Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaMani

zabawki- już mnie trafia

Polecane posty

Gość mamani a ja napisze tak
aha nikt nie pisal ze mania jest niegrzecznym nieposlusznym niewychowanym dzieckiem!!!!!!!!!! Ty uwazasz tak ja tak - ja staram sie by moje dzieci byly samodzielne, by potrafily chwile zając sie sobą pobawic sie a po tem pomoc mi posprzątac. Bo jak pisalam sprzatam z nimi. Chce by od malego uczyly sie ze rodzicom sie pomaga w kazdej sytuacji. Np moj syn ma 4 lata i gdy zmywam naczynia wchodzi do kuchni i pyta mamo pomoc ci ? Jak robie cokolwiek innego jest tak samo. Moja matka egzekwowala tylko od corek obowiazku pomagania, racjonalnego myslenia itd od syna nie wymagala nic tak samo tesciowa ja uwazam to za ogromne błedy i wymagam od dzieci posluszenstwa i pomocy. W koncu sama nie mieszkam i dlugo dlugo mieszkac sama nie bede a czym dziecko starsze tym gorzej go czegos nauczyc. Wiec postanowilam od malego wpajac im ze ponosi sie konsekwencje swoich czynow itd i malo tego nie uwazam by moje dzieci byly torturowane czy tresowane!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o swiecie oczami julianny to wiem ale o posiadaniu niku młoda mama nic niewiem:) o anorektyczce tak ;] zreszta czy to wazne? ano napisze cos moze na blogu :] streszcze to co sie zmieniło ...a zmieniło sie wiele...moje zycie o 360 stopni......... Mamamani podejdz z Kornelem do klocków ze niby pomaga Ci ...moze ambicja ja ruszy i zawróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak słowami mozna szastac ,wyrywac z kontekstu i kolorowac..... ech....szkoda słów....... a krzyczcie? i dajecie klapsy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
aha strach nie jest żadną metodą wychowawczą mozna w inny sposob niz krzyki i bicie wyegzekwowac od dziecka posluszeństwa. Widocznie tobie wydaje sie ze tylko biciem zyskuje sie szacunek itd od 2 latka a nie moja droga tak nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ech... cos wymysle. mnie sie zdarza krzyczec nawet dosc czesto... a klapsy zdarza sie ale sporadycznie i nie ejstem z tego zadowolona. poprostu byl dzis ciezki dzien... chyba i ja i Mania taki mialysmy i zalozylam ten temat pod wplywem emocji... Jutro bedzie lepiej :D Posprzatamy klocki, nasikamy na nocnik a nie na podloge i nie wywalimy ciuchow z szafy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
a zebys wiedziala mamani daje malej klapsy i czasem krzyczy sama to przyznala w ktoryms temacie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
o i teraz tez dziewczyna napisala jak wychouje dziecko wiec w czym acha ma problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i acha juz nie napisze
bo mamani krzyczy i daje klapsy. Czyli Teraz idąc tokiem myslenia achy to mamani ktorą tak zawzięcie broni i ostrzega od karania dzieci jest złą mamunią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie mam zadnego problemu starałam się pomóc ale chyba wypadłam z obiegu bo wkurwia mnie ten atak ... ...ja nie bije ..i nie podnoszę głosu .... powtarzam mojemu dziecku "nie wolno krzyczec tak nieładnie ,nie wolno nikogo bić to niegrzeczne" więc jak nawrzeszczą i dam po tyłku to co pokaże ? ze jestem hipokrytką ? sam rodzic wysyła zakłócony komunikat "Ja moge - i nie jest to niegrzeczne Ty nie ".gorszy ? ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jestem zla... tzn jak krzycze to napewno... a moze poprostu pozwalam sobie na bycie czlowiekiem i na to ze nerwy mi puszcza... od taka matka zupelnie nieidelna. ale nie napisze ze ejstem z tego dumna! wrecz przeciwnie walcze z tym bo chcialabym nauczyc manie ze nie krzykiem i przemoca mozna zawojowac swiat... i kazdy moj krzyk to wielka koszmarna porazka... pracuje nad tym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani mnie też się zdarza krzyknąć i zdarza mi się dać małej klapsa nie jestem z tego dumna staram się to ograniczać a jeśli już to zawsze PRZEPRASZAM małą, za to krzyknęłam, a nie powinnam, czy za to, ze dałam jej klapsa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja manie tez. i chyba najbardziej mnie boli to ze ona sie nie gniewa. wcale nie ma do mnie zalu tylko sie tuli mysia moja mała... buu do dupy jestem i tyle. niech ten dzien sie juz skonczy :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
mamani ja nie bije i nie krzycze jesli juz mowie to stanowczym lekko podniesionym tonem glosu by dziecko zrozumialo ze nie zartuje. Ale tez nie kwestjonuje twoich metod wychowawczych w kweti dania klapsa itd. Kazda mama raczej wie co jest dobre dla jej dziecka. I kazda z nas ma swoje metody. acha - nie naskakuje na ciebie wyrazilam swoją opinie ty natomiast probowalas wmowic mi ze byc moze bije i krzycze na dziecko a tak nie jest. To ze wymagam zarowno od 2 latka jak i od 4 latka pewnej dyscypliny nie znaczy ze ich nie kocham bije i tresuje oj nie moja droga. Wystrczy ze naoglądalam sie i nasluchalam metod wych moich kolezanek - gdzie dzieci są " okropne" i postanowilam robic zupelnie na odwrot .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikomu nic nie wmawiam wypowiedzi rodza pytania ,ot cała filozofia :P widocznie każda matka musi znalezc kluczyk do wnętrza dziecka... ...bo jeśli bedziesz robić zle to szybko to odczujesz ..i albo sie przebudzisz...albo cofniesz w sen ........tak wyglada zycie .... strasznie suche są niektóre wypowiedzi ...bez czułości .o dziecku..to zasmuca ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Oj Dziewczyny, nawet sobie nie zdajecie sprawy, jak ważna jest taka umiejętność - posprzątania po sobie zabawek, odłożenia ich na SWOJE miejsce (nie: gdziekolwiek :P). Ja akurat swoich dzieci nie posiadam...poza tą 26-cio osobową grupą "moich" przedszkolaków ;) I powiem Wam, że właśnie z tym, o czym piszecie mam z moimi dziećmi największy problem. I wiem jedno - 3 lata to za późno na rozpoczęcie "wychowywania". Bo trzylatek wtedy przychodzi już do przedszkola i nagle, w jednej grupie w jednym pomieszczeniu znajduje się około 25 dzieci, których mamy uważały, że na naukę odkłądania rzeczy na swoje miejsce jest za wcześnie.... :P Na szczęście widzę, że tutaj takie mamy należą do wyjątków ;) Co do metod, to ja właśnie stosuję w pracy z grupą wiele z wymienionych tutaj - z jednym wyjątkiem: nie ma stawiania w kącie. To jest po prostu u nas zabronione...gdyby dyrekcja zobaczyła, że robię coś takiego to by mnie chyba zabiła :P Ale osobiście żałuję, hehehe :P W zamian stosuję "krzesełkio przemyśleniowe" - ale w przypadku sprzątania to akurat średnia metoda :P Mamy za to np ustalony znak, sygnał na sprzątanie, mamy "piosenkę sprzątaniowa" - i zawsze wtedy robimy wyscigi, czy zdążymy na tej jednej piosence. Często też wykorzystuję sprzątanie do nauki: zbierasz same czerwone klocki, ciekawe czy wiesz, które to? Każdy zbiera po 5 klocków - potrafisz policzyć? Zbierasz klocki duże - kto inny małe. Każdy podnosi 1 lalkę, 1 książkę, 1 samochód... itd itp. Z całym tym tematem w przedszkolu jest jeszcze trudniej, bo ciężko wyegzekwować cokolwiek, kiedy na każde polecenie słyszy się: "ale to nie ja się bawiłem tym....!" ;) Także nie raz zdarzało mi się zabawki pakować w worek, udawać że wyrzucam do kosza, przez okno, albo maluszkom wynoszę... :P I różne takie ;) Pozdrawiam i miłęj walki z wiatrakami drogie mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
moze i wypowiedzi nie mają wiele wspolnego z czulościa ale to pewnie dlatego ze temat z czulościa nie ma nic wspolnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Stanowczość i konsekwencja - tyle nam o tym w szkole mówili i kurcze wychodzi na to, że mieli rację na tych "nuuuudnawych" wykladach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pszeczkolanka ja ci napisze ze widzialam jak moje dziecko bawi sie w złóbku i widzialąm jak sika na nocnik bo inne dzieci sikaja jak je bo inne dzieci jedza i jak wykonuje rozne rzeczy ktorych na codzien nie lubi z wielkim usmiechem bo inne dzieci tak robią. i nie moge sie doczekac jak kornel podrosnie bo to ja zmobilizuje napewno. buu jakby nie te choroby to bym zrobila wszystko zeby chodzila do tego żlobka :(:(:(:( ale nie ma to u nas sensu. 2 dni byla i miesiac mi chorowali :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem ,że podmiotem tematu jest sprzatanie zabawek a przedmiotem dysputy dziecko? z dzieckiem trzeba duuuuzo rozmawiac i robić wiele wspolnych rzeczy .... moja sie nie buntuje .... jest grzeczna i kulturalna. :) ale ma czasami "muchy w nosie"na które jej pozwalam ; ] bo jest tylko dzieckiem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no a co ty chcesz o sprzatniu klocków zdrobnieniami i lukrem jechac?;0 no bez przesady:) Ja jestem z tych twardo stoąpających po ziemi i nie lubie na topikach wypisywac jakie to jest moje szczęście, moje życie, moje serce. Ja to wiem i starczy nie? Jak tak napisze to będę ją mocniej kochac? chyba nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja se lubie napisac :P:D jestem z tych "miętkich" o lol :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Aj dziękuję....aż się zaczerwnieniłam ;) A prawda jest taka, że jeszcze baaaaaardzo dużo muszę się nauczyć - pracuję dopeiro 3 rok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
acha a ty dalej swoje - dobrze robisz ze rozmawiasz spedzasz aktywnie czas itd tylko co bedzie wtedy gdy mamy nie bedzie obok? Kto z nią pogada godzinke i pozwoli stroic fochy w przedszkolu? Kto bedzie sie z nią cackal w podstawowce ? Ucz dziecka rozsądnie od zabawy po dyscypline odpowiedzialnosc konsekwencje nagradzanie itd. Kazde dziecko miewa "muchy" tak jak i dorosli nikt nie jest idealny jednak gdybym zawsze pozwalala na owe muchy mialabym juz prawdopodobnie przesrane :D:D i podobnie jak moja znajoma chowalabym sie za polkami sklepowymi i udawala ze moje dziecko " nie przyszlo ze mną " :classic_cool: male tego dwoje moich dzieci a to juz chaos:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez radze konsekwentnie i
stanowczo egzekwowac pewne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
Ano faktycznie jest tak, że dzieci, które czegoś w domu nie robią, nagle wśród innych zaczynają się zachowywać zupełnie inaczej. Ale działą to też w obie strony - bywa i tak, że przejmują złe wzorce od dzieci (i uwaga - tu będzie ironia! :P) wychowywanych bezstresowo.... I te, które w domu -przykładowo- potrafią utrzymać idealny porządek, w przedszkolu potrafią...pokazać swoje drugie oblicze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pSZeCZkolanka
A jeszcze mogę napisać, że jak kiedyś byłam nianią, to na polecenie rodziców wymagałam sprzątania zabawek od dwulatka własnie. I też różnie to wyglądało, ale nie wolno mi było odpuścić. Nie pozwalałam mu bawić się niczym innym, dopóki nie posprzątał po sobie wcześniejszych zabawek. Często brałam go za rękę i prowadziłam - muszę sie przyznać- prawie na siłę do tych zabawek i do rączki wkłądałm coś, zebvy odniósł. Nie wszystko, ale chociaż kilka. Czasem mi go było żal i mu odpuszczałam.....choć rodzice stanowczo wymagali takiego właśnie traktowania, dali mi wytyczne i zwlaszcza jak byli w pobliżu, musiałam ich przestrzegać. Czasem z ciężkim sercem - bo małęgo uwielbiałam jak swojego. Dlatego też z drugiej strony nie dziwię się, że mamy czasem sie poddają, jak im dziecko zrobi "oczy kota ze Shreka" ;) ...to tylko takie moje refleksje, absolutnie za żadną wyrocznię się nie uważam :P I spadam wycinać dzieciakom maski karnawałowe.... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×