Kolczyki ślubne

Proszę bardzo: Qunszt, Artfan :D I nie wmawiaj, że te nakładki są srebrne. Sama z nich korzystam i to jest zwykła stal! Nie wciskaj kitu, koleżanko. Twoja "biżuteria" jest jedną, wielką, bazarową tandetą!

Magia? Buahahaha, nie rozśmieszaj mnie! Buahahaha!! Chcesz zobaczyć prawdziwą, magiczną biżuterię, to zobacz jak wygląda. Twoje "dzieła" nawet przy tym nie leżały. http://bialamagia.pl/ TO JEST ARTYZM. A te twoje potworki... Buahahahahahaha, są śmiechu warte.

Nie unoś się rzemieślniczko Widocznie korzystasz z innych, moze te faktycznie sa bazarowe. Wszystkie elementy sa ze srebra. co do jednego. Wykonuje takze inne rzeczy, tylko na srebrnych biglach - ale tu najmniejsza pierdola jest ze srebra, bez wzgledu na Twe widzimisie.

Twoje są bazarowe i tak wyglądają. Nic na to nie poradzisz. Ale nie wmawiaj nam, że robisz ładne rzeczy. Jesteś zwykłą naciągaczką. Nie są warte więcej, niż 10-15 złotych!!

Niestety zgadzam sie z poprzedniczkami. Ta "bizuteria" nadaje sie moze (MOZE) na plaze, ale z pewnoscia nie na slub, ktory jest uroczystoscia doniosla i piekna.

Polyanna Z tego, co podalas http://butik.bialamagia.pl/390,benita.html http://butik.bialamagia.pl/364,milanesse.html z zyciu bym tego nie zalozyla - ale czy w zwiazku z tym musze wmawiac ludziom, ze to jest do niczego? http://butik.bialamagia.pl/450,crystal-berries.html O wiele mniej elementow, kolczyki krotsze, a cena podobna mojej kup teraz, od licytacji znacznie wyzsza. A magii tu nie ma, tylko w tytule. Gdzie slowo o wlasciwosciach kamieni?

Ale to jest piękne, eleganckie, nie przesadzone i proste. A twoje jest przesadzone, wulgarne, nijakie i bezbarwne. Naćkane, jak na tirówce. Fuj! Nie dociera do ciebie, że tworzysz paskudztwa, które nosić będą tylko tirówki i blachary?

To, ze nazywasz swoje wyroby "magicznymi", jeszcze nic nie znaczy. Ja tez moge powiedziec, ze maluje arcydziela. To po pierwsze. Po drugie: lizy sie nie tylko moc kamieni, ale tez i umiejetnosci i wiedza osoby, ktora je ze soba laczy. Musisz byc bardzo zarozumiala osoba, skoro przypsujesz sobie takie cechy :-o. Polly

A takie proste kolczyki mają wszyscy. Niektórzy lubią barok :) Mi się te z kostkami podobały. :)

Autorka nie wytrzymala i sama siebie chwali.

Chyba śnisz .Tirówki noszą plastikowe błyskotki ,lub toto, co pokazała Anariela.

Anarielo, może powinnaś być staranniejsza i obniżyć cenę. To nie jest tyle warte.

W artfanie nie widzialam kulek satynowanych 0,8 za zlotowke z groszami, tylko cos bardziej plaskiego za 3,10 (plaskie sa tansze) a podobnych przekladek wcale, w tym drugim w ogole nie znalazlam podobnych przekladek i koleczek tej wielkosci. Owszem, sa tanie srebrne elementy, ale nie te.

Ten aparat też sama zrobiłaś? {cool]

Pokaz :)

Anariela, sama poszukaj. Pokazywałam, jak byłam mała :P

To nie moze w gole podchodzic pod bizuterie slubna. Tego typu wyroby sa na wylegarni i ok - tam mi sie podobaja, ale w dziale slubnym na cos takiego nie ma miejsca. Nie ten kaliber. Kruk, swarovski - to jest bizuteria slubna.

Nie ładne.

Anulka, ale nie wszyscy lubią Swarowskiego. Niektórzy lubią rzeczy galeryjne, dziwne i ręcznie robione. Kolczykom nic nie brakuje, nawet są ciekawe. Ale jest dużo innych też fajnych na Allegro. Mam wrażenie, że niektórzy się jednak czepiają. A co do rzeczy ma aparat? Jak miała go robić? Może jeszcze ze srebra?

A widzialas cene? Czy to jest warte takich pieniedzy? Jak dla mnie - nie.

reklamujesz?

E30 byś sobie darowała;) żałosna jesteś i ta twoja pseudo twórczość:P

nawiedzona autorko przekonana o wlasnej boskosci...te twoje rzeczy sa straszne ale spoko ponoc o gustach sie nie dyskutuje.....ale nie jęcz ze ktos osmielil sie to badziewie skrytykowac...od tego jest forum ...to miejsce do wyrazania opinii a nie targowisko co robisz wklejajac tu co chwile swoje okropne kolczyki.

Anariela to Energiczna Trzydziestolatka :D

Przede wszystkim te kolczyki są kosmicznie drogie, jak na to ile kosztują poszczególne elementy (sama zajmuje sie robieniem podobnych kolczykow na wlasne potrzeby i mam w domu elementy skladowe tych Twoich, przeciez to grosze... w sumie moze 2 zl za sztuke...) i czas ich wykoniania (przeciez to jest nakładanie jednego koralika na drugi, to nie wymaga szczególnego artyzmu ani umiejetnosci...). A poza tym... Kobieta idzie do slubu i ma na sobie suknie za powiedzmy 3tys zl, buty za ponad 200, najlepsze mozliwe ponczochy, bielizne, welon i co tam jeszcze, a w uszach lub/i na szyi kawalki plastiku tudziez powlekany miedziany drut. Kwiatek do korzucha...

polyanna te są piękne http://butik.bialamagia.pl/345,athens.html dlaczego ja nie mogę nosić srebra

*kożucha

Nieładne, drogie. Być może na każdą inną okazję ale zdecydowanie nie na ślub - nie ten styl i klasa. A po przeczytaniu topiku wydaje mi się, że autorka jest strasznie zarozumiałą osobą, która nie potrafi przyjąć krytyki. Może za kilka lat zmienię zdanie na temat tych wyrobów (o ile autorka będzie jeszcze coś klecić).