Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ta sama co zawsze

Montmorlonit jesteśmy z Tobą

Polecane posty

Denn wiem, że to jest ważne i to właśnie chyba najbardziej u mnie kuleje....że nie byłam wystarczająco fajna, bo chciało mu się powalczyć i naprawić coś....porozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzi o to ze jak ktos tak cały czas mówi ze jest kiepski,brzydki itd.a po jakims czasie zaczyna o tym myśleć,że może rzeczywiście tak jest i w to wierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ejj. Monte, weszlam tu na chwile i co widze? topic poswiecony Tobie!!! masakra :D ale pozytywna calkiem ;) no i Denn sie pojawil :D Denn, jak tam z Madzia sie uklada? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Denn 13 podpisuję się obiema 🖐️ 🖐️ pod tymi słowami:) nastawienie do samego siebie jest bardzo ważne! tak więc Monciak, działaj i zmieniaj in positive swe myśli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło mateczko, Denn, to zescie zaszaleli :) pozdrow Madzie ;) Monte, glowa do gory :) jeszcze bedziesz kobito przenosic chmury :D u mnie tez bylo ciezko i jakos sie pozbieralam... bedzie dobrze Słońce 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hahaha, *gory mialo byc tam na gorze :D chyba za duzo tego wina... pamietajcie dzieciaki wino+nauka= efekt zerowy= null :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie, że będę hehe zacznę od jutra jak się nauczę na te 2 egzamy i je w we wtorek popchnę...zapracowany poniedziałek mnie czeka... oby mój umysł był chłonny hehehe ale cieszę się, że się tu dzisiaj zasiedziałam, bo już chyba totalnie wszystko z siebie wyrzuciłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta sama- my sie jeszcze nie znamy, tak wiec brudzik jakis by sie przydal :D a z Monte to my sie juz znamy ho hooo, od wakacji... samotnych :D prawda Monte? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie najgorsze jest chyba jak jedna osoba sie nad soba uzala,zamiast pomysleć:"kurcze mam takiego swietnego faceta widocznie cos we mnie jest."a nie gadania jaka to ja zła okropna.pozniej w to można uwierzyc,tak sie mysli:"ona taka jest,to dlaczego z nia jestem"najgorzej jak sie pojawia wtedy jakas inna obok,facet widzi ze jego kobieta o niego nawet nie walczy.no i wtedy mysli,ze jesli ona sama w siebie nie wierzy,choc ja uswiadamia i nic to nie daje,a pojawia inna silniejsza to ma problem.ozywiscie dziewczyna o swojego faceta nie walczy,odpuszcza,a pozniej ze odszedł do innej.tak tez moze byc:P glowa do gory!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Montmorlonit no a jak się wszystko ślicznie wyklaruje to musi być jakiś toaścik wtedy i cin cin kieliszeczkami:P ale niekoniecznie wirtualnie drogie panie;) hihihi surykotka, fakt nie znamy sie, bo niby skąd?;)🖐️ ale witaj😘 na moim/Monciaka topiku:) hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta sama- w pojedynke nauka szybciej wchodzi :D we dwojke raczej nie bardzo... :D sesyja w toku, exam w srode ;) plansza i brat pewnie tez sie tu pojawia Monte, o ile jutro bedziesz podbijac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
denn ciekawe to co napisałeś...tak też mogło być... ale pliz nie dajcie mi o tym myśleć, bo znowu doła złapię😭 że straciłam go na własne życzenie!! Aaaaaaaaaaaaa!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monte, kobieto, zapros Pania powyzej na nasz topic :D tam to dopiero wino sie leje... czasami strumieniami wprost :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj jutro czeka mnie pracowity dzionek:o generalnie niedzielę zawaliłam...i na kafe przesiedziałam:o myślicie, że powinnam zacząć się leczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Montmorlonit nie analizuj, bo będzie kafeteriowy klaps:P:P:P surykotka no ale nie mówię o nauce we dwoje,bo to nigdy mi nie wypaliło, ale np ze znajomymi czasem przed kołem jest ok i jakieś cosik wineczko czy coś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta sama co zawsze serrrrrrrrdecznie zapraszam na topik o wdzięcznej nazwie "Dla kogo te wakacje są samotne?"❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz ja nie chce Cie dolowac!Ja chce was uswiadomic ze tak moze byc,ze to sie moze zdarzyc,a tego nikt nie chce,dlatego trzeba wierzyc w siebie.!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×