Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaMani

zabawki- już mnie trafia

Polecane posty

Gość mamani a ja napisze tak
mamani zadne dziecko nie stanie dobrowolnie s to logiczne, czy idzialas dziecko ktore chetnie stoi w kącie za kare ? No nie zartuj wlasnie masz ją tego nauczyc. Wyjdzie z niego to znow ją zaprowadzasz, wyjdzie to znow i tak do skutku przy czym za kazdym razem informujesz ją o co chodzi i za co ma kare.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
namiot stal ale ze pokój niewielki a mala chcialą zjezdzalnie to musialam namiot usunac. zreszta nie zalezy mi na tym zeby nie bylo widac balaganu tylko zeby ja nauczyc sprzatania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok jutro bedzie stala w kącie... Kurde ona nie ejst niegrzecznym dziekciem... dzis cos jej wyjatkowow odbilo. wszystko robila odwrotnie. jak mowilam nie to ona tak... nie wiem skad takie zachowanie. tzn wiem skad- sprawdza co jej wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
przykro mi ale twoje odtluamaczanie dziecka swiadczy o tym ze racjonalizujesz problem i zamiast ona ty ponoszisz konsekwencje. Brak ci stanowczosci. Wyrzucial twoją szczotke to powinna byla ją wyciągnąc a ty powinnas jej wytlumaczyc dlaczego jej zabawki wyrzuicasz. No chyba ze sama zostawilas szczotke tam gdzie lezec nie powinna czyli mala miala racje i rozumie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
nie ma niegrzecznych dzieci sa tylko dzieci ktorym rodzice nie dają przykładu :D moje dzieci tez mają napady byawają zlosliwe i nie sluchają taki ich urok. Jednak konsekwencje ponoszą. Gdyby dziecko bylo idealne bylo by nudno ja tak uwazam :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo mi brak konsekwencji :( wystarczy ze cos powie w stylu "kochasz mamusiu swojego robaczka" itd i moja zlosc pryska buuuuu :(:(:(:(:( wiem ze to źle :(:(:(:( ale ona na mnie tak dziala jak nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ogranicz zabawki do tego stopnia, żeby zostało ich tyle, że jak jej którąś zabierzesz, to będzie jej brakowało a wtedy jak bawi się klockami, nagle przerywa i idzie po książeczki, to powiedz, zę dobrze, będzie się bawić książeczkami, ale najpierw trzeba posprzątać klocki, powtórz prośbę kilka razy, zaproponuj pomoc, że Ty będziesz podawać, a ano wrzucać do pudełka, a jeśli nie zastosuje, to wtedy zabierasz klocki, ale warto odłożyć w takie miejsce gdzie dziecko nie dosięgnie, ale będzie je widzieć jak tych zabawek będzie mało, to powinna zaskoczyć, ze jak nie będzie sprzątać, to nie będzie miała czym sie bawić a jak ona Ci coś wyrzuca, to zwyczajnie, wytłumacz, ze tak nie wolno, bo Ty nie rozrzucasz tego po całym domu no i pokazuj jej na codzień i mów o tym, co Ty sprzątasz, ze też masz swój pokój, ze odkładasz cos na miejsce, jak Ci już nie jest potrzebne a łóżko, zarzuć jakąś narzutą, nawet cięższą i nie pozwalaj na zabawę poscielą na podłodzę, a jak nie skutkuję, to nawet chowaj pościel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamani ja myślałam ze swojej nie naucze stać w kącie. Tak jak Twoja mania moja jagoda poprostu nie ustoi w miejscu sekundy. Ale w kącie stoi. I to załapała za drugim razem ze ma kare. Dla niej to jedyna metoda wyegzekwowania czasami posłuszenstwa. Niedługo konczy 2 lata i wchodzi w okres buntu, to niestety kąt jest w ruchu często ostatnio. Ale pomaga. Min na malowanie ścian, jak zobacze ze rysuje to do kąta i już zaczyna się pilnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani, ale konsekwencja to podstawa!!! Mania wchodzi w okres buntu dwulatka, jak teraz nie zapanujesz nad pewnymi sprawami, za chwilkę nie dasz sobie rady :( wiem, że trudno czasem wytrwać w danej decyzji, jak dziecko słodko patrzy, mówi coś fajnego, ale trzeba!!! dla dobra dziecka!!! btw, u nas sprawdza się też metoda karnego jeża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i pościel i owszem tez rozwala, wkłada najczesciej do pudełka po klockach i bawi sie ze ma skrytke. Mało tego, śpi w drewnianym łóżku ktorego dno zrobione jest z takich deseczek, oczywiscie codziennie deseczki są rozebrane. Ale wczoraj stała za to w kącie dwa razy i dzis łóżko nietknięte cały dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezuuuu , czy Wy mówicie wszystkie o niespełna 2-letniej dziewczynce? takie restrykcje,kary ...tresury ? to jest DWULATKA..Mania w kwietniu skończy 2 latka .... ma prawo do swoich słabostek ....i tak jest dużą,grzeczną ,świetną starszą siostrą ! - nie ma co tak Jej poprzeczki wysoko ustawiać ..Pauina ...nie obraz się ...ale za dużo wymagasz od Małej .....wiem,ze jestes pedantką ale pozwól Jej być sobą ...i jest tylko 2-letnim łobuziakiem ....przyjdzie czas ....dorosnie ...jest mimo wszystko mała choć przy Kornelku duża.... \"Do 3 roku zycia dziecka , dziecko się kocha , od 3 - wychowuję \"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha uslyszałam juz to dwa razy- raz od mojej mamy i raz od psycholog ze ja od niej za duzo wymagam... niestety dla mnie ona juz jest duża. jak widze jej rowiesników ze smoczkiem w buzi siedzacych w wozku to wtedy przez chwile mysle ze mi odwalilo... ale patrze na malutkiego kornela i szybko zapominam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie uważam aby dziecko w wieku 2 lat mogło tak sobie samopas łazić, jednak już jakieś konsekwencje powinno ponosić, bo wejdzie na głowe. Może bez przesady ze ma umieć wszystko ale jednak troche dyscyplinki nie zaszkodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję ,że nie uraziłam Cię 🌻 Ja myślę ,że to rozbudzi w niej ambicje ...tylko ze bedzie ciagle musiała cos ...komus...sobie udowadniać ..... dla moich rodziców nigdy nie byłam "mała" ....a teraz mam charakter ...prosto do wyscigu szczurów ....i dlatego zostaje sama............:( ale mam pazur i wybronię się ostatecznie zawsze ,podniosę ,otrzepię...i pójde dalej .......... ;] Mania z czasem ..sama dojrzejej do sprzątania... proszę Cie pozwól Jej na tą słabostkę bałaganiarstwa i nie badz na nią wyczulona .....sam problem odpłynie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córka też w kwietniu kończy 2 latka, jednak zabawki sprząta, nie powiem, że wszystkie i zawsze i jakoś idealnie, bo często to wrzucenie do skrzyni, ale jednak no i nie sądzę, ze coś jej się dzieje, jak posprząta zabawki czy wrzuci zdjęte ubranka do kosza na pranie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez przesady z tym brakiem wychowywania do 3 roku zycia gdybym nie starala sie wychowywac mojego malego (ma 2 latka) to do dzis pewnie biegalabym za nim krok w krok zeby scian nie malowal, nie rozlewal soku po calym domu, nie wchodzil na blat w kuchni, czy nie popychal innych dzieci sorry ale w kacie dziecku nie dzieje sie krzywda, natomiast konsekwencja daje mu poczucie bezpieczenstwa bo jesli do trzech lat a bede go tylko kochala, a jakakolwiek dyscypline schowam w kieszen, to moje dziecko nie bedzie czulo sie bezpiecznie, bo bedzie mialo swiadomosc, ze skoro on rzadzi w domu to kto mu pomoze jak przyjdzie problem, z ktorym on sobie nie poradzi moj maly jest naprawde zywym dzieckiem, a bunt dwulatka osiagnal u niego apogeum, ale mimo to efekty konsekwencji sa, a jestem pewna, ze kto ak kto, ale mo synek nie czuje sie niekochany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nigdy nie biegałam za mała zeby mi ścian nie zhlapała.... wszystko robiłyśmy razem ..... i jakoś nie musiałam reagować nagle ...bo spedzałyśmy czas 24 h ale ...relacja na zasadzie czułości i słów .... jasne ze zabawki sprzatanie po zabawie ....ale tak naprawde dwulatek bawi się wieloma rzeczami naraz ...więc ....manani pisze ze sprzata 10 razy dziecnnie zabawki ?? srednio co godzine .... (?) po co - pytam ? lepiej olac niech sie mała bawi niech ma swój artystyczny nieład a na koniec dnia sprzatanko ... nie pisze o waszych dzieciach piszę o Mani ...MamyMani.....proszę zauważyć ....znam sytuację ....młodszy brat tez dla Niej jest tu bodzcem a trzeba brac wszystko pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do acha...
acha wez przestan sie silic na pseudo intelektualny beukt, przerywany wielokropkami jakbyś conajmniej filozofie skonczyła i głośiła oświecone prawdy. Masz się tutaj za jakiegos samozwanczego psychologa???? bo co??? bo urodziłaś jak mialas 16 lat i stąd Twoja bezkresna mądrość???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do acha...
bełkot maiło być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
aha kobirto dzieci uczymy wszystkiego od dnia narodzin... nie wymagasz niczego od dziecka twoja sprawa ale za rok nie zakladaj tematu mam malego potwora. Nikt nie karze sie znecac nad dzieckiem a jedynie wymagac czesgos a dwu latek juz rozumie co mu olno a czego nie o ile jest tego nauczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy zrozumie jak chcę moją wypowiedz i jak mu rozum pozwoli . Mamani zrozumie . I tylko o to chodzi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jakos nie mialam mozliwosci spedzac z malym 24/h bo zeby nie wychodzic pracowalam czesto w domu, poza tym pranie, sprzatanie, gotowanie i wiele innych rzeczy, ktore robie w domu nie zawsze pozwalaja aby maly byl przy mnie, dlatego ucze go co wolno, a czego nie powinien robic, rowniez po to zeby byl bezpieczny gdy mnie przez chwile nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie 16-ście...... urodziłam w wieku 23 lat : ))) a ,że wyglądam na 20-dzieścia to już Twój ból...nie mój ... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do acha...
taak? a to nie ty wczesniej pisałaś jako młodamama? niedawno była dyskusja o Tobie, w której to brałaś udział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
kalina dokladnie tak a do tego dochodzi jeszcze rodzenstwo zwierzaki i inne obowiązki i nie jestesmy w stanie 24 na dobe stac nad dzieckiem i mowic ladnie misiaczku ty idz teraz spac a mamunia posprząta. Pozniej bedzie tak jak u mojej tesciowej - chlopak 20 lat a mamusia mu buty myje bo on nie potrafi, sniadanka robi itd. Ochyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu naprawde nie chodzi o to ile kto mial lat jak urodzil kazdy ma swoje dziecko i swoje metody wychowawcze wychowumy tak aby byly madre i szczesliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie ,no jasne ,że tak wszystko rozumiem . czemu wy sie spowiadacie ? napisałam ze piszę do mamani nie do was ...... ona ma dwójke dzieci w podobnym wieku .. jest w domu z nimi itp do tego sie odnosiłam-do tej sytuacji oprócz tego "znam"Manie od dobrej strony :D oprócz tego rzucania zabawek gdzie popadnie raczej nie ma wad ..więc jest grzeczna WYCHOWANA nie potrzebuje stania w kącie...zaufania - zrozuminia tak ... i Paulina to podswiadomie wie i pierdole ze sie madrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pokaz jej jeszcze raz jak nie bedzie chciała posprztac zabierz całkiem na jakiś czas oddaj później i wytłumacz ze jak nie będzie sprzatac to zabierzesz na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj drugi nick to anorektyczka wykropkowane tyle na ten temat :) peeeeewnie ,że jestem młodą mamą : ))))))):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co ja czytam i nie wierze
kara dla 2 latka??? to jest chore jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×