twoich bóli..Wręcz ideał do naśladowania :)A Ty kiedyś zjedziesz do Polski?? No i mała mi placze:( Musze spadać.. Pozdrawiam Was wszystkie 😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właściwie sama się zastanawiam kochana jak ja to robię :):)jakoś wszystko ogarniam na początek mam nadzieję że podołam wszystkiemu:):) Buziole dla wszystkich😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najpierw gratulacje... Malgorzata, super, ze synus juz z Toba! Renatinko - trzymamy kciuki!!! A widzisz jaka niespodzianka... :) I terminowo :) Teraz czekamy na wiesci! No i latwego porodu zyczymy!!! Choc w tym momencie co pisze, to juz chyba jest po wszystkim... Anulka, u Ciebie tez wszystko juz sie rozkreca... Dziwne, ze masz tak nieregularne skurcze... moze jeszcze sprawdz jak dlugo trwaja. Jesli okolo minuty to moga byc te prawdziwe... No i sprawdz jak sie beda zachowywac po cieplutkim prysznicu... Jak przyniesie Ci on ulge, to jeszcze mozesz poczekac w domu, az sie wszystko unormuje... Choc w tym momencie jak to pisze, to juz pewnie rodzisz... albo juz masz szkraba przy sobie... :) Rumianella - czyli KTG ok? Tzn. dzidzia ma sie dobrze... A skurcze przyjda, zobaczysz... Czesto jest tak, ze pojawiaja sie niespodziewanie... Skoro masz rozwarcie, to wszystko jest w toku. :) 4sz4 - nie martw sie, Ola niedlugo Cie zaskoczy i wyjdzie szybciej niz myslisz... :) Odpoczywaj jeszcze sobie i zbieraj sily... Widzisz co pisza rozpakowane dziewczyny... Jeszcze bedziesz sie cieszyc tymi kilkoma dniami "wolnosci", gdzie mozesz polegac sobie spokojnie na kanapie, pic soczki, wcinac zielony groszek i czytac ksiazke... :) Wiem, ze zastrzelilabys mnie w tym momencie, bo chcesz juz rodzic... :P Ale zobaczysz urodzisz szybciej niz myslisz... Co do terminu... pisalam juz, kazde dziecko rozwija sie inaczej i kazde potrzebuje innego czasu na posiedzenie w brzuszku... Wiec nie ma co zbyt uporczywie liczyc... Poza tym podobno bardziej zestresowane mamy rodza pozniej... Wiec glowa do gory... relaks i niczym sie nie martw! A co do skorpionkow... Moja Pola jest skorpionkiem i nie narzekam poki co... ma dobry charakter, jest bardzo energiczna, ale ulozona... Jak ja obserwuje w grupie dzieci, to jest dobrym kompanem do zabaw i kontaktow (nie ma zadnych problemow, nie zabiera zabawek, chetnie sie dzieli - az mi dziwnie, bo ma prawo z racji wieku). Oczywiscie jest stanowcza i "wie czego chce", ale to chyba dobrze, bo zycie nie jest latwe... niech sobie radzi... I zupelnie nie mam nic przeciwko drugiemu skorpionkowi... Wydaje mi sie, ze tak sie utarlo, ze skorpion to zly znak. Kazdy znak ma swoje wady i zalety, jak kazdy czlowiek... Jakos przy skorpionach skupiamy sie na tych negatywach, a mysle, ze nie jest tak z nimi zle... :) A tak wogle, to nie bardzo wierze w gwiazdy... musialo by byc tylko tyle rodzajow ludzi ile znakow zodiaku... a mysle, ze jest ich tysiace roznych... Kazdy ma cos innego w sobie i ciezko poszufladkowac ich, zwlaszcza w tak niewiele grup. Zreszta mam przyklad w najblizszej rodzinie... Moj Tata - waga (14.10) - kocham go bardzo - ale... z opisu skorpionow to on byc nim powinien... uparciuch, kasa na prawo i lewo jak cos nie po jego mysli, do tego szczery do bolu... Nic z wagi u niego nie dostrzegam... A moja ukochana babcia (niestety juz nie zyjaca) skorpion (moja Pola urodzila sie dokladnie w dniu jej urodzin) ostoja spokoju, nigdy nie wadzaca nikomu, rozjemca wszelkich rodzinnych sporow... ulozona, spokojna, kochana!!!! Tak wiec, nie ma co sie martwic... :P Jenny - mi mowiono, ze dzieci karmione piersia nie zawsze odbija... potrafia wydalic powietrze podczas ssania. Oczywiscie dobry to nawyk potrzymac po karmieniu do odbicia, ale podobno nie zawsze jest to konieczne. Ja rzadko to robilam, bo Poli sie nigdy nie chcialo odbic... a potem czesto mi zasypiala od razu jak skonczyla ciagnac cyca... i ja (z lenistwa) ja odkladalam do spania bez natrzymania. Nigdy mi nie ulala. Pytalam polozna o to i mowila, ze ok, ale przestrzegala przed zasypianiem Malej przy cycu (ze nie nauczy sie sama zasypiac), jednak nie mialam problemow z jej zasypianiem... szybko sama "wyrosla" z zasypiania przy cycu i do dzis ladnie sama zasypia (nigdy, ani razu, jej nie usypialam!). Ale tez kazde dziecko jest inne, niektore musza odbic (te co ulewaja), wiec musisz wyczuc swojego szkraba... :) No i gratuluje szybkiego porodu i tych 4 kilogramow szczescia :) !! lubila - a moze Ola juz sie szykuje na wyjscie... :) Dzieci czesto tak "spokojnieja" przed wypakowaniem... :) No i ten czop wczesniej... Ja mysle, ze to juz bedzie niedlugo... SURI - spokojnie, nie martw sie infekcja... Jakby dzidzia szybciej zaczela sie pchac na swiat, to nic jej nie grozi... Lekarz wie co robi. A z drugiej strony, dobrze, ze masz takie podejscie, bo przynajmniej sie nie niecierpliwisz... :) smalle - dobrze, ze sie odezwalas! Mamy tez sam termin i mam bardzo podobne dolegliwosci... Dobrze, ze masz wsparcie u tesciowej. Nie wiem co z tym pecherzykiem (tzn. nie wiem co masz na mysli mowiac "na waginie", mysle ze chodzi Ci o wargi sromowe...) mysle, ze to chyba zylaczek... Normalna sprawa w ciazy i sie nie przejmuj, po porodzie zniknie. Niestety dzidzia uciska na naczynia krwionosne i krazenie nam siada... ale to przejsciowe. Kasiu444, Nieznajoma i reszta zapracowanych Mam - duzo sily Wam zycze! Wiem co to znaczy, pamietam trzy lata temu jak nie moglam wszystkiego ogarnac... Teraz mam wiekszego stracha, bo przy dwojce bedzie gorzej! No ale, co nas nie zabije, to nas wzmocni... Anulka, Tyska - do wrozki czy aniola mi daaaalekooo... Cierpliwosci mi brakuje, oj nawet bardzo... Moja starsza corka wiele by Wam powiedziala... :P A bole... moze za duzo narzekam i wydaje sie Wam, ze tak mam ciezko... W koncu powinnam sie cieszyc, nawet jak boli... jestem przeciez w ciazy... tak bardzo upragnionej! I to raczej juz ostatni raz (bo nie planujemy wiecej dzieciaczkow) "dwa serca we mnie bija"... Wiec mimo przeciwnosci ciesze sie z tego wszystkiego co czuje i przezywam. I porodu tez sie nie boje, ani nie wyczekuje nerwowo... bardziej jestem jego ciekawa - jak to bedzie?... i mojej Niuni, jak wyglada... Boje sie jedynie poczatku, zeby Pola za wiele nie widziala, nie wystraszyla sie, ze ja cierpie... i zebym miala ja z kim zostawic... A u mnie bez zmian. Dolegliwosci te co byly, to sa... Nasilila sie opuchlizna nog... Juz nie mam w czym wyjsc z domu... nawet klapek nie wloze :( Musze zrobic zdjecie, bo nie uwierze pozniej, ze mialam takie stopy! Nigdy czegos takiego nie widzialam! Do tego doszly jakies sensacje kibelkowe (ale to chyba przez ogromna ilosc pomidorow jaka wczoraj pochlonelam) i skurcze sie nasilaja... Dzis w nocy kilka godzin walczylam z bolesnymi skurczami co 7 minut trwajacymi ponad minute... Juz w pewnym momencie myslalam, ze to moze byc poczatek... Ale po panadolu i prysznicu zelzalo i do rana sie uspokoilo... Sama nie wiem co to bylo, mysle, ze ruchy jelit (dzieki moim pomidorkom :P ) wywolaly te silniejsze skurcze. Ale najbardziej mnie zastanowilo jedno... mialam podczas skurczow charakterystyczne "ciagniecie" za zebra... Przypomnialo mi sie jak rodzilam Pole... tez takie uczucie mialam... smialismy sie z Jedrkiem, ze Polka nie chce wyjsc i mimo, ze skurcze ja wypuchaja, to ona uporczywie trzyma sie za zebra... :) :) Dzis w nocy przy skurczach czulam to samo ciagniecie... No nie wiem... moze Hanka tez sie zlapala za moje zebra... :P Niech sobie jeszcze posiedzi... :) Pozdrawiam Was cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A, zapomnialam... Tyska pytasz kiedy do Polski... Ja bym mogla nawet zaraz!!! Pisalam tu kiedys, ze marze, zeby moze w przyszlym roku sie wybrac... zanim Hania skonczy 2 latka (wtedy taniej leci)... Jednak chyba nic z tego nie wyjdzie... W ubieglym tygodniu zdecydowalismy sie na nabycie ziemi i zaczynamy budowe nowego domu... Na razie wszystkie oszczednosci pojda tam... No i moj Jedrek nie bardzo chetnie mysli o tym wyjezdzie... Najchetniej wyslalby mnie z dziecmi, a sam tu zostal... On juz nie pamieta Polski i nie za dobrze sie tam czuje... po kilku dniach juz teskni za Antypodami... A ja boje sie z wesola dwojeczka w tak dluga i makabryczna podroz sie pchac... Wiec moze byc ciezko. Dodatkowo chyba jednak bedziemy musieli kupic bilet mojej siostrze, bo nie mamy matki chrzestnej dla Hani... wiec zamiast mnie poleci moja siostra, tylko ze w przeciwnym kierunku... No ale zobaczymy... nadzieje ciagle mam... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam 😘 ja na razie tylko na moment. Zaraz lecę na KTG. Zobaczymy czy coś się tam dzieje. :) No i niech mnie w końcu zbada ten lekarz, wymaca od środka, może się coś ruszy :P napisze potem co i jak🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mi o 5 wypadł czop ale podbarwiony krwią i nie wiem czy to tak ma być i całą noc bolał mnie bardzo brzuch , a czop wyglądał jak białko kurze ze skrzepami krwi , może to dzisiaj?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZIEWCZYNKI zacznę dzionek od super wieści od Renatinki: Filipek urodził się o 0.25.Ma 51cmi waży 3380:-) jest cudowny! gratuluję!!! 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana.Spełniam prośbe żonki i informuję, że Anulka urodziła w nocy Patrysie :) Wszystko sprawnie i szybko. O 22.20 byliśmy w szpitalu , o 1.30 Patrysia przyszła na Świat. :) Ma 3,3 kg , 56 cm i czarne loczki . Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×