ślub-dla nas? czy dla rodziny? ? JA chcę po swojemu

noo dobra:) a Ty masz juz wybraną sukienkę,buty itd moze się pochwalisz ?:)

Wstyd się przyznać, ale niczego jeszcze nie mierzyłam... Czasu brak.... ale oczywiście prześlę Ci moje "preferencje" :)

http://www.magdalena.olsztyn.pl/main.php?fid=296&pg=29&id_lang=0 w pierwszym rzędzie - pierwsza i czwarta od prawej :)

:) chętnie pooglądam, skomentuję.Lubie te przygotownia w gruncie rzeczy tylko gdyby nasze rodziny odpuściły te ciągłe narzekania i uwagi w kółko na te same tematy:)

Hejkaokejka - no milo Nam że jesteś :) A Celina fajna, co?

ta czwarta jest bardzo ładna:) a jeszcze zwróciłam uwagę na 3 od prawej w oststnim rzędzie, z tym ciemnym paskiem

Hajohejka :) siedz siedz z nami:) napisz coś:)

a czym cię tak wkurzył?:) i ile masz tej gorączki :)

nie dawno zauważyłam tu na forum ładniutką sukienkę ślubną : http://www.lisaferrera.pl/product_info.php/products_id/245?osCsid=1c6a1eb32c3ec45e41662f88439e23fb to na którymś topiku ją dziewczyna pokazała:) ładniutka wg mnie ale ta cena...ech cięzko jest zrobić dobre wesele,kupić ładne rzeczy na ślub i nie zbankrutować:( :):)

Innych Wam nie pokażę - mam w kompie ale na stronie juz nie ma! Kolekcję zmienili cholery... Hejkakohejka - nie łam się - ja tez leżę w łóżku z gorączką. A Mąż pojechał do pracy i wróci za tydzień :)

Fajna :) Też widzialam parę ładnych na tej stronie. A jeśli chodzi o koszty to niestety.... wszystko co ma w nazwię "wselne" albo "ślubne" jest 5 razy droższe....

No tak... albo bukiet... ja miałam do cywilnego bukiecik kremowych róż i gdyby nie nazywał się wiązanką ślubną nie kosztowałby 200 zł z pewnością...

pytałam faceta u którego wynajmujemy salę o ceny no i taki dialog ja- jaka jest kwestia ceny za wynajęcie tego lokalu na noc on-no to cena od 90-130 zł za osobę zalezy od ich liczby, rodzaju imprezy, terminu -no a na wesele? a on- aaa wesele to od 130-1560 zł osoba!!! mówię wam szok miałam niezły....

U nas tylko babka od lokalu wykazała się milosierdziem, bo wynajmujemy u Niej również pokoje i normalna cena to 63 zł/osoba, ale dla gości weselnych 35 zł. Miło mnie zaskoczyła.

Dziewczyny mam nadzieję, że jak tu zajrzę następnym razem to Was "zastanę"? :) Teraz musze się położyć bo już nic nie widzę na oczy... Cieszę się że tu "wpadłam" ") Buziaki! I mam nadzieję, że Załamana nie jest juz "załamana" ;)

:) nieco zmieniłam nick-dzis spędziłam poł soboty na szukaniu butów do sukienki i wstępnie tego typu wybrałam: http://www.garbarniabrzeg.com.pl/2007/czolenka-slubne-na-wysokim-obcasie/ ładne, ale nie wiem czy pasowałby takie ? http://www.deezee.pl/shop,show,1165 te tez są niezłe http://www.deezee.pl/shop,show,873 i te trzecie :)

tak sie wtrace troszke....owszem to wasza decyzja co i jak i kiedy ile gosci kto i wogule.....u mnie ze strony meza wszytskim sie tesciowa zajela tzn lista gosci glownie i pozniej hryja bo jedych kuzynow meza napisala a innych nie bo po co, obraza bo nie zostali zaproszeni.... Ale co do miesiaca to nie dziwie sie ze namawiaja Cie do zmiany, ogolnie (nie wiem jakiej jestes wiary) ale w kosciele katolickim maj to miesiac Maryjny i raczej sie nie robi wtedy wesel....z dosiwadczenia wiem, jednej kolerzanki rodzice tez w maju brali slub po 12 latach jej tata zostal smiertelnie pobity, w drogim tez facet mlodo zmarl....nie strasze, ale mozliwe ze cos w tym jest. Ja tez nie bralam slubu w miesiacu z R byl to lipiec....:P

malaaa -dzięki za wypowiedz:) nie wierzę w te przesądy bo o tym czy małżeństwo jest szczęsliwe decyduje mąż i żona a nie fakt ze ona miała coś pożyczonego a on grosza w bucie:) wg mnie oczywiście A co do maja-czerwiec i lioiec był juz obstawiony a my w pod koniec lipca wyjeżdzamy na stałe raczej i chcieliśmy ten ślub zrobić jeszcze tu w Polsce - z najbliższymi, z "naszym" księdzem itd

Ja tylko z komentarzem. Śliczna sukienka-zupełnie inna od wszystkich tu pokazywanych. Dodatki też świetne. Nie wiem, jak wyglądasz, ale myślę, że będziesz piękną panną młodą Pozdrawiam

nie mój styl -taka prosta strasznie ja wolę inne-ale tez nie bezy ;) a raczej obcisłe z poszerzanym trenem ale masz racje slub to WASZA sprawa

Nie jestem katoliczką i zaintrygowało mnie to, co napisała malaaaa. Jaki miałby być związek pecha tych ludzi z tym, że wzięli ślub w miesiącu, jak piszesz, maryjnym? Matka Boska się zemściła, czy jak?

To, co napisała malaaaa jest po prostu okrutne i GŁUPIE! Jak można tak komuś napisać?!!!!! Moja siostra brała ślub w maju i jest bardzo Szczęśliwa. A jaki związek to,co napisałaś ma z misiącem Maryjnym to już kompletnie nie rozumiem. Idź Ty z tymi swoimi zabobonnymi wierzeniami....

To ja:) jak juz pisałam zaden inny termin nie wchodził w grę (a raczej miesiąc)I mam nadzieję ze fakt wzięcia ślubu w maju nie wpłynie negatywnie na nasze małżestwo:)

Witaj Narzeczona :) !!!! Cieszę sie ogromnie, że już NIEZAŁAMANA. Wczoraj były u mnie moje Baby, miedzy inymi w kwestii obgadania pewnych moich kwestii ślubnych. Opowiadałam Im o Tobie i pokazalam Im Twoją sukienkę :) Jedna z Nich ma nawet gust podobny do Twojego i powiedziała, że wybrałaś bardzo ROMANTYCZNĄ sukienkę i że jest śliczna! Z terminu ślubu w miesiącu bez "R" uśmiałyśmy się serdecznie, więc nie bierz tego do siebie co tu za bzdury niektórzy piszą. Przypominam że My mamy ślub w lipcu - zdecydowanie bez RRRRRRRRRRR.........

dzięki Polka:) jak widać nie tylko mi podobają się "worki na ziemniaki";) a tak nawiązując do pytania kretki83 to w sumie nie pomyślałam dlaczego nie bierze się majowych ślubów (oprócz tego nieszczęsnego RRR?)- nawet ksiądz na to u nas nie gadał bo to znajomy nasz i wiedział ze nic się nie da zamienić :)

ale dlaczego chcesz iść do ślubu w koszuli nocnej?

mi się taka sukienka podoba, zresztą mierzyłam i inne modele ale nie wyglądałam korzystnie w bezachczy rybkach, a to dlatego ze jestem dość niska:)

Mam propozycję, żeby ignorować głupie pytania... Narzeczona - bo tu NIE MA żadnych "przeciwwskazań kościelnych" odnośnie maja... To bzdura - co z tego, że miesiąc Maryjny - to chyba dodatkowo fajnie prawda? Moja siostra brała ślub w maju i nikt absolutnie w kościele nic Jej nie powiedział. Wtedy wchodziliśmy do Unii i ksiądz się cieszył nawet, że to pierwsze unijne małżeństwo w Jego parafii (moja siostra wyszla za mąż za Niemca). Wiem, że odnośnie ślubów i chrztów księża mają obiekcje jeśli chcesz wziąc taki sakrament w poście. Mojej Przyjaciółce robili problemy z ochrzczeniem dziecka, ale co do maja... pierwsze słyszę...

mądrze mówisz :) a przeciez maj to jeden z najpiękniejszych miesięcy w roku-wiosenno-letni,no i maj miesiąc zakochanych w końcu:P

Bardzo podoba mi się Twój tok myslenia.. :) Tak trzymaj :)