Dlaczego każdy myśli że amstaff i pit bull to mordercy?

:o Wy też tak uważacie? Bo mnie to drażni,sama mam psa tej rasy i nie widze różnicy pomiędzy nim a innymi psami:o

do czasu aż wylądujesz w szpitalu pogryziona (oczywiście jeżeli jeszcze będzie co zbierac...)

widziałam jaki atakują

Wystarczy popatrzeć na jego szczękę i już widać różnicę.

phi!!!! jaki tam morderca?!!!!!!! ratlerek to tak ale pitbull!!!!!!!!!!!!!!! :O

Bo one to chyba mają genetycznie zapisane... no wiesz, tę agresję. Mają coś takiego, że w określonych sytuacjach \"włącza\" im się taki sygnał w głowie i .. pach! Atakują.

nie mam akurat psa tej rasy ale moja siostra miała i te mnie drazniły te komenatrze. Wszystko zalezy od wychowania psa. Moja kolezanka ma goldena i co ? pogryzł ja a niby taki łagodny pies itp

kant dupy ty sie nie udzielaj, z takim nickiem nikim mądrym napewno nie jestes:O tak to są rasy ktore maja w sobie agresję, odzidziczoną, niestety, ludzie wychodowali takie bestie :O nie lepiej to kupic normalnego psa

nie wyląduje :P ona nawet nie umie szczekać na ludzi a co dopiero atakować cokolwiek :) no i oczywiście chodzi mi o rasowe amstaffy i pit bulle,a nie o mieszanke wybuchową po niewiadomych rodzicach co kupują dla szpanu po 150zł na giełdzie ;) bo te to inna bajka :P różowa landrynka - agresje do zwierząt nie do ludzi , a i tak zawsze zależy jak się wychowa

golden pogryzł :D:D spadlam z krzesla :D

Widziałam jak chłopak trenował pitbula, wieszał mu na drabinkach linę i on rzucał się na nią i wisiał tak dość długo a chłopak go bujał a on z zaciśniętą szczęką na tej linie nie każdy pies tak potrafi współczuję zwierzęciu lub człowiekowi który dostanie się w paszczę takiego psa.

tez chce psa i niedlugo kupię ale poco mi taki czub co niewiadomo co ma we lbie :D:D chce miec przyjaciela a nie jaiegos agresywnego debila :D napwno nie kupie sobie pitbulla

to fajnie mam nadzieje ze tyłka sobie nie obiłas ;)

jak psa wychowasz, taki pies będzie, tyle w tym temacie. geny można uśpić odpowiednią tresurą.

bo mialam goldenka i mi sie wirzyc nie chce ze ten pies moze ugryzc:D

jak widac kazdy pies moze zaatakowac i ugryźć i to nie jest zależne od rasy. ja widziałam slady po ugryzieniu i to mi starczyło zebym uwierzyła

" bo mialam goldenka" to, że twój był ucieleśnieniem anielstwa nie oznacza, że każdy golden taki jest. podobnie u labradorów, osobiście znam jednego, który do każdego psa leci z zębami, do starych bab też, a to podobno najbardziej ciapowate pieseczki na świecie. goldenów i labradorów jest kilka odmian, jedne bardziej agresywne, drugie mniej, mimo że nie widać żadnych różnic w wyglądzie.

bo te psy są powalone@@@!!! nigdy nie wiadomo co im do łba strzeli nawt jak sie je bedzie dobrze wychowywac!! mało to takich historii było????? a poziej placze taki jeden/jedna ze ukochany pies go pogryzl :O debile:D

boję się tych psów.Niektórzy znajomi mają-pogłaskać pogłaskam, ale zachowuje dystans.To sa rasy \"podwyższonego ryzyka\".Podobno mają 3 tony w ucisku szczęk:O a że takie psy często mają nieodpowiedzilani ludzie to już inna historia

ups- to taki sport dla psów typu bull ;) wierze łooo matko chociaż nie słyszałam o atakujących goldenach ale o owczarkach niemieckich owszem też niby łagodne :P

każdy posiadacz takiego psa, wie, ze takie psy to nie mordercy, cala reszta sie boi. a to cale glupie gadanie wyszlo z tego, ze wlasnie tego typu rasy wychoywano na mordercow i na walki psow. mojego psa tez sie wszyscy boja, a to taki slodki i kochany pies.

soczek bananowy- nie ma 3 ton to jest kolejny mit o tych psach...

Znam bernardyna który jest agresywny dla wszystkich obcych i słucha sie jedynie 2 osob w rodzinie. a to wina tego ze nigdy nie byl tresowany:/ chociaz bernardyny to niby takie duze misie.tiaaa. Sama chce miec kiedys amstaffa ale napewno go nie zaniedbam. takie rasy psów powinni miec ludzie którzy wiedza co robią i nie zepsuja psu psychiki przez wzbudzanie w nim agresywnych zachowań

może mit, ja tam nie wiem, ale tak się utarło. kciukiem a jakiego masz psiaka?:) ja tam mam kundelka i jest oazą łagodności:D no owczarki też potrafią, to prawda

amstaf, pit bull maja silnu uscisk szczęki, ale bokserki ktore tez uchodzą za łagodne tez mają podoba siłe ścisku co te 2 rasy... ja znam z tych ras pieski łagodne jak baranki, nawet na koty nie reaguja, a znam tez takie co nie raz rozerwal jakiegos kociaka, no ale jak wlaściciel idzie i mowi bierz go12 bierz go! no to pies bierze, jakiego psa się wychowa takiego sie ma...

mam tez kundelka:) oprocz tego pittbulla:) bialego w czarne kropki jak dalmatynczyk. i jest naprawde kochany. do wrzesnia mialam suke -bernardyn z wilczurem zmieszana, ale niestety starosc nie radosc i odeszla::O a ta to byla dopiero zadziora;)

Małym agresywnym psom wszystko uchodzi na sucho, gdy agresja tyczy się dużych psów np. amstaff od razu by go uśpiono. Paranoja.

ale mam 10 letniego Amstafka i uwielbiam tego psa. Nigdy nikogo nie pogryzl, jest wyjatkowo inteligentny i posluszny, zawsze robi co sie do niego mowi, jest chetny do zabawy, mily i przekochany a cala rodzina i znajomi go uwielbiaja. Mysle ze 10 lat to wsytarczajacy czas aby poznac prawdziwy charakter.

trzymajcie tych morderców z daleka ode mnie!! ciekawe sak będziecie śpiewać kiedy te kochane spokojne pieski zaatakują wasze dziecko:(

moj pies pochodzi z rodzinnej hodowli. wlasciciele mieli suke i samca, te psy pilnowaly ich dzieci. moj pies to dziecko tej psiej rodziny, wiec raczej ne grozi mi zagryzienie