Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

graminis

Szpital Wojewódzki Tychy - PORÓD!!!

Polecane posty

Witam, dziewczyny czy możecie opisać jakie są warunki na porodówce w Tychach. Chodzi mi dokładnie o : ilość łóżeczek dla dzieci (czy to prawda że brakuje) ilość łóżek na sali ilość łazienek, czy to prawda że nie ma ciepłej wody czy łazienki są na sali czy korytarzu ? Czy poród rodzinny jest płatny, co potrzebuje tata na poród ? (jakiś fartuch czy np jasne ubranie na zmianę) . Szwy dają rozpuszaczalne ? czy jest ochrona krocza ? czy odwiedzający mogą wchodzić na sale czy wszystko odbywa się na korytarzy, czy mogą wchodzić dzieci ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janciarka
ilość łóżeczek dla dzieci (czy to prawda że brakuje) - JAK JA LEŻAŁAM PO PORODZIE TO JESZCZE W MOJEJ SALI BYŁY ZE DWA PUSTE WÓZECZKI, ŻE TAK POWIEM CHYBA NA OZDOBĘ, WIĘC NIE BRAKUJE. ilość łóżek na sali- ZALEŻY JAKĄ MASZ SALĘ, ALE NA MOJEJ BYŁO 5 ŁOŻEK, A MY W 4 LEŻAŁYŚMY I SIĘ ZMIENIAŁYŚMY WIADOMO, JEDNA URODZIŁA, ZWOLNIŁA ŁÓŻKO, TO KOLEJNĄ NAM PRZYSŁALI. ilość łazienek, czy to prawda że nie ma ciepłej wody- ŁAZIENKI SĄ TRZY, WODA CIEPŁA ZAWSZE JEST, TYLKO RAZ BYŁY KURKI POMYLONE POD CIEPŁYM BYŁA ZIMNA WODA I NA ODWRÓT WIĘC RADZĘ TO SPRAWDZAĆ, CZASAMI WODA SIĘ MUSI ZAGRZAĆ, BO STOPNIOWO ROBI SIĘ CIEPŁA, WIĘC NIE OD RAZU KRZYCZ, ŻE LECI ZIMNA. czy łazienki są na sali czy korytarzu ? - SĄ NA KORYTARZU, TAKŻE ZAWSZE SPACEREK MUSI BYĆ. Czy poród rodzinny jest płatny, co potrzebuje tata na poród ? (jakiś fartuch czy np jasne ubranie na zmianę) - NIE WIEM CZY TERAZ SIĘ PŁACI ALE JA JAK RODZIŁAM 2 SIERPNIA TO PORÓD BYŁ BEZPŁATNY, A MAŻ MUSIAŁ MIEĆ UBRANKO Z AUTOMATU- SPODNIE I BLUZĘ ZA 15 ZŁ I OCZYWIŚCIE OCHRANIACZE NA BUTY. Szwy dają rozpuszaczalne ? czy jest ochrona krocza ? - JA MIAŁAM ROZPUSZCZALNE I DO ŚCIĄGANIA- ZALEŻY OD NACIĘCIA, OCHRONA KROCZA JEST ZAWSZE,ALE JAK TRZEBA CIĄĆ TO TRZEBA- DA SIĘ PRZEŻYĆ A JAK WIESZ, ŻE ZA KLIKA MINUT ZOBACZYSZ DZIECKO I KRZYCZĄ WIDAĆ GŁÓWKĘ, TO DASZ SIĘ I CAŁA POCIĄĆ, A NIE TYLKO JAKIEŚ TAM KROCZE. czy odwiedzający mogą wchodzić na sale czy wszystko odbywa się na korytarzy, czy mogą wchodzić dzieci ? - DZIECI MOGĄ CHYBA OD 13 ROKU ŻYCIA, ALE TEJ INFORMACJI PEWNA DO KOŃCA NIE JESTEM, ACZKOLWIEK NIE WIDZIAŁAM TAM DZIECI. ODWIEDZINY ODBYWAJĄ SIĘ TYLKO NA KORYTARZU.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia mama ani
rodziła któras (przebywała ) w szpitalu od 3 sierpnia do 10 ?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
janciarka, baaaardzo Ci dziękuję za wyczerpujące odpowiedzie, mam jeszcze wątpliowści, bo jednak te toalety na korytarzu i odwiedziny bez wejść na sale to ogromny dyskomfort. Teraz to jest moja druga ciąża i drugi poród, wcześniej rodziłam w szpialu gdzie sale miałam 3- osobową i toalety w sali, odwiedziny również. NIestety rutynowo nacinali wszystkim krocze jak leciało, chciałabym tego uniknąć bo po co ma potem boleć jak nie musi. Widzę, że ostatnio opnie się poprawiły, spróbuję najpierw w Mikołowie chociaż jeszcze się okaże czy będę tam przyjęta, bo to mały szpital i czesto nie miejsc. A może ktoś z was ma jakieś info o szpitalu w Mikołowie ? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam 27sierpnia tego roku, poród rodzinny jest nadal bezpłatny, wszystko co koleżanka wyżej opisała jest prawdą ;) co do ciepłej wody w łazienkach to racja, są problemy czasem tzn przez mój pobyt - 6 dni nie było ciepłej wody może z 2 razy ale to było bardzo wcześnie rano, w godzinach 7,8 rano już woda była gorąca. Ja leżałam na sali ostatniej przed działem noworodków i nas było 3, tyle ile łóżek, wózków dla dzieci nigdy nie brakowało, każdy dzidziuś ma swój wózek podpisany więc nie ma możliwości, że wózka nie ma... A co do nacinania krocza przed porodem dostałam deklarację czy się zgadzam na nacinanie krocza, bo nie musisz.. Jednak ja się zgodziłam i dobrze zrobiłam, bo podczas porodu zaczęłam pękać i gdyby nie lekkie nacięcie to chyba bym pękła aż pod odbyt :p szwy w środku są rozpuszczalne, a zewnętrzne do ściągnięcia.. Położna po 6 dobie mi ściągnęła i nie odczuwałam już żadnego bólu więc i te nacięcie da się przeżyć a szycie w znieczuleniu miejscowym, więc jest oki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justyna_kasia a na ściągnie szwów szłaś do szpitala ? Powiedzicie mi jeszcze czy trzeba mieć swoje sztućce i talerzyk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
połozna mi w domu sciagnela jak przyszla na wizyte :) a co do sztuccow to trzeba miec swoje i swoj kubek, talerzyk maly tez lepiej miec swoj :) i cukier jak slodzisz bo herbata nieraz gorzka niestety ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki jeszcze raz dzięki , powiedz mi jeszcze jak tam z lewatywą, robią czy trzeba zrobić samej w domu , czy trzeba kupić w aptece ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie robiłam sobie lewatywy i w szpitalu tez mi nie robili :) bałam sie ze moge cos przy parciu puscic ale na szczescie nic nie zrobilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jusnie19
TO ZE ODWIEDZINY SA NA KORYTARZU A NIE W SALI JEST JAK NAJBARDZIEJ NA MIEJSCU WYOBRAZ SOBIE ZE PO PORODZIE LECI Z CIEBIE JAK Z KONEWKI A NA SALI 5 WAS LEZY I DO KAZDEGO MĄŻ BABCIA I INNE CIOTKI SIE SCHODZA I CO TE MALE KRUSZYNY MAJA ZROBIC W OTOCZENIU TYLKU RÓZNYCH BAKTRI NA RAZ I NIE WIEM CZY BYLOBY CI FAJNIE ISC DO TOALETY PRZY MOIM MEZU KIEDY Z KROCZA KRWAWISZ BOMAJTECZEK NA POCZATKU NIE UBIERZESZ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammb
Witajcie, to będzie mój pierwszy poród i nie ukrywam, że trochę się boję. z powodu problemów zdrowotnych już mam zapowiedziane, że będę rodzić przez cc. i tu moje pytanie- jaka jest opieka po cc, jakie stosują znieczulenie (częściowe czy ogólne), co trzeba zabrać na trakt? odrazu trzeba mieć podkłady? i co polecacie, majtki poporodowe z siateczki czy same podkłady z belli wystarczą? wiem, że w niektórych szpitalach każą zakładać bawełniane majtki zamiast tych z siateczek. z góry dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skidi
Ewela odwiedziny na korytarzu to najlepsze co mogli tam wymyślić! Dyskomfortem byłyby odwiedziny na salach, wierz mi. Sama zobaczysz, jeśli się zdecydujesz tam rodzić, że to tylko na plus dla pacjentek jest. A jak ja leżałam, to do koleżanki obok przychodziła jej pierworodna - 4-ro letnia dziewczynka. magdammb - podkłady najlepiej od razu, bo będą Ci potrzebne od razu po porodzie (mi wody wcześniej odeszły, więc i przed porodem skorzystałam ;)). Co do majtek - to tam ciągle mówią, żeby w ogóle chodzić bez, a jak bardzo trzeba, to w tych siateczkowych, bo przewiewniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka22222
Witajcie dziewczyny ja tez zastanawiam sie nad porode w Tyskim zpitalu slyszalam duzo negatywnych opini na ten temat ale skoro Wy jestescie zadowolone to ja tez chyba sie zdecyduje:) Czy ktoreś z Was przy porodzie towarzyszy dr Krzystyniak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammb
na kiedy masz termin porodu jeżeli można spytać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaaaaaaa
a czy w szpitalu jest możliwość bezpłatnego znieczulenia do porodu? nie chodzi mi o gaz tylko o normalne znieczulenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka22222
Ja mam na marzc 2013 już teraz sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czikita87
nie ma się czego bać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammb
ja mam na luty termin, też się boję, ale damy sobie radę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdfdffd
to ilu osobowe są sale? prawda to ze łazienka jest jedna na korytarzu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdfdffd
okey doczytałam,komfort zaden na dobrą sprawe,jeszcze sie zastanowie czy aby na pewno tam rodzić :/ Któras pisala ze super opieka pytanie ile rodzacych na ile odczuwa ta super opieke? moze akurat ktos masz szczescie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matrah
Rodziałam w styczniu 2011 przede mną rodziły dwie moje koleżanki były zadowolone, po mnie rodziły jeszcze dwie i również były zadowolone. Jedne i drugie miały tam swojego lekarza (nie tego samego). Jedne leżały na sali 6 osobowej inne w dwójkach, jedna w jedynce. Ja osobiście w dwójce i jest super bo można trochę odpocząć jeśli dzidzia pozwoli i jest do kogo buzię otworzyć. Na spędzone 5 dni w szpitalu nie zauważyłam znaczącej różnicy w podejściu do pacjentek zarówno na oddziale jak i na trakcie. Jak ma się swojego lekarza inni poprostu się nie wtrącają. Z tego co czytam opieka znacząco się poprawiła na noworodkach (była beznadziejna) i przybyło wózeczków. Łazienka jedna z kilkoma prysznicami w zupełności wystarczała a nawet jak z rana (przd 6,00) była mała kolejka to przynajmniej był powód do pogaduszek a i mobilizacja do rozruszania. Jeśli ktoś nie oczekuje złotych klamek i różowej pościeli a fachową opiekę i dobre zaplecze personalno - sprzętowe to polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SORKI ŻE DOPIERO TERAZ ODPISUJE ALE CZASU BRAKŁO A WIĘC TAK MOJA SIOSTRA RODZIŁA W TYM SZPITALU 5 LAT TEMU I PRAWIE DWA LATA TEMU JA RODZIŁAM W SIERPNIU TEGO ROKU JUŻ PO ZMIANIE WŁAŚCICIELA I Z TEGO CO MI OPOWIADAŁA MOJA SIOSTRA I CO WIDZIAŁAM WTEDY TO SIĘ DUŻO ZMIENIŁO . PO PIERWSZE WÓZECZKI DLA DZIECI KAŻDA MAMA MA SWÓJ DLA SWOJEGO DZIDZIUSIA KIEDYŚ TRZEBA BYŁO SOBIE REZERWOWAĆ I USTALAĆ Z INNYMI MAMAMI ŻEBY NA ODWIEDZIMY CHOCIAŻ MIEĆ JAK KTOŚ PRZYJDZIE TAKŻE TERAZ DUŻY PLUS BO KIEDY CHCIAŁAM TO MOGŁAM Z MALEŃSTWEM NA KORYTARZ WYJECHAĆ ALBO NA JAKIŚ MOMENT DAĆ SOBIE DO WÓZECZKA NO I W NOCY MOŻNA SOBIE DAĆ JAK ŚPI DLA BEZPIECZEŃSTWA JAK JAKAŚ MAMA SIĘ BOI SPAĆ W JEDNYM ŁÓŻKU. MÓJ LEKARZ TO BYŁ DR. GWARA BARDZO SOBIE CHWALĘ GO ALE NA TYM ODDZIALE GO NIE BYŁO TYLKO NA PATOLOGI? , BYŁAM TEŻ RAZ U DOKTORA KRZYSTYNIAKA I TEŻ POLECAM WŁAŚNIE TAM PRACUJE I PRAWDĘ MÓWIĄC DZIĘKI NIEMU URODZIŁAM RODZIĆ MIAŁAM 5 SIERPNIA , MIAŁAM SŁABE RUCHY WIĘC W OBAWIE 3 JUŻ POSZŁAM DO SZPITALA I ZOSTAŁAM ALE DZIDZI SIĘ NA ŚWIAT NIE ŚPIESZYŁO A JA JUŻ MIAŁAM DOŚĆ BO NIE CHCIAŁAM RODZIĆ PO TERMINIE , A NIEKTÓRE KOLEŻANKI BYŁY NAWET 2 TYG PO .. PODŁĄCZYLI MI W PT KROPLÓWKĘ Z OKSY ALE NIE DZIAŁAŁA NA MNIE PÓŹNIEJ JAK ROBILI MI KTG TO SPADAŁO PO NIEJ CIŚNIENIE MALEŃSTWU ALE WRÓCIŁO DO NORMY , PRZEZ TO ZNOWU MI WZROSŁO PRZEZ TE KILKA DNI I CIĄGLE MI MIERZONO CIŚNIENIE NAWET W NOC PRZYCHODZIŁY RAZ ZMIERZYĆ . WEEKEND MINĄŁ JAK TO W WEEKENDY W SZPITALU MAŁO CO SIĘ DZIAŁO JEDYNIE TE CO PRZYJECHAŁY JUŻ RODZĄCE ITP A JA CZEKAŁAM DO PON AZ W KOŃCU POJAWIŁ SIĘ DOKTOR KRZYSTYNIAK Z RANA PYTAŁ SIĘ KIEDY MIAŁAM TERMIN POW ŻE WCZORAJ NO I PÓXNIEJ SZŁAM DO NIEGO NA BADANIE I SIĘ PSYTAŁ CZY CHCE JUŻ RODZIĆ POW ŻE BARDZO I ROZMASOWAŁ MNIE O 21 BÓLE DO PORODU SIĘ ZACZĘŁY I O 6.10 URODZIŁAM NA PORODÓWCE SUPER BO RODZIŁAM W NOCY I BYŁAM SAMA WYMARZYŁAM SOBIE TO W SENSE JA JEDNA RODZĄCA , PAMIETAM ŻE OKNO BYŁO LEKKO UCHYLONE I PADAŁ DROBNY DESZCZ , GRAŁA MUZYCZKA Z RADIA , A POŁOŻNA BYŁA PRZESYMPATYCZNA DORADZIŁA MI CO ROBIĆ , LEPIEJ CHODZIĆ I SIĘ RUSZAĆ NIŻ LEŻEĆ , NAPRAWDĘ NA LEŻĄCO BARDZIEJ BOLI A JAK CHODZIŁAM I ROBIŁAM KÓŁKA JAKBY HULA HOP TO POMAGAŁO I PRZEZ TO ŻE CAŁY CZAS ROBIŁAM TAKIE RUCHY TO SZYBCIEJ POSZŁO A I NA SAMYM POCZĄTKU POSZŁAM POD PRYSZNIC POŁOŻNA NA SALI MI TAK DORADZIŁA TEŻ SUPER POMAGA NA SKURCZE . WARTO FAKT Z POCZĄTKU TEŻ SIĘ WKURZAŁAM ŻE NIC NIE ROBIĄ ŻEBYM URODZIŁA ALE Z DRUGIEJ STRONY JEST TO ZROZUMIAŁE BO CIĄGLE COŚ SIĘ DZIEJE A NAJLEPIEJ JAK SAMO SIĘ COŚ ZACZNIE DZIAĆ . PO PORODZIE JEŚLI CZEGOŚ NIE WIESZ TO PYTAJ ONE TEZ CHODZĄ OD CZASU DO CZASU I SIĘ PYTAJA CZY WSZYSTKO OK CZY BOLI CZY TABLETKĘ DAĆ ITP DUŻO JEST BARDZO MIŁYCH MŁODYCH DZIEWCZYN NA SALI NIEKTÓRE DO RANY PRZYŁÓŻ , DOSTAŁYSMY TEŻ ANKIETY DO WYPEŁNIENIA JAKI JEST PERSONEL WIĘC TERAZ PO TEJ ZMIANIE ZALEZY IM ŻEBY SIĘ PACJENTKĄ PODOBAŁO .. SALE OK W SUMIE LEŻAŁAM W DWÓCH 5 OSOBOWYCH , OGÓLNIE ODWIEDZINY PO PORODZIE NA KORYTARZU Z DZIDZIĄ A PRZED GDZIE CHCESZ OPRÓCZ POKOJI BO NP KOBIETY LEŻA NA PODKŁADACH A SĄ ŚWIEŻO PO PORODZIE LUB KARMIĄ PIERSIĄ I DZIWNE ŻEBY OBYC LUDZIE PRZYCHODZILI I GAPILI SIĘ NA NIE .. WTEDY KIEDY JA BYŁAM W WODZIE NIKT NIE RODZIŁ CHYBA TO JEST MAŁO POPULARNE . JAKIE JESZCZE MAcie PYTANIA ?? torba do szpitala : TORBA DO SZPITALA Dokumenty: dowód osobisty, karta ciąży,aktualna książeczka ubezpieczeniowa wyniki badań: grupa krwi i czynnik Rh, zrobione po 32. tygodniu HBS - badanie krwi na nosicielstwo antygenu wirusa żółtaczki zakaźnej,odczyn WR ,wynik USG zrobionego po 36. tygodniu ciąży,ostatnia morfologia i badanie moczu,Skierowanie do szpitala, jeśli jest wymagane. woda niegazowana koniecznie , Artykuły higieniczne i kosmetyczne: kosmetyki (dezodorant, pasta do zębów, szczoteczka, delikatne mydło, mydło / płyn do higieny intymnej z wyciągiem z kory dębu , kosmetyki do makijażu,szczotka do włosów, gumka, ręczniki 2 ręcznik papierowy podklady poporodowe wkładki laktacyjne papier toaletowy, jednorazowa maszynka do golenia chusteczki higieniczne, bepathen na sutki majtki bawełniane kilka par staniki laktacyjny kapcie, klapki pod prysznic, szlafrok, koszule nocne, rozpinane (3 -4sztuki), skarpetki, czysta odzież na wyjście laktator telefon komórkowy + ładowarka talerz, kubek, sztućce, leki, które przyjmujesz, drobne pieniądze, DLA DZIECKA: ubranko na wyjście chusteczki do pupy (nawilżone), POLECAM CLEANIC delikatny krem do pupy (Linomag, Sudocrem pieluchy pampers new born poród rodzinny nie jest płatny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anaaaaaaaaa
opiszę to też w tym wątku: Jeśli o mnie chodzi rodzę w styczniu w Bogucicach w końcu postanowiłam, bo te sale wieloosobowe i łazienka na korytarzu mnie strasznie zniechecają ale jedno jest pewne opieka medyczny jakby cokolwiek złego sie działo - w Tychach jest super, kompetentni lekarze, nie zwllekaja z cesarką, mam też koleżanke na noworodkach - pracuje jako położna, wiec atmosfera też jest ok:) Do tego mi mówiła, że Tychy mają jakiś II stopień tzn. wyższy niż np. szpital w Mikołowie czy Łubinowa, więc pod katem zaplecza medycznego na pewno warto, gorzej pod kątem "wygody". Sama pamietam jak leżałam na ginekologii to póki mi mama nie przywiozła mydła i papieru toaletowego to była masakra, nie wspominjąc o tych salach gdzie było nas sporo i ta jedna łazienka do której dostać było sie ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammb
Dziewczyny, a miała z któraś z Was cesarkę? albo może wasza znajoma włąśnie w tym szpitalu? jak wygląda opieka po cc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rodziłam w sierpniu siłami natury i jestem zadowolona. Opieka bardzo fajna, położne sympatyczne chociaż nie ma co ukrywać zdarzyły się wyjątki (mam żal tylko do jednej Pani połóżnej, która miała do mnie pretensje, ze nie karmie piersia a prosze o mleko jednorazowe a kiedy prosilam o pomoc w przystawieniu dziecka do piersi ona to olala i wyszlo na to ze dziecko wogole nie chcialo mi ssac). Rodziłam jednak z przesympatyczną Panią położna, na kroplowce czekalam na skurcze po odejsciu wod, bylam na pilce pod prysznicem co bardzo zlagodzilo bol, rodzilam na stoleczku ktory mi polecila wlasnie ta Pani i bylo super, nie myslalam o bolu tylko o tym zeby jak najszybciej miec to za sobą ;) lazienki sa dwie, w jednej nowo wyremontowanej sa 3 prysznice lezalam przez tydzien i zawsze jak poszlam bylo wolne miejsce co do odwiedzin to zgadzam sie ze nie warto odwiedzac na salach jednak ta prywatnosc swiezo upieczonych mam jest wazna.. czesto dziewczyny leza bez majtek i wietrzą sobie krocze aby szybciej się goiło a to chyba nie jest przyjemne jak któs obcy by na to patrzył... co do cesarskiego cięcia to ze mną leżala na sali kobiitka po cc i polozne dobrze sie nia opiekowaly jesli chciala podaly jej srodki przeciwbolowe a i na obchodzie sie bardzo nia interesowali ... osobiscie Polecam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skidi
Z przeciwbólami w ogóle nie ma problemu. Ja po porodzie naturalnym jestem, a i tak, jak zgłosiłam lekarce, że mnie boli i strasznie ciągnie, to wzięła mnie go gabinetu bez najmniejszego szemrania, zbadała i dała lek. Skomentowała "no przecież czemu ma boleć, jak nie musi, trzeba było prędzej mówić!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjhjhjhjhjhj
a jak jest z TENS'em? trzeba sobie samemu kupić jak się chce stosować to zamiast zzo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdammb
Dzięki za odpowiedź;) mam jeszcze pytanie, czy maluszka dają odrazu po porodzie czy dopiero jak mama dojdzie troche do siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skidi
Od razu dają na pierś, później zabierają do mierzenia i sprawdzania czy wszystko ok, w tym czasie sięTobą zajmują, a zaraz po tym jesteście z dzieckiem razem 2 godziny, do przewiezienia na oddział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×