niedopatrzenia lekarzy a zdrowie Waszych dzieci

kilka dni temu moja kolezanka byla rano z dzieckiem u lekarza bo goraczkowalo (39,5) lekarka powiedziala ze zdrowy!!!! ieczorem pojechala na pogotowie bo jeszcze pol odziny i dziecko by sie jej udusilo!!- diagnoza -zapalenie gardła-teraz maja byc lacznie 10 dni w szpitalu nie bylo widac rano?

oczywiscie ze moglo \"nie byc nic widac\" rano, dzieci zupelnie inaczej choruja niz dorosli, ich stan i objawy choroby moga sie zmienic z godziny na godzine; a jestes pewna ze chodzilo o gardlo a nie o krtan?

nie sądzę,aby ta pierwszy lekarz powiedział,ze dziecko gorączkujące do 39,5 było ZDROWE - po prostu stan dziecka w momencie kiedy lekarz widział dziecko był dobry i nic nie wskazywało na poważne schorzenie. Na pewno chodziło o krtań lub oskrzela, dzieci się nie duszą z powodu zapalenia gardła:)

to podobny przypadek do mojego. Dwa tygodnie temu byłam z moim synkiem u lekarza bo cały czas mi kaszlał. Lekarka powiedziała że to zapalenie gardła i że przepisze antybiotyki bo potem dzieci wracają z jeszcze gorszym gardłem. Po tygodniu podawania antybiotyków kaszel był trochę mniej częstszy ale nadal był. Poszłam do innego lekarza i on mówi że to oskrzela i i na 10 punktów daje mu 3 jako stan zdrowia. Niestety kolejny tydzień na antybiotykach ale przynajmniej teraz rzeczywiście jest zdrowy. Dodatkowo okazało się że podaję za małą dawkę witaminy D3 ta poprzednia lekarka powiedziała że jedną dziennie a ten powiedział że musi dostawać 2 kropelki dziennie przez dwa tygodnie a potem 3 kropelki przez kolejne 2 tygodnie i tak na zmianę. Przyczyna jest taka że moje dziecko niestety ma z lewej strony trochę spłaszczoną główkę. kiedyś to było jeszcze gorzej. Wszyscy mnie tak zapewniali że do roku będzie mieć ładnie okrągło główkę. I co gów.. ma okrągłą. Lekarz ten drugi jednak stwierdził że jeszcze trochę ma czasu na zaokrąglenie i przy zwiększonej dawce wszystko będzie w porządku. Teraz mój synek ma 14 miesięcy. I radze wszystkim matkom które ich dzieci mają spłaszczoną główkę. Nigdy nie wierzcie do końca że jeżeli dziecku 8 czy 10 miesięcznemu który ma taki problem główka później się uformuje. Ja popełniłam błąd że wcześniej nie poszłam do innego lekarza ale tak jak pisałam wcześniej wszyscy mówili że będzie dobrze.

podpisuje sie obiema rekami pod tym co napisala doris; mysle ze lekarz kazal dziecko obserwowac bo w chwili badania nie widzial ewidentnej przyczyny goraczki; a przy zapaleniu gardla dziecko mogloby sie dusic przy blonicy (w dobie szczepien praktycznie niemozliwe), lub przy ropniu okolomigdalkowym czy zagardlowym a te nie rozwijaja sie w ciagu paru godzin

U mnie zdarza sie to dosyć czesto gdy nie ma mojego lekarza i musze iść do innego na rejon.Ciagle coś partoli.A to zły lek daje a to wysyła mnie z dzieckiem chorym na angine do szpitala na wycięcie wyrostka. Juz kilka razy sie na \"tym zastępczym\" lekarzu przejechałam ale czasem nie mam wyjścia i musze iść do niego.Teraz na szczęście znalazłam innego lekarza do nagłych przypadków i jest ok,ale pomyłki były częste.

Moja córka była leczona 4 lata błędnie ortopedycznie doszło do tego ze noga stała się krutsza o 1 cm.aby było ;simieszniej;leczyło ją dwóch ortopedów,. Wkońcu wadewykrył pediatra.ale córka jest już 7 lat po operacj ale noga niestety jest krutsza

Mój syn od urodzenia jest pod kontrolą kardiologa(dziury miedzy komorami i zwężenie aorty).Tak myslałam do czerwca zeszłego roku gdy zrobiłam mu kompletne badania prywatnie.Okazało sie,że miał zupełnie inna wadę..i co wy na to?

jackpot Urocze masz dzieciaczki

Wiem,wiem.............:D Dziekuje.

patrzenia

ja moge o tym dużooo zaczelo sie jak córcia byla malutka- noworodek. dostala biegunki i poslzysmy do przychodni. lekarka ja zbadala i stwierdziła ze nic jej nie jest i to od mleka. wrócilam do domu dziecko cały czas mialo biegunke i nie chcialo pic. poczekalam godzine i pojechałam do spzitala. byla juz odwodniona. zostawili nas na obserwacji zrobili badania wyszly bakterie w moczu. 3 antybiotyki i 2 tyg w szpitalu. niby przeszlo. po tyg od wyjscia ze spzitala znó biegunka i znó szpital - ta sama bakteria tym razem 5 antybiotyków malą zaczela tracic przytomnosc. po 2 tyg ja wypisalam na wląsne rzadanie bakterii w moczu nie mialą za to zapalenie pluc :-/ wezwalam pediatre (do ktoej chodze z nia do dzs) mala dostalą leki i zapalenie płóc minęło. Jakbym jej nie zabrala ze spzitala nie wiem jakby to się skonczylo. 2 miesieczne dziecko na ktoym testowano w sumie 8 róznych antybiotyków na bakterie w moczu ktore nieistnialy tylko pielegniarka pobierala mocz do woreczka przez 2 godziny!!!!! jak to wspominam to mi slabo.

Nie wiem czy to można podciągnąć pod temat... Lekarka, która prowadziła moją ciążę i przeprowadzała CC pocięła skalpelem synowi plecki. Zobaczyłam ten chlast dopiero w 2 dobie życia, kiedy go położne kąpały... starały się zbagatelizować sprawę, że niby to się często zdarza. :O Dziś już ma 3 lata a blizna została.

bo to sie zdarza. znajomej coreczce przecieli tak buzie i to przy samym oczku. milimetr i byloby po oku. ale sie lądnie zagoilo.