studenci...

moze sie jakis niewyzyty napalil na Ciebie,a Ty sie tak dziwujesz?:P:P:P

hehe ale cóż, to musi sobie jakoś inaczej poradzić:) ja też bywam niewyżyta i mnie nosi;) ale jakoś nie szukam pomocy nieznajomych w necie:P

ja zaliczyłam dziś jeden przedmiot hehe, pierwszy i ostatni :-o Mam jeszcze 8 egzaminów, o ile zdałam 2 które pisałam w tym tygodniu. W ogóle czuję się jak największy śmieć przez te studia, nic nie rozumiem. Po paru miesiącach wykładów i ćwiczeń mam być nagle na poziomie akademickim a nie licealnym. Chyba się nie nadaje na studia :-o ratunku

ja sobie nie daje :(:(:(:O a co studiujesz jeśli mogę spytać? jaki kierunek?

kolejna studentka się kłania:) moja sesja jak dobrze pójdzie to potrwa jeszcze tylko tydzień.byle do przodu:) jeszcze 1 zaliczenie i 1 egzamin.a i jedna praca do napisania:) ale może jakoś damy radę :) jakoś specjalnie się nie stresuje. co ma być to będzie :) dodam, że chodzę na publiczną uczelnię, więc znów tak lajtowo nie jest. ale jakoś daję radę! dobrze będzie! pozdajemy:)

wróciłam;) wszyscy sie napewno ciesza:) hehe oj ja juz ucze sie dzis 14 godz z przerwmi na jedzenie i odpisanie smsow, wkoncu musze zdac te 6 egz.;)) lojjj ale teraz to ledwo zyje....:O zaraz ide kimac.... wkoncu!!!! jejku a co to za kierunek ---> ja sobie nie daje---> jakis techniczny czy co?? 3mam kciuki, bedzie dobrze!!!!:) ide spac:)

humanistyczny. Niby taki elitarny,bo mało osób i trudno się dostać a tak naprawdę to sztuka dla sztuki i kierunek po którym pracy nie znajdę :-o Nie dość że poświęciłam się czemuś co lubię to okazuje się że jestem za tępa żeby temu podołać. Całkowicie straciłam motywację do nauki :-( Ale za Was trzymam kciuki :-)

Koleżanko, będzie dobrze, 3mam kciuki :) moj kierunek jest scisły i bywa baaardzo ciezko...:( miałam kilka momentów zwatpienia... jak kazdy ;) ale staram sie jak moge:) Jesli jestes na pierwszym roku to naprawde jeszcze "nauczysz sie studiowac" :) bo nauka na studiach wymaga odpowiedniego systemu, kazdy wykladaowca jest inny i inaczej sprawdza wiedze itp najlepiej dowiedziec sie od starszych rocznikow co i jak, no a potem zostaje niestety nauka. Moja pani profesor powiada" ze studiowanie ni epolega na ciaglym kuciu,50% to wiedza, reszta to szczęście i zrozumienie myslenia prowadzącego" niezla babka, i jak szczera;) hehe

jejku, musze isc sie uczyc, bo czasu coraz mniej.....:O

link na poprawe humoru for students:) www.sesja.neostrada.pl PS. sesja jednym wielki stresem dla mnie:O masakra, ale jakos powolutku, malymi kroczkami do przodu:) Powodzenia dla wszytkich!!! 3majcie sie i nie dajcie sesji!!!;)

witam:) dzis przeżyłam masakrycznego kolosa;):D teraz tyko oczekiwanie na wyniki i... do nast egz hehee:P

sesjonka ja jestem na 4 roku studiów humanistycznych;) i dzięki Bogu jeszcze 1,5 roku i będzie finito:D a od tego roku zaczęłam zupełnie inną działkę, cosik z nauk ścisłych:D jakby nie było, oba kierunki bardzo interesują;) ale fakt sesji, egz, zaliczeń jest mało zawsze motywujący ihihhi:) pozdrawiam wszystkich "sesjowiczów":D:D i trzymam kciuki za nas!

umieram, never ending story ta nauka:O tekst mi faluje nad oczami.... tragedia...

RMcostam... ty wiekszyh problemow nie masz kobieto?????:O zdenerwowalam sie.....

ja dziś odżywam przed kolejnym tyg sesyjnym;) lol jakbym już najbardziej chciała wakacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D wszysycy studenci, łączmy się:D

laczmy si e, co nas nie zabije to nas wzmocni, mi obecni blizej do tego pierwszego :O jutro ez, we wtorek egz, w piatek egz:O PARANOJA 3MAM ZA WSZYTKICH KCIUKI!!! milego i skutecznego przedewszytkim wkuwania;)

wiatm studentów i studentki:) dziś jak nie lubię poniedziałków, ten jest szczęśliwy:D:D:D dyplomatycznie mam zwolnienie z egz i przepisanie oceny z ćw:D aaaaaaaaa co za radocha, teraz już tylko 1 egz mi został na 1 kier do końca sesji:) a na tym drugim też już bliżej niż dalej:) trzymam kciuki za Was i powodzenia:D

ja tez studentka, wiec sie dolaczam! przede mna jeszcze 4 egzaminu, więc... czasem bywa ciezko, ale nie narzekam :D

mowie, ze jest tyle tego jeszcze, ze malo czasu, ze kiedy ja to wszystko zrobie, ale jestem w trakcie 6. sesji, i wiem że dam rade, zawsze daje to czemu teraz mam nie dać. strach ma wielkie oczy, ale to wszystko. jak nie teraz to jest przeciez jeszcze sesja poprawkowa :) damy rade

a ta sesja jest moja pierwsza, ale rozpoczelam od 4,5 wiec oby tak dalej! :0

witaj Oleś-ia :) moja to 7 sesja w życiu,ale od tego roku już podwójna;) u mnie prawie jest finisz, ale jeszcze ciut, jeszcze troszeczkę :D

ta sama co zawsze -> hej :) ja to siętak boje, w piatek mam jakies zaliczenie wlasnie sie dowiedzialam, ale nie jest takie wazne, wiec mzoe odpuszcze...a moze sie poucze, ah :) :) a co studiujesz? my chyba juz na jakims topicu pisalysmy-ale nie pamietam dokladnie:)

Oleś-ia :) przede mną jutro wyniki z jednego kolokwium i pod koniec tyg z jeszcze jednego... więc jeszcze jakby nie patrzeć trochę niewiadomych jest;) Oleś-ia, nie odpuszczaj, później zobaczysz, że warto było:) tez tak właśnie skądś jakby kojarzę twój nick, ale za bardzo nie wiem z jakiego topiku:) hmm co studiuję? niektórzy bardzo "czyhają" albo próbują ze mnie to wyciągnąć;) :P przepraszam, ale narazie to co mogę powiedzieć, to to, że studiuję na 2 uczelniach, 2 różne kierunki, 1 humanistyczny, a 2 nauki ścisłe:) hehe

ta sama co zawsze :):) tajemnicza bestia z Ciebie, ale to dobrze, podobno takie najlepsze ;-) o łał, musisz byćbardzo zdolna skoro ciagniesz tyle kierunków, ja narazie jeden, ale kto wie, mówią ze madrosc z czasem przychodzi :D

Oleś-ia :) no ja jestem twardą sztuką;) i wolę być tajemnicza niż...:P zresztą kto ma wiedzieć coś o mnie to wie albo się dowie... jak będzie mu to pisane (mając na myśli zwłaszcza płeć "brzydką" ;):P ) :D

Oleś-ia :) czy ja wiem czy tajemnicze są takie najlepsze?;);) a z tą mądrością? wiesz, póki mam jeszcze chęci i możliwości do nauki i studiowania, to chce je wykorzystać jak najlepiej:D później to co? dom, mąż, dzieci, praca i nie będzie można juz pozwolić sobie na takie "przyjemności" studiowania:P

jest tu ktoś z zach-pomorskiego?

ta sama co zawsze :) co racja, to racja! Człowiek poswieca poł zycia na nauke, wg. mnie to troszeczkę za dużo...Ale i tak najwięcej człowiek uczy się samemu a nie w szkole tzw. \"życia\" to, to jest dopiero cięzki przedmiot, humanistyka, i przedmioity ścisłe są podug tego niczym... :) Powiem Ci że ja ucze sie tajemniczosci, bo z tego co zaobserwowałam- jestem malo tajemnicza , mozna powiedziec ze w ogole...ale co ja zrobie jak ja uwilbiam gadac. Znajomi mówia ze radio ze mnie :)

Oleś-ia :) ja generalnie też jestem gadułą, ale z nieznajomymi staram się być, zwłaszcza na początku, powściągliwa... :)

wstyd sie przyznac... ale ja w ogole nie wiem o czym wy mowicie: brak snu, wspomagacze;p, przerwy na jedzenie, na pisanie smsow... straszne! A dodam, ze jestem studentka 2 kierunkow. Na wyklady i zajecia zbyt czesto nie chadzam;p, notatek nie mam. Ale jak przyjdzie do zaliczen i egzamow, to zero stresow i same 4 i 5 na koniec. Chybam w czepku urodzona :] pozdrawiam i zycze sukcesow, i podstawa to: nie stresowac sie, bo i tak bedzie dobrze!!!!!! :D