orgazm łechtaczkowy vs. orgazm pochwowy

utul, utul :P i daj possac pierś ;) mmm? a potem może.. possac co innego? :P (bez penetracji, bo to by była zdrada )

aż mi się ciepło zrobiło. to proszę - tul się misiaczku

wtulam, obejmuję, i ssam leciutko ;) a jak ktos podgląda? ;) a na pewno ktos podgląda

to niech zamknie oczy , bo się zgorszy

Chcesz tutaj.. tak... hmmm? ;) Jestem niesmiały :P

i co, śpisz już? a może pogłaskać Cię tam gdzie lubisz?

no przecież wiesz,że tak lubię:-p

ekshibicjonistka :P

;) to może pójdziemy w ustronniejsze miejsce zwane gg? :D

no co ty, nie chodziło mi o motylki w brzuchu :-) je bardzo lubię ;-)

a może zaśniesz przy tym? :-) http://www.youtube.com/watch?v=MMfvdKL8nfs

motylki, mówisz... schodzę niżej, leżysz... podnoszę Ci nogi, zdejmuję majtki..;) gładzę uda, sa takie delikatne i gladkie..:P caluję je od spodu, rozchylam powoli.. leżysz przede mną, patrzysz na mnie z utajonymi ognikami w oczach..ciekawa co zrobie dalej.. ;) obcałowywuję wewnętrzne powierzchnie ud.. idę od kolan w górę... :P

uważaj , bo z kilku motylków zrobił mi się jeden ogromny i zaraz we mnie eksploduje

jedno, potem drugie.. podnoszę się na moment, lekko ugniatam Twój wzgórek... okolicę dookoła Twojej kobiecości..poznaję ją, miziam, badam delikatnie.. rozchylam... przejeżdzam palcem w górę i w dół... jestes taka delikatna wewnątrz.. i gorąca... i wilgotna.. ;)

rozchylam je mocniej i chcę się zapoznac z Twoja łechtaczką... jest już gotowa do zabawy ;) zblizam usta i zaczynam ją lekko lizac koncem języka... z początlu leciutko, ledwo, ledwo zeby nie sprawic Ci bólu... musze Cię wyczuć... chwytasz mnie za głowę, i przyciagasz do łona.. to sygnał, że chcesz mocniej.. :P

mów mi tak jeszcze

222- wez bo zmoczyłam krzesło a siedze z gołym tyłkiem!!

tgd - a ty czemu rozpraszasz

obejmuję Twojego pączuszka wargami... ssam go, juz mocniej ale z wyczuciem... przytrzymuje go nimi, śmigając językiem po nim... czuje że się wyginasz, czuje Twoje ruchy w moich dłoniach... bawie się nim cały czas, liżę go... wkładam do cipki palec, potem kolejny... chcę Ci dostarczyc nak najwiecej rozkoszy, z róznych żródeł... nie przerywając lizania, zaczynam manewry wewnątrz... badam jej głebokosc, obserwujac Twoje reakcje... jęczysz cichutko ;) zaginam palce i pocieram zrazu delikatnie Twoją łechtaczke od wewnątrz... tam gdzie punkt G... ;) a potem juz mocniej, bo chwyciłas mnie za rękę, i energicznie poruszasz, dajac upust swojej niecierpliwości... :D czujesz podwójna zmasowana przyjemnosc.. :D twoje Ciało wygina się, pręży.. masz przymknięte oczy... zaczynasz dyszec.. :D

tgd ;) ależ prosze bardzo

dyszę tak, że zaraz będę krzyczała!!!

mój język nie daje spokoju Twojej łechtaczce... ssam ją już mocno, wiem ze potrzebujesz mocnych bodźców... robie trąbke z języka, i otaczam ją, wciągając i wyciagając go... wszedzie dookoła mój język... znowu otaczam ja wargami, czuję w niej przyspieszony puls.. jest taka gorąca.. jednoczesnie nie przestaję masowac Cię od wewnątrz, czuję Twoje ruchy wewnątrz... czasem świadome, wspomagające, ale coraz częsciej niekontrolowane.. drżenie.. wyginasz się, coraz trudniej mi nad Toba zapanować... chwytam Twoje biodra, i przytrzymuję je.. piszczysz z uciechy, zaczynasz powoli nie wyrabiac.. :P rzucam okiem na Twoja twarz, widze na niej rozkosz, wyczekiwanie i jakby spięcie... coraz bardziej widoczne... zaczynasz wstrzymywac oddech... ;)

zaciskam usta aby nie krzyczeć z rozkoszy jeszcze trochę, a dostanę pierwszego orgazmu oj, rób mi tak jeszcze

obejmujesz mi głowę udami, zaciskasz je na mnie... kulisz się, a ja nie ustepuję w pieszczotach Twojego czułego punkciku... który jest teraz tak dumnie napręzony czuje Twoje soczki... wszędzie wszędzie, to dla mnie dowód Twojej rozkoszy.. czuje ze przez Twoje ciało przechodza dreszcze... mówisz, że pulsujesz, i że to juz tylko chwila... że juz nie dasz rady.. Twoje palce chwytają mnie nerwowo, zaczynają się kurczyc... wpijac w moja skórę.. znowu patrzę na twarz.. jaka zmieniona, wyczekujaca.. widzę na niej napiecie.. ustepujace pola urywanemu usmiechowi... Twoje grymasiki doprowadzają mnie do obłędu... krzyczysz, chcesz zebym za wszelka cenę nie przerywał.. Twoje ruchy nie sa juz skoordynowane.. nie panujesz nad nimi. wiem ze to juz zaraz... uwielbiam patrzec na ten moment u kobiety... ;)

zaniemówiłam, eksplozja :-) cała drżę

czuję jak Twoje uda zaciskają się dookoła mnie kurczowo w finalnej ekstazie... Wyginasz się do tyłu... bardzo mocno.. całe Twoje ciało jest sztywne z rozkoszy, krzyczysz... drżysz.. nawet juz się nie wyrywasz, znieruchomiałaś.. czuje Twoje ogromne napiecie, które nie puszcza jeszcze przez chwilę... pobudzam Cię ustami bardzo leciutko, żeby podtrzymać Twój orgazm... bardzo delikatnie... na ile mogę w tych warunkach.. po chwili Twoje uda puszczaja mnie... widzę na Twojej twarzy ten wspaniały wyraz.. spełnienia... kładziemy sie obok siebie... wtulasz się we mnie, jeszcze drżąc, czuję jak przez Twoje ciało przechodza dreszcze.. .... .... ........ obejmuje Cię... zasypiasz.. ;) voila :D

sorry za styl i ogolne niedopracowanie, zasadniczo wolę najpierw napisac, a potem poprawic błedy i doprawic detalami

rozbroiłeś mnie ;-) a muzyka Ci się podobała? (wpisu o gg nie zauważyłam, może by nas nikt nie podglądał)

słyszalem tylko Twoje ciche jęki, dyszenie, i przy koncu krzyki no ok, raz moge się dac podejrzec :) może jakaś konstruktywna krytyka się znajdzie ;)

z ta muzą to poważnie. dałam Ci linka chce znać Twoja opinię, bo ja...